UlaFeta Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Nie jestem osoba decyzyjna,aleostatnio opuscily Polske:)wszystkie z Dogomanii Mixer(do Dory)do Belgii Wena do Anglii Lakus do Anglii i zaden nie wraca:)Czuja sie dobrze i relacje na watkach.Nie bojmy sie zagranicznych adopcji. Przepraszam,ale musialam napisac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 3 minuty temu, Sara2011 napisał: Czy nie uważacie że Alex jest za energiczny do takich małych dzieci? Przecież Murka pisała, że dorosłego może przewrócić. Czy ktoś na Dogo zobowiąże się pojechać do Szwecji po psa w przypadku kłopotów? Bo umowa umową a życie swoje. Mam pójść do sądu jeśli ktoś nie będzie egzekwował warunków umowy? Sara2011 Rozumiem Twoje obawy i roztargnienia! Wczesniej wspominalam iz mielismy tez duzego psa Labradora Mix takze energincza i silna ;) Nie raz mojego narzeczonego przewrocila gdy sie cieszyla gdy wracal do domu lub sie z nia bawil . Moje dzieci wiedza i sa nauczone ze pies to nie zabawka! Sa przyzwyczajone do psa duzego , wiedza ile taki pies ma w sobie energi. Jesli chodzi o klopoty... Zastanawiam sie jakie?! Jestesmy odpowiedzialna rodzina i wiemy dobrze ze psy ze sroniska maja rozne wczesniejsze historie. Nie widze klopotow... Hmm... Ze pies mi pogryzie meble, dywan , zesika sie w domu czy nabroi cos gorszego ... Czy to klopot? Dla mnie nie! Dla nas to sygnal ze pies potrzebuje pomocy naszej cierpliwosci milosci i nauki. Ze potrzebuje czasu. My napewno spelnimy wszystkie warunki. Bedziemy w stalym kontakcie! Mozemy takze zawsze zaprosic do siebie kogos z dogo jesli bedzie chcial zobaczyc psiaka na zywo u nas jak mu sie zyje jak sie czuje. (Koszta poniesiemy podrozy a takze damy nocleg jednym slowem ugoscimy serdecznie) Bedziemy w stalym kontakcie na forum zalozymy mu watek gdzie wszystkie jego przezycia beda umieszczane zdjecia nawet zdjecia badan. Wszystko co mozliwe i co bedzie wymagane! My nie chcemy psa po to by skrzywdzic wziasc go do rozmnazania(wykastrowanego chcemy psa) czy do budy na lancuchu lub co gorsze! My chcemy przyjaciela ktoremu oddamy swoje serca damy cieplo rodzinne dom . Ktory bedzie mogl sie z nami bawic ktory czasami wieczorami przyjdzie polozyc sie na kolanach i chciec popiescic i poglaskac. Ktory nie raz obudzi nas w nocy .... Ktory wprowadzi w nasza rodzine usmiech, szczescie i psie serce! Wstawie swoje zdjecia moze ktos chce zobaczyc tylko od tak ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 22 minut temu, UlaFeta napisał: Nie jestem osoba decyzyjna,aleostatnio opuscily Polske:)wszystkie z Dogomanii Mixer(do Dory)do Belgii Wena do Anglii Lakus do Anglii i zaden nie wraca:)Czuja sie dobrze i relacje na watkach.Nie bojmy sie zagranicznych adopcji. Przepraszam,ale musialam napisac. Tu też jest wątek: http://www.dogomania.com/forum/topic/333561-četka-w-helsinkach-helcia-w-zabrzu-czyli-podwójny-happy-end/?page=1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Ja jestem zdania,że nie odległość tu jest ważna,ale serce i odpowiedzialność.Gdybym była osobą decyzyjną,to już szukałabym kogoś do wizyty p/a i po niej podjęła decyzję. Mało kto,tak jak Ewelcia wkłada tyle serca aby adoptować Axelka.Wierzę w to,że wiadomości o nim i zdjęć tu nie zabraknie,a to też bardzo ważne.Nie raz po wizycie p/a psiak idzie