Murka Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Alaska jest już w DS:) Alaskan pisała mi w SMSie, że ma już fotki z domu:) Ja póki co wrzucę tuż przed odjazdem, sunia była nieco wystraszona i chciała czmychać z samochodu;) Noc spędziła w domu po kąpieli, była bardzo cicha i grzeczna. 3 Quote
Tianku Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 jak te Biedaczki przezywaja kazda zmiane taka wystraszona nie wie ze jedzie do swojego wlasnego domku Quote
Poker Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 1 godzinę temu, Murka napisał: Alaska jest już w DS:) Alaskan pisała mi w SMSie, że ma już fotki z domu:) Ja póki co wrzucę tuż przed odjazdem, sunia była nieco wystraszona i chciała czmychać z samochodu;) Już jest w DS. czekamy na fotki i relację Quote
Alaskan malamutte Posted June 1, 2017 Author Posted June 1, 2017 Alaska juz w swoim domku.!!! Wiesci są bardzo dobre. Alaska początkowo byla zestresowana, ogonek opuszczony, chciała wracać z Murkiem, ale grzecznie poszla na spacer ze swoją rodziną a. W domku zachowuje się nienagannie. Jest bardzo grzeczna, państwo zachwyceni, Antosia przeszczesliwa. Alaska napila się wody, grzecznie zjadla, zwiedzila mieszkanie. Pani Ania zakochana w suni od momentu, kiedy tylko zobaczyla ja na zdjeciach w ogloszeniu, wtedy powiedziała, że albo Alaska albo zaden inny pies. Myślę że Alaska ze swoim spokojem pięknie wpasowala się w rodzinkę, która też jest taka spokojna, ciepła, wyważona. Mam już zdjecia z domku wstawię jak już będę miala dostęp do laptopa. Teraz piszę z telefonu, bo wiem że wszyscy czekają na informację. 5 Quote
Alaskan malamutte Posted June 1, 2017 Author Posted June 1, 2017 Pierwszy spacer Alaski z nową rodzinką. Jeszcze zestresowana, jeszcze ogonek w dole... 4 Quote
Alaskan malamutte Posted June 1, 2017 Author Posted June 1, 2017 Tutaj już w domku, po kolacji. wyraźnie widać, że pysio się uśmiecha ... 5 Quote
elik Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 2 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Pierwszy spacer Alaski z nową rodzinką. Jeszcze zestresowana, jeszcze ogonek w dole... Ależ ma wspaniałe możliwości spacerowe :) W domu już widać uśmiech na pyziorku :) Będzie super :) Quote
Alaskan malamutte Posted June 1, 2017 Author Posted June 1, 2017 Państwo mają dwa szczurki, Akab i Alex. Zwierzątka na początku były zestresowane, jeden siedział w klatce, drugi za szafą. Na Alasce nie zrobiły żadnego wrażenia!!! Nie była kompletnie nimi zainteresowana. Prosiłam jednak, aby państwo uważali, ponieważ to jest pierwszy dzień suni w domu, ona sama jest w stresie...Ale myślę, że będzie dobrze, Pani Ania to rozsądna osoba Quote
elik Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Też myślę, że będzie ok bo przecież Alaska miała u Murki kota i nie było problemy :) Szczurek, czy kotek, cop za różnica :) Quote
Alaskan malamutte Posted June 1, 2017 Author Posted June 1, 2017 3 minuty temu, elik napisał: Ależ ma wspaniałe możliwości spacerowe :) Tak Elu, tereny spacerowe cudne!! Kado, która robiła wizytę dla Alaski mówiła mi o tym, że sunia będzie miała dużo zieleni i piękne rozlegle tereny do codziennych spacerków!! Pan przez pierwszy miesiąc będzie w domu, aby sunia przyzwyczaiła się do rodzinki, do nowego miejsca. Pani Ania napisała mi przed chwilką, że patrzy na przesympatyczny pysio Alaski, z jednym klapniętym uszkiem, i tak bardzo chciałaby, aby Alaska ich pokochała tak, jak oni pokochali ją. 1 Quote
elik Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Ogromnie radosne wiadomości :) Serce się raduje na myśl, że sunia ma nareszcie swoich Ludzi, którzy ją kochają. Ona na pewno prędko też ich pokocha :) Quote
Sowa Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Ale wobec szczurków czujność, jaką zaleca Alaskan Malamutte, jest jak najbardziej wskazana. Znałam wiele psów, przyjaznym nawet obcym kotom, które na każdego domowego szczurka czy świnkę morską patrzyły jak na poruszający się kotlet. W końcu gryzonie to cenny pokarm dla szakali, dla wilków też. Niejedna psia rasa miała za zadanie zabijać właśnie szczury i inne gryzonie. Alaska nie terier, ale też pies. Quote
