Grażyna49 Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Ja niestety nie podpisze umowy - mój TZ zgadza się na psy na DT ale wtedy, gdy jest konkretna osoba odpowiedzialna za psa. Mieliśmy kilka lat temu sytuację,że w momencie gdy drastycznie zmieniły nam się warunki mieszkaniowe nie miał kto za psiaka wziąć odpowiedzialności i pies wrócił do schroniska - pomimo moich próśb o inny DT. Wolontariuszki ze schronu "wypięły się" na psa i jak to stwierdził mój TZ - pozbyły się psa ze schroniska i zadowolone a ty się człowieku martw co z psem zrobić. Nie mówię,że tak będzie w tej sytuacji, niemniej jednak ja biorąc psy na DT też żądam umowy, żebym potem nie została z psem i problemami sama. No to mamy problem. Papryczko,Ty podobno masz namiary do p.Alinki,tej co deklarowała chęć adopcji. Może niech ona się wypowie co myśli o Gwiazdeczce. Nie wiem co robić. Quote
konfirm31 Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Ja niestety nie podpisze umowy - mój TZ zgadza się na psy na DT ale wtedy, gdy jest konkretna osoba odpowiedzialna za psa. Mieliśmy kilka lat temu sytuację,że w momencie gdy drastycznie zmieniły nam się warunki mieszkaniowe nie miał kto za psiaka wziąć odpowiedzialności i pies wrócił do schroniska - pomimo moich próśb o inny DT. Wolontariuszki ze schronu "wypięły się" na psa i jak to stwierdził mój TZ - pozbyły się psa ze schroniska i zadowolone a ty się człowieku martw co z psem zrobić. Nie mówię,że tak będzie w tej sytuacji, niemniej jednak ja biorąc psy na DT też żądam umowy, żebym potem nie została z psem i problemami sama. Ale przecież teraz Gwiazda jest w hoteliku i to o umowę z hotelikiem chodzi, nie z przyszłym dt (którym jak pisałaś chciałaś być)? Już nic nie rozumiem :( Quote
lunarmermaid Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Ale podpisując umowę z hotelikiem biorę niejako Gwiazdę na siebie. Gdyby potem przyszła do mnie na DT to de facto pies jest mój - bo sama z sobą umowy o DT nie podpiszę. Quote
Nutusia Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Dobra - baloniarką byłam, jestem i pewnie zawsze będę! Wysłałam w świat już blisko 50 tymczasów od siebie i na tymczasowanie ŻADNEGO nie miałam umowy! Może mam w życiu więcej szczęścia niż rozumu, bo do tej pory moje baloniarstwo nie miało drastycznych skutków finansowych ;) Pati, ja tę umowę podpiszę, żebyś nie miała problemów z księgowością, bo przecież głównie o to chodzi, skoro prowadzicie działalność gospodarczą i księgowość kreatywna nie jest ani trochę wskazana. Podpiszę umowę o DT za zwrot kosztów weta i karmy. W razie draki, na to jakoś zarobię bazarkami. Dopóki Gwiazda nie będzie musiała trafić na płatny tymczas, będzie "moja". Odpowiedzialności za organizowanie regularnej kasy na hotel się nie podejmę, bo nie mam z czego założyć, a ściemniać nie umiem i nie chcę... Quote
lunarmermaid Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Mnie na kilkanaście tymczasów trafił się ten jeden przypadek, ale TZ się baardzo wtedy wkurzył. Wszystko spadło na nas, jeszcze się nam "oberwało", że pies do schroniska wrócił - taką miałam umowę ze schroniskiem,tak zdecydował kierownik schroniska - ale to dla niektórych nie miało znaczenia, ważniejsze było zrzucić na kogoś odpowiedzialność. Teraz ten psiak i tak jest u mnie - już jako mój własny i tu dożyje swoich dni, a ma już według schroniskowych danych 18 lat w tym roku. Quote
konfirm31 Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Nutusiu, będę Was wspierać. Ciebie, Gwiazdę i Papryczkę :) Quote
Florentyna Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Jestem i ja. Dopóki ta czwóreczka (Gwiazdka, Pianka, Popcorn i Krab) nie znajdzie dobrych domów zawsze z nimi będę :) Quote
