NATKA1972 Posted November 3, 2011 Share Posted November 3, 2011 Ewa, moja psinka zaczeła od 20 mg ale miał duzo gorsze wyniki, potem brał 10 mg. Na początku była poprawa a potem drastyczne załamanie :(:(:( Myśle, że choroba została w ukryciu przez dłuższy czas a pewnie i moja wina, że wczesniej nie poszłam do weta, ciągle mamie mówiłam, że za dużo jeść mu daje. Nie podejrzewałam choroby...był żywym sreberkiem a teraz wiem, że to ten ch...ny Cushing :(:(:( ech..... Też jestem z Warszawy, zostały 4 szt po 10 gr VETORYL. Juz mi się nie przyda. Daj znać. Umówimy się gdzieś po trasie:) Głaski dla Walkerka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa111 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Wczoraj po rozmowie z naszą wet, okazało się, że Walkrek nie może mieć operacji, ponieważ guz jest na nadnerczu, które powiązane jest z główną żyłą...gdyby był na drugim to byłaby duża szansa na powodzenie....a tak ryzyko jest 50 na 50. Także zostaje tylko vetyrol. Zakupiłam już opakowanie, o zgrozo za 420 zł vetyrolu 60 mg i apteka podzieli mi na dawki 15 mg. Bardzo dziękuję Ci za propozycję, ale zakupiłam już, a może komuś innemu badziej się przyda..(oby nie). Na 22 listopada jesteśmy umówieni na konsultację do prof. Lechowskiego, a może to wszystko okaże się tragiczną pomyłką... Jestem załamana tą wiadomością, bo bardzo liczyłam na operację, a tak nawet nie wiem ile czasu mu zostanie, tylko jak spojrzę na moją psinkę to płaczę. No ale trzeba przygotować się na wszystko. Napisz mi jeszcze proszę ile to jest czasu to "na początku było dobrze". W internecie wyczytałam, że pieski z tą chorobą mogą żyć od 3 do 7 lat, czy to potwierdzacie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARA Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Mój Czaruś na początku brał Vetoryl 2razy dziennie wieczorem30mg a rano 10mg tak było przez miesiąc a potem brał 30mg na noc i tak przez 7mc.Później zmieniliśmy na 2razy dziennie po 10mg.Wszystko było ok aż pewnego dnia nastąpiło pogorszenie.....i nie ma Czarusia:( Mój Czaruś brał Vetoryl przez 9mc.Nam powiedział lekarz ,który robił usg czarusiowi,że choroba wyniszczyła organizm i dał rok zycia....Ewa trzymam kciuki za Was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 [quote name='Ewa111']Wczoraj po rozmowie z naszą wet, okazało się, że Walkrek nie może mieć operacji, ponieważ guz jest na nadnerczu, które powiązane jest z główną żyłą...gdyby był na drugim to byłaby duża szansa na powodzenie....a tak ryzyko jest 50 na 50. Także zostaje tylko vetyrol. Zakupiłam już opakowanie, o zgrozo za 420 zł vetyrolu 60 mg i apteka podzieli mi na dawki 15 mg. [/QUOTE] o matko :mdleje: ta cena to rozbój w biały dzień i żerowanie na chorych zwierzakach!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ank@ Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/217198-Niezidentyfikowana-choroba-Cushing-czy-inne-paskudztwo?p=17936710#post17936710[/url] Zajrzyjcie proszę do powyższego linku. czy ten pies może mieć Cushinga? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Nasz tymczas Zenuś dostaje Vetoryl 7 dzień, dostaje dawkę 30 mg dziennie. Po 14 dniach mamy ponownie skonsultować się z Dr Dembele i zrobic test hamujący z duża dawką sterydu tym razem...Rany na grzebiecie dalej sie pojawiają ale trochę mniej już pije... Usg nerek nie wykazało guza , jedno nadnercze jest lekko powiększone a drugie w zaniku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa111 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Sorry, że tak Was męczę pytaniami, ale czy Wasze pieski też miały guz na nadnerczu. No bo zastanawiam się czy guz swoją drogą, a cushing swoją, czy to jest ze sobą powiązane. I nie wiem, czy jeżeli to guz od cushinga, to czy on daje przerzuty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Nala miała na nadnerczu, ale znam przypadek z guzem przysadki mózgowej. Cushing o ile się nie mylę jest wywołany guzem (nie odwrotnie) i najczęściej nie są to guzy złośliwe, rzadko daja przerzuty (jak juz to na drugie nadnercze). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa111 Posted November 6, 2011 Share Posted November 6, 2011 jutro idę do apteki, żeby podzielono nam Vetoryl. Okazało się, że nie ma kapsułek i muszę kupić jakiś obojętny lek, żeby były kapsułki do przesypania. Walkerek będzie brał od wtorku vetoryl. Trochę boję się jak zareaguje, ale na szczęście mój mąż pracuje w domu i psinka jest cały czas na oku. Ponadto moja kuzynka mieszka w Szwecji i ma mi sprawdzić ile tam ten lek kosztuje. Bo uważam, że taka cena jest porażająca. Trzymam kciuki za wszystkie psinki cierpiące na tą cho... chorobę, oby jak najdłużej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted November 7, 2011 Share Posted November 7, 2011 Ja miałam Vetoryl z Anglii... za 1/3 ceny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 cos czuje i ja niedlugo dolacze do klubu wlascicieli ktorych zwierzeta dopadla ta straszna choroba :( Narazie zapisuje, i czekam na ostateczny werdykt od weta. