3 kilogramowa sunia bez jednej łapinki szuka wspaniałych opiekunów. I znalazla, najwspanialszych, kochających ją Ludzi :)

[Alaskan malamutte]

[b-b]

Wszystko dobre co się dobrze kończy :)

[Nadziejka]

No to zaciskamy zaciskamy kciukamy ile sil 

pozdrawiamy

[Gusiaczek]

:)

[Anecik]

Dobrej nocy Nutelciu

[Poker]

Czytałam jak powieść sensacyjną Całe szczęście ,że się wyjaśniło  i mam nadzieję dobrze zakończy

[elik]

19 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Dzięki Asiu :) I milutkiej także niedzieli dla Ciebie Asiu i wszystkich Fanek Nutelci

 

15 godzin temu, b-b napisał:

Wszystko dobre co się dobrze kończy :)

Tak, ale nerwówa była, że hej !!!  Domek bardzo mi się podobał, chociaż tak daleko więc ucieszyłam się, że wizyta PA potwierdziła moją ocenę i to w każdym calu. Emocje spowodowały, że zapomniałam, jak  zapisałam Panią Basię :)

 

12 godzin temu, Nadziejka napisał:

No to zaciskamy zaciskamy kciukamy ile sil 

pozdrawiamy

Teraz kciuki potrzebne już tylko za pomyślną drogę do DS, bo to daleka droga - 3 godz. pociągiem i 5 samochodem :(

 

12 godzin temu, Gusiaczek napisał:

:)

Piękne róże Gusiaczku :) Dziękujemy  

 

 

9 godzin temu, anecik napisał:

Dobrej nocy Nutelciu

Dobrej :) A dzisiaj

 

 

8 godzin temu, Poker napisał:

Czytałam jak powieść sensacyjną Całe szczęście ,że się wyjaśniło  i mam nadzieję dobrze zakończy

Bo to było, jak w powieści sensacyjnej

Jeszcze klamka nie zapadła. Jadę zawieźć Nutelcie do DS, żeby na własne oczy zobaczyć, jak Nutelcia będzie przyjęta przez Domowników i jak ona Ich przyjmie. Jeśli będzie tak, jak oczekuję, wrócę do kraka ze smutkiem rozstania w sercu, ale radością z dobrej adopcji.

[Gusiaczek]

Elik, będzie dobrze, ba! bardzo dobrze. Udana adopcja warta każdego smutku rozstania ;)

Miłej niedzieli życzymy - uśmiechnięte słoneczko zapowiada śliczny dzień :)

[elik]

6 minut temu, Gusiaczek napisał:

Elik, będzie dobrze, ba! bardzo dobrze. Udana adopcja warta każdego smutku rozstania ;)

...

Też myślę, że będzie dobrze :) A smutek ? No cóż to znam, aż za dobrze z poprzednich rozstań, ale to jest wpisane w tymczasowanie :(

[b-b]

Nutelcia będzie miałą wspaniały dom ..a Ele będziemy my pocieszały :)

[Alaskan malamutte]

 

[Havanka]

Kurcze, denerwuję się, jakbym to ja sama wiozła Nutelkę do nowego domu. Elik, nie będzie mnie przy Tobie fizycznie, ale myślami będę tuż obok. Wycałuj mocno to nasze SŁONECZKO i szepnij do uszka, żeby nie tęskniła i była szczęśliwa.

[elik]

2 godziny temu, b-b napisał:

Nutelcia będzie miałą wspaniały dom ..a Ele będziemy my pocieszały :)

Liczę na to i będę trzymała za słowo :)

 

1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

 

Dzień doberek :)

54 minut temu, Havanka napisał:

Kurcze, denerwuję się, jakbym to ja sama wiozła Nutelkę do nowego domu. Elik, nie będzie mnie przy Tobie fizycznie, ale myślami będę tuż obok. Wycałuj mocno to nasze SŁONECZKO i szepnij do uszka, żeby nie tęskniła i była szczęśliwa.

