Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Greven']Że nie ma koszy na psie kupy - WIEMY.
Że kupy trzeba sprzątać (kultura, przepisy) - też WIEMY.

A teraz uwaga! Na osiedlach (np. w Podjuchach), spółdzielnie okratowały śmietniki i trzeba mieć klucz, by się do takiego dostać. Już któryś raz z kolei znalazłam się w takiej sytuacji - psy się załatwiły, ja sprzątnęłam i z foliowym woreczkiem pełnym g. zaczęłam szukać jakiegokolwiek otwartego śmietnika, czy kubła na zewnątrz. Raz wywaliłam do małego śmietnika pod klatką schodową, ale uważam, że to dobre miejsce na papierki, a nie na psie odchody.

(...)[/quote]
Tu napisałam o tym więcej, o tych zakratowanych śmietnikach w Podjuchach.

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[img]http://yelims.free.fr/IPB/Invision-Board-France-571.gif[/img] :megagrin: :roflt:
[quote name='puli'][img] http://muzeumhumoru.onet.pl/_i/_h/chodte_srat.jpg[/img][/QUOTE]


[IMG]http://www.trendsnow.net/photos/uncategorized/porte_torchon_chien.jpg[/IMG]

Posted

A ja mam wrazenie, ze jestem jedyną osobą na moim osiedlu, co sprząta po swoim psie! :angryy:
Wszędzie G**** lezy na trawnikach i jeszcze nie widziałam kogokolwiek, kto by po psie posprzątał! :mad:

Posted

:diabloti: z wielkimi nadziejami oblecialam wszytskie logiczne miejsca gdzie moglabym w Warszawie nabyc woreczki na psie kupy....i sie zawiodlam na calej linii

czy ktos wioe gdzie ten deficytowy material mozna kupic?????????:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

Moja ciocia zawe sprząta po swoim psie. Moim zdaniem każdy właściciel psa ma obowiązek po nim sprzątać. Ludzie powinni to robić przenajmniej w miejscach publicznych, bo w lasach, na łąkach i innych ,,naturalnych" miejscach, raczej chyba nie muszą.

Posted

[quote name='puli'][IMG]http://muzeumhumoru.onet.pl/_i/_h/posikal.jpg[/IMG][/quote]

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: wiecie co mój tato takie coś jednej pani na drzwiach powiesił :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: była troche inna treść :diabloti: ale dla mnie to nie dopomyślenia by mój pies zlał się na klatce :shake: rozumiem czasem może się zdarzyć psina nie wytrzyma - ale chyba wymyślili mopy , szmaty ? :cool1:

Posted

Od kiedy mój pies j esuchą karmę i ma kupy o stałej konsystencji, zaczęłam po nim sprzątać. To nie takie straszne. Kupy zbieram do zwykłego woreczka jednorazowego i wyrzucam do kosza na śmieci (u nas specjalnych koszy na psie odpady jest niewiele). Ale ludzie to się na mnie już tak dziwnie patrzą jakbym co najmniej chora była...

Posted

Amstaff mojego kolegi w bloku zalatwia sie na polpietrze, a ma juz ponad 2 lata! Moj pies (to maly szczeniaczek) wyszedl raz na klatke schodowa i niestety zrobil kupke. Bez wachania wzialem kawalek papieru toaletowego i to zebralem!Problem?nie. Tak samo raz zrobil siusiu tez na korytarzu(zrobil tak gdy otworzylem drzwi by komus otworzyc)to od razu wzialem szmatke i wymylem. Byly tylko dwa takie przypadki. Tak samo moze zrobic wlasciciel tego amstaffa tylko on poprostu nie chce. A po to kupil psa zeby po nim zbierac!U nas naprawde chora sprzataczka i ona nie ma juz sily sprzatac po czyims psie :shake: .

