Jump to content
Dogomania

Bo...Lu...To...Jo - Diabły Tasmańskie i Koty w Butach


supergoga

Recommended Posts

Gonia, ja z kolei myślę, że okazywanie głosem niezadowolenia na siusiu w domu jest jak najbardziej ok.
Tylko koniecznie za każdym razem jak zrobi na spacerku chwal ją długo i wylewnie i jakiegoś smakołyka do małej paszczy daj.
Jak tak robiłam, fakt, nie ze szczeniakiem, ale zadziałało.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 737
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kaLOlina']jak ona urosla ojojoj...

hihih teraz to widze las...Gonia...i 2 czarne psy...
az starch;)[/quote]
Tośka urosła, że aż strach się bać :diabloti:
Łapy to ma już większe od Bobola :roll:
A ludzie to faktycznie przed nami uciekają :multi:
Z siusianiem i kupaniem jest już lepiej. Większość odbywa się na spacerkach, ale czasami jeszcze są wpadki, więc mop mam w pogotowiu :cool1:
A w ogóle to ona jest przekochaną, słodką zadziorą. Bobola ustawiła dokładnie, a ta trą ba nic, aż czasami go wyzywam.
Preferuje kijki, więc będziemy sie szkolić na koziołek ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GoniaP']Tośka urosła, że aż strach się bać :diabloti:
Łapy to ma już większe od Bobola :roll:
A ludzie to faktycznie przed nami uciekają :multi:
Z siusianiem i kupaniem jest już lepiej. Większość odbywa się na spacerkach, ale czasami jeszcze są wpadki, więc mop mam w pogotowiu :cool1:
A w ogóle to ona jest przekochaną, słodką zadziorą. Bobola ustawiła dokładnie, a ta trą ba nic, aż czasami go wyzywam.
Preferuje kijki, więc będziemy sie szkolić na koziołek ;)[/quote]
:smile:
Pięknie!
Ja Ci kiedyś opowiadałam, jak mała Abisia urządziła Dieselka mojego ukochanego aż ten był cały w strupach na szyi i nogach?
Tak więc - to chyba jest normalne :p
Taki okres :p

Cieszę się, że z sioo i qoo powolutku do przodu.

Pozdrawiam - z całą bandą :smile:

Link to comment
Share on other sites

Bobo też ma strupy :evil_lol: A Tośka to diabeł wcielony. Musisz kiedyś zobaczyć co się dzieje na spacerach ;) No i nie mogę się już doczekać lata... Zdaje się, że będę miala dwie wodne torpedy :evil_lol: Tośka nie omija żadnej kałuży ani błotka :cool1:

[SIZE=1]P.S. jak ten czas niewiarygodnie szybko biegnie... Teoś już rok z Tobą, już rok też wysłu****ę, że TZ nie ma swojego kota :evil_lol:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

A my byłyśmy na spacerku! I poznałam wreszcie na żywo Tosię - jest prześliczna, puchata, cudowna :loveu:

No po prostu tylko się rozpłynąć :loveu:
[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/tosia03.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/tosia02.jpg[/IMG]

Wpatrzona w Gonię jak w obrazek :-o
[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/tosia04.jpg[/IMG]

Jakby co - chowa się u Pańci ;)
[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/goniatosia02.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/goniatosia01.jpg[/IMG]

CDN

Link to comment
Share on other sites

Na początku trochę czuła respekt przed Wikunią i przez dłuższy czas nie wiedziała, czy można ;) ale potem ośmieliła się i dziewczyny się pobawiły.

[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/wikatosia03.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/wikatosia02.jpg[/IMG]

To zdjęcie strasznie mi się podoba (ach, skromność ;)). Widać że Wika stara się być nisko i w ten sposób ośmielać Tosię, Tosia już jest śmielsza, podchodzi, ale jednak odskakuje, wycofuje się.
[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/wikatosia01.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/wikatosia04.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.psiarnia.eu/images/photoalbum/wikatosia05.jpg[/IMG]

Ja bym się nie przejmowała za bardzo tą nieśmiałością Tosi. Przyszło mi potem do głowy - szczególnie jak obejrzałam zdjęcia - że ten jej dystans był według psiego języka jak najbardziej na miejscu. Zachowywała się naprawdę grzecznie, respektując wszelkie psie zasady, które powinien respektować szczeniaczek. Myślę, że takie psy dużo lepiej radzą sobie potem w kontaktach międzypsich niż takie, które są zbyt śmiałe, nachalne i w rezultacie obrywają od innych psów. Tosia pięknie czyta sygnały uspokajające i równie pięknie je wysyła. To jest bardzo ważne - psy które tego nie umieją, mają potem w życiu kłopoty.

A w ogóle to ona wydaje się stworzona do pracy - ma z Tobą świetny kontakt, chętnie bierze smakołyki, jest też "zabawkowa"... Myślałaś o jakichś sportach? :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta i Wika']Tosia pięknie czyta sygnały uspokajające i równie pięknie je wysyła. To jest bardzo ważne - psy które tego nie umieją, mają potem w życiu kłopoty. [/quote] Dziwisz się?? Przeszła szkołę Bobola :diabloti:

[quote name='Marta i Wika'] A w ogóle to ona wydaje się stworzona do pracy - ma z Tobą świetny kontakt, chętnie bierze smakołyki, jest też "zabawkowa"... Myślałaś o jakichś sportach? :-)[/quote] Chętnie bym z nią coś potrenowała, ale potrzebuję nakierowania i eksperckich rad... W sportach to ja cieniutka jestem :oops:

Link to comment
Share on other sites

Marta, bardzo Ci dziękuję za ten spacer. Mam też nadzieję, że wejdzie nam to w rutynę ;) Twoja Wika jest świetną nauczycielką dla Tośki i chciałabym ją w tych naukach wykorzystać :eviltong: To taki pozytywny psiak :loveu:
Całe szczęście, że mój wypłoszek uratował rodzinny honor i się troszkę rozkręcił, bo normalnie na początku było mi przykro i wstyd :roll:
A oto nowa nauczycielka Tosiulki - Wikunia :loveu::loveu::loveu:
[IMG]http://img481.imageshack.us/img481/8340/vika24hh3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tośka sie wczoraj wytarzała w czymś okropnym, więc zaliczyła drugą w swoim życiu kąpiel. jest teraz czyściutka, miękka i pachnąca :)
Zmieniła jej sie sierść... Nadal jest mięciutka (a nie szczeciniasta jak Bobola) i błyszczy sie jak wypucowany but :evil_lol:
Tośka jest taka inna od Bobola... Ma swój świat... Na spacerach mało co ją interesuje ponad tropienie ... Biega zygzakami, zapuszcza sie wgłąb lasu, zagląda w zakamarki, rozkopuje krecie domki... jest ciekawa wszystkiego... Szarżuje na Bobola, czasem kradnie mu piłki, ale tylko po to, by pochodzić z nią w paszczy i podrażnić go. Prawdziwa z niej kokietka :loveu: Obcy ludzie, psy, rowery budzą w niej strach... Objawia sie to podwiniętym pod siebie ogonem, rozbieganym wzrokiem i czasami postawioną sierścią na karku.... Bobo to jej ostoja. Wobec niego i przy nim Tośka nie ma zahamowań :roll:;):lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...