Jump to content
Dogomania

Evelina

Members
  • Posts

    1710
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Converted

  • Location
    Francja

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Evelina's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Vectra']Ja to raczej widzę , [B]metodą małych kroczków [/B]... bo rewolucja , w naszych realiach , spali się w mig Początek , tej pięknej drogi .... [/quote]Slusznie ;) [quote name='Vectra']Naj zacząć od schronisk .. tam kastrować z urzędu tam usypiać ślepe mioty .. a nie jak teraz na koszt dogomaniaków ;) tam znakować , [B]nowych opiekunów wprowadzać do bazy danych ... [/B]W dobie internetu , chyba centralna baza danych nie powinna być jakimś ogromnym problemem ? [/quote]Wywalczcie bazę ogólnopolską, patronowana przez stosowne ministerstwo odpowiedzialne za los zwierzaków. Jesli jest ustawa zobowiazujaca do oznakowania psow, oni powinni sie tym zajac. [quote name='Vectra']Tak serio to nie nam powinno na tym najbardziej zależeć , tylko naszym rządzicielom ..... przecież mimo wszystko pieniądze z budżetu uciekają , tak ? [B]Gminy płacą kolosalne kwoty hyclom , schroniskom ....[/B][/quote]Dzialanie na rzecz zwierząt to jedno z ich obowiązków. Pozostaje kwestia rozsadnego gospodarowania budzetem. [quote name='Vectra']Może ktoś się orientuje , czy UE ma jakieś wspólne wymagania ? Bo np wiemy że ogórek konserwowy ma mieć jakąś długość i nie może być tam zakręcony ileś .. o bezdomnych psach nic ? :razz:[/QUOTE]A o co konkretnie chodzi? Ogorek konserwowy ma spelniac normy. A norma jak wiemy to rzecz umowna. Ogorki nie obrodza, norme zmieniamy. Tak bylo z orzechami. Byl nieurodzaj na duzy rozmiar, wiec wyszlo zarzadzenie, ze od dzis duze, to te co wczoraj były średnie. :evil_lol: [quote name='zerduszko']Ja jestem na NIE i NIE oraz NIE;) Jestem za zapobieganiem, o czym w ostatnich postach dużo piszecie. I ja to popieram. Edukacja, edkacja i bat nad portfelem działąją cuda ;)[/quote]Twoim zdaniem, ile czasu potrzeba by ta metoda dojść do stanu, kiedy psom w schroniskach bedzie prawie jak w domu? Odnosze wrazenie, ze trzeba trzech ludzkich pokolen + jakas straszna epidemia wsrod psow. :p [SIZE="1"] Niech ktoś machnie i połączy oba posty ;)[/SIZE]
  2. [quote name='Vectra'] Czyli mamy tak - obowiązkowa rejestracja wszystkich 4 łap[/quote]I co. Na kazdym kroku, przemieszczajac sie z psem bede rewidowana, a pies oblatywany czytnikami wszystkich istniejacych na rynku systemow chipowania, by ustalic czy faktycznie jest tym za kogo sie podaje? :evil_lol: ;) Troche zartowalam, ale o ile nie trzeba ludzi dręczyć notorycznymi sprawdzeniami, o tyle w przypadku trafienia na psa nieoznakowanego/niezarejestrowanego i wałęsającego się działać bezwzględnie. :p Wylapac, odczekać i jesli sie wlasciciel nie znajdzie uśpić. Wiem, ze to okrutne, ale osobiscie wolalabym taki wlasnie los dla mojej suni, niz gdyby miała latami gnić w polskim schronie. [quote name='Vectra']- kto nie chce kastrować , podpisuje zobowiązanie pisemne ,że pilnuje cnoty swojego psa , bo w przeciwnym razie oberwie mandat , a pies straci co cenne ( oczywiście i pies i suka równie prawa , pies w sensie gatunku)[/quote]Kto takie zobowiazanie bedzie przechowywal? Bedzie jakis ujednolicony rejestr? :p [quote name='Vectra']- podatek od posiadanych szczeniąt i to dość wysoki , ja proponuje równowartość szczeniaka , czyli 200-300 zł .... od sztuki , [/quote]Jak