Jump to content
Dogomania

KOCZOWAŁ ZIMĄ NA GOŁEJ ZIEMI - MANIO ZA TM:(


gosia7

Recommended Posts

Gosiu, wyrazy współczucia z powodu Twojej straty.
Pamiętaj jednak, że to co dla Ciebie jest straszne, dla Kotusi
[*] jest uwolnieniem się z cierpienia.
Na pewno jest szczęśliwa za Tęczowym Mostem.
Swoje zadanie w naszym świecie już wykonała.
Ty też.

Link to comment
Share on other sites

Strasznie jest nam miło, że są dobre dusze, które pamiętają i myślą o psiaku.
Nie powiem, że rośnie, bo przesadziłabym.
Natomiast na pewno troszkę schudł, bo w końcu był zakochany :)))
Wygląda jednak na to, że sunie już przestały kusić. Uff, dobrze, bo naprawdę było ciężkawo. Kango ciągle chciał wychodzić.

Gdy w końcu dał sobie spokój z suniami, to zakochał się w kociakach. Uznał je za fascynujące zjawisko :) Rozumiem go doskonale, ja też nie mogę się napatrzyć. Przechodzi mi to dopiero wówczas, gdy zaczynam je ściągać ze swojego kotleta...

Psa nie musimy z czegokolwiek ściągać. Jest tak spokojny, grzeczny, posłuszny ... niczego nie pogryzł, nie zanieczyścił, nie porozwlekał. Acha, tylko dwa razy przewrócił wiaderko z wodą, ale to też nie jestem pewna czy to na pewno on, a nie kocia hołota.
Mamy tylko dwa problemy: piesor chce wychodzić, myślę, że mieszkał głównie na dworze. Drugi problem jest w planie mieszkania, które ma wąziutki przedpokój, Kango przebywa głównie właśnie w tej przestrzeni i strasznie trudno jest się poruszać.

Z jedzeniem nie ma specjalnie problemów. Jedynie, gdy dostałam dla niego awaryjnie winstona z rossmana, suchego i w puszkach, to niestety staje mu to w gardle.
Gosia dostarczyła animondę i dopiero domieszka lepszej karmy dała efekt wylizanej do czysta michy.

Za chwilę przygotuję foto-serwis z komentarzami.

Link to comment
Share on other sites

Kango odkrywa kociaki i uzbraja się w cierpliwość z silnym postanowieniem, że je spacyfikuje.
Zaczyna od obserwacji

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/195/sam24081.jpg/"][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/719/sam24081.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/802/sam24001.jpg/"][IMG]http://img802.imageshack.us/img802/2991/sam24001.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/525/sam23961.jpg/"][IMG]http://img525.imageshack.us/img525/6259/sam23961.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/341/sam24131.jpg/"][IMG]http://img341.imageshack.us/img341/8126/sam24131.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/195/sam2472k1.jpg/"][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/8554/sam2472k1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/198/sam2476k2.jpg/"][IMG]http://img198.imageshack.us/img198/6950/sam2476k2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/822/sam2478k3.jpg/"][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/9886/sam2478k3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/802/sam2479k4.jpg/"][IMG]http://img802.imageshack.us/img802/4145/sam2479k4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/843/sam2477k5.jpg/"][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/7060/sam2477k5.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ze względu na to, że na podłodze w przedpokoju mamy śliskie panele, kopiliśmy mu chodnik, bagatela, 7 mb.
Gdy nabrał pewności w chodzeniu, chodnik zwinęliśmy, bo zaczął robić za koci drapak.
Nie minął tydzień, gdy nagle, z dnia na dzień, Kango zapomniał, że już chodził po gołej podłodze. Po prostu któregoś dnia położył się na brzegu paneli i nie było siły, aby podniósł kufer. Chodnik wrócił na swoje miejsce. A koty mają używanie.

Kango nie zna zbyt dużej ilości komend. Ale najwyraźniej chce się uczyć i całkiem nieźle mu idzie.
Na przykład "idź na miejsce" (wraca na legowisko, choćby na chwileczkę), "chodź", "micha" (podejdzie pod warunkiem, że uda mi się odsunąć od niej głodne tygrysy). Ostatnio zareagował na swoje imię, tyle że my na niego wołamy ciągle Maniek.

