mmd Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Nescco, tak chciałabym napisać coś pocieszającego. Każdy dzień jest darowany i z każdego trzeba się cieszyć. Wszyscy musimy się tym cieszyć i muszą nam wystarczać pojedyncze dni, pojedyncze godziny. Jeśli Duszek odejdzie, odejdzie kochany, jemu niczego do szczęścia nie trzeba, jest teraz w raju, śpi w łóżeczku, o nic nie musi walczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Walcz chłopaku kochany ....wierzę że będzie dobrze!!! Bo dobrze być musi!!! Kciuki wciąż za chłopaka zaciskam!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baszon Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 I ja zaglądam... Nadzieja czuwa cały czas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moni12 Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Trzymam kciuki a serce każe mieć nadzieję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Duszku kochany, daj nam się jeszcze Tobą nacieszyć i Ty też daj sobie czas, żeby się zachłysnąć prawdziwym pieskim życiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zioberek87 Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 jesteśmy z Wami.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Witajcie....przepraszam ,że tak długo trzymałam Was w niepewności.... ale musiałam wyjechać. Córka zmianiała partnera tanecznego i musiałam z Nią pojechać....bo to dla Niej ważne wydarzenie aj ja tak rzadko teraz uczestrniczę w Jej zyciu. Dusio w tym czasie był pod opieką Lu_gosiak oraz chłopaka mojej córki. Sikał elegancko...jeśc jak zwykle nie chciał(Gosia ugotowała Mu rosołek) Słaby i spokojny. Teraz "pojadł" i leży pod kroplówka z Piotrusiem (Piotruś bez kroplówki).... Spi. Zaraz jeszcze polecimy na siusiu i ja też do spania ,bo miałam dziś 2 godz. snu. Czasem zastanawiam sie jak ja funkcjonuję.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baszon Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Dziękujemy, Kochana za te parę słów. Kładź się i śpijcie wszyscy zdrowo, wypoczywaj, nescca, należy Ci się, jak nikomu innemu... A córce jesteś potrzebna i uczestnicz w jej życiu, każda chwila jest niepowtarzalna. Dobranoc, Kochani :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incia Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Dobranoc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malizna78 Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Dziękuje kochana Nesco za wiadomości przed snem. Dla nas wszystkich bardzo cenne i ważne, zwłaszcza te o siusianiu jak i te o spokojnym spanku Dusia. Zagladałam tu co chwile w oczekiwaniu i moge już spokojnie zając się domkiem;) Ty sie wyśpij koniecznie i odpocznij, bo Duszkowi jest potrzebna Twoja siła a jak tak będziesz funcjonować to lada chwilka Ci jej zabraknie. Dobrze, że znalazłas czas dla córci! Pozdrów Ją od nas i życz powodzenia w tańcu z nowym partnerem! Dobranoc Duszku. Śpij ze swoją Rodzinką spokojnie, odpoczywaj i nabieraj sił. Wszystkie nasze ciepłe myśli kierujemy w Waszym koerunku a i św. Franciszkowi nie damy dziś pospać...słyszałam, czytałam na innych wątkach, że tenże święty jest bardzo skuteczny. Może i tym razem pomoże? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Śpij spokojnie Dusiu.Nescca i Piotr są obok:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted September 30, 2011 Share Posted September 30, 2011 Zaglądam z niepokojem. Dziewczyny, nie chcę szerzyć czarnowidztwa, ale mi się wydaje, że to ciężki kryzys i musimy się liczyć z tym, że Dusio odejdzie. Pomyślicie, że przyszła przemądrzała i się wcina, ale ja to mam za sobą, toczyłam walkę o dwa psy, rok po roku i obie w końcu przegrałam :( I była to ta sama choroba. Dlatego każda chwila i każdy oddech i każda minuta głaskania to dar, którego Nescca nie wypuści łatwo z rąk. Myślę też, że ten psiak ma takie poczucie bezpieczeństwa i tyle troski ile nie ma połowa albo i większość dogomaniackich psów, bo o innych nie wspomnę. Będziemy wspólnie płakać jeśli Duszek odejdzie, bo ta zacięta walka jest wyjątkowa nawet na standard dogo. I będziemy się cieszyć, gdy otworzy oczka, gdy ruszy ogonkiem... On jest szczęśliwy, a śmierć to tylko zmiana. Nie będzie miał siły to odejdzie spokojny, utulony i z serduszkiem pełnym ciepła, ogrzanym przez Nesccę. Śpijcie dobrze kochani :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Zaglądam do Was. Odpoczywajcie i cieszcie się kazdą chwilą, którą możecie spędzic razem. Duszek jest bezpeczny, kochany i wie o tym. Tego potrzebował i to dostał o Was, kochani. Jesteśmy z Wami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogolcia@pdx Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 [quote name='danka4u1']Zaglądam do Was. Odpoczywajcie i cieszcie się kazdą chwilą, którą możecie spędzic razem. Duszek jest bezpeczny, kochany i wie o tym. Tego potrzebował i to dostał o Was, kochani. Jesteśmy z Wami.