Elisabeta Posted September 11, 2018 Posted September 11, 2018 Jagusko, też Ci zdrowia i siły życzę. Spokojnego wieczoru dla wszystkich Mimisiowych. Quote
Nesiowata Posted September 12, 2018 Posted September 12, 2018 \witamy wszystkich zaglądających do niezmordowanej lisiczki. Ciekawe, co ona jeszcze wykombinuje? Bo z pewnością jeszcze nie raz zaskoczy wszystkich. Quote
jaguska Posted September 12, 2018 Posted September 12, 2018 I zebrały się nad Mimisią czarne chmury, i nastał dzień sądu i kary za grzechy, armagedon. A armagedon wygląda tak ewentualnie tak alibo jeszcze tak czasem ciekawość brała górę nad strachem Teraz, już po powrocie, w domu panuje krystaliczna cisza........, zobaczymy jak długo. Mimi za karę, to znaczy za zbyt ostre wystartowanie do Psotki, pojechała ze mną w trasę. Najpierw się trzęsła ze strachu, bo pewnie jazda samochodem skojarzyła jej się ze sterylką, później było już bez trzęsawki ale niepewnie, ogon pod się cały czas, smaczki były ignorowane calutką drogę, jednak w ostatnich sekundach drogi, pomiędzy bramą a podjazdem do garażu znikły w tajemniczy sposób. Na podwórku jeszcze chwila ogon na dole, potem się otrzepała i ogon stanął dęba. W domu spokojniejsza, teraz odsypia stresa. Noooo...to się wredota dorobiła...;))) 3 1 Quote
elik Posted September 12, 2018 Posted September 12, 2018 Ładny mi armagedon. Dla wielu, to przyjemność :) Quote
Elisabeta Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 Mimisiu, widzisz? Nic się nie stało i znowu po ostrej jeździe jesteś u siebie. Spokojnego dnia Mimisiowym. Quote
Nesiowata Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 Biedna lisiczka - pewnie myślała, że gdzieś ją wywożą. Może ma właśnie takie skojarzenia? No, ale wszystko dobrze się skończyło i pewnie znów kombinuje czym nowym może na zaskoczyć. Ten mały łepek ma nieskończone możliwości. U NIEJ NIE MOŻNA SIĘ NUDZIĆ. Quote
Radek Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 Dnia 9.09.2018 o 12:46, jaguska napisał: Kradnie kapcie Znaczy normalny pies;) Quote
Nesiowata Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Mimi, Jaguska - dajcie głos.Chyba już w pełni doszłyście do siebie po wycieczce? Quote
jaguska Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Damy głos później, zaraz jadę w miasto i się zastanawiam czy którąś zabierać czy zostawić w domu obie, hmmm... 1 Quote
elik Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 2 godziny temu, jaguska napisał: się zastanawiam czy którąś zabierać czy zostawić w domu obie, hmmm... I na col wyszło? Quote
jaguska Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Zostały obie, krwi nigdzie nie widzę, czyli nie było najgorzej ;) 1 Quote
Poker Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Może one walczą o Twoje względy ,a jak zostają same to jest spokój . Quote
Nesiowata Posted September 15, 2018 Posted September 15, 2018 Witajcie obydwie w sobotę, spokojnego (jak na możliwości Mimi) dnia życzymy. Quote
b-b Posted September 15, 2018 Posted September 15, 2018 Dnia 12.09.2018 o 11:47, jaguska napisał: Noooo...to się wredota dorobiła...;))) To się małej paskudzie należało ;) Quote
Nesiowata Posted September 16, 2018 Posted September 16, 2018 Odpocznijcie sobie chociaż w niedzielę! Quote
jaguska Posted September 16, 2018 Posted September 16, 2018 Dnia 14.09.2018 o 13:52, Poker napisał: Może one walczą o Twoje względy ,a jak zostają same to jest spokój . Raczej nie o to chodzi, chyba o dominację, przewodnictwo w stadzie, bo teraz zaczęła startować do babci Jeżynki, a do tej pory czuła do niej respekt. Jeżynka nie jest nakolankowa, to był psiak łańcuchowy, choć sięga ledwo do połowy łydki. Lubi głaskanie, bardzo, ale na tym koniec, próba brania na ręce łączy się z kłapaniem, i nie śpi na łóżku tylko pod, tak jakby tam była jej buda. Dopiero po pół roku Mimisi zaczynają wychodzić prawdziwe różki. Tylko do Yoshika nie startuje, na razie przynajmniej. Do tego jest uparta jak osioł, niby się boi, ale tak będzie kombinować że postawi na swoim, to piekielnie inteligentna psica i cwaniara. Dwubiegunowa ;), albo się boi i panikuje, albo kombinuje i cwaniakuje. Nie chciałabym jej izolować pod moją nieobecność, ale zaczynam mieć obawy. Po południu jedziemy na mecz i nie wiem czy ją zamknąć