Na dworze uczę go tak chodzić, aby nie przecinał mi drogi i nie wchodził pod nogi. Już załapał o co chodzi. W ogóle wydaje mi się, że ktoś już musiał z nim pracować, to nie jest dziewiczy teren.
Nauczył się też, że gdy zrobi qpę, to trzeba poczekać, bo sprzątam. Początki były trudne, bo natychmiast i koniecznie chciał iść dalej, a że jest duży i ciężki, a ja z tych mniejszych, to trochę się naszarpaliśmy.
Na smyczy chodzi naprawdę ładnie. Tu wielkie podziękowania dla pani z hotelu :)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/62/sam24161.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/6250/sam24161.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/824/sam24151.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/280/sam24151.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Teraz uczymy się komendy leżeć, jeszcze bez efektów, ale to początki.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/sam24601.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/258/sam24601.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/507/sam24611.jpg/][IMG]http://img507.imageshack.us/img507/5202/sam24611.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/33/sam24621.jpg/][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/797/sam24621.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/189/sam24631.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/622/sam24631.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/845/sam24641.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/3082/sam24641.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/51/sam24661.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/4791/sam24661.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/822/sam24671.jpg/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/6498/sam24671.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zabraliśmy Kango na wycieczkę na działkę, aby wybiegał się.
Niestety pies wpadł w coś jakby panika i próbował wydostać się. Mam wrażenie, iż wydawało mu się, że zostanie tu porzucony i chciał wyprzedzić wypadki.
Oczywiście zabezpieczyliśmy.

Po tygodniu sama z nim pojechałam. Chodziliśmy po śniegu, pomiędzy drzewami, po całej działce, ale przez cały czas na smyczy. Po takim spacerze zapakowałam go do samochodu i wróciliśmy do Wawy.

Myślę, że takich wycieczek musi mieć sporo, aby zrozumieć, że to też element domu.
Jeśli tego nie pojmie do kwietnia, to niestety nie będzie dobrze.
Uratować sytuacje może wówczas tylko ds.

Link to comment
Share on other sites

Na zakończenie zamelduje, że chłopak ma już komplet szczepień :)
On z tych, co to nawet nie poczują igły wbijanej pod skórę.
A Kango ma jeszcze tę wspaniała cechę, że nie panikuje w lecznicy, nie przeszkadza mu, gdy doktor do tyłka zagląda, że liczą mu zęby - robi wrażenie, jakby mu przyjemność robili :)))


Na spacerze spotkaliśmy jednego z sąsiadów, który na niego spojrzał i zapytał mnie, dlaczego ten pies jest taki smutny. Moje zdumienie nie miało granic. [I]Jak to smutny?[/I] - pytam. [I]Proszę spojrzeć na jego ogon, przez cały macha nim jak najszerzej może. To nie jest oznaka smutku. Trzeba go było widzieć kilka tygodni temu, wyglądał jak zbity pies.[/I] I faktycznie w tym momencie uświadomiłam sobie, że on tym ogonem ciągle macha już od jakichś co najmniej 2 tygodni.

I na pewno też tak wita kazdego ze swoich kompli, mimo że ci notorycznie okupują jego posłanie.

Życzymy wszystkim dobrej nocy.

Link to comment
Share on other sites

Dogo wreeeszcie łaskawie mnie wpuściło :mad:
[B]
Mazowszanka[/B] ślicznie dziękuję za bazarek :loveu:.Kwota piękna się uzbierała :multi:.

[B]Dellf [/B]relacja zdjęciowo – opisowa rewelacyjna.Łezka w oku się zakręciła. Dziękujemy :loveu:. Kocie maluszki są przepiękne. A wybiegkoci na ścianie rewelacyjny !!!! Moje by zwariowały na jego punkcie. Kanguśjest mądrym psiakiem, pewnie zrozumie, że działka to takie coś gdzie można się wybiegać;). Biedak boi się porzucenia. Czy Kanguś ma adresówkę ? mam jedną mogę wysłaćpocztą :). Mam cichą nadzieję, że do kwietnia znajdzie się ds :)

Link to comment
Share on other sites

[INDENT] SZUKAMY POMOCY WSZĘDZIE DLATEGO PRZEPRASZAM ZA WTRĄCENIE
Witam,
bardzo prosimy o jakąkolwiek pomoc, ogłaszanie, udostępnianie na fb...cokolwiek...

[URL="http://www.jpgkim.pl/zwierzak-mieszaniec-28122012-jedlicze-ul-sienkiewicza,38.html"]http://www.jpgkim.pl/zwierzak-miesza...ewicza,38.html[/URL]

"Przechowalnia", krótki przystanek w oczekiwaniu na transport do olkuskiej umieralni, a tam maleńki, chory piesek oczekujący na cud:

[IMG]http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011972478/1_f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011972478/2_f.jpg[/IMG]

Piesek ma czas do końca miesiąca, jeżeli go stamtąd nie wyciągniemy pojedzie do olkuskiej mordowni, bo psy nie jadą tak jak tam jest napisane do Mielca, tylko do Olkusza, bo ..Olkusz przyjmie wszystko, chociaż od dawna nie ma prawa.
Piesek jest starszy (przynajmniej tak wygląda), malutki i chory, ma jakieś problemy ze skórą, w tamtych fatalnych warunkach (wielka, nieocieplona i nieszczelna buda) i minusowej temperaturze może nie dotrwać do wyjazdu...
Będziemy bardzo wdzięczni, jeżeli Mikropsy umieszczą informacje o psince na swoim fb, a pozostali Dogomaniacy wszędzie, gdzie się da.
Może jakimś cudem znajdzie się gdzieś chociaż dom tymczasowy dla biedaka.
Z góry serdecznie dziękujemy.