[/QUOTE] Tak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 [quote name='malizna78']Dziękuje kochana Nesco za wiadomości przed snem. Dla nas wszystkich bardzo cenne i ważne, zwłaszcza te o siusianiu jak i te o spokojnym spanku Dusia. Zagladałam tu co chwile w oczekiwaniu i moge już spokojnie zając się domkiem;) Ty sie wyśpij koniecznie i odpocznij, bo Duszkowi jest potrzebna Twoja siła a jak tak będziesz funcjonować to lada chwilka Ci jej zabraknie. Dobrze, że znalazłas czas dla córci! Pozdrów Ją od nas i życz powodzenia w tańcu z nowym partnerem! Dobranoc Duszku. Śpij ze swoją Rodzinką spokojnie, odpoczywaj i nabieraj sił. Wszystkie nasze ciepłe myśli kierujemy w Waszym koerunku a i św. Franciszkowi nie damy dziś pospać...słyszałam, czytałam na innych wątkach, że tenże święty jest bardzo skuteczny. Może i tym razem pomoże?[/QUOTE] Przyłączam się do tego co napisałaś. Przecież to zrozumiałe że choć trochę czasu trzeba też poświęcić swojej rodzinie. Nescca jesteś jedną z Tych osób które mają wielkie serca, są poprostu prawdziwymi Ludźmi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baszon Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Dzień dobry. Rodzinko :) Jak minęła noc...? Mam nadzieję, że spokojnie i z nowymi siłami Duszek z pomocą swoich Ludzi będzie dążył do życia :) Wszyscy mamy obawy , ale nadzieja nas nie opuszcza, dopóki życie trwa... Przytulam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kofeina Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Witam, jak tam chlopak sie miewa?? Jak noc? I jak wy sie 3 macie dziewczyny? Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 [quote name='danka4u1']Zaglądam do Was. Odpoczywajcie i cieszcie się kazdą chwilą, którą możecie spędzic razem. Duszek jest bezpeczny, kochany i wie o tym. Tego potrzebował i to dostał o Was, kochani. Jesteśmy z Wami.[/QUOTE] Tak właśnie jest, ściskam Was mocno. Duszku - uściski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 i ja zagladam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malizna78 Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 [quote name='baszon']Dzień dobry. Rodzinko :) Jak minęła noc...? Mam nadzieję, że spokojnie i z nowymi siłami Duszek z pomocą swoich Ludzi będzie dążył do życia :) Wszyscy mamy obawy , ale nadzieja nas nie opuszcza, dopóki życie trwa... Przytulam.[/QUOTE]I ja witam serdecznie. Zaglądam tu tylko po to, żeby przywitac sie z Duszkiem i uciekam do pracy. Trzymam kciuki, św. Franiciszek już też na pewno na "placu boju", pewnie męczony był przez tłumy dzisiejszej nocy... Przytulam mocno i zaciskam kciuki! Duszku, walcz, walcz, walcz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karina R Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Ja tez ściskam i Dusia i jego PRAWDZIWA RODZINKĘ !!! Trzymajcie się, co ma być to będzie.... A teraz njwaznijsze jest, że Dusio nigdy w zyciu nie miał sie tak wspaniale!!! A rodzina ludzka też jest ważna ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 [quote name='malizna78']I ja witam serdecznie. Zaglądam tu tylko po to, żeby przywitac sie z Duszkiem i uciekam do pracy. Trzymam kciuki, św. Franiciszek już też na pewno na "placu boju", pewnie męczony był przez tłumy dzisiejszej nocy... Przytulam mocno i zaciskam kciuki! Duszku, walcz, walcz, walcz![/QUOTE] Oj meczony jest św. Franciszek ,meczony. Ja sama go zamęczam . W sprawie Duszka , zaginionej Dumiki ,którą Biafra sciga od 2 tyg. i wiele innych spraw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Pozdrawiam całą Dusiową Rodzinkę - trzymajcie się cieplutko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
transylwania Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Dusiu Kochany zaglądam Do Ciebie i Twojej Rodzinki ,Walcz Słońce , masz da kogo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 Witajcie kochani.....dziś nocka mineła spokojnie. Dusio tylko o 2 zmieniał boczek więc przy okazji żeśmy Go wycałowali :) Przytulił się pleckami do mnie i zasnął. Rano okazało się ,że mamy zapalenie żyły. Wezwałam weta i kazałm sie przekłuć w inna łapinkę. Venflonek mamy teraz w tylnej łapusi. Dożylnie nadal glukoza z duphalaytem. Sikanko eleganckie. 3 razy rano. Myślę ,że św .Franciszek usłyszał..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.