Jolanta08 Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Śliczna Polunia...mam nadzieję,że podróż minęła szczęśliwie no i ciekawe co u Polci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Też jestem bardzo ciekawa, jak minęła podróż, czy Pola była bardzo zestresowana, kiedy odjeżdżała z Hoteliku? Na zdjeciach jest taka szczęśliwa. Chciałabym, zeby fotki z nowego domu, wyglądały podobnie. Jutro wieczorem postaram się zadzwonić do Pani. Murko, jaki jest koszt transportu Poli do Łomianek? Szeleczki bardzo " twarzowe". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Bardzo jestem ciekawa jak tam Polusia sobie radzi w nowym domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 3 godziny temu, Murka napisał: Na drogę założyłam jej szelki, które mają na szyi półzacisk - nie ma szansy, aby Pola się z nim wysmyknęła lub je zdjęła. Pola jest piękna, a Murka kochana. Świetnie zabezpieczyła Polunię :) Z pewnością na początku będzie zestresowana, musi się upewnić, że nic złego jej nie spotka w nowym domu, musi nabrać zaufania. Potem już będzie tylko dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Powodzenia, ślicznotko! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 16 godzin temu, agat21 napisał: Bardzo jestem ciekawa jak tam Polusia sobie radzi w nowym domu Pierwsze wieści z nowego domu Poli: Pani napisała, że Pola trochę przestraszona, ale i zainteresowana. Po przyjeździe była na spacerze - nic nie zrobiła (pewnie stres), potem wypiła trochę wody i położyla się na posłaniu. W dalszym ciągu trochę się boi. 15 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 No tak - nowe miejsce po tylu miesiącach u Murki to nie lada wyzwanie dla suni. Ale na pewno szybko się przekona przy dobrych ludziach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulu Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Dzień dobry wszystkim Paniom , które tak bardzo , przejmują się losem , już naszej Poli . Wczoraj wieczorem przyjechała z nami do swojego nowego domu. Najpierw był spacer, a potem wejście do domu. O dziwo, nasze kocisko przyjęło Polcię całkiem spokojnie. Pewnie dlatego , że tylko trochę większa niż on. Widać , że jest zdezorientowana. Nowe miejsce, obcy ludzie. Jeszcze ok 22 wyszłam z nią na spacer i udało się pierwsze siku. Zjadła też troszkę karmy, ale nie dawałam dużo, w obawie przed biegunką. Pola towarzyszyła mi w łazience, w czasie prysznica. Noc przebiegła spokojnie, pod czujnym okiem kota Marleja. O 5 spacer i znowu siku. Zjadła ode mnie z ręki troszkę karmy. W południe poszliśmy w trójkę na bardzo długi spacer ok 5 km. Polcia przestraszyła się pani, która szła "na kijki ". Po powrocie obeszła całe mieszkanie i troszkę przełamała lody z Panem i zjadła od niego z ręki karkówkę, wcześniej go ignorowała. Niedawno zjadła mi z ręki prawie całą porcję karmy . Chyba jej smakuje. Niedługo pójdziemy na spacer i mam nadzieję na kupę, w końcu. To tyle z pierwszej doby. Serdecznie pozdrawiamy. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 3 minuty temu, ulu napisał: Dzień dobry wszystkim Paniom , które tak bardzo , przejmują się losem , już naszej Poli . Wczoraj wieczorem przyjechała z nami do swojego nowego domu. Najpierw był spacer, a potem wejście do domu. O dziwo, nasze kocisko przyjęło Polcię całkiem spokojnie. Pewnie dlatego , że tylko trochę większa niż on. Widać , że jest zdezorientowana. Nowe miejsce, obcy ludzie. Jeszcze ok 22 wyszłam z nią na spacer i udało się pierwsze siku. Zjadła też troszkę karmy, ale nie dawałam dużo, w obawie przed biegunką. Pola towarzyszyła mi w łazience, w czasie prysznica. Noc przebiegła spokojnie, pod czujnym okiem kota Marleja. O 5 spacer i znowu siku. Zjadła ode mnie z ręki troszkę karmy. W południe poszliśmy w trójkę na bardzo długi spacer ok 5 km. Polcia przestraszyła się pani, która szła "na kijki ". Po powrocie obeszła całe mieszkanie i troszkę przełamała lody z Panem i zjadła od niego z ręki karkówkę, wcześniej go ignorowała. Niedawno zjadła mi z ręki prawie całą porcję karmy . Chyba jej smakuje. Niedługo pójdziemy na spacer i mam nadzieję na kupę, w końcu. To tyle z pierwszej doby. Serdecznie pozdrawiamy. Witamy Panią Polusi :) Miło że zarejestrowałaś się na dogo, zawsze to wiadomości z pierwszej ręki. Trzymamy kciuki za pierwsze dni w domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Witam serdecznie Domrek Poluni :) Bardzo dziękujemy za relację :) Wszyscy tu bardzo kochamy Polunię i dlatego tak jesteśmy ciekawi jak przebiegało jej zapoznanie z Opiekunami i nowym miejscem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulu Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Dziękuję. Polcia na pewno się rozkręci, widać , że jest ciekawa nowego miejsca. Staramy się jej za bardzo nie niepokoić, żeby oswoiła się z nowym domem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 10 minut temu, ulu napisał: Dziękuję. Polcia na pewno się rozkręci, widać , że jest ciekawa nowego miejsca. Staramy się jej za bardzo nie niepokoić, żeby oswoiła się z nowym domem. Najlepszy sposób na zadomowienie się psiaka, to nie poganiać, nie przyspieszać, czekać spokojnie, aż psiak sam przyjdzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Dla