Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wróciliśmy z leśnego spaceru. Lerka, nareszcie zrobiła co trzeba i to - w spokojności. Przyjechaliśmy razem z przelotną zamiecią, która nie przeszkodziła Rudemu i Robinowi w entuzjastycznym powitaniu bogdanki ;).

 Psice zjadły i śpią, zamieć przeleciała, świeci słońce. Mam nadzieję, że na spacerku po 18 duże psy u nas już nie zagoszczą :)

Posted

W większości - tak. Bezdomny jest chyba Collar i Łatek, bo pojawili się jeszcze przed cieczkami. Collar straszny erotoman, ale Lerka chyba nie bardzo w jego typie - dobrze, bo mocno agresywny w stosunku do innych. Z czterech  dużych psów, nie mam 100 % pewności, co do domności Haszczaka. Może on też pojarmarkowy?

Posted

Powinnam odczekać ze 3 miesiące. Najgorzej, to za dużo wiedzieć na jakiś temat ;).

I tak nam Lerka wszystkie plany poprzestawiała swoją cieczką. Dlatego tak się przed tym 'mentalnie" broniłam :D.  Pewnie się zasiedzi, bo potem będą wakacje i różnie wtedy jest z adopcjami :(. Szkoda, bo i my się przywiązujemy i ona. Za to domek będzie musiał być najlepsiejszy :). Taki - jak Randy :)

Posted

Kocham Was obie :) , ale po smutnych osobistych doświadczeniach ze śp Buką( pisałam o tym kiedyś na dogo jako konfirm13 i zarówno Propalin jak i Incurin przerabiałyśmy :( , a osobiście znałam sunię z  posterylizacyjną niedoczynnością tarczycy), wolę na zimne chuchać i podzielam opinię dr n.wet. M.Klimowicz-Bodys

"sterylizacja suki powinna być wykonana metodą ovariohisterectomii w terminie 3 - 4 miesięcy po cieczce."
http://cane-corso.epsy.org/artykul/sterylizacja

 

 Oczywiście, uważam, że nie ma lepszej metody zmniejszenia populacji niechcianych(=bezdomnych) psów, niż kastracja/sterylizacja i będę ją zawsze propagować.Pozwala też uniknąć ropomacicza czy nowotworu gruczołu sutkowego.

Posted

Aż zapytam Doktora o za i przeciw.

Posterylkowe nietrzymanie moczu może dotknąć każdą sunię - bez względu na to, czy jest wysterylizowana przed czy po 1 cieczce i w którym momencie. Moje wysterylizowane przed 1 cieczką i nic, Nutka była sterylizowana jak miała 9 lat, po wielu cieczkach, w przepisowym terminie od ostatniej (niestety z powodu ropomacicza) i nietrzymanie ją dotknęło.

Posted

Pokerku, i niech tak będzie nadal :).

Małe sunie, są z reguły mniej podatne na posterylizacyjne nietrzymanie moczu, niż te z ras dużych. Problem posterylizacyjnego nietrzymania moczu (jak w przytoczonej publikacji), pojawia często po kilku latach od operacji. U naszej śp Buki(ONka), po 3-4 latach. Na Propalinie( norefedryna), dostawała napadów lęku, a po 1,5 roku podawania Incurinu(estriol) powstał  guz listwy mlecznej. Miałam złe doświadczenia, więc jestem bardzo ostrożna. Może nadmiernie?

Ale  jako biolog, mam ogromny szacunek dla mechanizmów hormonalnych. Wiem, jak łatwo je rozregulować i jak są wszechobecne.

Posted

Pomału wracamy do normalności.

Na stanowisku, pozostał Robin (nocuje biedak pod świerkiem i jest mi go naprawdę żal), na chwilę pojawił sie Collar, ale na szczęście - poszedł. Od rana sypie śnieg. Las będzie biały i zimowy

Posted

Ja uwielbiam spacery po świeżym sniegu.

Dziś dwa razy byłam z psami na ośnieżonej psiej łączce. Czułam się jak na urlopie w górach.

 My też. Śnieg dzisiaj jest mokry i miękki. Wspaniale się po nim chodzi.

 

Jak wyszłam z domu z Lerką, Rudy, Collar i Robin, czekali pod domem. Rudy, nawet do samochodu chciał wsiadać. Potem, Rudy i Collar, biegli za autem; na szczęście, przed dojechaniem do głównej ulicy - zostali w tyle. Bałam się, żeby pod coś nie wpadli :(. Jak wróciliśmy - czekali pod domem. Poznają nasz samochód i Rudy zaraz biegnie się witać. Oj, żeby wreszcie się skończyła ta cieczka! Na szczęście, duże psy już straciły zainteresowanie Lerką. Zostały tylko maluchy. Lerka na szczęście, coraz spokojniejsza.

Bliss i Lerka, mają nową zabawę. Lerka leży na plecach, Bliss ją łapie za gardło, albo Lerka jej wkłada głowę do pyska. Wygląda to strasznie, ale obie sprawiają wrażenie, że się dobrze bawią. Ale jak Lerka jest na smyczy, to mi się nie bardzo podoba taka zabawa i długo tak się bawić się nie pozwalam.

Posted

Wczoraj musiałam pojechać do stolicy.Droga masakryczna a jak wracaliśmy już padał deszcz.

Na szczęście dzisiejszej nocy nie było mrozu.

Nie lubię strasznie takiej zgniłej pogody,wolę kilka stopni mrozu i słonko.

Posted

To już końcówka cieczki, ale Robin i tak odprowadził mnie przez pół miasta. Czekam na "koniec ostateczny", żeby poprać psie posłanka i swoją kurtkę. I tak - wrócimy do normalności ;). A teraz - do lasu :)

 

*************************************************************************

Do Robina, przyłączył się Collar i domny inaczej - Spaniel. Collar i Spaniel, gonili nasz samochód, uwożący Lerkę. Collar szybko zrezygnował, ale Spaniel biegł za nami przez pół miasta, przez most przy zalewie, aż na szosę na Szelków. Dopiero przy stacji benzynowej, został w tyle. Cały czas się bałam, że ktoś go huknie :(. Na szczęście, jak wróciliśmy - czekał na Lerkę pod domem. Nawet się ucieszyłam.

 

Dzisiaj jarmarczna środa. Powiedziałam TZtowi na spacerze w lesie, że jeśli nas ktoś obserwował, to pomyślał, że przyjechaliśmy na jarmark, wyrzuciliśmy psa, a teraz biedak z całych sił stara się nas dogonić.......

Posted

Tiiiiaaa i przemykanie się ukradkiem pomiędzy koczującymi samcami.

Całe szczęście,ze Lerka jest mikroskopijnych rozmiarów i można ją pod "kapotą" przemycić.

Mizianka dla suczek zostawiam.

Jak zwykle większe i milsze dla Bliss.

Posted

No, to chyba już po, chociaż po wczorajszych szaleństwach Spaniela, wręcz nie mogę w to uwierzyć. Rano, był tylko Collar. Poranny spacerek z Bliss - bez towarzystwa Robina. Po powrocie z leśnego spaceru - nikogo. Żadnych psów.

 

 W lesie, wreszcie spuściłam Lerkę ze smyczy. Co to była za radość po prawie trzech tygodniach chodzenia wyłącznie na sznurku! Tak szalała i buszowała w zaroślach, że uszkodziła sobie pazurek na tylnej łapce - pewnie o coś nim zaczepiła. Poczekamy do po "po niedzieli" i pójdę do weta obciąć pazurki, bo obcinacz Bliss, jest stanowczo za masywny

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...