sprawdzic czy ktos ma szczeniaki w domu? Donos? :cool1: [quote name='Vectra']dodatkowo rejestracja tych szczeniąt i przeniesienie własności imiennej na nowych właścicieli ... by było wiadomo - ten piesek od właścicieli tej suczki mieszka u tych ludzi ... taka historia psa też by się przydała ;)[/quote]Przeciez w obecnej sytuacji chipowanie/tatuowanie powinno w rejestrach zawierac przynajmniej historie zmian wlascicieli psa. [quote name='Vectra'] [B]+ można jeszcze iść dalej w psach bez rodowodu , wpisanie kto jest tatusiem i mamusią ? [/B][/quote]Brawa dla tej Pani. To chyba nie wejdzie w zycie nawet za sto lat. :turn-l: ;) [quote name='Vectra'][B]-eutanazja psów agresywnych , nie rokujących , bardzo chorych , eutanazja ślepych miotów , sterylki aborcyjne ....[/B] gdyby były te psy już znakowane , to na koszt właściciela [/quote]Jak najbardziej. [quote name='Vectra']No i moje największe marzenie wprowadzenie sądowego zakazu posiadania żywych zwierząt , dla osobników którzy tych zwierząt mieć nie powinni - czyli jak się znęca , głodzi , zabiera , wywala , nagminnie rozmnaża itd - dostaje zakaz [/quote]Zakaz jak najbardziej sluszny. :kciuki: Tylko jak takiego czlowieka oznakować, ze psa mieć nie może. :p Pewnie, ze baza danych z takimi typami dalaby rade, ale kto mialby uprawnienia do zagladania do takiej bazy? Na jakiej podstawie trafiałoby sie do niej? Domniemywam, ze na podstawie orzeczenia sadu, wtedy zwykły śmiertelnik nie będzie miał do niej dostępu, w zwiazku z czym musi powstac machina administracyjna pilnujaca egzekwowania tego przepisu. U nas, aby [U]legalnie[/U] posiadać psa rasy uznanej za niebezpieczna trzeba przedstawić dokument o niekaralności. Takiego dokumentu nie przedstawia sie sprzedawcy zwierzaka lecz urzędowi w którym "pies morderca" musi być obowiązkowo zarejestrowany. [quote name='Martens']Co do tego egzekwowania - dlaczego uważasz, że podatek od rozmnożenia psa jest niemożliwy do wyegzekwowania, a ten od niesterylizowanego już tak?[/QUOTE]Nie twierdze, ze nie jest możliwy. Jest trudniejszy do wyegzekwowania. Fakt wykorzystania potencjału genetycznego psa/samca jest właściwie niemożliwy do ustalenia. Kto będzie sie bawił w badania genetycznie wszystkich zaciazonych, okolicznych suk? Fakt, ze pies ma jadra jest bezsprzeczny. ;)
  3. [quote name='Martens']...ale z tego co czytałam na forum, [B]jeśli poprzedni właściciel udowodni, że schronisko wydało komuś jego psa to przez 2 lub 3 lata (w przypadku kradzieży) ma prawo żądać zwrotu psa od nowego opiekuna.[/B][/quote]To są szczególne i w sumie rzadkie przypadki, które rozpatrywane sa z cala pewnością przed sadem. Gdy pies nie został trwale oznakowany prawo powinno być bezwzględne. [quote name='Martens'][B]W tej chwili schroniska (a więc i państwo) utrzymują psy nierzadko przez kilkanaście lat[/B] do śmierci zwierzęcia,[/quote]Wiemy, ze nie utrzymują lecz skazują na powolną "humanitarną" śmierć. Trzymanie przy życiu psów, którym nie można zapewnić minimalnego komfortu egzystencji powinno podchodzić pod znęcanie się. [quote name='Martens'] ... więc nawet wprowadzenie zapisu o uśpieniu po latach 2 czy 3 byłoby wielką zmianą.[/QUOTE]Warto więc się o to bić. [quote name='Martens']Wiesz kto o to zadba? Urząd Skarbowy i panowie na górze. Bo pieniążki z takiego, zwłaszcza sporego, podatku będą szły do skarbu państwa tudzież kieszeni posłów. A w przypadku obowiązkowej sterylki musieliby jeszcze do tego przedsięwzięcia dołożyć ogromne kwoty, [B]bo mnóstwo ludzi zwyczajnie nie stać na taką operację i żeby nie skończyło się to masowym porzucaniem i mordowaniem[/B], trzeba by do tych zabiegów dopłacać.