Mam nadzieję, że  wszystkie Faneczki Nuteczki będą z nami myślami :)

Nuteńkę wyściskam i wycałuję na do widzenia i każę jej kochać i być kochaną:)

[Alaskan malamutte]

45 minut temu, elik napisał:

Mam nadzieję, że  wszystkie Faneczki Nuteczki będą z nami myślami :)

Oj będą, będą...Elu czy już zapadła decyzja, kiedy Nutelka jedzie do Olecka? 

[elik]

4 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Oj będą, będą...Elu czy już zapadła decyzja, kiedy Nutelka jedzie do Olecka? 

Tak Asiu. Pojedziemy w przyszłą sobotę pociągiem do W-wy i dalej do Olecka samochodem. Powrót samochodem do Olsztyna i z Olsztyna do kraka pociągiem - 7 godzin :(

[Nadziejka]

        kciukamy pozdrawunkamy              

[Alaskan malamutte]

Dobranoc Nutelciu!! Niektórzy już słodko śpią, Chociaż jeszcze nocny spacer przed nim :-)))

[elik]

3 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Dobranoc Nutelciu!! Niektórzy już słodko śpią, Chociaż jeszcze nocny spacer przed nim :-)))

Biedny, malutki psiutek nie ma miejsca i musi spać pod schodami biedaczysko :(

Ferdynand wspaniały :) Pozycja niesamowita :)

[Alaskan malamutte]

Podeślę Ci pozycję spania mojego Kazanka, tylko muszę mu zrobić zdjęcie. sama się czasami zastanawiam, jak on tak może spać z poplątanymi łapkami....

[Bogusik]

8 godzin temu, elik napisał:

Tak Asiu. Pojedziemy w przyszłą sobotę pociągiem do W-wy i dalej do Olecka samochodem. Powrót samochodem do Olsztyna i z Olsztyna do kraka pociągiem - 7 godzin :(

Ojej,to będzie podróżowania,a podróżowania i trzymania kciuków za...za...za... a ogólnie rzecz biorąc,za szczęśliwe zakończenie wszystkiego i dla wszystkich! :)

[elik]

13 minut temu, Bogusik napisał:

Ojej,to będzie podróżowania,a podróżowania i trzymania kciuków za...za...za... a ogólnie rzecz biorąc,za szczęśliwe zakończenie wszystkiego i dla wszystkich! :)

Dziękuję :)

Będzie to będzie podróżowania. Tam - około 8 godzin, a z powrotem około 10 :(

[elik]

46 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Podeślę Ci pozycję spania mojego Kazanka, tylko muszę mu zrobić zdjęcie. sama się czasami zastanawiam, jak on tak może spać z poplątanymi łapkami....

Moje psiaki też nieraz śpią powyginane, jak 77 paragraf :)

[Bogusik]

3 minuty temu, elik napisał:

Dziękuję :)

Będzie to będzie podróżowania. Tam - około 8 godzin, a z powrotem około 10 :(

A my tu nie popadamy ze zmęczenia,ale z oczekiwania na wieści....O!

[elik]

8 minut temu, Bogusik napisał:

A my tu nie popadamy ze zmęczenia,ale z oczekiwania na wieści....O!

Doniosę co i jak, najszybciej, jak to będzie możliwe :)

Niby już wiem jak Rodzinka wygląda, jak mieszkają, jak wygląda okolica, ale mimo wszystko jakaś nieokreślona obawa czai się w mrokach umysłu !

[Bogusik]

9 minut temu, elik napisał:

Doniosę co i jak, najszybciej, jak to będzie możliwe :)

Niby już wiem jak Rodzinka wygląda, jak mieszkają, jak wygląda okolica, ale mimo wszystko jakaś nieokreślona obawa czai się w mrokach umysłu !

Trzymamy za słowo co do wieści :)

Wcale mnie nie dziwią Twoje mroczno-umysłowe obawy.Któż by z nas ich nie miał?Jedziesz z Nusią set kilometrów i to przecież do obcych Tobie ludzi.Obaw całe mnóstwo!Poczynając od pierwszej,jak kruszynka zniesie podróż pociągiem? a kończąc.....no właśnie,jeszcze będzie trochę tej drogi do przebycia,by ze spokojem odetchnąć