do domu i oprócz wiadomości przez telefon,nie możemy się "doprosić" choć o jedną fotkę co jakiś czas.Tak jak już tu pisały dziewczyny,domki w Polsce często chcą psiaka podanego na tacy.Uważają,że to i tak dużo z ich strony,że chcą dać dom.Ewelcia,pokryje wszelkie koszty związane z adopcją i jedyną jej prośbą jest to,aby jakoś dowieźć Axela do Świnoujścia.Nikt o zdrowym rozsądku, nie będzie wywalał pieniędzy ot tak sobie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 47 minut temu, Anula napisał: Tu też jest wątek: http://www.dogomania.com/forum/topic/333561-četka-w-helsinkach-helcia-w-zabrzu-czyli-podwójny-happy-end/?page=1 Czetka to właśnie jedna z moich podopiecznych :) Na ostatniej stronie wątku sa zdjęcia z jej wakacyjnych wojaży po całej Europie ;) Dwie suczki - Hopka i Pola - sa w Luksemburgu, u Mattilu, która zalogowala się na dogo i bardzo wymiernie pomaga bezdomniakom. Za każdym razem, gdy sa w Polsce widujemy się i na własne oczy się przekonuje jaki raj na ziemi mają te moje niegdysiejsze bidy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Z niecierpliwoscia czekamy na wszystkie informacje ! Pokochalismy go na dogo a jeszcze bardziej pokochamy gdy bedzie z nami! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Trzymam kciuki, ale mam obawy, co jeśli Axel nie spełni oczekiwań. jakiś czas temu pewna pani z północnych Niemiec zakochała się we Florci, wszystko było kupione dla suni, odbyła się wizyta, Państwo przejechali prawie 1000 km po sunię i...... gdy zobaczyli ją na żywo czar prysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 17 minut temu, Gabi79 napisał: Trzymam kciuki, ale mam obawy, co jeśli Axel nie spełni oczekiwań. jakiś czas temu pewna pani z północnych Niemiec zakochała się we Florci, wszystko było kupione dla suni, odbyła się wizyta, Państwo przejechali prawie 1000 km po sunię i...... gdy zobaczyli ją na żywo czar prysł. Jedyne nasze oczekiwania wzgledem Axela to to aby pokochal nas i dam nam duzo radosci w rodzinie! Pies kazdy jest sliczny w swoim rodzaju... To nie wyglad psa najwazniejsze a to jaki jest. Bo nie raz mowi sie jaki pies taki wlasciciel... My jestesmy rodzina ktora nie lubi siedziec zawsze na kanapie ... Lubimy poczucie humory, zabawy, wyglupy, chlapanie sie w kaluzach.... Bicie sie na poduszki ;D gilgotanie ;) itp tanczyc spiewac spacerowac jezdzic na rowerze.... i wiele wiecej... Jestesmy pelni optyminizmu ze to wlasnie Axel do nas nalezy! Bo on tak samo jest ruchiwi jak ja. A szczegolnie moj narzeczony on nie umie usiasc w jednym miejscu ;) Nie oddamy go ! Nie odwieziemy chodzby mial zjesc wszystko z lodowki lub pogrysc caly moj dom! I tak bedziemy go kochac na zabuj! A coraz bardziej wypelnia nasze serca .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 20 minut temu, Gabi79 napisał: Trzymam kciuki, ale mam obawy, co jeśli Axel nie spełni oczekiwań. jakiś czas temu pewna pani z północnych Niemiec zakochała się we Florci, wszystko było kupione dla suni, odbyła się wizyta, Państwo przejechali prawie 1000 km po sunię i...... gdy zobaczyli ją na żywo czar prysł. Ale z drugiej strony Małgosia zakochała się w Piracie, też było masę obiekcji przed tą adopcją, a dziewczyna udowodniła wszystkim, że Pirat jest dla niej tym jednym jedynym. I psiak zamieszkał w Belgii a my mamy relacje z jego życia na dogo :-). Ewelciaaaa1989 - nie trzeba psiakowi zakładać nowego wątku :-). Jeśli dojdzie do tej adopcji, a wierzę, że tak, bo widzę, że Ci naprawdę zależy, to ten wątek Axela przenosi się do innego działu a my dalej na niego zaglądamy i podziwiamy fotki oraz czytamy fajne wiadomości :-). A swoją drogą - te zmiany na świecie nawet na dogo się przydają bo teraz prawie w każdym zakątku kuli ziemskiej jest jakiś Polak czy Polka i można zrobić wizytę przedadopcyjną :-). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 7 minut temu, AlfaLS napisał: Ewelciaaaa1989 - nie trzeba psiakowi zakładać nowego wątku :-). Jeśli dojdzie do tej adopcji, a wierzę, że tak, bo widzę, że Ci naprawdę zależy, to ten wątek Axela przenosi się do innego działu a my dalej na niego zaglądamy i podziwiamy fotki oraz czytamy fajne wiadomości :-). A przepraszam nie wiedzialam ;-) To napewno bede tutaj caly czas dodawac jego poczynania w naszej rodzinie. Bylibysmy naprawde bardzo szczesliwi mogac dac mu nasz dom. Calodobowo zagladam na watek patrze czy sa jakies nowe informacje i wogole. Gdyby sie udalo jeszcze w starym roku chcielibysmy aby dostal dom i spedzil z nami Swieta ;) i cale nasze i psie zycie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 6 minut temu, AlfaLS napisał: Ale z drugiej strony Małgosia zakochała się w Piracie, też było masę obiekcji przed tą adopcją, a dziewczyna udowodniła wszystkim, że Pirat jest dla niej tym jednym jedynym. I psiak zamieszkał w Belgii a my mamy relacje z jego życia na dogo :-). Ewelciaaaa1989 - nie trzeba psiakowi zakładać nowego wątku :-). Jeśli dojdzie do tej adopcji, a wierzę, że tak, bo widzę, że Ci naprawdę zależy, to ten wątek Axela przenosi się do innego działu a my dalej na niego zaglądamy i podziwiamy fotki oraz czytamy fajne wiadomości :-). A swoją drogą - te zmiany na świecie nawet na dogo się przydają bo teraz prawie w każdym zakątku kuli ziemskiej jest jakiś Polak czy Polka i można zrobić wizytę przedadopcyjną :-). Znam historię Piracika i jeszcze kilku psiaków, które pojechały w świat i są mega szczęśliwe. Wszystko zależy od adoptujących, Lakuś od Myszy2 i AgusiP zamieszkał w Anglii u rodziny z trójką dzieci, Pan Arek walczył o Lakusia, jak lew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted November 18, 2016 Author Share Posted November 18, 2016 6 minut temu, Gabi79 napisał: Znam historię Piracika i jeszcze kilku psiaków, które pojechały w świat i są mega szczęśliwe. Wszystko zależy od adoptujących, Lakuś od Myszy2 i AgusiP zamieszkał w Anglii u rodziny z trójką dzieci, Pan Arek walczył o Lakusia, jak lew. Gabi, ale z drugiej strony znamy też historię Zulki czy Cypisa. Też miało być pięknie. A po Zulkę musiałaś sama jechać bo nagle okazało się, że Pani ma ważniejsze sprawy niż pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Teraz, Sara2011 napisał: Gabi, ale z drugiej strony znamy też historię Zulki czy Cypisa. Też miało być pięknie. A po Zulkę musiałaś sama jechać bo nagle okazało się, że Pani ma ważniejsze sprawy niż pies. Dokładnie, czasem dom może być blisko, wszystko może wydawać się super i nagle zwrot z adopcji. Dobrze tu któraś z dziewczyn napisała. Pół biedy, jak jest zwrot. Gorzej gdy po psiaku ślad zaginie. W przypadku adopcji gdzieś daleko jest