Jump to content
Dogomania

Perfetia

Members
  • Posts

    173
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Perfetia

  1. Długo mnie nie było na dogo (non stop w służbowych rozjazdach), ale pierwsze co, to zagądam do Minki. Śliczna panna, taka elegancka w statyce, a żywioł nie do opanowania w ruchu! :multi: A jaki ma CUDOWNY dom! Mogę tylko powtórzyć za halbinką- może mnie też przygarniecie?? ;) Psie towarzystwo, ogród, dużo rzeczy, na których można realizować się ze złodziejską pasją.. MNIAM! :cool3: Psica na zdjęciach wygląda na przezadowoloną z życia, a że jeszcze lękliwa do obcych? Pies stróżujący (jak wyczytałam Minka realizuje siebie także w tej roli) nawet powinien być mocno nieufny do obcych, a że swoją panią kocha z całego psiego serca- to aż promienieje ze wspólnych zdjęć! Betel, przekaż proszę serdecznie pozdrowienia Pani Maryli, przeproś, że nie dzwoniłam (bardzo skutecznie udało mi się wyrzucić numer telefonu :oops:). Joanna
  2. A to łobuz z małej Minki! Ale to potwierdza tylko jej szybką adaptację do nowych warunków- pies po przeniesieniu w warunki domowo- ogrodowe nabrał cech najprawdziwszego psa ogrodnika :)Serdeczne pozdrowienia dla Pani Maryli i uściski dla Minki i całej psiej gromadki!
  3. A samo przekazanie Mini odbyło bez problemów. To niesamowicie kojące, kiedy oddaje sie psinkę w tak dobre ręce. Ale tęsknię okropnie za tym małym trzpiotem :( choć była u mnie tak krótko :(
  4. [quote name='betel']Mini od 15 z nową panią, a mniej więcej od 16 w nowym domu ( zobaczymy jeszcze czy stałym czy tymczasowym) W autobusie z Warszawy do Konstancina ( prawie godzina jazdy , w szczycie) , bo tu obecnie przebywa, zachowywała się wzorowo. Wtuliła się w nową panią ( która mało się w związku z tym nie upiekła) i nawet przysypiała.Teraz po kolacji, na którą niestety nie zjadła wiele, zapoznaje się z nowymi kolegami - wielkim mixem Bartem, seterką Sarą i małą ratlerkowatą staruchą Frygą. Psy momentami na nią powarkują, ale generalnie panuje spokój. Mini chętnie chadza po domu za nową pańcią , i urzęduje na wersalce razem z pozostałą czwórką, zaaprobowała też wszystkie psie posłania i koszyki. Ma teraz do dyspozycji duży ogród , ale na razie wychodzi do niego na smyczy ( dla bezpieczeństwa). Dziarsko maszeruje i biega po terenie wąchając po kącikach. Tyla na teraz. Trzymajcie kciuki, żeby adaptacja przebiegała dobrze, a nowi koledzy polubili maleństwo. Dzięki dla Perfetii za wspaniała opiekę i udomowienie dzikuski, tona pewno ułatwi jej przystosowanie się do innych warunków:loveu: Perfetia na pewno się odezwie , żeby osobiście zdać relację z przekazania Mini;)[/quote] Betel, dzięki, ale ja właściwie nic nie zrobiłam. Moja własna suczka jest kompletnie niewychowana i robi ze mną, co jej się żywnie podoba. Mini sama otwarła się na człowieka i dostosowała do nowych warunków. To naprawdę bardzo rezolutna, słodka suczka. Gdybym miała możliwości.. Ehh.. A na uspokojenie- u mnie Mini też nie była obżarciuchem, je raczej dla konieczności, niż dla przyjemności. Jedyne, czemu oddawała sie z pasją, to te bycze .. pozostałości :) Betel!!! Gdyby nie ty!!!!!!!!!!! Taki dom tymczasowy!!! Bez wahania oddałabym pod opiekę swojego własnego psa (myślę, że nawet mogłaby mieć lepiej .. ) :)Mini jest teraz pod WSPANIAŁĄ opieką, pani kochająca i przede wszystkim rozumiejąca psy! Jeżeli Mini uda się dogadać z całym pism towarzystwem i będzie pasowała do atmosfery nowego domu...uf, trzymam kciuki....
  5. To jeszcze na dobranoc impresja pod tytułem schroniskowy pies: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/70f7242fe0aed377.html"][IMG]http://images30.fotosik.pl/92/70f7242fe0aed377med.jpeg[/IMG][/URL] marna jakość, ale nie będziemy psa budzić zapalaniem światła :) SPAĆ! Dobranoc wszystkim :)
  6. oj, były telefony, były :) Nic nie piszę, bo jestem strasznie przesądna, ale był telefon i to najwspanialszy, jakiego możnaby oczekiwać. Dom tymczasowy jest i to taki dom, jakiego ze świecą szukać :) :) :) :) Ma ta Mini szczęście, ale taki pies w pełni na nie zasługuje! Ja wracam do Warszawy w niedzielę, jeśli miałyby powstać jakiekolwiek problemy (na Mini czeka stado, złożone jak każde z wielkich psich idywidualności, czy towarzystwo się dogada ??? ) - Mini może zawsze wrócić do mnie.
