kiyoshi Posted March 27, 2018 Share Posted March 27, 2018 Zrobiłam na KRAKÓW https://www.olx.pl/oferta/dosia-cudna-sunia-odda-ci-cale-serduszko-tylko-przygarnij-ja-CID103-IDt81jt.html#6e6b14dfec :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 28, 2018 Author Share Posted March 28, 2018 Dzień dobry :) ... żeby tylko, był dobry ten "nasz" maluszek ma jakąś okropną przepuklinę, na klatce piersiowej, jest duża jak śliwka :( chyba dla tego go wyrzucili.... masakra... nie ma domku na razie jest u chłopaka ,który go znalazł ale żona się buntuje bo mają swojego pitbulla i chyba troje dzieci, ubłagałam go na dzień ,dwa... ale nie przewidziałam że jest taki problem... a tu Święta ... później napiszę może coś chirurg powie mądrego bo wczoraj cały dzień "stracony" u lekarza do którego go zawieźliśmy powiedział ,że może operować ale mały może nie przeżyć:( ... a tu w domu nic nie zrobione i pretensje i żeby było jeszcze 'lepiej' w pracy też się nawarstwiło... i ten biedny maluszek, zdany na nas... wyć się chce! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted March 28, 2018 Share Posted March 28, 2018 13 godzin temu, kiyoshi napisał: Zrobiłam na KRAKÓW https://www.olx.pl/oferta/dosia-cudna-sunia-odda-ci-cale-serduszko-tylko-przygarnij-ja-CID103-IDt81jt.html#6e6b14dfec :) Dziękuję Iza :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 28, 2018 Share Posted March 28, 2018 1 godzinę temu, anica napisał: Dzień dobry :) ... żeby tylko, był dobry ten "nasz" maluszek ma jakąś okropną przepuklinę, na klatce piersiowej, jest duża jak śliwka :( chyba dla tego go wyrzucili.... masakra... nie ma domku na razie jest u chłopaka ,który go znalazł ale żona się buntuje bo mają swojego pitbulla i chyba troje dzieci, ubłagałam go na dzień ,dwa... ale nie przewidziałam że jest taki problem... a tu Święta ... później napiszę może coś chirurg powie mądrego bo wczoraj cały dzień "stracony" u lekarza do którego go zawieźliśmy powiedział ,że może operować ale mały może nie przeżyć:( ... a tu w domu nic nie zrobione i pretensje i żeby było jeszcze 'lepiej' w pracy też się nawarstwiło... i ten biedny maluszek, zdany na nas... wyć się chce! :( No, to rzeczywiście "siła złego, na jednego"..... Może spróbuj poprosić o pomoc dla szczeniaka DT dla Szczeniaków Judyta? Pani Małgosia wie, gdzie i u jakich wetów szukać ratunku dla takich biedaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted March 28, 2018 Share Posted March 28, 2018 5 godzin temu, Anecik napisał: Dziękuję Iza :) ogłoszenie wyróznione na miesiąc :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted March 28, 2018 Share Posted March 28, 2018 Olx na Będzin, dziękuję Izunia za przycięcie zdjęć. https://www.olx.pl/oferta/dosia-psi-ideal-zwykly-kundelek-o-niezwyklym-charakterze-CID103-IDsEZRX.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 29, 2018 Author Share Posted March 29, 2018 Dzień dobry, witamy kolejny przedŚwiateczny dzionek :) z nadzieją! .... 21 godzin temu, konfirm31 napisał: No, to rzeczywiście "siła złego, na jednego"..... Może spróbuj poprosić o pomoc dla szczeniaka DT dla Szczeniaków Judyta? Pani Małgosia wie, gdzie i u jakich wetów szukać ratunku dla takich biedaków. Dziękuję :) gdzie szukać p Małgosi?... wolałabym tego nie pisać! ... ale rokowania ... nie są dobre :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted March 29, 2018 Share Posted March 29, 2018 9 minut temu, anica napisał: Dzień dobry, witamy kolejny przedŚwiateczny dzionek :) z nadzieją! .... Dziękuję :) gdzie szukać p Małgosi?... wolałabym tego nie pisać! ... ale rokowania ... nie są dobre :( Fundacja dla szczeniąt Judyta - 795890890 Mają FB - Fundacja dla Szczeniąt Judyta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 29, 2018 Author Share Posted March 29, 2018 1 godzinę temu, Anecik napisał: Fundacja dla szczeniąt Judyta - 795890890 Mają FB - Fundacja dla Szczeniąt Judyta ... dziękuję Anetko edit- jest włączony automat, nagrałam się :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 29, 2018 Share Posted March 29, 2018 5 minut temu, anica napisał: Dzień dobry, witamy kolejny przedŚwiateczny dzionek :) z nadzieją! .... Dziękuję :) gdzie szukać p Małgosi?... wolałabym tego nie pisać! ... ale rokowania ... nie są dobre :( Pani Małgorzata Brzezińska, czyli fundacja tymczasowy dom dla Szczeniaków Judyta https://www.facebook.com/Fundacja-dla-Szczeniąt-Judyta-304551119750449/ Spróbuj się z Nią skontaktować przez stronę - telefon, messenger. Mam jeszcze jeden telefon 502159114 , ale nie wiem czy aktualny. Telefon lepszy, bo wszystko wyjaśnisz, a messenger pewniejszy, bo nie zawsze jest pod telefonem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 29, 2018 Author Share Posted March 29, 2018 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Pani Małgorzata Brzezińska, czyli fundacja tymczasowy dom dla Szczeniaków Judyta https://www.facebook.com/Fundacja-dla-Szczeniąt-Judyta-304551119750449/ Spróbuj się z Nią skontaktować przez stronę - telefon, messenger. Mam jeszcze jeden telefon 502159114 , ale nie wiem czy aktualny. Telefon lepszy, bo wszystko wyjaśnisz, a messenger pewniejszy, bo nie zawsze jest pod telefonem. Dziękuję, Konfirm31 muszę dzwonić, ...nie jestem na fb, messengera nie mam... edit... będę próbowała do skutku, na razie... "osoba do której dzwonisz ma wyłączony telefon, bądź jest niedostępna". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 29, 2018 Share Posted March 29, 2018 23 minuty temu, anica napisał: edit... będę próbowała do skutku, na razie... "osoba do której dzwonisz ma wyłączony telefon, bądź jest niedostępna". anico, ja dzwonię do Fundacji Judyta na ten numer: 501 016 996. Próbuj do skutku, pisz sms...Ona jest bardzo zajęta, ale w końcu odbierze.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 29, 2018 Author Share Posted March 29, 2018 Przed chwilą, Alaskan malamutte napisał: anico, ja dzwonię do Fundacji Judyta na ten numer: 501 016 996. Próbuj do skutku, pisz sms...Ona jest bardzo zajęta, ale w końcu odbierze.. Dziękuję, Alaskan malamutte będę dzwoniła do skutku,... ponieważ, powstał pomysł?? jest takie ryzyko? .. żeby uśpić maluszka :( nie chcę pisać ,ponieważ to jest jeszcze w trakcie diagnozowania a problemów jest znacznie więcej niestety :( Dosiu, jak ja Ciebie przepraszam, maleńka ja już miałam wstrzymać z angażowaniem...z ofiarowaniem pomocy... miałam najpierw poukładać wszystko w domu... pracy... miałam :( nie wiedziałam tylko ,że jakaś łajza wyrzuci tego maluszka na śmietnik... że stanie na mojej drodze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 29, 2018 Share Posted March 29, 2018 1 minutę temu, anica napisał: Dziękuję, Alaskan malamutte będę dzwoniła do skutku,... ponieważ, powstał pomysł?? jest takie ryzyko? .. żeby uśpić maluszka :( nie chcę pisać ,ponieważ to jest jeszcze w trakcie diagnozowania a problemów jest znacznie więcej niestety :( Judyta ratuje skatowane, chore szczeniaczki..Mam nadzieję że i temu maluszkowi się uda!! Taki podły strat w życie, serce pęka...Kciuki trzymam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 30, 2018 Author Share Posted March 30, 2018 Dzień dobry, pięknie się witamy i wszystkich pozdrawiamy 22 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Judyta ratuje skatowane, chore szczeniaczki..Mam nadzieję że i temu maluszkowi się uda!! Taki podły strat w życie, serce pęka...Kciuki trzymam... wczoraj dzwoniłam... z dziesięć razy, napisałam smsa... i nic! jak rozmawiałam z ludźmi... to ratują szczeniaczki z całej Polski! teraz podobno suki rodzą?! ...dwa i dwa to musi być cztery! ...pewnie nie wiedzą ,gdzie ręce wsadzić ... szukam innych rozwiązań! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 Aniczko chyba trzeba im zostawic wiadomosc przez fb. Ja kiedys pisalam do nich w sprawie karmy to prawie od razu odpisali Wiem ze masz konta ale jak wstawisz co chcesz napisa i zdjecia pieska to juz wyslac przez fb moze ktokolwiek Judyta zabierala chorego szczeniaka z przytuliska od moich kolezanekz oni naprawde dzialaja i pomagaja 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 1 godzinę temu, anica napisał: szukam innych rozwiązań! A jak maluszek dzisiaj?? Do Judyty bardzo trudno sie dodzwonić...ja kiedyś dopiero po 22 uzyskałam połączenie.... Może ktoś na fb sie z nią skontaktuje?? ja niestety nie fejsbukowa :-((( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 To może napisz dokładnie co i jak, podaj kontakt telefoniczny do siebie i zdjęcia maluszka, to wyślę w messengerze Pani Małgosi. Oczywiście, inne rozwiązania, też warto mieć na uwadze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 Anecik troszkę się martwi, że Dosia się zasiedzi, a ja uważam, że prędzej czy później ktoś ją pokocha. Wczoraj wieczorem dostałam wiadomość na olx Dobry wieczor. Czy Dosia nadal szuka domu? Bardzo bysmy chcieli ja adoptowac z mezem. Czy moglibysmy przyjechac jutro? Czy jak wyglada proces adoocyjny? Mamy juz 1.5 rocznego pieska ze schroniska, wiec Dosia nie bylaby sama podczas naszej nieobecnosci. Jestesmy z Krakowa. Z gory dziekuje i pozdrawiam Oczywiście, to jeszcze o niczym nie świadczy, ale jednak Dosia przyciąga uwagę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 światełko w tunelu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 1 godzinę temu, Gabi79 napisał: Dobry wieczor. Czy Dosia nadal szuka domu? Bardzo bysmy chcieli ja adoptowac z mezem. Czy moglibysmy przyjechac jutro? Czy jak wyglada proces adoocyjny? Mamy juz 1.5 rocznego pieska ze schroniska, wiec Dosia nie bylaby sama podczas naszej nieobecnosci. Jestesmy z Krakowa. Z gory dziekuje i pozdrawiam Oczywiście, to jeszcze o niczym nie świadczy, ale jednak Dosia przyciąga uwagę. TRZYMAM KCIUKI bardzo mocno... Podobni Państwo byli chyba oglądać Mufke... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 30, 2018 Share Posted March 30, 2018 5 godzin temu, kiyoshi napisał: TRZYMAM KCIUKI bardzo mocno... Podobni Państwo byli chyba oglądać Mufke... Państwo byli oglądać Benie z naszego ogłoszenia, ale podobno zdecydowali się adoptować Mufkę, a teraz z ich odpowiedzi na ogłoszenie Dosi wynika, że chyba są z tych mocno niezdecydowanych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted March 31, 2018 Share Posted March 31, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 31, 2018 Share Posted March 31, 2018 11 godzin temu, elik napisał: Państwo byli oglądać Benie z naszego ogłoszenia, ale podobno zdecydowali się adoptować Mufkę, a teraz z ich odpowiedzi na ogłoszenie Dosi wynika, że chyba są z tych mocno niezdecydowanych. Eeee....nie lubię czegoś takiego :( Oby się coś za chwilę nie okazało :( - takie czarne myśli mi przez głowę przeleciały:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.