-
Posts
78455 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
5
malawaszka last won the day on May 8 2018
malawaszka had the most liked content!
Contact Methods
-
Website URL
http://www.sznaucery.eadopcje.org
Profile Information
-
Gender
Not Telling
Converted
-
Location
ze wsi :-)
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
malawaszka's Achievements
Newbie (1/14)
332
Reputation
-
Poker przykro mi, tzn też się cieszę, bo jednak tutaj zostaje Ida. Jutro jedzie do domu. Bardzo przepraszam za zamieszanie, ale tak to jest, jak nie ma to, to nie ma chętnych, a nagle bum
-
Jezu teraz muszą poczekać, bo wczoraj się też zgłosili ludzie, którzy mają już ode mnie psa i mieszkają blisko hotelu i dziś Ida jedzie na zapoznanie z tamtym psiakiem. Popołudniu dam znać czy zostanie z nimi, czy jednak nie. Zawsze tak jest, jak nie ma chętnych to nie ma, a nagle bum...
-
Mam sunię, jest teraz w hotelu pod Krakowem. 2 letnia, wychowywana z dziećmi, mega fajna i łagodna. Wiadomo - młody pies = energia, ale Ida jest świetna. Jest już gotowa do adopcji, wysterylizowana. nie mogę wstawić zdjeć :/ nie wiem o co chodzi, dawno nie byłam na dogo :/ tu są zdjęcia: http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/1359
-
OGROMNE dzięki, jesteście cudowni <3 Na konto Fundacji wpłynęło wczoraj 300 zł Pieniażki będą przeznaczone na chemioterapię Vegi, bo niestety 2 tygodnie temu doszło do wznowy mastocytomy, dostaje masivet, reaguje na niego bardzo dobrze, czuje się świetnia, a guz już się zmniejszył. Niestety leczenie tą chemią trwa pół roku i kosztuje to około 500-600 zł/miesiąc, plus inne leki... więc Wasza pomoc jest bezcenna
-
Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...
malawaszka replied to ewu's topic in Psy do adopcji / znalezione
Ta okrąglutka sunia na filmiku to nie jest ta maleńka z Miedar, to Tola - inna sunia, a z Miedar to Bibi, jest cudna, maleńka, zaniedbana zdrowotnie bardzo, do robienia zęby i serylka, ale najpierw muszę ją wziąć do kardiologa, bo szmery na serduszku. Anecik zafundowała jej fryzjera i jest taka śliczna teraz: -
Imeczka pozdrawia, wpadłam dać znać co u niej, bo niestety nie jest dobrze. Wątroba już wróciła do normy, ale okazało się, że Imka ma ogromną śledzionę ze zmianą guzkowatą, koło śledziony zaczął się zbierać płyn z brzuszku, więc szykowaliśmy się do operacji i usunięcia śledziony, bo nie ma co czekać, ona tam uciska narządy, ale na wypisie od Waszego weta było o bloku II stopnia podczas narkozy, więc dziś pojechałam z nią na echo i padłam niemal trupem :( ten wet nie kazał zrobić diagnostyki kardio? ten blok II stopnia to potężna arytmia, jutro Imka będzie miała założony holter na dobę i zobaczymy, ale to jest poważny stan i absolutnie nie mamy od kardiologa zgody na narkozę i operację :( trzymajcie kciuki, żeby jednak wyniki tego badania nie były takie przerażające. Ona pewnie dlatego jest taka malutka, bo to serduszko ledwo zipie :( także tak :( nieciekawie u nas, ale nie dajemy się tak łatwo
-
Istar, nie trzeba już ogłaszać Imki, prawdopodobnie już będę miała dla niej dom, tylko chcę podleczyć, żeby wiedzieć w jakim stanie oddaję do ds. Sikała straszne ilości, ale już coraz lepiej - była podziębiona. Dziś zdjęliśmy szwy i okazało się, że w uszach ma świerzbowca borok mały. Słodkokwaśna - jakby Ci się ktoś zaczął drapać po uszach to wiesz już co ;) ja teraz czekam aż mi się zaczną moi drapać, ale mam już przygotowane w razie czego. Biedne to maleństwo, tyle złego za nią, a ona jest niemożliwa, rządzi całym światem :v Jak spała w legowisku koło mojego łóżka, to co chwilę jakieś wędrówki nocne uskuteczniała - ja za nią bo chciałam tego sikania przypilnować żeby się oduczyła, raz poleciała do łazienki, zwinęła moją skarpetkę i z nią biegiem spać do legowiska z powrotem haha. No aż w końcu zdobyła ostatni bastion, czyli moje łóżko i już śpi całą noc bez wędrowania i sikania. W dzień wszystkim psom się ładuje w legowiska, chodzi im po głowach dosłownie, a oni ją traktują jak szczeniaka, któremu wszystko wolno :o za to jak królewna zajmie sama któreś legowisko, to już nikogo nie wpuszcza :p przecudak i uwielbiam ją bardzo. Przebojowa dziewczynka. Po śmierci mojej ukochanej Koki, to mi taki ktoś śmieszny bardzo był potrzebny <3
-
Sznaucerek Mondy i reszta naszej kochanej bandy
malawaszka replied to Kate1205's topic in Już w nowym domu
coś takiego znalazłam https://cowsierscipiszczy.pl/sznaucer/#zespol-komedonow ale z zaskórniakami też coś było u sznaucerów, że mają predyspozycje -
Sznaucerek Mondy i reszta naszej kochanej bandy
malawaszka replied to Kate1205's topic in Już w nowym domu
tarczyca i wątroba do sprawdzenia; a te zaskórniaki to gdzie ma? Jest taka przypadłosć rasowa u sznaucerów, to związane z mieszkami włosowymi, tylko musiałabym poszukać, żeby Ci tu głupot nie zapodać. -
Sznaucerek Mondy i reszta naszej kochanej bandy
malawaszka replied to Kate1205's topic in Już w nowym domu
no i próbowałaś z podwyższenia? ale nie z ręki, tylko n czymś postaw -
Sznaucerek Mondy i reszta naszej kochanej bandy
malawaszka replied to Kate1205's topic in Już w nowym domu
musiało ją chyba coś wystraszyć, albo spróbuj miskę dać na podwyższeniu - czy nie boli jej szyja, albo gdzieś kręgosłup, wtedy z podwyższenia powinna jeść spokojniej -
jeszcze też sterylka przed nami, ale najpierw łapka... boję się tego zdejmowania gipsu bo on się tak dobrze trzyma i ta łapka dzięki temu też nie jest narażona na uszkodzenia, Vega już od jakiegoś czasu nie jest izolowana, tylko jest z nami wszystkimi, a jak zdejmą gils to znowu będę się bała, żeby jej ktoś nie potrącił, nie nadepnął :/