mru Posted July 11, 2009 Share Posted July 11, 2009 hih to akurat mamy zawsze :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alicjazar Posted July 11, 2009 Share Posted July 11, 2009 Mega zakupy zrobione. Fiodorek się do nich modli. :lol: Do zobaczenia jutro! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted July 11, 2009 Share Posted July 11, 2009 czyli spotykamy sie jakoś tam, jak pętla autobusowa przy Statoilu? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blonditipsy Posted July 11, 2009 Share Posted July 11, 2009 O,wątek zrobił się imprezowy :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alicjazar Posted July 11, 2009 Share Posted July 11, 2009 Mru - tak. Wezmę w ramach znaku rozpoznawczego Fiodora. Albo nawet Fiodora i Gacka. Na pewno sie znajdziemy. Grzechem byłoby nieuczczenie powrotu Fiedki! ;) Co ciekawe prawie się nie zmienił. Te przeżycia nie bardzo na niego wpłynęły. (Ale z drugiej strony, miał ciężkie życie i nic go już pewnie nie zdziwi). Może tylko zrobił się jeszcze bardziej przytulaśny i odważniejszy(!) i wreszcie zaczął akceptować mojego ojca. Nie jest wcale jakiś wystraszony, nie reaguje na hałas. Zuch chłopak! Wrócił już w 100% do rutyny życia i wygląda na to, że mu z tym bardzo dobrze. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted July 11, 2009 Share Posted July 11, 2009 poznamy się na pewno :P tak sie tylko upewniam, bo mnie Ninti prosiła hihi ;) poznam Was, widziałam Was pod Makiem w Pyrach :cool1: Fiodor szykuj dupe, będzie lanie :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted July 11, 2009 Share Posted July 11, 2009 I całe szczęście że Bambaryła wrócił do realu....! Mam nadzieje że pod koniec imprezy Fiodorek Wam wszystkim opowie jak tam było na gigancie...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alicjazar Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Nie wiedziałam, że ten przystanek to pętla i stąd całe zamieszanie. ;) Ciekawe ile będzie suń. Fiodorek będzie przeszczęśliwy. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 ode mnie same samce :diabloti: ile sztuk, pewnie licząc z Pawłem to 2 hihi chociaż ja bym chciała Diego zabrać też :roll: tylko technicznie ciężko będzie. ej attention! biorę aparat :) będzie fotorelacja dla ciotek spoza Wawy hihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ninti Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 To ile piesów się szykuje na imprezę? Bo mam wahania, brać jakiegoś swojego bydlaczka, czy nie brać... Wasze same malutkie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Ja już jestem, mogę powiedzieć, że było super i tylko boląca od rana głowa przeszkodziła mi w zostaniu do rana :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 A co mówil Fiodor..?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Fiodor nic w końcu nie powiedział, bo za bardzo zajęty był patrzeniem w Gacka Mru :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Może sie rozkręci w trakcie imprezy...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Przez 3 godziny imprezy się nie rozgadał :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 nic nie gadał :roll: milczał z taką obojętną miną :evil_lol: hihi pokaże Wam jutro :) dzięki, Ala, fajnie było Was poznać :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alicjazar Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Dzięki, że wpadliście! Bardzo nam było miło poznać tylu fajnych ludzi. :p Szkoda tylko, że musieliście tak szybko spadać... Fiodor miał obojętną minę? A gdzie tam! Jego pyszczek wyrażał pełno emocji! Od dziś ma ksywę "Zakochany kundel". :evil_lol: Padli jak martwi. Gacek 3/4 swojego ciałka umieścił na Fiodorze. :P Wyszło parę gej- fotek. :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alicjazar Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 [quote name='alicjazar'] Ciekawe ile będzie suń. Fiodorek będzie przeszczęśliwy. :p[/quote] Ten tekst odszczekuję. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 tak się cieszę, że Bambaryla, przepraszam Fiedka sie znalazł. Myslałam o nim na wakacjach i koło Mielna widzialam podobnego psa. Najpierw go minęłam, bo przeciez to niemozliwe, żeby Fiedka az nad morze dojechal.. A potem pomyslałam: a może ktoś go znalazł w Wawie i zabral na wakacje? I pognałam z powrotem, ale już ani jego ani ludzi, z ktorymi byl nie znalazłam. Zdaje sie, że wteyd prawdziwyFiedka już grzał doopkę na podusi z Gackiem :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alicjazar Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 [quote name='sonikowa']tak się cieszę, że Bambaryla, przepraszam Fiedka sie znalazł. Myslałam o nim na wakacjach i koło Mielna widzialam podobnego psa. (...) [/quote] Zbyt intensywnie wypoczywałaś. :eviltong: Fiedka jest jedyny w swoim rodzaju. Nie ma podobnych do niego i basta! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 [quote name='alicjazar']Fiedka jest jedyny w swoim rodzaju. Nie ma podobnych do niego i basta! :lol:[/quote] Tak jest, pani komendant! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KWL Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 I nam miło was było poznać, jesteście wspaniałymi ludźmi i miło w tym gronie czas płynął. Chętnie pozostalibyśmy dłużej ale na usprawiedliwienie szybkiego odwrotu napiszę tylko że czekała na nas pani po kotka który był u nas na DT. Mam dużą nadzieję że dzikawy i dość trudny Kot-Ocelot znalazł swój dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 a ja na usprawiedliwienie napiszę, że wstaję o 6 :) a Pawłowi zajmuje jeszcze godzinę powrót do domu i oswaja sukę u siebie na pętli, żebyśmy mogli zabrać ją do kojca :) więc pojechał karmić. ale to nie ostatnie nasze spotkanie, i hope :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 a ja nie mam usprawiedliwienia :diabloti:. zoska obwąchała mnie całą :evil_lol:. w nagrode za długie siedzienie w domu w letnia niedzielę zabrałam ja na dobrą godzinę do parku, gdzie polatała z kumplem martezem, osiedlowym psim głupkiem :p. było bardzi fajnie i domagam sie powtórki, następnym razem nie przed poniedziałkiem :cool3:. i mam pomysł na wielkie zarcie. ala, pavlik, spędzimy razem cały dzień, co wy na to :cool3:? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 ja się piszę na coś nie przed poniedziałkiem :) i wielkie żarcie brzmi nieźle :cool1: chociaż tosty z serem były wspaniałe :cool3: aaa i domagamy się Zosi następnym razem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.