Jump to content
Dogomania

4 kg na łańcuchu - Nutka już w swoim domu:)


Tola

Recommended Posts

Rozmawiałam z Marvis -  to jest pani, o której wspominałam wcześniej i do której miałam dzwonić z kolejnymi informacjami w poniedziałek ;-)

Wcześniej były obawy, czy Nutka nie będzie zbyt bojaźliwa, nieufna, ale jak widzicie - sunia pomimo cierpienia, jakiego zaznała nadal ufa człowiekowi.

Marvis mieszka w domu jednorodzinnym, porządnie ogrodzonym (widziałam już zdjęcie), jest ciepłą osobą no  będziemy umawiać się na wizytę.

Będzie z tym mały problem, bo to ok. 120 km od Zamościa,  a w tamtych stronach  z dogomanii nikt mi się nie kojarzy (Ostrów Lub.) :roll:

Mamy jeszcze parę dni na zorganizowanie tego wszystkiego...

 Trzymajcie więc kciuki!

Link to comment
Share on other sites

I ja też jestem myślami z Nutką.Nutka tyle przeszła w swoim marnym życiu,że teraz musi mieć domek najlepszy na świecie aby zostało jej wynagrodzone to co nie miało mieć miejsca.Ja nie wiem,że ona przeżyła na tym łańcuchu tyle czasu,nie rozchorowała się.

Link to comment
Share on other sites

I ja też jestem myślami z Nutką.Nutka tyle przeszła w swoim marnym życiu,że teraz musi mieć domek najlepszy na świecie aby zostało jej wynagrodzone to co nie miało mieć miejsca.Ja nie wiem,że ona przeżyła na tym łańcuchu tyle czasu,nie rozchorowała się.

Anula,  pewnie dlatego  że Nutka  jest silna, to przetrwała... Biedna  była bardzo ta malutka sunia ... w tej wykopanej norce  :(.

Nasz Murzynek też nie wiem, jak przetrwał, też mówimy, że musiał być silny, było minus 10 stopni, a Murzynio był głodny i wychudzony :(.

Nutko maleńka, trzymam te kciukasy i trzymam, mocno trzymam   :thumbs: :thumbs: :thumbs:.

Link to comment
Share on other sites

Cudowne wieści!  :jumpie:  :klacz: 

Gdy patrzę na moje psiaki jak śpią na kanapie, jak się zakopują pod kocyki, jak gnają do domu zimą do ciepełka, nie mogę rozumem ogarnąć jak dawały radę w schroniskach, w krzakach, u chłopa/kata w rozwalającej się budzie... I dochodzę do wniosku, że one po prostu TRWAŁY w nadziei, że zły los się odwróci - innego wytłumaczenia nie znajduję...

Link to comment
Share on other sites

 

Woadomośc po prostu oszałamiająca!!!!Tak bardzo się cieszę !!Czy mozna podać tu na watku nazwę miejcowośći ?Moze by coś pokombinował z tym transportem ...Bo jednak parę km jest do celu .

 

To trochę wiecej niz moje magiczne 100 km od Warszawy, ale prawie zawsze ludzie jakoś do nas trafiają sami :)
Link to comment
Share on other sites

Woadomośc po prostu oszałamiająca!!!!Tak bardzo się cieszę !!Czy mozna podać tu na watku nazwę miejcowośći ?Moze by coś pokombinował z tym transportem ...Bo jednak parę km jest do celu .

Funiu - problemem jest na razie wizyta PA i musimy się najpierw z tym uporać...

Chciałam napisać na wątku schroniska w Nowodworze - mają blisko, ale gdzieś mi się zapodział...

 Ma moze ktos link?

Link to comment
Share on other sites

Funiu - problemem jest na razie wizyta PA i musimy się najpierw z tym uporać...

Chciałam napisać na wątku schroniska w Nowodworze - mają blisko, ale gdzieś mi się zapodział...

 Ma moze ktos link?

http://www.dogomania.com/forum/topic/48281-schronisko-w-nowodworzemoże-właśnie-tu-bije-dla-ciebie-psie-serduszko/page-428#entry15879023

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj u malutkiej był sam TZ,  wyprowadził na spacerek (już psich szeleczkach ;-)).

Nutka maszerowła dzielnie, załatwiła wszystko jak trzeba, kochana mądralka. ;-)

Sunia została również dzisiaj odrobaczona.

 Nie mogę się doczekać, kiedy ja zabiorę.

Z wątku Nowodworu nikt nie odpowiedział, a byłoby po kłopocie, jakby ktoś z tamtych stron podjechał na wizytę.

Jak nikt się nie zgłosi będziemy kombinować inaczej.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj grosik dla Nutki poleciał :)

Bardzo dziękuję :smile:

 

Doszły wpłaty:

monikapf - 50 zł

NusiaiJa - 20 zł

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję :smile:

 

A Nutka na dzisiejszych spacerkach w jeszcze lepszej formie  - ogonek w górze, zadowolona no i pozdrawia wszystkie Cioteczki :smile:

Apetyt ma ogromny, chyba nadrabia te parę lat głodu.

Jutro porobię zdjęcia z tym zadartym ogonem :-P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...