Jump to content
Dogomania

aniah

Members
  • Posts

    958
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by aniah

  1. Oj, Farunia... Gdzieś ten Twój domek MUSI być :)
  2. Podrzucam kilka zdjęć Bosmana :) Zapoznanie z Misią :D
  3. Kolejny czwartek, kolejny spacer ;) Dzisiaj zaczęłyśmy od posiedzenia w cieniu i małej sesji zdjęciowej. Przy okazji sobie dziewczyna trochę poszczekała na inne psy, które z reguły nie zwracały na nią uwagi :D Potem poszłyśmy na spacer w towarzystwie Toro. Po drodze dorwała jakieś jedzenie, ale na szczęście udało mi się je wyciągnąć z pyska. Niestety dzisiaj Misia miała biegunkę, chociaż rano nie dostawała jedzenia - miała badania krwi pod kątem cukry, które, na szczęście, są w porządku. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe i do soboty przejdzie :( Potem znów siedziałyśmy w cieniu i powtarzałyśmy komendy. Zaczyna nam już ładnie wychodzić poproś, a turlaj się, co prawda ze smakołykiem, ale zrobi już praktycznie za każdym razem ;) Tylko gdzie ten domek dla małej..?
  4. Nowy opis Misi. Maciaszku, proszę o zmianę na stronach :) Misia to 10-letnia mała sunia (ma 33 cm w kłębie i waży 6 kg). Jest zrównoważona, spokojna i bardzo przyjacielska. Do schroniska trafiła, ponieważ w poprzednim domu nie potrafiła utrzymać czystości - załatwiała się w mieszkaniu nawet po dopiero co odbytym spacerze. Możliwe, że jest tak nauczona, albo było to spowodowane obecnością innych zwierząt. Najlepszy dla niej byłby dom z ogrodem i cierpliwy właściciel, skory do pracy z nią. W stosunku do ludzi jest bardzo przyjazna, nie ma w niej cienia agresji. Zawsze wesoła, prosi o pieszczoty, a szczególnie lubi głaskanie po brzuszku. Lubi także dzieci - nie przeszkadza jej przytulanie, czy namolne głaskanie. Bez problemu pozwala się też brać na ręce. Do innych psów nie wykazuje agresji, choć lubi na nie z daleka poszczekać. Potrafi żyć z kotami. Na smyczy chodzi ładnie, w ogóle nie ciągnie. Szybko się uczy. Potrafi komendy: siad, łapa, waruj, turlaj się, poproś i ćwiczy na torze agility. Dobrze znosi jazdę samochodem. Trochę boi się gwałtownych ruchów. Ma krótką łatwą w pielęgnacji sierść. Misia ma też alergię pokarmową - musi jeść karmę hipoalergiczną. Jest bardzo kochaną psiną i zasługuje na dom, który pokocha ją już do końca życie. Kontakt: 514 324 200, [email protected]
  5. Tedi już dawno powinien w domu "zamiatać" ;)
  6. W sobotę Misia była na spacerze w nieco większym towarzystwie - z Farą, Syriuszem, Toro, Nutelką i Blondie. Żadnych spięć nie było i poszliśmy na Borki. Miłośnikiem wody Misia nie jest, ale udało się ją przekonać do wejścia całymi łapkami do niej :) A dzisiaj dziewczyna pojechała na Przystanek Śniadanie, gdzie miała okazję pokazać, jak radzi sobie w obecności dużej ilości osób. Jak się okazało jest bardzo grzeczna :) Nie boi się, nie stresuje, a do ludzi chętnie podejdzie i się przywita. Również do dzieci ;) Nie przeszkadza jej przytulanie, czy namolne głaskanie, co znaczy, że może zamieszkać w domu, z nawet najmniejszymi, dziećmi. Spróbowałyśmy też naszych sił na torze agility i ku mojemu zdziwieniu Miśka radzi sobie świetnie :D Hopki (co prawda niskie) przeskakuje bez problemu, huśtawka to dla niej najprostszy element ze wszystkiego, a o co chodzi z tunelem zrozumiała w chyba 3 minuty ;) Ze slalomem musimy troszkę popracować, ale slalom to slalom - mało który pies go lubi. Potem jeszcze poćwiczyłyśmy komendy - siad (znów próba tylko głosowo), łapa, nauczyłyśmy się druga i szkolimy poproś. A potem Misi już nie chciało się ani biegać, ani wykonywać komend i spokojnie sobie leżała w cieniu i spała ;) A poniżej zdjęcia z dzisiaj :)
