Jump to content
Dogomania

aniah

Members
  • Posts

    958
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by aniah

  1. Dopiero teraz, ale jestem ;) I popieram :) :
  2. A Chudy ma już swój wątek ;) http://www.dogomania.com/forum/topic/144611-chudy-szuka-domu/
  3. Dziś Misia poszła na spacer z Koro :) Ładnie się ze sobą dogadywali. Po raz pierwszy szła w szelkach i myślę, że jej nie przeszkadzają. Już w drodze powrotnej do schroniska, dziewczyna się kilka razy położyła w trawie i nie chciała dalej iść - wolała się czołgać :D Potem posiedzieliśmy w dość dużym gronie w cieniu, gdzie już nie obszczekiwała towarzystwa tak jak ostatnio. Misia na poniedziałek jest umówiona na USG (weterynarz powiedział, że to lepsze od RTG). Mam nadzieję, że nie wyjdzie na nim, że ma kamienie, bo to będzie oznaczać, że trzeba ją operować. A w schronisku, dojście do siebie po operacji będzie ciężkie... Potrzebny Misi DT! :(
  4. Kolejny spacerek za nami. Wczoraj w większym towarzystwie - z Toro, Bosmanem i Senti :) do wszystkich była bardzo przyjazna, na żadnego nie szczeknęła (co się czasem zdarza w stosunku do innych psów, ale nie agresywnie). Potem posiedzieliśmy na terenie schroniska - trochę poćwiczyłyśmy komendy; siad, łapa, waruj, a i poproś kilka razy się udało ;) na koniec założyłam Misi szelki, bo wytarła jej się sierść na szyi. W najbliższym czasie Misia zostanie umówiona na RTG pod kątem kamieni i przy okazji zostanie pobrany mocz do powtórnym badań. Jeśli ktoś z Was, chce jeszcze przed badaniami wesprzeć Miśkę finansowo, to prosimy o kierowanie wpłat na poniższe konto. Każda złotówka się liczy! :) Numer konta bankowego: 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421 Fundacja "PRZYSTANEK SCHRONISKO", UL.RYMERA 1A LOK.26, 43-190 MIKOŁÓW W tytule przelewu: "Darowizna dla psa Misia" Dane do przelewu zagranicznego: IBAN: PL 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421 SWIFT: INGBPLPW
  5. W takim razie wezmę ze strony ;)
  6. Wizytówka z opisem z pierwszego postu? :)
  7. Kto by pomyślał, że tak dużo jeść chce :D
  8. Dzisiaj, z okazji akcji "Daj pieskom pobiegać", Ciapek był na dwóch spacerkach :) Przy pierwszym chciałam mu na wszelki wypadek założyć kaganiec, ale nie był z tego powodu zadowolony, dlatego odpuściłam i dałam Państwu na wszelki wypadek ;) Było widać, że Ciapek już po pierwszym spacerze jest troszkę zmęczony, ale dziarsko powędrował na drugi spacerek, z Państwem, którzy przyjechali specjalnie dla niego. Nie słyszałam nic, żeby Ciapek był na którymś ze spacerów niegrzeczny, więc chyba się dobrze sprawował ;) Na koniec chłopak się położył na boku w boksie, wystawił koniec pyszczka przez kraty i pozwalał się Państwu głaskać - kochany z niego pies :)
  9. Maciaszku, amstaffka (388/15) pilnie szuka DT/DS! Ma ok. 6-8 lat, jest łagodna. Jest po operacji usunięcia rozległego tłuszczaka okolicy lewej pachwiny, tłuszczaka na brzuchu, zmiany wytwórczej na przyśrodkowej stronie prawego uda i zmiany uszypułkowanej okolicy lewej kulszowej. Niestety więcej o niej nie wiemy :( Być może znajdzie się dla niej DT, ale to Bożena musi jeszcze potwierdzić.