Poluni to jest coś nowego,nowe miejsce,zapachy i otoczenie.Pola wszystko to pozna a także zwyczaje jakie panują w domu i będzie wszystko dobrze.To jest cudowna sunia i sądzę,że Państwo ją pokochają i będzie oczkiem w głowie,a Pola odwdzięczy się swoim malutkim serduszkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 O patrzcie, a ja właśnie mialam pytać czy jest szansa, by domek się zarejestrował. Witamy Rodzinkę Poli! :) Bardzo cieszę się z wieści, nastrajają optymistycznie. Nieustannie trzymam kciuki za pierwsze chwile razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Serdecznie witamy Domek Poli i bardzo dziękujemy za relację. Zawsze najlepsza relacja jest z pierwszej ręki :) Dużo radości przy wprowadzaniu nowego stworzonka do rodziny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulu Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Dziękujemy bardzo za serdeczne powitanie :-) Postaram się na bieżąco pisać o postępach naszej czwórki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 3 minuty temu, ulu napisał: Dziękujemy bardzo za serdeczne powitanie :-) Postaram się na bieżąco pisać o postępach naszej czwórki. Bardzo na to liczymy, jak również na zdjęcia kochanej Poluni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Dobre wieści od Poli, będzie tylko lepiej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Ulu, witaj w "naszym świecie" ! Bardzo się cieszę, ze dotarłaś do nas, bo to daje nadzieje na informacje o Poli z pierwszej ręki, no i dużą szansę na zdjecia. Tak już mamy, że bardzo przeżywamy każdą adopcję, a najbardziej w początkowym okresie. Chętnie zobaczyłabym też zdjęcie Marleja, bo piszesz, ze wielkością jest prawie taki sam, jak Pola. Po cichu marzę o ich przyjaźni, bo wtedy czas oczekiwania na Wasz powrót z pracy, nie będzie się tak dłużył. Mam nadzieję, ze wkrótce wszystko się dobrze poukłada a czas zrobi swoje... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 29, 2016 Author Share Posted December 29, 2016 Ja również witam nowy domek Polinki, na który tak bardzo czekała Ile tu było nerwów, niepokoju - taka cudna malizna i bez własnej rodziny. Ale teraz już wiadomo, na kogo Polinka tak czekała Bardzo, bardzo się cieszę z domku dla Poli, dziękuję ulu i Jej Rodzinie za taką decyzję, mam nadzieję, ze będzie coraz lepiej! A jak dzisiaj mała księżniczka? Jestem teraz zajęta swoimi problemami, rzadziej tu zaglądam, nawet nie podziękowałam Wam kochane za prawie roczną pomoc i obecność na wątku Poli, za wpłaty, bazarki, ogłoszenia, skarbnikowanie, pomoc przy szukaniu osoby do wizyty, wizytę PA, za słowa otuchy, wiarę w dobra przyszłość dla suni itd.....- więc robię to teraz - DZIĘKUJĘ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulu Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Witam Panie bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję za miłe powitanie. Dzisiejszy dzień minął spokojnie. W domu jest bardzo spokojna, cały czas jeszcze wystraszona. Spacery widać sprawiają jej przyjemność i zwykle po powrocie troszkę zwiedza mieszkanie. Na pewno minie sporo czasu aż poczuje się pewniej. Mam jednak nadzieję, że zaufa nam i że zdołamy przeżyte traumy wymazać z jej pamięci. Zdjęcia postaramy się zamieścić jutro. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Mam nadzieję, że Polcia zaklimatyzuje się w nowym miejsce szybko i bezboleśnie:) ulu, macie wielkie serca:) To ja rozliczam ostatecznie: Stan konta na 4 grudnia wynosił -460,84 zł Wpłaty: +460,84 zł anecik Razem: 0 zł Koszty: -230 zł hotelowanie 5-27.12 -275 zł transport do Łomianek Razem: -505 zł Pozostałość po hotelowaniu Poli wynosi -505 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Witam serdecznie domek Poluni . Jak większość kibicujących malutkiej suczce, bardzo się cieszę, że będą informacje z "pierwszej ręki' . Czekam z niecierpliwością na zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 30, 2016 Author Share Posted December 30, 2016 13 godzin temu, Murka napisał: Mam nadzieję, że Polcia zaklimatyzuje się w nowym miejsce szybko i bezboleśnie:) ulu, macie wielkie serca:) To ja rozliczam ostatecznie: Stan konta na 4 grudnia wynosił -460,84 zł Wpłaty: +460,84 zł anecik Razem: 0 zł Koszty: -230 zł hotelowanie 5-27.12 -275 zł transport do Łomianek Razem: -505 zł Pozostałość po hotelowaniu Poli wynosi -505 zł. Bardzo dziękuję za to końcowe rozliczenie, za wszystkie poprzednie no i za wspaniała opiekę nad Polunią przez ten długi czas - za pokazanie suni, jak wygląda to godne życie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 30, 2016 Author Share Posted December 30, 2016 13 godzin temu, ulu napisał: Witam Panie bardzo serdecznie i jeszcze raz dziękuję za miłe powitanie. Dzisiejszy dzień minął spokojnie. W domu jest bardzo spokojna, cały czas jeszcze wystraszona. Spacery widać sprawiają jej przyjemność i zwykle po powrocie troszkę zwiedza mieszkanie. Na pewno minie sporo czasu aż poczuje się pewniej. Mam jednak nadzieję, że zaufa nam i że zdołamy przeżyte traumy wymazać z jej pamięci. Zdjęcia postaramy się zamieścić jutro. Czekamy z niecierpliwością Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.