Posted

[quote name='Schatje']ja mam coś takiego:) Kupiłam za 8 zł z groszami w sklepach sieci Auchan. Jeszcze nie zdążyłam wypróbować ale wygląda fajnie :cool3:[/quote]

daj znać, co i jak, z ta pompką, ok?

a propos odkurzaczy paryskich - akurat w tym przypadku nie można liczyć jedynie kosztów typu benzyna na idkurzacz i płace pracowników. trudno jest zmierzyć finansowo (choć zależność istnieje) wynik niezadowolenia turysty, który wdeptuje w stado kup. potem wraca do siebie i mówi znajomym, którzy byli w paryżewie i zastanawiają sie, czy by sie nie przejechac znów - ee, dajcie spokój, gównem to wszystko obsiane. jedźcie lepiej do warszawy (krakowa, wrocławia), tam jest czysto i ciekawie:diabloti: :razz: :eviltong: :p :evil_lol:

Posted

Agnisia:
Ja też mam taki problem, jak sprzątam po swoim psie, to się "wszyscy" gapią.. Czy to takie nienormalne, że obrzydzają mnie trawniki pełne psich odchodów???

Posted

[quote name='Dada']Agnisia:
Ja też mam taki problem, jak sprzątam po swoim psie, to się "wszyscy" gapią.. Czy to takie nienormalne, że obrzydzają mnie trawniki pełne psich odchodów???[/quote]

A do nas się uśmiechają - i to dużo osób :) Poczekajcie, zaczną to jeszcze doceniać ;)

Co więcej - jak jakiś pies qpka obok "naszego" kosza, to mu zwracamy uwagę i zauważylam znaczny spadek "niespodzianek" na naszym przyblokowym trawniku (który jest dość dużych gabarytów). Jeśli ktoś nie chce sprzątać teraz - gdy ma gdzie "to" wyrzucić - niech chodzi pod swoje okna :eviltong:
Qpy zniknęly, za to różnych śmieci przybylo :roll:

Posted

Chcialabym, zeby ludzie wiecej sprzatali po swoich czworonogach...

Ostatnio nawet moj pies wdepnal po pozostalosciach swojeho wspolbrata :angryy:
[SIZE=1](radosnie rozbryzgujac lapka wsyztko naokolo - cudem pancia nie ucierpiala :evil_lol: ale nie wiem czy z tego powodu smiac sie czy plakac :shake:)[/SIZE]

Posted

[quote name='lady_m']
Ostatnio nawet moj pies wdepnal po pozostalosciach swojeho wspolbrata :angryy:
[SIZE=1](radosnie rozbryzgujac lapka wsyztko naokolo - cudem pancia nie ucierpiala :evil_lol: ale nie wiem czy z tego powodu smiac sie czy plakac :shake:)[/SIZE][/quote]

Mój maly piesek (na szczęście ten krótkowlosy) doslownie wpadl w duże qpsko :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Teraz to się śmieję, ale wtedy :p

Posted

Jedyne co miłe, to panie sprzątające zawsze miło witają mnie i mojego psa. Wiedzą, ze po niej sprzątam i tak jak wielu właścicieli psów z parczku na moim osiedlu wyganiają, tak nas zawsze witają radosnie. Wystarczyło powiedzieć, że sprzątam po psie i inaczej nas tam przyjmują.
Siostrze na spacery wręczam sprzęt do sprzatania i chociaż na początku marudziła, to już sprzątanie staje się u niej normą. Nie oświecam innych właścicieli, bo mam już dość komentarzy, ze to nawóz naturalny...

Posted

[quote name='Agnisia =)'] Ale ludzie to się na mnie już tak dziwnie patrzą jakbym co najmniej chora była...[/quote]

Nie martw się!
Ja jeszcze czasami w trakcie sprzątania krzyczę z entuzjazmem: "O jaka śliiiiiiiiiiiczna kupka, dobry piesek!" :evil_lol: :lol: Nawet znajomi niepsiarze, którzy są ze mną na spacerze, patrzą na mnie z lekką obawą i zaczynają się baardzo spieszyć do domu. :lol: :lol: To się nazywa porządny świr!

Więc jak będziesz miała wrażenie, że ktoś może patrzeć na ciebie jak na wariatkę, to pomyśl, że nie jest z tobą jeszcze tak źle, jak ze mną :roll: :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...