  7. I STANOWCZO dementuję plotkę jakoby pies źle chodził na smyczy :) Czy ktoś wstawiał mini na aaaby????
  8. jeżeli nikt nie chce słodkiego szczeniorka, wesołego, zwinnego, czystego, szybko się uczącego, "bez nałogów", grzecznie zostającego samotnie w domu (obejrzałam się dzisiaj, co robi i zobaczyłam jeszcze tylne nogi wślizgujące się z lubością pod kocyk na fotelu :)) ), to ja już sama nie wiem, jakiego innego psa możaby chcieć
  9. Pierwsze zdjęcie oczywiście nie ze spacerku, ale z fotelika, z którego zostałam wykolegowana przez kolejnego psa (co to jest, że każdy tymczasowy pies go anektuje jak swoją własność???). Mini lubi na MIĘTKIM. A tu jeszcze raz lepszy rozmiar zdjęcia pt. Mini wśród jesieni: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9154279e0d671475.html][IMG]http://images27.fotosik.pl/92/9154279e0d671475med.jpeg[/IMG][/URL]
  10. dzisiejszy spacer: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7d5f833ee9faf04.html][IMG]http://images12.fotosik.pl/117/f7d5f833ee9faf04.jpeg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74e8a041809fd165.html][IMG]http://images26.fotosik.pl/92/74e8a041809fd165med.jpeg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2ec24c55536549e.html][IMG]http://images30.fotosik.pl/92/d2ec24c55536549emed.jpeg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c46ca832d88586e.html][IMG]http://images24.fotosik.pl/92/4c46ca832d88586emed.jpeg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80a09599f803d7e8.html][IMG]http://images13.fotosik.pl/121/80a09599f803d7e8m.jpeg[/IMG][/URL]
  11. nic jeszcze nie wiadomo, ale jedno jest pewne- psi psycholog raczej nie będzie potrzebny :) Mini jest słodką suńką, pewnie że bojaźliwą, ale taka najwyraźniej jej uroda. Powolutku nabiera zaufania i wychodzi z niej przesłodki szczeniaczek. Nie wolno tylko za nią ganiać, użalać się nad nią, łamać rąk itd. Wystarczy spokojnie, delikatnie, ale i stanowczo pokazać, czego się od niej oczekuje. A strachy jej ignorować, ona jest bardzo wyczulona na nastrój człowieka i innych zwierząt. NIEPRAWDOPODOBNIE szybko się uczy- ten jej strach chyba wynika z tego, że jest bardzo wrażliwa, ale z tą samą wrażliwością podchodzi do człowieka i w lot wyczuwa, co nalezy robić, czy jest czas na spacer, czy jedzonko, czy zabawę. Robrykane stworzonko jest przezabawnie, już nie ucieka z paniką, kiedy się do niej zbliżam, ale na kolana się też jeszcze nie pcha. Póki co zachowuje zdrowy dystans. Jest czysta- siusiu i kupka wyłącznie na spacerach!!!! TO JEST KILKUMIESIĘCZNY szczeniak, nigdy nie uczony czystości w mieszkaniu. Ile jest psów, które od szczeniaka są w domu, i dłużej im zajmuje pojęcie, o co w tym wszystkim chodzi. Jej to zajęło dwa spacery!!! no i jest taka słodka
  12. u mnie niestety do wtorku tylko :( w środę rano jadę do kielc, a do pociągu mogę wziąć tylko jednego psa :( ja też będę szukać i tymczasu, i domku ale aktualnie brak pomysłów :(
  13. Mini jest u mnie i dzielnie się socjalizuje. Nadal bardzo nieufna, ale dziś juz wyszła z kąta i aktualnie lezy sobie na fotelu. Robi ogromne postępy, bardzo szybko się uczy. Dziś już prawie normalnie chodziła na smyczy (problem jest tylko, kiedy mijamy się z innymi ludźmi, który np. machają rękoma, albo głośno mówią), tak to normalny pies. Ufnie bardzo podchodzi do innych psów. Orientuje się bardzo po mojej Zuzi- jeśli czegoś się boi, patrzy, co na to drugi pies. jeżeli na nim straszna rzecz nie robi wrażenia, Mini też się uspokaja. Załapała też, o co chodzi z tymi spacerami. Bardzo grzecznie załatwiała się w parku, a w domu czyściutko! Dostała po pogryzania byczego ... penisa .... :) i bardzo jej to podpasowało. Najlepszy domek dla Mini byłby jednak z innym psem, pomogłoby jej szybciej się zaaklimatyzować i wyzbyć nieufności.
