Jump to content
Dogomania

Mała dropiata Pepitka z Radys znalazła kochajacy dom :)


Marysia R.

Recommended Posts

Pepitka zwana zdrobniale Pepką przyjechała do mnie ze schroniska w Radysach. Dlaczego właśnie ona? Jest tyle potrzebujących (może nawet bardziej) psów więc czemu wybrałam właśnie ją? Po prostu te jej zdjęcia z wątku psów z Radys nie dawały mi spokoju. Ta mała zapadła mi w serce, nie wyobrażałam jej sobie w zimnym boksie wśród stada innych psów. Myślałam, że taka kruszynka szybko znajdzie dom ale minęły ponad dwa tygodnie a ona nadal była w schronisku. Miałam nie brać żadnego psa dopóki nie uda się złapać suni z trasy... ale kiedy przeczytałam, że w ten weekend będzie ostatni transport psów przed Świętami nie wytrzymałam i pokazałam ją mojej rodzinie. A oni na to, że ona ma takie smutne oczy i... żebym ją wzięła, jakoś sobie poradzimy w czasie Świąt nawet gdyby udało się odłowić małą z szosy! :loveu:

 

No więc przyjechała - niezbyt czysta i niezbyt ładnie pachnąca (delikatnie mówiąc), z okropnie przerośniętymi pazurami - mała Pepka :) Jest jeszcze trochę niepewna ale bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem.
Jeszcze w schronisku:

pepitka1.jpg  Zrzut%2520ekranu%25202014-12-29%2520o%25

 

sunia2.jpg

 

I już u mnie:

Pepitka1.JPG

 

Aktualizacja:

Po miesiącu pobytu w DT, 14. stycznia Pepka pojechała do własnego domu :)

Link to comment
Share on other sites

Post rozliczeniowy:

Wpływy:

49,93zł - "spadek" po Coco (link)

75zł - bazarek Marysia O. (link)

104,03zł - wpłata od Mattilu :)

82zł - bazarek Marysia O. (link)

50zł - od nowej Pani Pepitki :)

 

Wydatki:

35zł - pastylka na robaki i Frontline (paragon)

60zł - wizyta kontrolna u weta + czipowanie (paragon)

270zł - sterylizacja + ubranko posterylkowe (paragon.)

5,96 - spadek po Pepce przekazany na potrzeby Rudzika (link)

 

Saldo na 03.02: 0,00zł

Link to comment
Share on other sites

Witam Cię serdecznie :)

Przepisałam na małą to co zostało w skarbonce Coco. Dzisiaj rano kupiłam jej Frontline i środek na robale i podałam jedno i drugie zaraz po odebraniu żeby się pozbyć wszystkich pasażerów na gapę ;) Zapłaciłam razem 35zł (o ile mnie pamięć nie myli 29zł za Frontline i 6zł za tabletkę).

 

Sunia ma się dobrze jeszcze jest trochę zagubiona ale z każdą chwilą jest lepiej :)

Link to comment
Share on other sites

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odwiedziny i tyle miłych słów :)

Pepka jest bardzo miłą i kontaktową sunią. Wystarczy do niej zagadać i zaraz leci do człowieka, ładuje się z łapkami na kolana i trąca noskiem żeby ją głaskać :) Wczoraj przez cały wieczór nie spuszczała ze mnie wzroku, na najdrobniejszy ruch podrywała się i sprawdzała czy gdzieś nie idę. Dzisiaj jest już spokojniejsza, zorientowała się, że posłanka są wygodniejsze niż podłoga i spokojnie odsypia emocje wczorajszego dnia :) Noc spędziła spokojnie na dywaniku obok mojego łóżka. Poza jedną wpadką zaraz po przywiezieniu (nie miała czasu się załatwić) nie załatwiła się ani razu w domu, czeka aż wyjdziemy na dwór. Dzisiaj została kilka godzin z moimi psami i nie było żadnych zniszczeń. Umie chodzić po schodach.

Trzeba przyznać, że urodę ma wyjątkową - przypomina krzyżówkę Ryjka z Muminków (długi cienki ryjek i okrągłe oczy jak guziczki) z borsukiem (umaszczenie, obfite "portki", komiczny krótki ogonek) na krzywych jamniczych łapkach :D

Po Świętach na spokojnie zrobimy panience sterylkę a potem mam nadzieję szybciutko znajdziemy dobry dom stały :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...