w dużej łazience z oknem, dać kocyk, kongi napchane smaczkami, no nie wiem co robić, ale coś zaradzić muszę, bo boję się zostawiać je razem. No i co?????????????????????? Poza tym jest kochana i przytulaśna, niestety z jej charakterem przestaję sobie radzić. To urodzona jedynaczka, do towarzystwa raczej tylko piesek, z suczkami prędzej czy później wejdzie w konflikt, albo zostanie zjedzona przez większe. I się chyba musi przyzwyczajać do jeżdżenia samochodem, bo nie będę zabierać dwóch z domu skoro mogę jedną choć straszną cykorię. Teraz cała trójka śpi w sypialni z Połówkiem, bo facet leżący to dobry facet zdaniem Mimisi, ale niech tylko wstanie to będzie za nim chodzić i jazgotać, chyba że będzie coś jadł, to wtedy górę w Mimi bierze "dziad proszalny" ze świdrującymi talerz oczami, ale jak się kończy jedzonko, "dziad proszalny" zamienia się w rozdartą przekupkę. Mój brat woła na nią "świruska". Cóż..., coś w tym jest. 1 1 Quote
elficzkowa Posted September 16, 2018 Posted September 16, 2018 Wpłaty na konto Mimi: Istar19- stała za IX: 10zł b-b - stała za IX: 10 zł Dziękujemy edit. Dziękuję również b-b za wpłatę na VIII - 10 zł. Zapomniałam wpisać od razu w sierpniu, przepraszam. Już uzupełniłam. Quote
Alaskan malamutte Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 Dzisiejsze zapytanie na OLX: Witam.Jestem zainteresowana. Quote
uxmal Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 Dnia 16.09.2018 o 08:35, jaguska napisał: RPo południu jedziemy na mecz i nie wiem czy ją zamknąć w dużej łazience z oknem, dać kocyk, kongi napchane smaczkami, no nie wiem co robić, ale coś zaradzić muszę, bo boję się zostawiać je razem. No i co?????????????????????? i jaki nastrój w domu po meczu? Mimi grzeczna była? Quote
elik Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 Dnia 16.09.2018 o 08:35, jaguska napisał: Mój brat woła na nią "świruska". Biorąc pod uwagę to co o niej piszesz, to bardzo pasuje do niej ta "świruska" :) Quote
Nesiowata Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 4 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Dzisiejsze zapytanie na OLX: Witam.Jestem zainteresowana. Ciekawe czym. Można pisać lakonicznie, ale to już chyba lekka przesada. A tak swoją drogą - jak dom po powrocie z meczu? Quote
jaguska Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Cza tradycyjnie zacząć dzionek, komu na dobudzenie? Areszt Mimiśkowy odsunęłam w czasie, to dla mnie ostateczność, zostają razem, później bacznie obserwuję ich zachowanie, na razie ok. Wszelkie decyzje adopcyjne podejmuje Tysia, ona mniej więcej wie jaka jest Mimi. Przy obcych ludziach momentalnie wraca do stanu pierwotnego, a ten stan Tysia zdążyła poznać. W środę kończymy kąpiółki, weekend w arboretum i czasu będzie już więcej. A wyprawa na kąpiółki to "nie w kij dmuchał" , przejazd tam i z powrotem to czterokrotne przekraczanie granicy i dwa razy wspinanie się serpentynami pod górę, troszkę się trzeba nakręcić, ale warto, kto się kąpał w Wojciechu, ten wie :) Zaraz jadę do miasta, Mimi zostaje w stadzie. Quote
elik Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 3 godziny temu, jaguska napisał: Zaraz jadę do miasta, Mimi zostaje w stadzie. Oby po powrocie wszystko było w porządku :) Quote
Patmol Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Dnia 12.09.2018 o 11:47, jaguska napisał: I ewentualnie tak alibo jeszcze tak czasem ciekawość brała górę nad strachem lisiczka śliczna i spryciura fajna ( nie bijcie, ale czy ona jest przypięta pasem w samochodzie? bo tak wygląda na zdjęciach jakby tylko na smyczy była, nie przypięta niczym - w sensie jakby samochód zahamował gwałtownie to by poleciała do przodu na cała długość smyczy; może warto by ją pasem zapinać przez szelki -dla jej bezpieczeństwa? albo w transporterze przypiętym pasem wozić?) Quote
helli Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Chyba tylko jakiś 1 typ pasów/ szelek sprawdził się w testach A ten rodzaj chyba nie jest dostępny w PL (Sleepypod), no ale może zawsze lepiej psa przyczepić ? https://www.psy.pl/jezdzisz-psem-samochodem-niebezpieczniejsze-niz-myslisz/ https://www.forbes.com/pictures/mkm45gjkme/the-safest-seat-belts-for-your-dog/#150a2572fa29 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.