  7. Udostępniaj, jeśli chcesz. Jest do Twojej dyspozycji ;) A to towarzystwo może też mu, chociaż trochę, pomoże przełamać strach - zawsze jest jakaś szansa :) Bo zauważyłam, że do innych psów ciągnie i od razu macha ogonkiem.
  8. Wczoraj wzięłam Bosmana na krótki spacerek :) Jak mnie zobaczył przed boksem to oczywiście się ucieszył. I ogonek miał w górze, aż do wyjścia na zewnątrz. Tam chciałam mu chwilkę porobić zdjęcia i dosłownie na moment spuściłam go z oczu, a on to wykorzystał i wyszedł z obroży. Na szczęście nie przyszło mu do głowy wyjść za teren schroniska i szybko go złapałam. Potem poszliśmy na chwilkę na polankę, gdzie próbowałam zwrócić na siebie jego uwagę, ale parówki mi się już skończyły i w ogóle nie było o tym mowy :( Na koniec posiedzieliśmy sobie na terenie schroniska. Na początku chodził dookoła, aż w końcu się trochę uspokoił i stał, a kilka razy nawet się położył ;) To co wyszło z sesji (z pomocą innej wolontariuszki): I filmik, jak Bosman wygląda w boksie :D Natka, może spróbuj poprosić Panią Anię, żeby Bosman miał towarzystwo w boksie? ;)
  9. Trzymam również ;) Wizytówki chyba jak na razie nowej nie robić? :D
  10. Wizytóweczka miała być wczoraj, ale niestety dotarłam do schroniska po 16 i nie zdążyłam wydrukować :( Ale widzę, że to wcale nie tak źle - nie muszę drukować dwa razy :D
  11. Przynoszę suuuper wieści! :D Misia miała zrobione USG, RTG i badania moczu. Nic na nich nie wyszło! Kamieni brak, piasek z moczu również zniknął - nic tylko się cieszyć :) Jeszcze tylko nie wiem jak tam te szczawiany wapnia, ale leków już żadnych dostawać nie musi. Może zawita u niej w boksie jakieś towarzystwo ;) Weterynarz jeszcze tylko zalecił zrobienie badań na cukrzycę, a że na badaniach krwi coś tam z cukrem było nie tak, to myślę, że się przyda. Poza tym dzisiejszy spacer znów w towarzystwie Toro, choć tym razem krótszy. Chwilę się przeszliśmy, a potem na terenie schroniska ćwiczyłyśmy komendy. Próbuję ją nauczyć siad głosowo, ale coś nam to opornie idzie :p
  12. Jeszcze nie ma tu informacji, a są pytania :) Maja od jakiegoś czasu w domu ;)
  13. Dorzucę wątek Speedy'ego ;) http://www.dogomania.com/forum/topic/147494-speedy-cool-szczeniak/
  14. Dzwoniłam dzisiaj do Państwa, którzy adoptowali Shebę. Są z niem bardzo zadowoleni. Co prawda czasem szczeka na sąsiadów i obcych panów w okularach, ale Państwu to nie przeszkadza ;) Byli z nią w piątek u weterynarza ściągnąć szwy (również te po sterylce) i skonsultować oczko, w którym rośnie jej trzecia powieka. Wszystkie rany pięknie zagojone, a oczko na razie próbują leczyć kroplami :) Pani weterynarz stwierdziła, że operacja oczka, to ostateczność. Poza tym, Sheba bardzo ciągnie do innych psów, żeby się z nimi witać, ale te nie bardzo chcą - być może czują jeszcze zapach ze schroniska. Dlatego dzisiaj dziewczyna została w końcu wykąpana :D Stała podobno grzecznie, nie uciekała ani nic z tych rzeczy. Polubiła również bardzo siostrzeńców od Pani. Często jest z nimi na ogródku, gdzie biega za piłeczką. A jak nie chce jej oddać, to dzieci biegają za nią :P Potrafi również zostawać sama w domu, a większość czasu śpi - zazwyczaj w dzień, żeby w nocy chodzić po mieszkaniu :D Domek super! :) A poniżej kilka zdjęć. Pod koniec wakacji, albo we wrześniu wybiorę się na pewno jeszcze na wizytę ;) Na ogródku :) I z dzisiejszej kąpieli :D
  15. Jestem ;) Wklej link do wątku tutaj: http://www.dogomania.com/forum/topic/14378-schronisko-w-katowicach-pomóżmy-im-znaleźć-domy-ruszył-wolontariat/page-388#entry16311068
×
×
  • Create New...