Murka Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Cudnie widzieć Alaskę uśmiechniętą w nowym miejscu:) Na koty u nas nie zwracała uwagi, ale jednak szczurki to trochę inna sprawa i lepiej nie zostawiać ich samych bez dozoru. Myślę, że Alaska im krzywdy nie zrobi (nie przejawia instynktów myśliwskich), ale mimo wszystko trzeba uważać. No to rozliczenie za maj: Stan konta na 30 kwietnia wynosił -481,50 zł Wpłaty: +481,50 zł elik Razem: 0 zł Koszty w maju (i jeden dzień czerwca): -480 zł hotelowanie 1.05-01.06 Pozostałość po hotelowaniu Alaski wynosi -480 zł. Quote
elik Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 1 minutę temu, Murka napisał: . . . No to rozliczenie za maj: Stan konta na 30 kwietnia wynosił -481,50 zł Wpłaty: +481,50 zł elik Razem: 0 zł Koszty w maju (i jeden dzień czerwca): -480 zł hotelowanie 1.05-01.06 Pozostałość po hotelowaniu Alaski wynosi -480 zł. Dzisiaj prawie cały dzień byłam na nogach poza domem i padam ze zmęczenia. Zrobię przelew jutro rano. Quote
Poker Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Wspaniałe wieści ,ale na szczurki bym uważała. Alaska na pewno jest w stresie i nie zawraca sobie teraz głowy stworkami,ale jak ochłonie, może być różnie. Quote
helli Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Tak, moja suka 15 kg lubiła dozywiac sie na spacerach myszkami (tzn. nornicami), spacery po polach/ łąkach Quote
Alaskan malamutte Posted June 1, 2017 Author Posted June 1, 2017 3 minuty temu, Poker napisał: Wspaniałe wieści ,ale na szczurki bym uważała. Alaska na pewno jest w stresie i nie zawraca sobie teraz głowy stworkami,ale jak ochłonie, może być różnie. Tak też powiedziałam, pani Ania wzięła sobie to do serca. Quote
agat21 Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Bardzo radosne wieści! Na dobranoc takie właśnie to rewelacja - przynajmniej normalnie pójdzie człowiek spać :) A Alaska na pewno szybko pokocha swoją nową rodzinę. To mądra sunia, zaraz się zorientuje z jakimi dobrymi ludźmi ma do czynienia :) Quote
Bogusik Posted June 1, 2017 Posted June 1, 2017 Bardzo sie cieszę,że Alaska szczęśliwie dotarła do swojego domku :)Ona jest taka śliczna,a jak się zadomowi to z czasem jeszcze wypięknieje,bo tak zazwyczaj jest. Kciuki zaciskam za pierwsze ważne dni/tygodnie w domku! :) Quote
Alaskan malamutte Posted June 2, 2017 Author Posted June 2, 2017 Wieści z domku, po pierwszej nocy: Alaska trochę popiskiwała, państwo zinterpretowali to tak, że chce wyjść, więc był spacer o 1 i 5 rano. Alaska jednak nie załatwiała się. Państwo muszą uważać podczas otwierania drzwi, ponieważ sunia po prostu chce wyjść....Śniadanko pięknie zjadła, popiła wodę i w nagrodę dostała kawałek wołowinki. Wiecie jak Alaska sygnalizuje potrzebę wyjścia?? Patrzy na panią, prosto w oczy :-))) Teraz już Pani Ania wie, o co suni chodzi. Dzisiaj wizyta u weta. Quote
elik Posted June 2, 2017 Posted June 2, 2017 Wspaniała dziewczynka, pięknie sygnalizuje swoje potrzeby :) Miłość kwitnie :) Dzisiaj zrobiłam przelew za hotel - 480,00 zł. Dokumenty wkleję później. Na razie biegnę z psiakami na spacer. Quote
kado Posted June 2, 2017 Posted June 2, 2017 Alaska zapewne była dzisiaj ze swoim Panem u "naszego" weterynarza,a już wpadła ludziom w oko;) Wracając z pracy spotkałam swoją koleżankę,która ma obok gab.wet. swoją pracownię protetyczną. Lidka,to osoba,która od lat pomaga bezdomnym zwierzakom,wyczulona na ich krzywdę strasznie.I tak od słowa do słowa szczęśliwa pokazuję jej zdjęcie pięknej nowej opolanki,a Lidka na to : "a ja dzisiaj widziałam tę sunię,tutaj u nas,jaka ona jest piękna,tylko taka przygaszona jakoś...już nawet zaczęłam się bacznie przyglądać,bo do głowy mi przyszło,że może ona bita jest i dlatego taka zalękniona idzie.Nawet chciałam podejść i porozmawiać na ten temat ( z Lidką w tych kwestiach nie ma zmiłuj się:)) a w tym momencie Pan suni przy niej kuca,przytula ją,głaszcze i tak ciepło do niej przemawia,że aż mi się ciepło na sercu zrobiło" Opowiedziałam jej historię Alaski, strasznie się ucieszyła,że "mała" trafiła do takiego domku. Alaska musi się nauczyć odgłosów miasta.A już opolskiego Zaodrza szczególnie. Trwa tu remont jednej z największych ulic Opola,hałas nieziemski,korki prawie cały dzień i jeszcze objazd dla pojazdów powyżej 5 ton w tym rejonie - to nasza codzienność. Przy takiej cierpliwości jaką ma nowa rodzinka,jeszcze trochę i Alaska będzie maszerować z dumnie podniesioną głową:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.