Jump to content
Dogomania

Śmieszka - radosna OMC jamnisia już w swoim raju :)


Nutusia

Recommended Posts

  • Replies 577
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mattilu']Ja tez zazdroszcze!!! :) ale nie tylko poznania Smieszki, a pobycia z calym stadkiem Nutusi :)[/QUOTE]



Nutusię jak i Jej stadko miałam to szczęście że poznalam osobiście - ale niedawno :)mieszkamy blisko siebie ale jakoś wcześniej na wątkach się nie spotkałyśmy - zresztą ja przeważnie prowadziłam bazarki a na wątkach udzielałam się tylko psiaków Fundacji Znajdki:)
Nutusia to cudowna, przesympatyczna osoba - nie wiem ale ludzi o dobrym serduszku wyczuwa się na kilometr....
i w tym przypadku równiez się nie pomylilam :)
Lecznicę mam kilka metrow od domu- i widok na nią z okna :) to drugi mój ogromny powod do radości - u dr Traczyka psy leczymy od kilkunastu lat - wiem że najważniejsze to mieć zaufanie do weta - i ja takiego nigdy do dr Traczyka nie straciłam - zawsze ale to zawsze można o każdej porze dnia i nocy mieć pewność że nigdy nie odmówi żadnej pomocy - i to jest cudowne uczucie że mam do nowej już Jego lecznicy tak blisko :D

Śmieszka jest śliczna kruszynką :)mam nadzieję że spotkam się z dziewczynami tuż po świętach z okazji śmieszkowej sterylizacji :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']CI-CHO!!!!!! ;)

Na tym wątku na piedestale jest O Mało Co jamniczka Śmieszka i znając ją od niedzieli podejrzewam, że się z tego piedestału tak łatwo strącić nie da :)
Zołzunia z niej wychodzi, oj wychodzi. Kłapie na konkurencję do moich kolan, a z Lili prowadzi otwartą wojną, gdy siedzimy przy stole, choć jeszcze nigdy niczego przy stole nie dostała i nie dostanie ;) Wczoraj znów leżała na plecach, Lili nad nią, a to małe zadziorstwo ani myślało się poddać - rzucało się dużej.. do gardła!!! Mina Liluchny - bezcenna :)[/QUOTE]


Byłam pewna, że ona tak młodziutka, słodziutka, delikatna to będzie zupełnie bezprobemowa w kontaktach z innymi psami :roll:.

Link to comment
Share on other sites

Śmiesznota spoko może mieszkać z innym psiakiem, ale... na jej warunkach :razz: Musiałaby to być taka ciapa jak moje! :cool3: Jej psiaki nie przeszkadzają - z Kreską nawet zaczęła się wczoraj bawić :) Wyglądały jak dwa koziołki poznańskie, bo doskakiwały do siebie, stawały na tylnych łapkach, a przednimi próbowały się objąć. Traciły równowagę, spadały na 4 łapki i od nowa. Gapcia patrzyła zniesmaczona, a zaczepiona jednoznacznie powiedziała NIE. Lili próbowała się przyłączyć, ale nie bardzo wiedziała jak, więc na nie szczekała, żeby zwrócić na siebie uwagę :) A, no i z Helenką wczoraj była zabawa. Doskakiwanie, szczekanie, odskakiwanie, gdy Hela "atakowała" oraz gonitwa wokół komina :evil_lol:

A, no i Śmieszka wczoraj całkiem zawodowo obszczekała naszego sąsiada - nadaje się na alarm w 100%:eviltong:

Kupy odrobinę lepsze, ale do ideału jeszcze kawałek drogi. Gdy jesteśmy w domu, nie ma już wpadek sikalniczych. Jutro już mam wolne, więc będę ją pilnować czystościowo aż do wtorku...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']Moze Glizdzioch farbowany jest? Wtedy plomien z siersci nie ma odbicia w sercu ;)

Pewnie, ze uogolnienia sensu nie maja. Tak sobie tylko gadamy.

Jak tam nauka czystosci w dzien wolny od pracy?[/QUOTE]

No!, pogadać nie wolno? ;)

Mattilu, wszak ferie są - o jakiej nauce prawisz? :)

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy za życzenia - odwzajemniamy serdeczności :)

Nauka czystości.... No cóż - za oknem taka "wiosna", że psa z domu żal wyrzucić (że o podłodze "po przechadzce" nie wspomnę...).
Wpadek sikankowych właściwie nie zaliczamy. Z kupą gorzej. Musieliśmy wczoraj wdrożyć pastę diarsanyl, niestety, bo w śluzie pojawiła się krew :( Co siedzi w tym małym brzusiu, że nie może dojść do siebie?...

Link to comment
Share on other sites

Po dwóch dawkach pasty kupa się nieco zwiera ;) Tylko kolorek jak po... szpinaku :)
Apetycik i humorek na szczęście dopisują. Właśnie szaleje Śmiesznota z Kreską na kanapie i dopisują mi tu literki.
Dobra, wylogowywuję się, bo łeb mi pęka. Jeszcze tylko mi migreny to "kompletu" brakuje - jakby armagedonu za oknem nie wystarczało :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...