Grażyna49 Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Ja też będę do samego końca. Nie muszę chyba o tym pisać,bo i tak wiecie dlaczego. Strasznie mi zależy na domku dla Gwiazdki,takim prawdziwym kochającym. Dlatego też tak się dopytuję o panią,która miała zamiar adoptować Gwiazdkę.. Dobrze by było wiedzieć na czym stoi ślicznotka. Quote
Nutusia Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Na razie stoi na czterech piegowatych łapkach :) Paweł mi dziś mówił, że fajnie się bawi na wybiegu z innymi psami, a jak już ma dość, staje pod furtką i prosi, żeby ją od tych szaleńców uwolnić :) Quote
Grażyna49 Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Na razie stoi na czterech piegowatych łapkach :) Paweł mi dziś mówił, że fajnie się bawi na wybiegu z innymi psami, a jak już ma dość, staje pod furtką i prosi, żeby ją od tych szaleńców uwolnić :) Niepojęte jak te psiaki szybko się uczą. Nie licząc niedzieli pełnej stresu,dzisiaj jest dopiero 3 dzień pobytu w hoteliku , a panienka już wie gdzie jest furtka i do czego służy. Wspaniale. Quote
Mazowszanka13 Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Nutusiu, będę Was wspierać. Ciebie, Gwiazdę i Papryczkę :) Ja też będę :) Bazarkami podeprę wedle potrzeby. Quote
Nutusia Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Bardzo dziękuję i jeszcze bardziej doceniam, że jest na dogo ekpia absolutnie NIEZAWODNA :) Quote
Livka Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Ja również pozostanę z Wami dopóki Gwiazdka nie znajdzie najwspanialszego domu na świecie :) Quote
PSYzRADYS Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 czegoś tu nie rozumiem - przekazałam Anuli a potem Papryce kontakt telefoniczny do siostry p. Aliny. Czyżby nikt nie zadzwonił???? To naprawdę tak trudno wykręcić numer i zapytać czy adopcja aktualna i ewentualnie kiedy? Przypominam, że warunkiem wcześniejszego zabrania Gwiazdy przez p. Alinę, a w zasadzie przez jej siostrę było zgadzanie się Gwiazdy z innymi psami. Jak widać, Gwiazda ma wspaniały charakter i nic nie stoi na przeszkodzie, by czekała na p. Alinę w jej domu zamiast zmieniać hotel na dt. Może Natusia, jako opiekun prawny w końcu coś ustali? (Natusiu wysyłam ci pw). Quote
Anula Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Papryka miała na myśli podpisanie umowy między utrzymującym psa w Hotelu a nią.Tak przynajmniej zrozumiałam.Ja nie jestem w stanie zagwarantować,że będę w razie braku finansów, finansować pobyt Gwiazdeczki do momentu jej adopcji.Mam na utrzymaniu w BDT Sawanę,która wymaga leków i mojego rezydenta,który też jest chorym psem.Jestem na emeryturze.Wspieram psiaki jak potrafię i na ile mnie stać.Mam trochę też deklaracji stałych z których muszę się wywiązywać dlatego też nie zaproponowałam,że podpiszę umowę.Niemniej jednak mogę zapewnić,że będę wspierać Gwiazdkę,czy to bazarkiem,czy też jednorazową jakąś wpłatą i będę jej skarbnikiem. Z bazarku udało mi się uzbierać kwotę na szybkiego - 725,00zł w tym już jest zapłacony Hotelik za 1/2 stycznia - 75,00zł.Koszt pobytu Gwiazdki to 150,00zł miesięcznie na dzień dzisiejszy-tak jest ustalone ustnie.W tej chwili Gwiazdka ma na swoim koncie 650,00zł. Quote
papryka Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 czegoś tu nie rozumiem - przekazałam Anuli a potem Papryce kontakt telefoniczny do siostry p. Aliny. Czyżby nikt nie zadzwonił???? To naprawdę tak trudno wykręcić numer i zapytać czy adopcja aktualna i ewentualnie kiedy? Przypominam, że warunkiem wcześniejszego zabrania Gwiazdy przez p. Alinę, a w zasadzie przez jej siostrę było zgadzanie się Gwiazdy z innymi psami. Jak widać, Gwiazda ma wspaniały charakter i nic nie stoi na przeszkodzie, by czekała na p. Alinę w jej domu zamiast zmieniać hotel na dt. Może