Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 886
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='malagos']I chyba te Majeczki i Karusie kocha się najbardziej....[/QUOTE]

oj, tak!
i jeszcze takie "niewydarzone", jak Kilerek
[*] mój ukochany...

Posted

[quote name='Agata P']Może jej też tak ''zostać'' Moja Maja znajdka jest już u nas 3 lata ,a często się jeszcze ''płaszczy'' i pokazuje brzuszek przy czym merda ogonkiem.
Boi się wszystkiego co przypomina kij, np packi na muchy. Poza tym jest ''normalnym wesołym psiakiem,bawi się ,wskakuje na kolana,śpi w łóżku itd....
Zostało tylko to płaszczenie i chyba tak już zostanie. Nie wiem co jej ktoś kiedyś zrobił ,ale na pewno nie było to nic dobrego.[/QUOTE]

Jak bym o Hopci mojej czytala. Wesoly psiak, ktory zamiera jesli w polu widzenia pojawia sie szczotka czy cos, co przypomina kij. Ogon pod siebie i w nogi albo plask na podlodze, czasem z siusiu. Tych zlych wspomnien z przeszlosci pewnie nigdy nie da sie wymazac, ale fakt, ze Karusia mosci sie w lozeczku i na fotelu rokuje dobrze na przyszlosc :)

[quote name='Nutusia']Biedny pisklak :( Ale trudno się dziwić Karusi - dotąd sama musiała zadbać o siebie i jeszcze o dzieci...[/QUOTE]

To samo pomyslalam - matka walczaca o byt...

Posted

Zrobiłam Karusi ogłoszenia na OLX, Gumtree (wyróżnione za 9,99 zł) i Morusku.

Dziś noc też przespana jednym ciągiem, suchutko :) Niunia spała na kołdrze, obok Szara Koteczka, Borys i Nutka. No i my z Tomkiem - zaludniło nam się, oj zaludniło :)

Posted

[quote name='malagos']Zrobiłam Karusi ogłoszenia na OLX, Gumtree (wyróżnione za 9,99 zł) i Morusku.

Dziś noc też przespana jednym ciągiem, suchutko :) Niunia spała na kołdrze, obok Szara Koteczka, Borys i Nutka. No i my z Tomkiem - [B]zaludniło nam się, oj zaludniło[/B] :)[/QUOTE]
Zazwierzaczyło się, oj zazwierzaczyło! :evil_lol:

Posted

Biedne te wszystkie psinki po przejściach. Człowiek to ma psychoterapeutów, lekarzy, odstresowujące rozrywki, może się wygadać komuś innemu, a zwierzaki? Nawet nie znamy rozmiarów ich cierpień.
Karusiu, ale teraz będzie już tylko lepiej :)

Posted

No właśnie, mówię jej to często :)
Ona jest niesamowita z tym chodzeniem za moją noga, noskiem dziuga mnie w łydkę i tak sobie kroczymy po ogrodzie. Ale jak wchodzimy do domu, zamiera w bezruchu na schodkach wpatrzona we mnie - czy zawoła, czy nie zawoła? wołam, a ona syzbciutko z machajacym sie ogonkiem wpada do domu i hop! na wersalkę czy fotel. I przyczajka, czy aby jej nikt nie wyrzuci.

Posted

[quote name='agat21']Biedne te wszystkie psinki po przejściach. Człowiek to ma psychoterapeutów, lekarzy, odstresowujące rozrywki, może się wygadać komuś innemu, a zwierzaki? Nawet nie znamy rozmiarów ich cierpień.
Karusiu, ale teraz będzie już tylko lepiej :)[/QUOTE]

właśnie tak.... u mnie Majeczka bardzo podobnie do Karusi się zachowuje, chyba nie sposób sobie wyobrazić nawet, jakie przejścia spowodowały taki lęk u biedulek naszych

Posted

[quote name='agat21']Biedne te wszystkie psinki po przejściach. Człowiek to ma psychoterapeutów, lekarzy, odstresowujące rozrywki, może się wygadać komuś innemu, a zwierzaki? Nawet nie znamy rozmiarów ich cierpień.
Karusiu, ale teraz będzie już tylko lepiej :)[/QUOTE]... a czy jest sposób, żeby im ulżyć w cierpieniu?... choroby duszy, bolą najbardziej:-(

Posted

[quote name='wegielkowa']Odwiedziłam małego strachulca u Agaty P. Przyjeżdżają po gówienko w niedzielę .[/QUOTE]
Przyjechali dziś ,zabrali moje słoneczko do Wieliczki.:placz:
Bardzo sympatyczni ludzie z 8 letnim synkiem.(w domu jest jeszcze 15 latek)
Wydaje mi się ,że bedzie jej tam dobrze. Zawsze jak ktoś przyjeżdża do mnie po psiaka ,obserwuję reakcję na moje psy (a są nie łatwe ).
Państwo wypadli na 5+ ,nawet synek pozwolił się polizać psiakom.
Pani zadawała mnóstwo pytań (co dobrze świadczy) ,byli bardzo przejęci nowym członkiem rodziny.

A ja już tęsknię, zdjęć nie zrobiłam bo gapa ze mnie i tyle.

Mam jedno z dzisiejszego ranka ...........
[IMG]http://s15.postimg.org/tndhohv6z/Zdj_cie0042.jpg[/IMG]

Dzieciaki rozdane w dobre ręce,jeszcze tylko Karusia i rodzinka ''na swoim''

A ja chciałam podziękować savahnie za pomoc w ogłaszaniu szczyli i węgielkowej za wyselekcjonowanie domków .
Dzięki dziewczynki.:Rose::Rose:

Posted

[quote name='Agata P']Taaa,modę taką zapoczątkowała węgielkowa i savahna bo One ''biuściaste ''są :evil_lol:[/QUOTE] Agata, chcę Ci donieść, ze jaanka ma największy biust na dogomanii, większy od irenasowej na bazarek. Chciała kupowac staniki, podarowane od Irki, ale miseczka G Ją nie zadawalała. Pytała o 70 H

Posted

Gupie gupolki, czytam i się śmieję, i bardzo Was kocham, za ten watek, za Wasze wpisy - za to także, ze maluchy są w dobrych domach, że trafiły w swym krótkim życiu na Was, tak wspaniałe osoby, ze jesteście taki fajne (nawet te wielkie biusty Wam wybaczam). No doooobra, bo się rozkleję.....

Dziekuję!!

Posted

[quote name='jaanka']To powodzenia psiaczki w nowym życiu.
Agato biust wolny?:diabloti:
Przeczytałam że w kieleckim nosi się futrzane nabiustniki.:evil_lol:[/QUOTE]
Takie są najnowsze trendy w hodowli małych kocich gnojków.:diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...