  14. mocno zapięta obroża to niestety u niej obecnie podstawa.. A ja optymistycznie po przyjściu do domu ze spaceru zdjęłam, żeby piesek miał wygodnie.. jeżeli zakładanie obroży to taki hardcore to jutro będzie ciekawy dzień :)
  15. [quote name='DuDziaczek']Perfirtia mini to niesamowicie kochany piesek ale dosc nieufny... a jak sie zachowywala na spcerze :cool3:[/quote] Jak prawdzwie nieufny pies- na początku stanowczo odmówiła jakiegokolwiek chodzenia :) Potem wykombinowała, że skoro moje psisko się rusza, a tłuste jest i wygląda na zadowolone, to może odbycie spaceru okaże się być dobrym biznesem. Spryciara :) ale utrzymuje dystans cały czas. Teraz na wszelki wypadek schowała się w łazience, ma tam wodę, jedzonko, posłanko, a ja w związku z tym dzisiaj mam dzień dziecka - nie można przecież psa stresować prysznicem :) :) :)
  16. [quote name='andzia69']Mini pojechala i...nie ma jej kto odebrać w Warszawie - ponoć dopiero jutro:placz::placz::placz::placz::placz: co robić?????!!!!!![/quote] Spokojnie, Mini jest u mnie, dojechała spokojnie z Kielc. Teraz już jest po spacerze, wystraszona jak nieboskie stworzenie, ale zaopiekowana. U mnie poczeka na swoją nową panią, jak długo trzeba będzie. Jest taka słodka i kiedy zapomina, że należy się bać, widać, że to baaardzo rezolutny piesek :)
  17. Erka, dokładnie tak, przed Bubą wielkie możliwości... Jutro zawozimy Bubę do nowego domku w warszawie (znaleziony przez allegro! DZIĘKUJEMY ) oby okazał się tym upragnionym ostatnim. Dokładniejsze wieści jutro... (nie działają mi emotikony, dlatego może powyższa wiadomość wydaje się sztywna i bez emocji. Ale zapewniam, że tak nie jest- emocje związane z nowym domkiem Buby- jak na rybach! )
  18. no to hop piłeczkowy rozrabiaczku na pierwszą stronkę po dobry domek! :loveu:
  19. [quote name='fidelek2']Już nasza Buba ma 2 obserwatorów :lol:[/quote] Trzymam kciuki za Bubiątko! Ze wszystkich psów będących u nas na tymczasie, ta sunia jet najsłodsza! Chyba widać na zdjęciach to spojrzenie, które po prostu chwyta za serce. Piękna, słodka, grzeczna Buba.
  20. Moim zdaniem to może być kwestia karmy? Za sucha?? Zle się trawi??? Zuzia tez kiedyś działała na raty, ale w okręgu. tzn. kawałeczek, kawałek obrotu, jeszcze jeden kawałeczek, znowu kawałek obrotu, ciekawie zaczynało się robić jak pies trafiał nosem na kawałeczek nr jeden, ZDUMIENIE W PEŁNI :crazyeye: Co to tu leży?? Teraz załatwia wszystko za jedym razem. Wygodniej i krócej, ale za to mniej śmiesznie. :razz:
  21. Moja Zuza jest taka kochana, że kiedy jej mówię, że jeszcze śpimy to przeciąga upazurzoną łapą po mojej twarzy. :angryy: I to z reguły dokładnie 10 min przed budzikiem. :crazyeye: Nie wiem, skąd ona wie, ża za 10 min będzie dzwonił, jest niezawodna, niezależnie od tego, na którą godzinę jest nastawiony budzik. Z Zuzą jestem codziennie w sumie 3h na spacerze, ma kontakt z innymi psami, ludźmi itd. Ale ponieważ dużo pracuję, mam okropne wyrzuty sumienia, że pies się nudzi w ciągu dnia. Przed moją pracą idziemy na godzinny spacer. Kiedy Zuzia jest sama nie niszczy, nie szczeka itd., śpi sobie spokojnie, czasami jak przychodzę, to pies jest straaasznie zaspany i wstyd jej okropnie, że taka nieprzygotowana na moje przyjście. Ale w ciągu tygodnia dziennie śpi w sumie (razem z nocą) 16 godzin. I zastanawiam się, czy to nie za dużo? Paranoja? :shake:
  22. [quote name='arkana'] Chlopak ucieknie, bo to, przeciez wstyd, zeby sie pochylic nad kupa, a co dopiero ja sprzatnac! O, przeciez to smierdzi i takie... takie nieprzyjemne jest :cool3:[/quote] Ewa i flaty ma ciekawą teorię na temat NIEsprzątania po psie przez młodych facetów. ;) wiecie, bo jak się taki Młody Bóg pochyla nad kupą, to mu ta korona złota z główki jak makówka w kooopsko wpada :razz: :lol:
  23. A czy ktoś może wie, ile tak na prawdę powinien spać w ciągu doby zdrowy dorosły pies? Tzn. ile snu potrzebuje? Ostatnio słyszałam historie jakoby 18h z 24. To strasznie dużo! :crazyeye: Czy w ogóle są jakieś badania na ten temat? Szukałam na dogo, ale nic nie znalazłam, jesli jest gdzies wątek na ten temat, byłabym bardzo wdzięczna z link.
×
×
  • Create New...