problem z ewentualnym odzyskaniem psa, gdyby coś było nie tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Nie rozumiem niektorych ktorzy chca zaadoptowac a potrm oddaja. Przeciez pies to jak czlowiek nie mozna tak poprostu oddac. Czy kobieta ktora ma dziecko oddala by je bo ma wazniejsze sprawy. Awwww nie lubie takich ludzi. Pies to czlonek rodziny i bedzie zawsze wazny! Ja o Axela bede walczyla do konca ! I nie odpuszcze! Chodzby nie wiadomo co! Bede walczyc Jak Lew! A jestem z sierpnia i zodiak Lew takze jestem osoba ktora walczy o to co kocha ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Teraz, Ewelciaaaa1989 napisał: Nie rozumiem niektorych ktorzy chca zaadoptowac a potrm oddaja. Przeciez pies to jak czlowiek nie mozna tak poprostu oddac. Czy kobieta ktora ma dziecko oddala by je bo ma wazniejsze sprawy. Awwww nie lubie takich ludzi. Pies to czlonek rodziny i bedzie zawsze wazny! Ja o Axela bede walczyla do konca ! I nie odpuszcze! Chodzby nie wiadomo co! Bede walczyc Jak Lew! A jestem z sierpnia i zodiak Lew takze jestem osoba ktora walczy o to co kocha ! Niestety 2 dni temu odbierałyśmy sunię Zulkę z DS, zwroty z adopcji się zdarzają, nie da się tego uniknąć. Witaj w klubie zodiakalnych lwów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 1 minutę temu, Gabi79 napisał: Niestety 2 dni temu odbierałyśmy sunię Zulkę z DS, zwroty z adopcji się zdarzają, nie da się tego uniknąć. Witaj w klubie zodiakalnych lwów! Ohhh boze chyba bym .... Ahwww no nie moge jak tak mozna. Piesek ucieszony cieszy sie ze ktos go chce pokochac a tu oddaje. No zes! Tak nie powinno byc! Dzieki! Bede walczyc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Pani od Zulki też walczyła o nią i zapewniała że rozumie potrzeby i charakter. I ją widziała i ładnie mówiła.....a myślała pewnie" co te baby gadają JA wiem lepiej". No ale Zulka to Zulka. Szkoda tylko tego miesiąca pobytu u niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 8 minut temu, Gabi79 napisał: Niestety 2 dni temu odbierałyśmy sunię Zulkę z DS, zwroty z adopcji się zdarzają, nie da się tego uniknąć. Witaj w klubie zodiakalnych lwów! Gabrysiu,nie można wszystkich traktować jednakowo bo wtedy byśmy żadnego psa nie wydali do adopcji.Są wzloty i upadki,są ludzie i ludziska i tak to trzeba przyjąć. A Twoja Sindunia to dopiero ma raj na ziemi w Niemczech.Pani Ania nigdy jej by nie oddała,nawet gdyby była nie takim psiakiem jakiego oczekiwała,a przecież tylko znała Sindunię z Dogo.Walczyła o nią i o transport.I to jest właśnie to co bardzo sobie cenię. Mam podobne odczucia co do Ewelci,będą walczyć o Axelka pomimo kosztów,bo wiadomo koszty będą nawet z samym transportem do Świnoujścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 13 minut temu, Anula napisał: Gabrysiu,nie można wszystkich traktować jednakowo bo wtedy byśmy żadnego psa nie wydali do adopcji.Są wzloty i upadki,są ludzie i ludziska i tak to trzeba przyjąć. Dokladnie sa ludzie i ludziska! 