[/quote]Obawiam się, ze każde z drastycznych rozwiązań pociągnie za sobą taki etap. [quote name='Martens'][B]Więc jak ktoś ma broń, to jest potencjalnym mordercą, etc.?[/B] Może porównanie nie do końca słuszne, ale od razu przyszło mi na myśl. Wiesz, skłonna byłabym zapłacić ten większy podatek, gdybym wiedziała, że pójdzie on na pomoc zwierzętom, a nie na nową furę dla ministra czy jakieś bezsensowne projekty.[/QUOTE]Na posiadanie broni trzeba miec pozwolenie. Teoretycznie trzeba spelnic troche kryteriow by wejsc w jej posiadanie, tak wiec w pewnym sensie nalezy sie do wyselekcjonowanego grona. Nie zapominaj, ze broni sie nie rozmnoży i nie podzieli z sąsiadem, wiec przykład faktycznie nie trafiony;) [quote name='Martens']Wiesz, skłonna byłabym zapłacić ten większy podatek, gdybym wiedziała, że pójdzie on na pomoc zwierzętom, a nie na nową furę dla ministra czy jakieś bezsensowne projekty.[/QUOTE]Pamietajmy, ze celem jest ogranizenie populacji psow, dlatego uwazam, ze nawet jesli podatek trafi do czyjejs kieszeni, jednak pomoże w przyhamowaniu powoływania do zycia nowych istnien. [quote name='Rybka_39']Nareszcie jestem ZA:multi:, wszystko mi siępodoba:multi:[/QUOTE]Oszacowałaś koszty takich zmian? :p
  4. [quote name='Martens']Póki co uśpienie psa po 2 tygodniach byłoby niezgodne z prawem, [B]jako że na właśność schroniska/państwa przechodzi on po 2 lub 3 latach przebywania tam[/B]. W innym przypadku właściciel może domagać się zrekompensowania straty zwierzęcia. [/quote]Ciekawa jestem jaka datę nosi ten przepis/ustawa. Moim zdaniem jest to pierwsza rzecz o jaka trzeba walczyć, czyli zdecydowanie skrócić czas po jakim pies zostaje uznany za porzuconego. :p To tylko zapis, nie wymagajacy wielkich kosztów, a jakże ułatwi prace schroniskom, wyeliminuje dochodzenie praw do psa po latach, a przede wszystkim, bez mandatów, podatków, sądów i innych działań prawnych, mocno zdyscyplinuje ludzi by pilnowali swoich psów i dbali o ich skuteczne oznakowanie. :p [quote name='Martens']I to chyba lekka przesada usypiać po 2 tygodniach wszystkie psy jak leci :razz:[/quote]Kto ma płacić za utrzymanie takiego psa? :p Tutejsze schroniska są obliczone na liczbę, rozmiar, stan zdrowia psów jaką społeczeństwo jest w stanie "wchłonąć". Schroniska sa również pośrednikiem w szukaniu psom nowych właścicieli gdy dotychczasowi nie sa w stanie się nim zajmować. Takiego psa mozna w nim umieścić zobowiązując sie do pokrywania kosztów jego pobytu do czasu znalezienia nowego właściciela. [quote]Z podatkiem się nie zgodzę, bo znowu jest to wkładanie wszystkich do jednego wora. [B]Podatek od rozmnożenia, czy to celowego, czy nie - jak najbardziej i to duży (zwłaszcza dla miotów bezpapierowych)[/B][/quote]I myslisz, ze w polskim balaganie ludzie, sami z siebie będą tacy uczciwi, ze polecą taki podatek uiścić :crazyeye: Kto mialby ich uczciwość sprawdzać ? :cool1: [quote]dla posiadaczy psów niesterylizowanych - dlaczego? [B]I dlaczego u licha posiadanie psa w stanie nienaruszonym miałoby być luksusem?[/B] :-o Luksusem powinno być posiadanie psa w ogóle, a tym bardziej rozmnożenie go.[/QUOTE]Bo jest się w posiadaniu maszynki do powoływania do życia nowych duszyczek, których jest zdecydowanie za dużo.
