Jump to content
Dogomania

HOTELIK U MURKI - wątek informacyjny:)


Murka

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Dziękujemy za życzenia:)

 

U nas tymczasem sporo nowych lokatorów.

Od tygodnia są u nas dwa małe dzikuski złapane przez jamora: Lisek i Tinka:

56f18cc7d77b15d6med.jpg

Wątek:

http://www.dogomania.com/forum/topic/336045-dramat-który-nie-porusza-tinka-i-lisek-już-u-murki-walka-o-rudego-trwa-pomocy-s-59/

 

Wczoraj dzięki niezmordowanej PatiC przyjechały dwa psiaki z Radys:

Szansa (ma jedno oko w połowie niebiesie):

e43886bb1f70ebebgen.jpg

db34dcce9511142agen.jpg

1c2a348fd4e508d3gen.jpg

I Donald (zdjęcia na razie zapożyczone):

wld9wj.jpg

Wątek Donalda:

http://www.dogomania.com/forum/topic/337887-donald-z-radys-3-lata-odsiadki-za-niewinność-pomóżmy-mu-opuścić-schron-na-święta/

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Z obecnych lokatorów to Plama. Jest u nas na BDT, ale koszty jego leczenia są spore (na koniec grudnia było ponad 800 zł na minusie).

No i po Ergo został też spory dług, jeszcze na jedną fakturę czekam i rozliczenie zrobię może dzisiaj jeszcze.

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Murka napisał:

Z obecnych lokatorów to Plama. Jest u nas na BDT, ale koszty jego leczenia są spore (na koniec grudnia było ponad 800 zł na minusie).

No i po Ergo został też spory dług, jeszcze na jedną fakturę czekam i rozliczenie zrobię może dzisiaj jeszcze.

To poczekam ile Erguś będzie wisiał. Bo dostałam od mojej koleżanki emerytki :) Gosi B. "na biedne psy" troszkę pieniążka i jakiemus pieskowi chcę wpłacić.

Link to comment
Share on other sites

Rudy ugryzł właściciela, który się nad nim znęcał; trafił do kliniki na obserwację. Właściciel psa nie odebrał i pies został w klinice. Siedział tam od czerwca ubiegłego roku, jest normalnym psem, nigdy nie sprawiał problemów i dobrze dogadywał się z innymi psami. Ale był za długo w klinice, nie mieli co z nim zrobić, już właściwie zapadła decyzja o eutanazji. Na szczęście zainteresowało się nim Radzyńskie Stowarzyszenie, zdecydowali się zabrać psa i ulokować u nas. TZ nie miał żadnych problemów, aby go zapakować do samochodu, mnie zobaczył pierwszy raz i cieszył się jak szczeniak. Jest wielkim pieszczochem, bardzo otwartym psiakiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...