kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 9 godzin temu, Dulska napisał: Zwolniła mi się jedna deklaracja, Dam malutkiej od sierpnia 20 zł stałej Bardzo bardzo Ci dziekuje! Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 KOCHANI I NIECH MI KTOS POWIE ZE NIE WARTO WIERZYC I WALCZYC MAM DOM STALY DLA STARUSZKI!#!! Pod Warszawa Pani cudowna CZY KTOS POMOGLBY Z TRANSPORTEM? Na TRASIE KALISZ- PRUSZKOW! Czy moglabym przeznaczyc zadeklarowane tu pieniazki na ten cel? Po 2giej biegne do weta pogadac jeszcze o usunieciu guzkow Takie cuda!!! TAKIE WIELKIE! 5 Quote
Poker Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 Niesamowite !!! Skąd Pani się dowiedziała o suni? Czy planowana jest wizyta PA? Gdzie będą usuwane guzki? Ale mam furę pytań. Quote
Gusiaczek Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 Nie mam więcej, to mój jedyny na teraz "psi" zaskórniak :( proszę o nr konta 1 Quote
malagos Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 Ale bomba! Pewnie, ze warto walczyć i pomagać, bo cuda się zdarzają!! 1 Quote
jankamałpa Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 2 godziny temu, kiyoshi napisał: KOCHANI I NIECH MI KTOS POWIE ZE NIE WARTO WIERZYC I WALCZYC MAM DOM STALY DLA STARUSZKI!#!! Pod Warszawa Pani cudowna CZY KTOS POMOGLBY Z TRANSPORTEM? Na TRASIE KALISZ- PRUSZKOW! Czy moglabym przeznaczyc zadeklarowane tu pieniazki na ten cel? Po 2giej biegne do weta pogadac jeszcze o usunieciu guzkow Takie cuda!!! TAKIE WIELKIE! Po prostu Ty jesteś Wielka :). Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 38 minut temu, Poker napisał: Niesamowite !!! Skąd Pani się dowiedziała o suni? Czy planowana jest wizyta PA? Gdzie będą usuwane guzki? Ale mam furę pytań. Fb Poker po raz kolejny! Udostepnialam na wielu grupach i inni ludzie udistepniali dla mnie za co z calego serca dziekuje Wiem ze powinnam zrobic wizyte ale nie czuje takiej potrzeby w tym przypadku Pani jest w pelni transparentna- widze jej profil na fb jej mieszkanko i dwa zaopiekowane psie staruszki (tez sunie) ktore spia z Pania w lozku- mamy tez wielu wspolnych znajomych od psich spraw Jedna sunie 11 letnia Pani adoptowala 2 lata temu z TOZu i powiedziala mi ze jest zdziwiona bo nikt przez ten czas nawet nie zapytal jej jak sie sunia czuje- sama wysylala im zdjecia Pani tez mowila ze od zawsze ma w domu 3 poslanka dla psow i zawsze czula i mowila do swoich staruszek ze jeszcze bedzie trzecia I teraz jak zobaczyla ta moja to od razu wiedziala ze to ona Za godzine ide do weta gadac o tej operacji Obiecal mi ze zrobi ja we wlasnym zakresie i jesli teraz zmieni zdanie to mnie trafi! Zobaczymy za godzine- dam Wam znac Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 43 minuty temu, Gusiaczek napisał: Nie mam więcej, to mój jedyny na teraz "psi" zaskórniak :( proszę o nr konta Dziekuje Gusiaczku- jak beda potrzebne zaskorniaczki to podesle konto 11 minut temu, Janka@ napisał: Po prostu Ty jesteś Wielka :). Az taka wielka to nie ;) ale dzieki za mile slowo Bede swietowac jak sunia dojedzie i sue zadomowi Quote
Gusiaczek Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 Przed chwilą, kiyoshi napisał: Dziekuje Gusiaczku- jak beda potrzebne zaskorniaczki to podesle konto Ok. Quote
Tyśka) Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 Wspaniale. :) Wiara czyni cuda! Ale.... mam nadzieję, że będzie chociaż poadopcyjna. Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Wspaniale. :) Wiara czyni cuda! Ale.... mam nadzieję, że będzie chociaż poadopcyjna. w ręce gdzie mam chociaż cień podejrzenia psów nie wydaje... Quote
Tyśka) Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 1 minutę temu, kiyoshi napisał: w ręce gdzie mam chociaż cień podejrzenia psów nie wydaje... Wiem, kiyoshi, wiem... to nie był żaden przytyk ;) Quote
Dusia-Duszka Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 Albo chociaż jakieś zdjęcia z nowej miejscówki :) Quote