[COLOR=#0C0202][FONT=Arial]Kontakt w tej sprawie: 602 236 994

U pieska był wet, jutro dowiemy się może co mu jest. Dostał leki i przenieśli go do "stolarni". Przynajmniej ma trochę cieplej.[/FONT][/COLOR]
[/INDENT]

[INDENT] Ostatnio edytowane przez JaMnIŚ_Jogi ; Wczoraj o 19:00 [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='edek'] A wybiegkoci na ścianie rewelacyjny !!!! Moje by zwariowały na jego punkcie. Kanguśjest mądrym psiakiem, pewnie zrozumie, że działka to takie coś gdzie można się wybiegać;). Biedak boi się porzucenia. Czy Kanguś ma adresówkę ? mam jedną mogę wysłać pocztą :). Mam cichą nadzieję, że do kwietnia znajdzie się ds :)[/QUOTE]
Dzięki :)
Wbieg to niestety okrojona wersja pierwotnego, który miał 3 m długości i 2,5 wysokości i jednocześnie ganiało się po nim nawet 9 małych szalonych kociąt nabijanych torpedami.
Brrr, co za czasy!
Takie wbiegi można skompletować tu kocia-strefa.pl

Gosia adresówka mu zrobiła od razu od był zabierany z tamtego błota, jest oczywiście przypięta do obroży, której w ogóle nie zdejmuję.
Może warto jeszcze pomyśleć o czymś bardziej trwałym jak czip?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agat21']
Mały kot czarno-biały ma stalowe nerwy ;)
Fajnie, że pies jest spokojny i zrównoważony, ale i dellf ma na pewno dobry wpływ na niego :)[/QUOTE]
E tam, dobry wpływ na niego to ma Gosia, naprawdę! Ona jest rewelacyjna.
Ja niestety nie.

A kot musi trenować nerwy, bo wprawdzie ma dopiero 3 miesiące, ale rośnie na alfa.
Szuka takiego domu, z którym będę mogła mieć stały kontakt nie tylko mailowy, m.in. po to, aby móc obserwować rozwój tego cudaka, hi hi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pa-ttti']super mu się życie ułożyło na starsze lata :)
fajnie widzieć go takiego zadowolonego :)
pozdrawiam![/QUOTE]
niestey sprostowanie.
Na razie życia psiaka jeszcze się nie ułożyło, ale jest w trakcie porządkowania.

Na stałe nie może u nas zostać, ponieważ mam w mieszkaniu zbyt wiele zwierząt (obecnie 17). Prowadzę bezpłatny dt, jednocześnie nie posiadając dochodów. Finansowo kompletnie niewydolny i gdyby nie pomoc ludzi, to ... :(
W tej sytuacji nie możemy świadomie decydować się na powiększanie własnego stada. Zwierzaki MUSZĄ znajdować domy.

A za pozdrowienia dziękujemy i również pozdrawiamy.

Link to comment
Share on other sites

17 zwierzaków? spora gromada. u mnie też jest trochę psów, dokładnie to 14, takich prywatnych domowych, a do tego dochodzi nieraz i 8 hotelowych, co również daje dosyć duże, zwierzakowe stadko :)

Życzę więc Mańkowi żeby w końcu znalazł stały dom...

moje ogłoszenia z Mańkiem wciąż aktualne, ale niestety nie ma odzewu...

a teraz jeszcze kolejna suczka pod moją opieką szuka domu- średniej wielkości sznaucerka, 13letnia, niestety z nowotworem sutka ( nie jest wskazana operacja, w zasadzie to żyje z tym normalnie, tylko raz na jakiś czas trzeba to przemywać i zasypać alantanem, bo to taka dziurka w brzuchu). Sunia jest nieufna, ale jak już się przyzwyczai to do rany przyłóż, wesoła i pełna uroku. Właściciel tylko przez jakiś czas może za nią płacić, potem pewnie będzie chciał ją oddać do schroniska... Na co nie mam serca więc podejrzewam że zostanie u mnie na emeryturę po prostu...
Niemniej gdyby ktoś z Was był w stanie pomóc w szukaniu nowego domu, będę wdzięczna.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...