Nutusia Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Jak ja Was podziwiam! Gdybym zobaczyła psa w takich warunkach, nie wiem czy umiałabym "normalnie" rozmawiać z jego właścicielami... Nowy bezdomniak - cudo! Martwi mnie to, że nie chciał jeść, bo pierwsza myśl to babeszja :( U naszego Doktora już sezon babeszjowy w pełni! :( Krysiu, czy Pomi jest ogłaszana?... Quote
konfirm31 Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 O, masz :(. Tylko babeszjozy nam trzeba :(. Nutusiu, mnie też się różne rzeczy otwierają w takich momentach, ale czasem tak trzeba - tak nam tłumaczono na kursie. Kazano kierować się dobrem zwierzęcia, zasadami prawa (niestety) i trzymać nerwy na wodzy. No, to próbujemy obie z Panią Krysią :) Zobaczymy, co z tego wszystkiego wyniknie.Póki co, Aresowi najbardziej brak budy, a tę lada chwila będzie miał :). No i stałego dostępu do wody, a to będę sprawdzać. Pomi nie ogłaszałam, bo nie mam jej dobrych zdjęć - nie było na to czasu, ani warunków. Może uda mi się coś zdziałać w sobotę, po zdjęciu szwów? 1 Quote
malagos Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 To własnie jest sztuka rozmawiać z takimi ludźmi, i każdy z nas powinien ją opanować. Bardzo dobra akcja, Kryśki Dwie :) Quote
Mattilu Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Podziwiam Was. W całej rozciągłości. Ja w ogóle nie umiem rozmawiać w takich sytuacjach. Albo się drę albo mnie zatyka. I skutek jest wręcz przeciwny od zamierzonego. Bardzo mądre posunięcie z wypożyczeniem budy. Quote
konfirm31 Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Mam budę :). TZ ją złoży(wspaniały facet, no nie?) i już jutro(po sprawdzeniu posprzątania "posesji" i podpisaniu umowy urzeczenia) buda może w miejscu przeznaczenia :) 1 Quote
Mattilu Posted March 20, 2015 Posted March 20, 2015 Twój TZ w ogóle jest wspaniały, bez względu na budę :) Quote
malagos Posted March 21, 2015 Posted March 21, 2015 Ja też tak twierdzę, Tomasz jest the best!! A zobaczcie jaki gośc nas dziś odwiedził - ta pchełka waży 1,3 kg i ma dwa lata :[url=http://postimg.org/image/7566m215r/][/url] [url=http://postimg.org/image/6edgg9ysf/][/url] 1 Quote
konfirm31 Posted March 21, 2015 Posted March 21, 2015 Ale maleństwo :). A już myślałam, że to Lerka najmniejsza, a ona - olbrzym ;). Rano, woziliśmy Pomi na zdjęcie szwów. Brzuszek ładnie zagojony. Naszego pana Doktora, nie było - pojechał do krowy. Był jego tata - tez doktór. Dostałyśmy na odrobaczenie (na koszt miasta) i po Świętach, przyjedziemy na szczepienia na wściekłość - tez na koszt miasta. W środę rano, mamy zebranie w/s wolontariatu i funkcjonowania gminnego punktu tymczasowych przetrzymań(ale nazwa ;)) Po wczorajszym upojnym wieczorze pod budą (skrecanie), buda została przez kolegę Pana Aresa, dowieziona na miejsce. Teren był sprzątnięty. Z Panem, podpisałyśmy umowę urzeczenia budy. Decyzja jej składania u nas, była ze wszech miar słuszna. Ares jeszcze budę traktuje nieufnie. Powiedziałam Panu, żeby wrzucił mu tam coś do zjedzenia, no i mocniej wkopał trylinki, na których buda została postawiona. Po niedzieli - sprawdzę. A teraz, u nas pada. Może ten fakt, skłoni Aresa do wejścia do budy? Na zdjęciach Ares i buda. Quote
inka33 Posted March 21, 2015 Posted March 21, 2015 Mocno spóźnione, ale najszczerzej szczere, życzenia imieninowe dla wszystkich okołoMakowskich Kryś - dzielnych i dobrych kobiet! :wub: Podziwiam wszystkie Wasze akcje, z Twoimi, Konfirm, na czele! :wub: Doczytałam i... wprost słów mi brak z wrażenia... Quote
Mazowszanka13 Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 Te plastiki mogą go zniechęcać do wejścia. Ale jakieś super aromatyczne jedzenie powinno pomóc. Quote
konfirm31 Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 Też mam wątpliwości, jak z tą kurtyną. Po niedzieli, pójdziemy z kiełbasą i będziemy namawiać. Quote
malagos Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 Budka luksiasta! Aresik powinien się tak rozgościć. Quote
