ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Dowiedziałam sie od Basi, że psiak wrócił do własciciela, nie doczytałam. Wrócił ale nie wiem czy się cieszyć.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 1 godzinę temu, Poker napisał: EwaMarta,. jak Wam zabiło serce do Figi, to weźcie ją pod opiekę , a ja wezmę dropiatkę. Bardzo żal wszystkich piesiów , że nie da rady im pomóc. To decyduj ostatecznie Ty. Obie sunie są w potrzebie, więc nie ma w sumie znaczenia która pod czyją opiekę trafi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 1 godzinę temu, Ewa Marta napisał: Niestety i to i to:( Z miejscem nie pomogę, finansowo ją wesprę... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 1 godzinę temu, Ewa Marta napisał: To decyduj ostatecznie Ty. Obie sunie są w potrzebie, więc nie ma w sumie znaczenia która pod czyją opiekę trafi. Chyba będziemy losować zapałki :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 21 godzin temu, ewu napisał: W schronisku jest jeszcze jedna malutka sunia. Malgosia jest świeżo po sterylce. Czekam na zdjecia. Może coś więcej powiedzieć o tej trikolorce? Wygląda na przerażoną :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 On jest przerażona sytuacja ale to nie jest dzikusek. Jest mała, zdjęcia ją powiększają. Jest wysterylizowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 Bardzo przeżywa pobyt w schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 Dlaczego ją oddali? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 15 minut temu, omi napisał: Dlaczego ją oddali? Pytasz o dropiatke czy Małgorzatke? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 O obie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 Małgorzatka nie została oddana, błąkała się i została przywieziona do schroniska. Dropiatke oddali bo podobno ugryzła mlodsze dziecko. Ciężko stwierdzić czy to prawda... Jakiś poważny powod oddania właścicielskiego psa musi być podany. Kierowca który ja odbierał widział dzieci i żadne nie miało widocznego śladu ugryzienia, co więcej starsze dziecko non stop przytulało sunie, osaczalo ja i sunia to cierpliwie znosiła. Rodzice też nie reagowali. Pies ponoć ugryzł a nikt nie zabranial dziecku go tłamsić... dziwne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 Małgorzatka jest przestraszona, bardzo garnie się do człowieka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 1 godzinę temu, ewu napisał: Małgorzatka nie została oddana, błąkała się i została przywieziona do schroniska. Dropiatke oddali bo podobno ugryzła mlodsze dziecko. Ciężko stwierdzić czy to prawda... Jakiś poważny powod oddania właścicielskiego psa musi być podany. Kierowca który ja odbierał widział dzieci i żadne nie miało widocznego śladu ugryzienia, co więcej starsze dziecko non stop przytulało sunie, osaczalo ja i sunia to cierpliwie znosiła. Rodzice też nie reagowali. Pies ponoć ugryzł a nikt nie zabranial dziecku go tłamsić... dziwne. To schronisko jeszcze wysyła kierowcę, żeby odbierać właścicielskie psy? To sami nie moga się pofatygowac, skoro psa chcą sie pozbyć? pierwsze słyszę o takiej praktyce w schronisku. Tak z ciekawości, kto za to płaci, za takie jeżdżenie zeby zabierać psy od włascicieli? Skoro pies niby ugryzł, to ma wazne szczepienie p. wsciekliźnie? Inaczej byłaby obowiązkowa obserwacja w kierunku wscieklizny i świadectwo z obserwacji nalezy przedstawić lekarzowi prowadzącemu dziecko. jesli tego nie ma, to po prostu chcieli się pozbyc psa i wymyslili pretekst. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 22 minuty temu, Jaaga napisał: To schronisko jeszcze wysyła kierowcę, żeby odbierać właścicielskie psy? To sami nie moga się pofatygowac, skoro psa chcą sie pozbyć? pierwsze słyszę o takiej praktyce w schronisku. Tak z ciekawości, kto za to płaci, za takie jeżdżenie zeby zabierać psy od włascicieli? Skoro pies niby ugryzł, to ma wazne szczepienie p. wsciekliźnie? Inaczej byłaby obowiązkowa obserwacja w kierunku wscieklizny i świadectwo z obserwacji nalezy przedstawić lekarzowi prowadzącemu dziecko. jesli tego nie ma, to po prostu chcieli się pozbyc psa i wymyslili pretekst. Jaaga ja nie wiem kto za co płaci. Gmina zgłasza i hycel musi się wywiązać. Widocznie gmina uznała że pies ma być odebrany. Sunia jest zadbana a ja nie wiem czy ma ważne szczepienia. Ja się martwię o sunie a nie o dziecko tych ludzi. Napisałam że trudno mi uwierzyć że ugryzła a dziecko ja nadal tłamsilo. Oddali ją, ona cierpi i to jest istotne a dzieckiem to niech się rodzice przejmują. Nie wierze ze byli u jakiegoś lekarza. Może dzieci ja męczyły i zlapala chociaż i w to nie wierze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 37 minut temu, Jaaga napisał: Skoro pies niby ugryzł, to ma wazne szczepienie p. wsciekliźnie? Inaczej byłaby obowiązkowa obserwacja w kierunku wscieklizny i świadectwo z obserwacji nalezy przedstawić lekarzowi prowadzącemu dziecko. Każdy pies (kot i inne domowe zwierzę) nalezy zgłosić PIW, jeśli pogryzło człowieka i każde z nich podlega obserwacji, bez względu na to czy ma (czy nie ma) aktualne szczepienie od wścieklizny. Wiem, że to