  5. Kuna, no. Czy Ty [B]Vectra[/B] myślisz, ze ja z choinki spadłam? :eviltong: Wiem co to polskie pseudohodowle, co to rasowy reproduktor, kundel, polskie schronisko. [quote name='Vectra']Ewelina , ale to było tu omawiane , o psach hodowlanych też pisane było. [B]Rasowy pies nie oznacza reproduktor / suka hodowlana ....[/B][/quote]Doskonale o tym wiem. Pojęcia "reproduktor" używałam w czysto biologicznym znaczeniu. [quote name='"Vectra"']Pies hodowlany .... by zdobyć TE uprawnienia, trzeba się trochę natrudzić , bo i składka ZK i wystawy i przygotowania - niektóre rasy szkolenia , testy , próby pracy - to nie jest darmowe .... to kosztuje !!! Szczeniaki też nie są darmowe , trzeba wykupić kartę krycia , trzeba zrobić przegląd hodowlany , wyrobić metryczki - kosztuje .. Zostanie legalnym hodowcom też kosztuje .. może nie jest to fortuna , ale coś Trzeba zgłosić to do US ... czyli się płaci , płaci , płaci [/quote]Nabywca kupując takiego rasowca, staje sie posiadaczem psa "markowego", cholernie, drogiego, wychuchanego, wyselekcjonowanego. Ktos chce placic, proszę bardzo. Jednak na takiego psa nie każdego stać. Sa ludzie potrzebujący kontaktu ze zwierzęciem, rasa jest dla nich najmniej istotna. Dla nich często ważniejszy jest rozmiar docelowy, umaszczenie, wiek. Czemu takim ludziom odmawiać przyjemności posiadania psa? :niewiem: [quote name='Vectra']a jakie koszty mają rozmnażacza psów bez uprawnień ? więc jeśli mamy mieć równowagę , to ok [B]niech będzie jakiś związek kundla polskiego [/B];) który będzie pobierał opłaty , wydawał psom dokumenty , rejestrował . regulował skale narodzin , niech stworzy regulamin , jakieś ciekawe atrakcje [/quote]Juz widzę pseudohodowcow opłacających zarząd, prezesa, sumiennie wypełniających druczki :evil_lol: [quote name='Vectra']Można to i tak rozwiązać , [B]żeby nie było , że chcemy te nieszczęsne kundelki wyeliminować[/B] :shake: a nie chodzi o wyeliminowanie , a ograniczenie populacji [/quote]Na szczęście :razz: :eviltong: [quote name='Vectra']Ewelina , a jak jest we Francji ? jestem ciekawa[/QUOTE]Ekspertem w temacie nie jestem, ale przebywam w tym kraju ponad 20 lat i ani razu nie widzialam psa ganiającego bez nadzoru. Od 6-ciu lat jak mam psa, ani razu nie miałam traumatycznych przeżyć związanych ze spotkaniami z innymi psami. Raz mi sie psica dala dziabnąć w nos przez oczka siatki. Ale to jej wina, mogla nie pchać pyska na cudza posiadłość. Zauwazylam, ze wlasciciele chorobliwie bronia swych psów przed niepozadanymi kontaktami, tak z ludźmi jak i z innymi psami. Nie chcą mieć nieprzyjemności, gdy ich pies kogoś pobrudzi, pogoni innego psa, poleci gdzie nie trzeba. Mnie sie tu podoba, gdyż umownie pies jest traktowany jako integralna część właściciela. Chcesz dotknąć psa, to tak jakbyś chciał jego właściciela pogłaskać :evil_lol: Ale do rzeczy ;) Obowiazkowe jest oznakowanie psow (wszystkich bez wyjatku) z wpisaniem do jednego centralnego rejestru, obowiązkowe sa szczepienia. Psy adoptowane w schroniskach sa obowiązkowo wysterylizowane. Za schroniskowe szczenięta gdy w momencie adopcji sa jeszcze za mlode do sterylizacji, trzeba zostawic ponad 200 euro kaucji, która jest zwracana po dokonaniu sterylki. U moje psicy byl wyznaczony termin 7-8-9 miesiecy. Po tym czasie kasa przepada. Bezwzglednie wyłapuje sie wałęsające sie psy. Za wałęsającego uznaje sie takiego, ktory oddalil sie od wlasciciela