Mazowszanka13 Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 W razie czego zdejmij plastik, najwyżej zimą wstawisz koc. Quote
Poker Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 Piękny Aresik. Buda fajna tylko faktycznie ten plastik może go odstraszać. Quote
konfirm31 Posted March 22, 2015 Posted March 22, 2015 Jutro pójdę zobaczyć, co u niego. Jak buda (czy nadal stoi i jak) i czy ma wodę. Ta plastikowa kurtyna, nie jest łatwa do wyjęcia - jest między warstwą desek/styropianem, a płytą mdf. Quote
irenas Posted March 23, 2015 Posted March 23, 2015 O matko! Zatkało mnie z wrażenia. Dopiero dziś trafiłam na makowskie bezdomniaki (nie pytajcie, dlaczego, bo sama nie wiem) i jestem pod ASTRONOMICZNYM wrażeniem. Dziewczyny słów brakuje, żeby Was opisać i nazwać! Konfirmie, co ja Ci będę mówić - jesteś debeściara jakich mało! Quote
konfirm31 Posted March 23, 2015 Posted March 23, 2015 Witaj, Irenko :). Staram się "jak mogie ;)", ale bez dogo bym nie raz sromotnie poległa - no i bez Pań Makowskich - takoż (że o TZcie nie wspomnę ;)). Buda stoi, Ares ma świeże kości, ale nie miał wody. Nalałam w jakieś naczynie, zadzwoniłam do Pana, przypomniałam o wodzie i zasugerowałam przestawienie budki bliżej komórki, w sąsiedztwie której mieszka Ares. Może w ten sposób uda się psią budkę bardziej oswoić? Pan obiecał, że to zrobi. Mazowszanko, malagos, Wysłałam @ na [email protected], bo na wątku AS panuje kompletny marazm. Dobrze, że sama zapłaciłam za sterylizację Pomi, bo by głupio wyszło w stosunku do P. Dr. Ślusarza. Ale chociaż część wydanych pieniędzy, chętnie bym otrzymała, jako skarpetowiczka ;) mająca poparcie innych skarpetowiczek w tej sprawie. A tam - cisza........ Quote
Mazowszanka13 Posted March 23, 2015 Posted March 23, 2015 Do tej pory zawsze płacili. Jest początek roku, powinni mieć zasoby. Ale rzeczywiście lepiej ze swoich wyłożyć niż się potem stresować. Quote
Nutusia Posted March 23, 2015 Posted March 23, 2015 O kurka, a ja nie wiem czy zapłacili dr Traczykowi za sterylkę Soni! Zapytam go jutro, ale obawiam się, że nie będzie wiedział, bo tego nie śledzi. Skoro powiedziałam, że zapłacą, uznał, że zapłacą... Zawsze tego pilnowałam. Teraz też zadałam pytanie na wątku, ale niestety nie dostałam odpowiedzi. Gdybym wiedziała, że tak będzie, też bym założyła z pieniędzy Sońkowych. Mazowszanko, mogłabyś też wysłać maila w tej sprawie, jako zgłaszająca Sonię do zabiegu?... Quote
Nutusia Posted March 23, 2015 Posted March 23, 2015 Już nie trzeba - właśnie pojawił się wpis, że zapłacili za Sonię 2 marca! :) Quote
konfirm31 Posted March 23, 2015 Posted March 23, 2015 A ja mogę słać fakturę za Pomi. No, to wysłałam :). Dzisiaj przesłałam Pani Asi (pilotującej sprawę GTPP) zdjęcia czterech bezdomnych makowskich chłopaków - Dziadeczka, Owczarkoopodobnego, Białaska i Asta. Tak się cieszę, że nie ma już wśród nich Szoguna, ani Pomi. Byłam u Aresa. Buda stoi, Ares je kości - wodę mu nalałam - podobno "miał i wypił". Quote
Xibalba Posted March 25, 2015 Posted March 25, 2015 Zaglądam i znowu z trudem nadążam. Czytam, że kolejnemu psiakowi poprawiacie los :) Pozdrawiam :) Quote
konfirm31 Posted March 25, 2015 Posted March 25, 2015 Dzisiaj było zebranie w UM w sprawie TGPP. Władza miasta i wolontariusze.Oraz - prasa. Dwa boksy już są, budy będą po Świętach. Jak to wszystko będzie funkcjonować, okaże się "w praniu" :). Póki co, po obu stronach są dobre chęci :) Onkopodobny spod słupa elektrycznego, zaczyna przeszkadzać miejscowym. Albo pojedzie do Kruszewa, albo do gminnego boksu (zadaszony), chociaż jeszcze bez budy. Tu zadziałają młodsze ode mnie wolontariuszki, bo ja już na etapie pakowania. No, chyba, że się przydam, to może znajdę chwilę czasu ;) Quote
Mattilu Posted March 25, 2015 Posted March 25, 2015 Jak to na etapie pakowania? Przeprowadzasz sie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.