Katcherine

Strasznie mi smutno ze czas na rozstania tak szybko przychodzi. Topus znalazl jednak miejsce w wielu sercach. Aniu dziekuje za opieke i ze bylas przy nim. (*)

Ze smutkiem chcialam poinformowac ze wczoraj odszedl Topus, niewidomy wyzelek z Palucha, ktory ostatnie lata spedzil u Ani, ktora pokochal jak wlasna rodzine. Nie udalo nam sie znalezc dla niego domu stalego ale znalazl swoje miejsce i wspaniala opieke na ostatni czas, i traktowal Ani miejsce jak swoje wlasne. Zegnaj Topciu, bursztynowy wyzelku.

Niestety Ania pisze ze czas przygotowac sie na pozegnanie z Topusiem. Nie odczuwa juz radosci z jedzenia, duzo spi, zalatwia sie pod siebie, lapy odmawiaja posluszenstwa... Przykro mi Cioteczki, ale chyba czas podarowac Topciowi to co najtrudnejsze. Godne i bezbolesne pozegnanie...

Panca oczywiscie blad bo to wplata zaleglych DS od Agata 51. Czy ktos moze uprzejmie pomoc wstawic rozliczenia- przesle na emaila, bo mnie wylogowuje po wklejaniu rozliczenia w post, i nie przechodzi mi na dogo. Aniu? Panca?

Ufff. Ania a dasz rade z doktorem ustawic przeciwbolowa kuracje? kamien z serca. niech sie nacieszy seniorek emeryturka. wiem ze to moze byc kwestia poprawy na dzien, tydzien, miesiac, ale Topcio ewidentnie nie poddal sie jeszcze. poprosimy zdjecia

Topi mial dzis zabieg, guzek przy odbycie niestety pekl. Ania pisze ze sie bardzo denerwowal jak jej nie bylo przy nim.

Strasznie mi przykro ze Kaziu odszedl. Z drugiej strony dzieki wam wszystkim Kaziu mial dom i mial kochajacych ludzi i cudowna opieke. Kazinek bardzo was pokochal i przede wszystkim zaufal. Byliscie jego rodzina.

Uff. Mam nadzieje ze wszyscy wracaja do zdrowia ? Dobrze ze Topcio odzyskal apetyt. Nie ma to jak zjesc cos dobrego w miseczce. Dzis postaram sie ogarnac finanse, rozliczenia potwierdzone i zamieszcze na watku.

Mam nadzieje ze szybko wrocisz do pelni zdrowia, i ze Topcio rowniez nabierze sil. Ten rok juz bije rekordy pod wzgledem problemow zdrowotnych.

Tanisia, ewidentnie masz za duzo czasu skoro dostrzegasz takie postepy we wlasnej urodzie. Moze chesz pieska ?

Aniu, nie wiedzialam ze wam sunia zaginela. Trzymam mocno kciuki zwby szybko wrocila. Dziekuje ze opiekujesz sie Topciem pomimo takich problemow z domowymi.

Lusia jest przeurocza. Wyglada na zadowolona z baseniku.

Przepraszam, dawno nie moglam zajrzec a tu takie wiesci. Strasznie sie zmartwilam ze Topus niedomaga. Aniu w razie czego slij mi wiadomosc na emaila, nie zawsze moge zagladac na dogo. Jak sie Topus czuje? QUOTE=Ania+Milva i Ulver;20281737]ok, postaram się jej dziś zrobić-najpózniej jutro i wyślę - dzięki Dzwonił przed chwilą Kierownik, że Topi śpi jak zabity, się rozłożył pod lampą i grzeje się. Niech nabiera sił.[/QUOTE]

Jak dobrze Topciastego zobaczyc. Aniu- czy on troszke nie schudl? Poprosze wyglaskac Nosa. Asiu- Jak Szejkus? Nasz Egus po pol roku na pigulach i roznych szopkach juz po operacji... teraz tylko wtorne ''zakarzenia skory'' do wyleczenia nam pozostalo. Pozdrowienia dla wszystkich Cioteczek.

Zdrowych, Spokojnych i radosnych Swiat w gronie Rodzinnym i z czterolapymi przyjaciolmi. Wszystkim duzo zdrowia, radosci i szczescia Zycze wraz z rodzina. Topciowi i Szejkusiowi przede wszystkim zdrowia i wlasnych Domkow.