Gabi79 Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 3 godziny temu, kiyoshi napisał: Fb Poker po raz kolejny! Udostepnialam na wielu grupach i inni ludzie udistepniali dla mnie za co z calego serca dziekuje Wiem ze powinnam zrobic wizyte ale nie czuje takiej potrzeby w tym przypadku Pani jest w pelni transparentna- widze jej profil na fb jej mieszkanko i dwa zaopiekowane psie staruszki (tez sunie) ktore spia z Pania w lozku- mamy tez wielu wspolnych znajomych od psich spraw Jedna sunie 11 letnia Pani adoptowala 2 lata temu z TOZu i powiedziala mi ze jest zdziwiona bo nikt przez ten czas nawet nie zapytal jej jak sie sunia czuje- sama wysylala im zdjecia Pani tez mowila ze od zawsze ma w domu 3 poslanka dla psow i zawsze czula i mowila do swoich staruszek ze jeszcze bedzie trzecia I teraz jak zobaczyla ta moja to od razu wiedziala ze to ona Za godzine ide do weta gadac o tej operacji Obiecal mi ze zrobi ja we wlasnym zakresie i jesli teraz zmieni zdanie to mnie trafi! Zobaczymy za godzine- dam Wam znac Iza, nie masz pojęcia, jak się cieszę!!! Nigdy nie warto kalkulować, zastanawiać się, czy pomóc, bo np. piesek jest straszy, mało adopcyjny Trzeba pomagać każdemu, który stanie na naszej drodze. Ty zawsze to robisz!!! A później jest happy end!!! Czekam z niecierpliwością na rozwój sytuacji Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 3 minuty temu, Dusia-Duszka napisał: Albo chociaż jakieś zdjęcia z nowej miejscówki :) spokojnie kochane, przecież mnie znacie ... Quote
Tyśka) Posted July 19, 2017 Posted July 19, 2017 No właśnie mi się o te zdjęcia z DSu rozchodzi :) hihi Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 2 minuty temu, Gabi79 napisał: Iza, nie masz pojęcia, jak się cieszę!!! Nigdy nie warto kalkulować, zastanawiać się, czy pomóc, bo np. piesek jest straszy, mało adopcyjny Trzeba pomagać każdemu, który stanie na naszej drodze. Ty zawsze to robisz!!! A później jest happy end!!! Czekam z niecierpliwością na rozwój sytuacji dziękuje Gabrysiu...masz racje- trzeba! bałam sie zabierać mała na hotelik, ale tak czułam że jak sie mocno zepne to zmienie jej los... Na razie jeszcze daleko do happy endu. Byłam dzis w lecznicy, oczywiście wszyscy sie bardzo ucieszyli, że babinka ma szanse na dom. Wet zrobi jej zabieg jeszcze dziś lub jutro ...martwie się potwornie jak ona to przezyje, ale wiem, że ten wet ostatnio poskładał połamaną miednicę u 15 letniego psa, który przeżył! więc i teraz poradzi sobie...o ile nie wydarzy sie coś nieprzewidzianego:( Sunia będzie mogła opuścić lecznice najszybciej za 10 dni, to mi daje więc sporo czasu na kontakt z Panią i lepsze jej poznanie. Być może zrobie nawet wizyte, ale widaje mi się ona zbędna. Pani ma sunie z TOZu więc przeszła juz wizytę PA 2 lata temu Zresztą jakbyście zobaczyły zdjęcia jej kochanych staruszków to tez nie miałybyście wątpliwości. Mam tylko nadzieje, że Pani sie nie rozmyśli, bo zależało jej na czasie dlatego bo zaczyna urlop i chciałaby być obecna przy zapoznaniu suniek...Jeśli sie rozmyśli to widac tak miało być A dzisiaj babinka w duzo lepszej formie- uśmiechnięta, wyszła na spacerek, oczka dużo bardziej obecne, przyszła do mnie się pomiziać:) nie wiem czy ona ma 10 lat...wydaje mi się, że to jest max. 3 Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 Na pierwszym zdjęciu jak się przyjrzycie to widać ten guz na boku...zarys...widzicie? Quote
kiyoshi Posted July 19, 2017 Author Posted July 19, 2017 wiem, że nie powinnam, ale..ukradłam z fb...to będą siostry staruni...:) (jak wszystko dobrze pójdzie, tfu, tfu, pukam w niemalowane drewno itd. co bym nie zapeszyła...) 2 Quote
kiyoshi Posted July 20, 2017 Author Posted July 20, 2017 Pani wczoraj ze mna pisala na fb Podeslalam jej nowe zdjecia suni i napisalam ze dopiero za min 10 dni bedzie mogla do niej przyjechac Pani bedzie czekac cierpliwie Kojarzycie moze czy ktos z dogo jest z Pruszkowa lub okolic?bo chyba jednak podeslalabym tam kogos na wizyte na sekundke zeby sprawdzic tylko czy adres jest dobry ;) zeby nie bylo 'jaj' przy transporcie To jest jednak daleko Quote
Nesiowata Posted July 20, 2017 Posted July 20, 2017 Mam niedaleko do Pruszkowa, ale nie mam pojęcia o takich wizytach. Quote
kiyoshi Posted July 20, 2017 Author Posted July 20, 2017 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Mam niedaleko do Pruszkowa, ale nie mam pojęcia o takich wizytach. oo....to może bym Cie 'wykorzystała'? Starowinka dziś miała mieć zabieg..może nawet jest tuż po..nie wiem... Jutro się dowiem to skontaktuje się z Panią i poproszę o takie krótki spotkanie. Nic tam naprawde nie musisz sprawdzać, tylko zobaczyć na żywo Panią...wiesz, swój swojego pozna, a ona czuje na 100% jest nasza, tylko chce mieć pewnośc, że adres sie zgadza, że nie jest to jakaś mega udana ściema...(zdarzyć się tez może niestety, a tu chodzi o transport, żeby potem ktoś z psem nie został na rękach...) Tylko tyle...Pani mieszka sama z dwoma staruszkami więc ani problemów ze zgodą innych domowników, ani żadnych innych spraw nie trzeba roztrząsać (wszystko przegadałam, przepisałam sama) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.