dalej niz na 100 metrow i jest poza zasiegiem jego wzroku czy glosu. Wyjete spod tej zasady sa psy w pasterskie i będące akurat w akcji (tropiące) Sa dwa typy miejsc gdzie trafiają bezpańskie psy. [B]Fourriere[/B] - to taki odpowiednik parkingu, na który policja odstawia samochody zgarnięte z ulicy ;) oraz [B]refuge[/B], ktore mozna przyrównać do schroniska dla psow. Te jednak, czesto odmawiaja przyjecia psow nieznanego pochodzenia, gdy nie maja miejsca. Zasadą jest odstawianie wałęsających sie psow do [B]fourriere[/B], która jest właściwie "usypialnią". Jesli pies ma identyfikator (tatuaz/chip) ustala sie wlasciciela i go zawiadamia. Jesli nie ma, czeka kiedy bylo to 8 dni, ostanio chyba zmienione na 15. [B]Wedlug prawa, po tym czasie pies uznany jest za porzuconego.[/B] Właściciel ma wiec bardzo malo czasu na odbiór psiaka. Przy odbiorze słono płaci za każdy dzień pobytu, w warunkach pozwalających mu jedynie na przetrwanie. Nikt sie z nimi nie patyczkuje, jeść dostają byle co. Po uplywie 15 dni, wiekszosc psow jest usypiana. Sa oczywiście przypadki odstawienia psa do schroniska, gdzie ma szanse na adopcje, ale o tym czy tam trafi decyduje wiele czynnikow. Podstawowym jest dysponowanie wolnym miejscem. Psy wykazujące agresje maja małe szanse na unikniecie igły, a juz niewysterylizowane mieszance ras uznanych za niebezpieczne (z tzw pierwszej kategorii) [U]żadnej.[/U] Zdaje sobie sprawę, ze to sa okrutne zasady, ale pozwoliły one mocno ograniczyć populacje psów. W pierwszym okresie wprowadzenia tak ostrych rygorów, usypianie szlo pełną parą, niestety. Nadal nie jest rozowo. Psy sie porzuca, maltretuje, zdarzają sie pogryzienia, ale generalnie jest jednak lepiej niż w Polsce, ze względu na dość sprawny system egzekwowania prawa. O odpowiednikach polskich pseudohodowli sie nie mowi. Bardziej boli sprzedaż, za ciężkie pieniądze psow w zoologach, których pochodzenie budzi najwiecej zastrzezen. Szczeniaki, bo o nich mowa, bywają nielegalnie sprowadzane zza granicy ... ale to inny temat.
  6. Od razu mowie, ze jestem na TAK za medycznymi metodami zmniejszenia populacji psów w Polsce, za wyłapywaniem wszystkich psów latających samopas, umieszczeniem ich w schronisku i uśpieniem po dwóch tygodniach gdy wlasciciel się nie zgłosi. Padly tu rozne propozycje ograniczenia liczby psow, dorzuce i moja, gdyz takiej tutaj jeszcze nie trafiłam. Pamietajac, ze kazdy pies, czy suka, tak rasowy, jak i kundel, jest potencjalnym reproduktorem, proponuje, podatek, i to mocno bijący po kieszeni, od wszystkich niewysterylizowanych psów i suk. Jako ze równość wobec prawa to piękna idea, zrównajmy kundle i rasowce pod tym względem. Nie wiem czemu wszyscy tak bardzo chca ciachac tylko kundle :niewiem: zapominajac, ze rasowe do kochania, ktore legalnym reproduktorem nie zostaną powinny byc zrównane z kundlami pod tym względem. Zdecydowanie sie na posiadanie "kompletnego" zwierzęcia byloby luksusem, na ktory to luksus, obecnie moze sobie pozwolić właściwie każdy. Dodam jeszcze, ze wejście takiego podatku w życie powinno być zapowiedziane z dwuletnim wyprzedzeniem, by ludzi na taka zmiane przygotowac. Zdaje sobie sprawe, ze pociagnie to za soba masowe wyrzucanie psow, by podatku nie placic, szukanie wymowek, by psa/suki nie sterylizowac, sadze jednak, ze daloby to ludziom mocno do myslenia.
  7. Evelina

    LEONBERGERY ADY

    Czy ktos wie co sie z Addzia dzieje?