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARA Posted November 19, 2011 Share Posted November 19, 2011 [INDENT] Zostały mi 2 opakowania Vetorylu 10mg z datą ważności 05/2013r.Jeśli jest ktoś zainteresowany to odsprzedam za dostępną cenę 250zł za 2 opak. tel 606 925 242 [B][COLOR=red]Oferta jest nieaktualna[/COLOR][/B] [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted December 6, 2011 Share Posted December 6, 2011 [quote name='Ewa111']Walkerek będzie brał od wtorku vetoryl. Trochę boję się jak zareaguje[/QUOTE] Ja też się strasznie bałam podać pierwszy raz vetoryl mojej suce. Na szczęście zareagowała bardzo dobrze, nie było żadnych sensacji. Teraz dostaje co drugi dzień. Bierze swoją dawkę i śmiga wesoło na spacerek. Wcześniej nie było mowy o żadnych spacerach, bo jak ją siłą wyciągnęłam to po paru metrach zawieszała mi się. Stawała na wprost drzewa i tak stała wpatrzona jakby to drzewo było całym jej światem. Zero reakcji i w żaden sposób nie można było jej odciągnąć od tego drzewa. Ja dostałam vetoryl od weta, za darmo, prawie całe dwa opakowania 60 i 30mg. Podobno oddała jakaś pani po jamniku, który już nie potrzebował, za co jestem tej pani i weterynarzowi ogromnie wdzięczna. I jak Walkerek zareagował na pierwszą dawkę vetorylu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 zobaczcie wprowadzili nowa dietę pomagajacą przy cushingu [url]http://www.dechra.fi/Topmenu/Specific-Diet-and-Nutrition/Products.aspx?pcatid=PRIMARY3&catid=PROPGRP15&fid=PROPFIELD771&ProductID=PROD908[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 ja juz dostalam wyniki mojej suczki. Niestety ta choroba rowneiz i nas dopadla :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elami Posted January 4, 2012 Share Posted January 4, 2012 (edited) Witajcie! Zostało mi sporo Vetorylu sprowadzonego z Wielkiej Brytanii, mój piesek już z tego nie skorzysta :( 75 kapsułek 30mg (data ważności: 02.2014) i 92 kapsułki 60mg (ważność 11.2013 i 01.2014) Zainteresowanych proszę o prywatną wiadomość. Trzymam kciuki za psiaki i właścicieli walczących z chorobą! EDIT grudzień 2012: oferta już niestety nieaktualna. Edited December 2, 2012 by elami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa111 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Witam wszystkich Dawno nie gościłam na forum, ale to dlatego, że Walkerek czuje się wyśmienicie. Pragnienie się całkowicie unormowało, wilczy apetyt też. Na Vetoryl Walker zareagował idealnie. Jest wesoły, biega po dworku i nie widać po Nim wogóle choroby, także jesteśmy szczęśliwi. W tym tygodniu idziemy na badania krwi (i tu mniej się cieszę bo boję się o wyniki wątrobowe, choć cały czas podajemu Mu Hepatiale forte i gastrointestinal royal canin). W połowie lutego mamy kontrolne usg i w marcu test na kortyzol we krwi. Odnośnie wcześniejszego posta do Elami. Jestem zainteresowana vetorylem 30 mg 75 caps. Podaj mi proszę swojego maila to uzgodnimy szczegóły. Gorąco pozdawiam wszystkie psinki i ich Właścicieli walczących z chorobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Fajnie czytać tu wesołe i pozytywne wiadomości :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macho Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Witajcie, wkręcę się w temat :( Zaczęło się od nadmiernego picia i sikania. Apetyt w normie, waga w dół. Diagnoza- cukrzyca (cukier 498mg/dl przy normie do 120mg/dl). Insulina nie działała, zmieniliśmy insulinę, dalej nic. Badania, testy... Cushing. Z cukrzycą dalej walczymy, dziś pierwszy sukces. Moja sunia dostaje Vetoryl- 120 mg na dobę. Czuje się dobrze, nawet bardzo. Żeby nie było za lekko to zapalenie pęcherza, które się przyplątało, już zwalczyliśmy. Teraz czeka nas kontrola moczu, krwi i wszystkiego, co potrzeba. Z kaską na Vetoryl kiepsko, ale co zrobić? :( Trzymam kciuki za wszystkie psiurki! Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 strasznie duża dawka 120 mg na dobe , ile psina waży? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macho Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Po schudnięciu waży 36 kg, więc w sumie jest to dawka minimalna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macho Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Haaaaalo, czyżbym została sama na wątku? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 pewnie jest nas wiecej z tym ze kazdy przechodzi to sam w sobie. Moja sunia wazyla 18 kg gdy zaczela brac Vetoryl, w ciagu 2 meisiecy schudla 2 kg... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macho Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Moja Nowinka ważyła 39,5 kg, teraz, po miesiącu, ma dokładnie 34,7 kg, ale w ogóle po niej nie widać, że coś się dzieje.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 a badania juz jakies robilas? Ja to nowicjusz jestem w tym temacie, wiec za duzo sie nie wypowiem. Moja sunia w lutym idzie na pierwsze badanie kontrolne wiec zobaczymy czy to wszystko dziala jak trzeba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.