Natusia, jako opiekun prawny w końcu coś ustali? (Natusiu wysyłam ci pw). To dopiero 3 dzień Gwiazdki, zadzwonię do p. Aliny spokojnie ale w przyszlym tyg jak nieco bardziej Gwiazdkę poznamy... z naszymi psami na razie ostrożnie bo jak widzi naszego Kokosa i Zuzke to powarkuje, najgorzej jak Gwiazdka jest w wiatrolapie i drzwi od domu otwieramy i wtedy jak widzi nasze psy w domu to warczy do nich, dlatego nie chce poki co dzwonic i mówić że jest super bo póki co testujemy kontakty z innymi psiakami. Jedno jest pewne, zaczęła traktować swje miejsce jako swój dom i pilnować i zachowuje czystość - to wiemy na 100% Quote
papryka Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Dziewczyny umowa nam jest potrzebna do ksiegowosci, umowa na pobyt psa za koszt wyzywienia i weta, skoro pieniadze wplywja na nasze konto firmowe musimy miec podkladke na papierze i tyle na ten temat, dziekuje Nutusiu, że się zgodziłas:) poproszę Twoje dane na pw:) Quote
Grażyna49 Posted January 22, 2015 Posted January 22, 2015 Dzięki Papryczko za obszerne wyjaśnienia. Oczywiście,że 3 dni to za mało żeby poznać psa a zwłaszcza takiego co ze schroniska został wyrwany i dopiero musi się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Ja tylko tak się zastanawiałam......sama zakochałam się w Gwiazdeczce i chociaż wiem ,że nie mogę jej zabrać to jestem bardzo ciekawa wiadomości o niej. Gdybym mogła ją zabrać to chyba bez przerwy bym siedziała i na forum i na telefonie . No ale nie mnie sądzić postępowanie czy zainteresowanie innych. Tulam choć wirtualnie piegowatą mordeczkę. Quote
bela51 Posted January 22, 2015 Posted January 22, 2015 Czy mialaby trafic do domku z innymi psami ? Quote
Grażyna49 Posted January 22, 2015 Posted January 22, 2015 Z tego co jest mi wiadomo,pani,która zgłosiła chęć adopcji jeszcze jak była w schronisku ma dom z ogrodem i jakieś starsze pieski. Adopcja ze względu na remont domu jest możliwa w kwietniu,pod warunkiem ,że Gwiazdeczka jest zgodna z innymi psami. Trzeba więc obserwować pięknotkę. Quote
Nutusia Posted January 22, 2015 Posted January 22, 2015 Papryczko, ja myślę tak - trzeba już zadzwonić do Pani i powiedzieć jak się w tej chwili zachowuje Gwiazdka, co się wydarzyło od jej przyjazdu, co już wiadomo na 100%, a co jeszcze testujecie. Pani nie ma tu z nami na dogo, więc nie jest na bieżąco, a Gwiazdą się interesuje. Żeby nie było tak, że Pani się poczuje zlekceważona czy odsunięta! Tym bardziej, że wspominała o współudziale w utrzymaniu Gwiazdy w DT, dopóki nie znajdzie domu - nawet jeśli to nie będzie jej dom! Tak więc nie czekaj, tylko dzwoń do Pani!!! Ja oczywiście też mogę zadzwonić i przekazać to, o czym tu czytam, ale to jednak nie to samo... Quote
Grażyna49 Posted January 22, 2015 Posted January 22, 2015 Uffff,dzieje się ,dzieje u Gwiazdeczki. Ciekawa jestem na kiedy SPA jest umówione. Już się nie mogę doczekać zdjęć "wypranej " Gwiazdeczki. Najgorsze do wyczesania są "portki" u tego typu psów. wiem co mówię...... Quote
lunarmermaid Posted January 22, 2015 Posted January 22, 2015 Ja też jestem ciekawa relacji Gwiazdy z innymi psami. Gdyby jednak trafiła do mnie to tez będzie z innymi psami - na podwórku jest dwóch psich panów, a w domu jeszcze tymczasowiczka (ale nie wiem jak długo jeszcze). Relacje bardzo potrzebne - ciekawe jesteśmy wszystkie(przypuszczam) - jaka ta Gwiazdka jest w rzeczywistości już nie schroniskowej. Quote
Grażyna49 Posted January 22, 2015 Posted January 22, 2015 Przecież wczoraj Papryczka pisała,że powarkuje na domowe psiaki jak przez otwarte drzwi je zobaczy. Trzeba ją obserwować,bo tak z powietrza to co powiesz? Poza tym pisała,że grzeczna ,szuka kontaktu i czystość zachowuje. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.