nieistotne w tym temacie, ale wolę wyprostować. Wiele osób myśli, że aktualnie szczepienie zwalnia ze zgłoszenia PIW i obserwacji, a to nie jest prawdą. Co do suni - jeśli faktycznie dzieci się przytulały i były nachalne to miała prawo strzelić zębami. Prawdopodobnie strzeliła w powietrze albo tylko uszczypnęła ostrzegawczo, a nie ugryzła naprawdę. Smutne, że z ludzkiej ignorancji i niechęci dowiedzenia się o stworzeniu i jego potrzebach obrywa samo zwierzę :( Żal mi mocno dropiatej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 Mi też żal dropiatej , więc biorę ja pod opiekę. Musi biedulka wytrzymać jeszcze do poniedziałku. Żałuję , że już nie mogę być DT , bo już by była u mnie. Myślcie nad imieniem. Niedobrze , że nie ma informacji czy miała sterylkę. Ale schron ma adres, więc mógłby się o to dowiedzieć , żeby nie narażać suni na niepotrzebne cierpienie, a mnie na wydatki. ewu, czy masz taką moc , żeby nakłonić schron do zdobycia tej informacji ? Czy może spytali o imię? Żeby chociaż imię jej zostało. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 2 godziny temu, ewu napisał: Małgorzatka jest przestraszona, bardzo garnie się do człowieka. Ewu masz jej zdjęcia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 To jest Małgorzatka: Wygląd ma mocno adopcyjny (moim zdaniem), szkoda że mój Amik się zasiedział :(... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 10, 2020 Author Share Posted September 10, 2020 11 godzin temu, elik napisał: Tyska dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 Wymyśliłam imię dla dropiatki Toczka. Może jednak schron da radę się dowiedzieć. Czy jest jej książeczka zdrowia z "domu" ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 35 minut temu, Poker napisał: Mi też żal dropiatej , więc biorę ja pod opiekę. Musi biedulka wytrzymać jeszcze do poniedziałku. Czyli my bierzemy Ellig mała Fige. Obie przyjadą do Anecik w poniedziałek. Super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 1 godzinę temu, ewu napisał: Jaaga ja nie wiem kto za co płaci. Gmina zgłasza i hycel musi się wywiązać. Widocznie gmina uznała że pies ma być odebrany. Sunia jest zadbana a ja nie wiem czy ma ważne szczepienia. Ja się martwię o sunie a nie o dziecko tych ludzi. Napisałam że trudno mi uwierzyć że ugryzła a dziecko ja nadal tłamsilo. Oddali ją, ona cierpi i to jest istotne a dzieckiem to niech się rodzice przejmują. Nie wierze ze byli u jakiegoś lekarza. Może dzieci ja męczyły i zlapala chociaż i w to nie wierze. Jeśli nawet ugryzła, to pewnie dlatego, że była ciągle męczona przez te dzieci, niczym żywa zabawka. Teraz przez debilnych dorosłych będą nauczone, że zwierzę można traktować, jak przedmiot, męczyć, a potem się pozbyć. Niech ich cholera weźmie. Biedna sunieczka. 4 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 10, 2020 Share Posted September 10, 2020 1 godzinę temu, ewu napisał: Jaaga ja nie wiem kto za co płaci. Gmina zgłasza i hycel musi się wywiązać. Widocznie gmina uznała że pies ma być odebrany. Sunia jest zadbana a ja nie wiem czy ma ważne szczepienia. Ja się martwię o sunie a nie o dziecko tych ludzi. Napisałam że trudno mi uwierzyć że ugryzła a dziecko ja nadal tłamsilo. Oddali ją, ona cierpi i to jest istotne a dzieckiem to niech się rodzice przejmują. Nie wierze ze byli u jakiegoś lekarza. Może dzieci ja męczyły i zlapala chociaż i w to nie wierze. Basiu, ja Cie rozumiem, tylko nie wierzę w to ugryzienie, a pies niestety ma to zapisane w karcie przyjęcia, nawet Ty wiesz jaki był powód i taka informacja utrudni małej adopcję. No i jesli ugryzła, to i tak powinna teraz być na obserwacji nawet w schronisku, czyli jak dla mnie pic na wode. Tylko debilni ludzie nie pomysla, że taką łatką blokują jej znalezienie nowego domu. Mnie tez ich dziecko nie obchodzi, tylko gdyby tak było naprawde, to sami zabiegaliby o świadectwo dla lekarza. Odbierania niechcianych zwierzą z domów nie rozumiem i tak nadal. Odbiór psa na telefon. To ułatwia na pewno podejmowanie decyzji. o pozbyciu się. niektórzy, jakby sami mieli psa zaprowadzić do schroniska, prześć się między boksami zanim dotra do biura, to zastanowiliby się dwa razy. W niektórych schroniskach agresja psa może byc powodem eutanazji, bo kierownictwo bedzie bało się przekazac psa nowej rodzinie lub jesli nawet nie, to pies bedzie kisnąć całe zycie w schronie. O to mi tylko chodzi, że sunia nie ze swojej winy ma utrudniony start. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 11, 2020 Author Share Posted September 11, 2020 13 godzin temu, Poker napisał: Wymyśliłam imię dla dropiatki Toczka. Może jednak schron da radę się dowiedzieć. Czy jest jej książeczka zdrowia z "domu" ? Spytam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted September 11, 2020 Share Posted September 11, 2020 Dziewczyny , czy dla Malgorzatki nie ma szans na hotelik, dt? Taka śliczna malizna, bardzo przestraszona, strasznie szkoda, żeby została...Na dobry początek gdyby udało się ją zabrać ma ode mnie 150 zł, na razie jednorazowo, ale potem pomyślę o stałym wsparciu dla niej. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.