14 minut temu, Anula napisał: Mam podobne odczucia co do Ewelci,będą walczyć o Axelka pomimo kosztów,bo wiadomo koszty będą nawet z samym transportem do Świnoujścia. I masz dobre odczucia ! Bedzie walczyc! Chodzbym nie wiem co! Bylab wdzieczna o informacje gdzie moglabym wpacic pieniadze albo kto zbiera pieniadze dla Axelka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 8 minut temu, Ewelciaaaa1989 napisał: Bylab wdzieczna o informacje gdzie moglabym wpacic pieniadze albo kto zbiera pieniadze dla Axelka! Na1 stronie wątku jest post rozliczeniowy.Sara2011 jest skarbnikiem Axela i także prowadzi rozliczenie. I tak sobie myślę,że najwięcej informacji o Axelu może udzielić Murka u której Axel jest pod opieką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 43 minut temu, Ewelciaaaa1989 napisał: Ja o Axela bede walczyla do konca ! I nie odpuszcze! Chodzby nie wiadomo co! Bede walczyc Jak Lew! A jestem z sierpnia i zodiak Lew takze jestem osoba ktora walczy o to co kocha ! Powodzenia,trzymam kciuki za udana adopcje:)I walcz jak na Lwa przystalo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Nietrafione domki zdarzają się wszędzie. Dziewczyna walczy o psa jak lew, serce nie sługa. O Mixerka/Piracika tez tak walczyła jego obecna pańcia i ma jak w raju w Belgii. Ja bym za wszelką cenę szukała kogo do wizyty. W Szwecji jest pełno Polaków. A może jest jakaś organizacja pro zwierzęca i można by ją poprosić o wizytę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelciaaaa1989 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 11 minut temu, Poker napisał: Nietrafione domki zdarzają się wszędzie. Dziewczyna walczy o psa jak lew, serce nie sługa. Poler U nas Axel bedzie mial wspanialy dom! Kochajacy i pelny milosci. U nas niczego mu nie braknie! Bedzie mial wszystko o czym pies moze zapragnac! 14 minut temu, Anula napisał: Na1 stronie wątku jest post rozliczeniowy.Sara2011 jest skarbnikiem Axela i także prowadzi rozliczenie. I tak sobie myślę,że najwięcej informacji o Axelu może udzielić Murka u której Axel jest pod opieką. Czytalam caly watek Axelka. Od 1 str az do ostatniej. Chodzi mi o to ze jesli dostaniemy i zostaniemy zaakceptowani do adopcji to chcemy wplacic pieniadze na przewiezienie psiaka oraz na wszelkie badania chip i paszport . 12 minut temu, UlaFeta napisał: Powodzenia,trzymam kciuki za udana adopcje:)I walcz jak na Lwa przystalo:) Czekamy najpierw na wizyte! Bede walczyc ! Nie poddamy sie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 Ewelcia,musi się wypowiedzieć osoba/osoby odpowiedzialne za Axela,czy Ty będziesz wzięta pod uwagę.Jeżeli tak,to następnie szukamy kogoś do przeprowadzenia wizyty p/a.Od osoby,która przeprowadzi tę wizytę będzie zależało czy Axel trafi do Ciebie czy też nie.Jeżeli wizyta wypadnie pomyślnie to będziemy organizować transport i dogadywać szczegóły.Za bardzo nie wiem kto jest odpowiedzialny za Axela,może Sara2011 bo założyła wątek.Trzeba spokojnie poczekać aż ktoś decyzyjny podejmie decyzję i napisze na wątku. Uważam,że powinnaś być zaakceptowana do adopcji Axela.Przedstawiłaś,siebie,całą rodzinę i warunki jakie oferujesz Axelowi.Poznaliśmy Was w realu poprzez zdjęcia a rzadko się to zdarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 18, 2016 Share Posted November 18, 2016 A ja napiszę tylko jedno. Każdy może ryzykować własnym życiem. Ale tutaj chodzi o życie psa. Im piękniejsze słowa i więcej egzaltacji tym są większe kłopoty. A jak pies Was nie pokocha czy też nie pokocha któregoś z Waszych dzieci? To co będzie? Cały czas jestem na NIE! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.