  8. [quote name='Rybka_39']Holandia chyba jednak nie dlamnie:mad::angryy: [SIZE=1]miłośniczka bulkow[/SIZE][/QUOTE]Francji tez sie wystrzegaj. Tu zaden mieszaniec ras uznanych za niebezpieczne nie ma prawa bytu. Jesli zostanie wykryty idzie pod igle. Tylko rodowodowe jeszcze moga wegetowac. :p [B]Vectra[/B], czytalam na francuskim forum, ze dziewczyna miala rodowodowego psa z I- szej tutejszej kategorii, papiery w porzadku, zgloszenie gdzie trzeba, szczepienia itd. Wsio legalnie wiec nie miala sie czego obawiac. Chciala jednak wynajac mieszkanie, a tam w umowie stalo, ze psow I kategorii lokatorzy nie moga trzymac. :cool3: Dziewczyna psa spasla, zaczela mu zakladac rozowe obrozki i jak najmniej pokazywala sie dozorcom. Wychodzila z psem, przynajmniej wokol budynku, bez kaganca i z dusza na ramieniu ale jakos przezyla ze dwa lata. :evil_lol:
  9. Same slicznosci wygraly w konkursie :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: Brawo !!! :lol: :lol: :lol:
  10. [quote name='Blow']te zwierzęta przeciez można wywieść z kraju tak jak się to czyni w stanach USA,w których zabronione jest trzymanie tego typu psów...po co zabijać kiedy można wywieść i znaleść dom poza granicami państwa?na pewno znajdzie się wielu amatorów...[/QUOTE]Coraz mniej jest takich miejs, gdzie mozna je wywiezc. We Francji tez zostalyby uspione na mocy prawa.
  11. [COLOR="SeaGreen"][CENTER][B][SIZE="3"]Kasieńko[/SIZE], piękna, subtelna, radosna, szczęśliwa u boku przystojnego, czułego, kochającego męza - Niech Wam tak pozostanie na zawsze [/B] :loveu: [img]http://yelims1.free.fr/Bisous/Bisous14.gif[/img][/CENTER][/COLOR] Dla fotografow wielkie brawa :klacz: :klacz: :klacz: Pieknie sie spisaliscie :multi:
  12. Dziewuszki :loveu: Wypolerowalam sie zgodnie z przepisem kawa i musze przyznac, ze efekty sa powalajace. [img]http://smileys.sur-la-toile.com/repository/Content/content-saute.gif[/img] Mam tylko jedno zastrzezenie. :evil_lol: Ja kawy nie pijam, wlasciwie cale swe zycie obchodze sie bez niej. Okazuje sie, ze kafeina zastosowana zewnetrznie tak na mnie podzialala, ze praktycznie cala noc nie spalam. :p Za pierwszym razem nie skojarzylam zwiazku :evil_lol: , po drugiej nieprzespanej nocy powiedzialam - nigdy wiecej nie bede sie wieczorem upiekszala ;) No chyba, ze w planach bedzie jakas impreza. :lol:
  13. No Zagraj, niech Ci na ringach tancza sedziowie i konkurenci w rytm twego grania ! [CENTER][img]http://manu.dogomania.pl/emot/zabawa.gif[/img] :lol: WIELKIE BRAWA :multi: :multi: :multi:[/CENTER] Teraz czekamy na wystawowe trofea, a potem sliczne ogarze dzieciaki [img]http://yelims4.free.fr/MDR/MDR06.gif[/img]
  14. [quote name='Gosiek'] Evelinko - peeling jest naprawdę genialny :loveu: tylko potem hmm wanna/brodzik nieciekawie wygląda :evil_lol:[/QUOTE]Etap wyobrazenia sobie wanny juz przeszlam :evil_lol: W czwartek przetestuje, czy splukana ze mnie kawą daje sie wanne umyc ? :lol: [quote name='evaxon']450 kwiatów mlecza ( same główki , najlepiej dobrze rozwinięte) [IMG]http://images20.fotosik.pl/348/4bbd5124a7ce454a.jpg[/IMG][/QUOTE]Evaxon, ale mi narobilas smaku tym miodkiem. :loveu: Zebym sie tylko w liczeniu kfiatkow nie pomylila :placz: :lol: Ile to moze wazyc ? :hmmmm:
  15. [B]Teklunia[/B] jestes genialna :loveu: Razu jednego wcisnieto mi w sklepie gratisowo dwie paczki mielonej kawy, niby jako bonus. :cool3: Od dwoch miesiecy zastanawiam sie co z tym zrobic, bo nie mam odwagi tego wypic. :evil_lol: Na [B]pilling [/B]z kawy bedzie jak znalazl :loveu: Ciekawe jak reagują przedślubni/ślubni na lubą pachnąca kawą i cynamonem ? :lol: Dla samego szoku zapachowego spróbuję :evil_lol:
×
×
  • Create New...