  10. Trochę też jej zmieniłam opis: Misia to 10-letnia mała sunia (ma 33 cm w kłębie i waży 6 kg). Jest spokojna i bardzo przyjacielska. Do schroniska trafiła, ponieważ w poprzednim domu nie potrafiła utrzymać czystości - załatwiała się w mieszkaniu nawet po dopiero co odbytym spacerze. Możliwe, że jest tak nauczona, albo było to spowodowane obecnością innych zwierząt. Najlepszy dla niej byłby dom z ogrodem i cierpliwy właściciel, skory do pracy z nią. Do innych psów nie wykazuje agresji, choć lubi na nie z daleka poszczekać. Potrafi żyć z kotami. Uwielbia pieszczoty, a szczególnie głaskanie po brzuszku. Na smyczy chodzi ładnie, w ogóle nie ciągnie. Potrafi komendy: siad, łapa, waruj, turlaj się. Bez problemu pozwala się brać na ręce. Dobrze znosi jazdę samochodem. Trochę boi się gwałtownych ruchów. Ma krótką łatwą w pielęgnacji sierść. Misia ma też najprawdopodobniej alergię pokarmową - musi jeść karmę hipoalergiczną. Aktualnie przyjmuje też leki na pęcherz, ponieważ ma zapalenie dróg moczowych. Możliwe też, że ma kamienie. Pilnie szukamy dla niej domu, chociaż tymczasowego, aby móc kontrolować jej stan. Kontakt: 514 324 200, [email protected] Kontakt w sprawie domu tymczasowego: 507 860 282
  11. Kolejny spacerek za nami, a Misia już troszkę weselsza :) W towarzystwie Toro podreptała na spacer. Na początku chwilę siedzieliśmy na polance, a potem poszliśmy wzdłuż torów. Po drodze ćwiczyliśmy też trochę komendy, w tym komendę zostaw, bo Miśka przy każdej możliwe okazji dobiera się do parówek :D Po powrocie do schroniska znowu chwila wylegiwania w cieniu. Tam to dziewczyna chciała obszczekać wszystkie psy wokół... Ale jakby nie mogła. P. Ania się śmieje, że straciła głos i naprawdę tak brzmiała. Tak jak człowiek ma chrypkę i ciężko mu się mówi, tak właśnie brzmiał "szczek" Misi - bardzo zabawnie :D Na koniec była jeszcze mała sesja, ale ciężko dziewczynie zrobić inne zdjęcie niż leżące ;) Misia przestała na razie dostawać nifuroksazyd, ponieważ się skończył, ale kupy są w miarę, więc może nie będzie potrzeby podawać go dalej :) Po konsultacji wyników z weterynarzem z zewnątrz nie powiedział on nic nowego, tylko tyle, że warto by zrobić prześwietlenie. Wszystko teraz zależy od wyników powtórnych badań. Wczoraj też dzwoniła do mnie poprzednia opiekunka Misi. Podobno Aleks (teraz już Buba) też się załatwia się w domu, chociaż dużo mniej. W ciągu dnia jej się prawie w ogóle nie zdarza, a czasem tylko nad ranem, zaraz po przebudzeniu (gdzie u Misi potrafiło to był nawet 20 minut po powrocie ze spaceru). Wskazuje to, że jednak problem Miśki nie jest czysto zdrowotny, o ile w ogóle. Na pewno w przyszłym domu, trzeba będzie z nią pracować i być cierpliwym... Maciaszku, co myślisz o zmianie zdjęcia na pierwsze? :) Prosiłabym też o dopisanie na stronie schroniska, że Misia pilnie poszukuje DT/DS.
  12. Maciaszku, skopiowałaś opis ze starym numerem ;)
  13. Schroniskowy weterynarz spojrzał na wyniki i stwierdził, że Misia ma zapalenie dróg moczowych. Do tego możliwe, że ma kamienie, bo w moczu jest piasek. Wszystko to, jak się okazuje, może być powodem sikania w domu. Będę ją obserwować, a wyniki skonsultujemy z jeszcze jednym wetem z zewnątrz. Jak na razie kontynuujemy podawanie furaginy, a za dwa tygodnie powtarzamy badanie. Jeśli piasek będzie nadal, prawdopodobnie zrobimy RTG, aby zobaczyć, czy Misia ma te kamienie, czy nie. Dobry dla Misi, byłby teraz DOM TYMCZASOWY, aby cały czas kontrolować jej stan! A co u samej Misi? Jak widać na zdjęciu, większość dzisiejszego wolontariatu sobie odpoczywała :) Nie miała ochoty na długie spacery. Poćwiczyłyśmy komendę siad, waruj, turlaj się i uczyłyśmy się podawać łapę. Ogólnie Misia wydaje się być smutna :( W czasie poprzedniego pobytu prawie cały czas się uśmiechała, a dzisiaj? Zaledwie kilka razy... Choć ogonek merdał, to to nadal nie była ta radość co kiedyś :( I specjalnie dla Thaendy :)
×
×
  • Create New...