Jump to content
Dogomania

Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(


elik

Recommended Posts

14 godzin temu, elik napisał:

Widziałam Benię, jak przemyka pomiędzy sprzętami i biegusiem na górę. Nie mogłam dobrze się jej przypatrzyć, tak na spokojnie przyjrzeć, bo zbyt szybko biegła. Kojarzy mi się to z białą damą przemykającą po korytarzach starego zamczyska  :)  Ale i tak zdążyłam zauważyć, że jest bardzo ładna :

Zaglądam do Białej Damy. Tak, tak, Beniu... To Ty. :-)

Fajnie to napisałaś, Eliczku. :-)

Dobrego dnia dla Wszystkich. :-)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Elisabeta napisał:

Zaglądam do Białej Damy. Tak, tak, Beniu... To Ty. :-)

Fajnie to napisałaś, Eliczku. :-)

Dobrego dnia dla Wszystkich. :-)

Dziękuję   5a27a86e57a06_gifzawstydzony.gif.73a9f342bea6a8a1f51e6ba4e0339e42.gif   

Tak mi się skojarzyło :)  Benia szybciutko przemykała pomiędzy meblami, sprzętami, aż się dziwiłam, że w coś nie wdepnie, ale nie :) Po okrążeniu całego pokoju zmykała do przedpokoju, a z niego po schodach na górę domu. Zanim zdążyłam się jej dobrze przyjrzeć, już jej nie było. No zjawa jakowaś :)

Znalezione obrazy dla zapytania obrazki Rysia na środe

 

 

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Havanka napisał:

Co dobrego słychać u naszej białej damy?

Eluniu, sporo można by pisać, ale niestety nicdobrego :(

Nadal to strachulec, a na koncie zniszczeń dopisała kolejne zjedzone spodnie, poszewki itp.

Nie wiem co o tym sadzić :(

A tak niewinnie wygląda. I kto by pomyślał, że to taki niszczyciel :(

Zdj_cie0985.thumb.jpg.6938e844c449b0637d85db19149f3013.jpg

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Eluniu, sporo można by pisać, ale niestety nicdobrego :(

Nadal to strachulec, a na koncie zniszczeń dopisała kolejne zjedzone spodnie, poszewki itp.

Nie wiem co o tym sadzić :(

A tak niewinnie wygląda. I kto by pomyślał, że to taki niszczyciel :(

Zdj_cie0985.thumb.jpg.6938e844c449b0637d85db19149f3013.jpg

Elu, czy Benia sieje spustoszenie kiedy jest sama, czy też ma zapędy niszczycielskie również w obecności człowieka? Jeżeli to pierwsze, to może w ten sposób manifestuje samotność, nudę, itp.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Havanka napisał:

Elu, czy Benia sieje spustoszenie kiedy jest sama, czy też ma zapędy niszczycielskie również w obecności człowieka? Jeżeli to pierwsze, to może w ten sposób manifestuje samotność, nudę, itp.

Podobno robi to podczas obecności człowieka, a potrafi zrobić to tak szybko, że zanim się zauważy, że coś memla, już to jest zniszczone :(

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, elik napisał:

Podobno robi to podczas obecności człowieka, a potrafi zrobić to tak szybko, że zanim się zauważy, że coś memla, już to jest zniszczone :(


Spryciara z niej. Moze dawać jej do gryzienia jakieś psie smaczki, które żuje się długo. Mój Misiaczek lubi gryźć suszoną skórę wołową. Ma zajęcie i przy okazji czyści zęby.

 

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Havanka napisał:


Spryciara z niej. Moze dawać jej do gryzienia jakieś psie smaczki, które żuje się długo. Mój Misiaczek lubi gryźć suszoną skórę wołową. Ma zajęcie i przy okazji czyści zęby.

To byłoby chyb trudne do zrealizowania. Tam jest kilka psiaczków i trzeba byłoby chyb zamknąć Benie osobno, bo inaczej pozostałe pieski też będą chciały, bo zapach tych smaczków jest bardzo intensywny.

Może jest jakiś sposób, żeby oduczyć psiaka niszczeni rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie , przez to gryzienie odreagowuje stres?  nasza Taksunia, wyrywała kable ze ściany, gryzła drzwi... poradzono mi ,zebym smarowała cytryną lub spryskała jakimiś perfumkami, czy posmarować czymś i posypać pieprzem? musztardą? może spróbować na razie opryskiwać?  w sklepach zoologicznych można kupić takie odstraszacze ,chyba 'a kyszek' to się nazywa?

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, anica napisał:

Pewnie , przez to gryzienie odreagowuje stres?  nasza Taksunia, wyrywała kable ze ściany, gryzła drzwi... poradzono mi ,zebym smarowała cytryną lub spryskała jakimiś perfumkami, czy posmarować czymś i posypać pieprzem? musztardą? może spróbować na razie opryskiwać?  w sklepach zoologicznych można kupić takie odstraszacze ,chyba 'a kyszek' to się nazywa?

Zadzwonię do DT i spróbuję coś zasugerować.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...