Jump to content
Dogomania

aniah

Members
  • Posts

    958
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by aniah

  1. Melduję się ;) Wizytówkę mu robić od razu, czy zamierzasz zmieniać opis?
  2. Nawet nie zdążyłam się z Lejlą porządnie zaprzyjaźnić - poszła dzisiaj do domku :) zamieszka w Wojkowicach z 83-letnią Panią. Przyjechała po nią jej córka z mężem i mówili, że gdyby coś się stało, to się dziewczyną zaopiekują. Trzymam za słowo :)
  3. Wczoraj zaczęłyśmy od porcji kurczaka. Tym razem jadła chętniej, choć nie ode mnie, a od Pana Darka ;) Potem spacer wzdłuż byłych torów. Lejla szła grzecznie przy nodze, a gdy wyrywała się do przodu, to reagowała na moje poprawki. Niestety zrobiła się nachalna w stosunku do towarzysza Toro - co chwilę go podgryzała :D Jemu się to nie bardzo podobało, a warknięcie wcale nie pomogło. Potem jeszcze kilka psów chciała tak pozaczepiać, które na szczęście nie zwróciły na to uwagi. Po powrocie do schroniska usiadłyśmy sobie w cieniu i dałam jej do zjedzenia resztę kurczaka. Najpierw nie była nim w ogóle zainteresowana, ale po czasie sama podeszła do miski i wszystko wsunęła :) Uczyłyśmy się też imienia, co idzie nam coraz lepiej i próbowałyśmy komendy siad - próbowałam na wszystkie sposoby, żaden jak na razie nie działa (naciskanie na tyłek uważa chyba za zabawę, bo zaczyna mnie podgryzać). Ale kiedyś na pewno nam się uda ;)
  4. Czas na odrobinę spraw finansowych :) Po zakupie worka karmy do nowego domu na koncie Misi zostało 6 zł. Co prawda niewielka kwota, ale zawsze coś i chciałabym przekazać to dla Kity - suni z naszego schroniska, która aktualnie przebywa w DT i zbiera na operację zerwanego więzadła. Mam nadzieję, że nikt nie będzie mieć nic przeciwko temu :) Co do samej Misi, to dzwoniłam dzisiaj to Pani, która ją brała ze schroniska. Mówi, że domowe jedzenie jej służy, a w domu nie załatwiła się ANI RAZU :) Z jej zdrówkiem również wszystko w porządku i mam nadzieję, że będzie tak dalej :) Życzę każdemu psiakowi, żeby trafił do tak dobrego domu jak nasza Misia <3
  5. Zapraszam wszystkich do Lejli :) http://www.dogomania.com/forum/topic/148434-młodziutka-proludzka-lejla-szuka-domku/
  6. Dzisiaj był mój pierwszy spacer z Lejlą ;) Już w boksie ucieszyła się na mój widok, a zaraz po wyjściu chciała się bawić. Uwielbia pieszczoty, do każdego chętnie podejdzie ;) Na spacer poszłyśmy razem z Toro, którego co chwilę zachęcała do zabawy, choć ten nie zwracał na nią większej uwagi. Na smyczy szła ładnie, chociaż miała "zrywy", w czasie których podskakiwała, wyrywała do przodu itp. Niestety mało je. W boksie ma praktycznie pełną miskę. Do parówek po czasie się przekonała, ale puszki już nie chciała :( Trochę to martwiące, ale mam nadzieję, że dzięki spacerom, będzie coraz lepiej ;) Nauczyła się dzisiaj całkiem nieźle reagować na imię, ale nie była parówkami zainteresowana na tyle, żeby nauczyć się siadać :D
  7. Lejla wszystkich wita :) Lejla to młodziutka, około roczna sunia. Jest niewielka - ma ok. 37 cm w kłębie. W schronisku sporo straciła na wadze - aktualnie waży ok. 5-6 kg. Jest bardzo przyjaźnie nastawiona do całego świata; zarówno do ludzi jak i do psów. Do każdej napotkanej osoby podchodzi i chce być głaskana. Z większością psów dogaduje się bez problemu. Widać po jej zachowaniu, że jest jeszcze szczeniakiem - lubi się bawić, a przy tym potrafi podgryzać. Z tego powodu lepiej, żeby w przyszłym domu nie było małych dzieci. Na smyczy przez większość czasu chodzi ładnie. Ma krótką, łatwą w pielęgnacji sierść. Kontakt: 514324200, [email protected] Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Lejla51815Rok37CmOk6Kg29072015AniaHyrnik#
  8. Dzwoniłam dzisiaj do Pani, która wzięła Misię ze schroniska. Wygląda to tak, że przyjechała Pani, która opiekuje się starszą Panią, po pieska dla niej. Czyli Misia mieszka u starszej Pani, a młodsza dogląda co i jak ;) Rozmawiałam z młodszą i mi powiedziała, że jak na razie kupili jej trochę karmy hipoalergicznej, do czasu aż dojdzie ta od nas. Pani ma owczarka alergika, ale on jest na gotowanym jedzeniu i ma się dobrze. Misia prawdopodobnie też na takim będzie ;) Starsza Pani jest na diecie i wczoraj podzieliła się swoim jedzeniem z dziewczyną - jakiś rosołek, gotowane warzywa itp. Noc przespała spokojnie, ze swoją nową Panią w łóżku i jak na razie w domu się nie załatwiła ;) Co prawda większość czasu biega po ogródku, ale to i tak dobry początek. Oby tak dalej! Jak na razie badań robić jej nie będą, bo wszystkie wyniki mają i nie ma potrzeby. Pani swojego psa ma, więc moim zdaniem pozna, gdyby coś miało się dziać. Powiedziałam, że ewentualnie przy ponownym szczepieniu mogą zrobić jej badania krwi, żeby zobaczyć, czy wszystko jest okay. Wsparcia finansowego na tę chwilę też nie chcą. Starsza Pani raczej nie należy do tych co ledwo wiążą koniec z końcem, a młodsza powiedziała, że wizyty do drogich nie należą. Gdyby działo się coś bardzo poważnego wtedy będą dzwonić, czy to do mnie, czy do schroniska. Krótko mówiąc - super domek i oby nic się nie działo :D
  9. Od początku mówiłam, że jest coś podobnego w niej i Abim :p
  10. Chodzi mi o to, że skoro Nas o to pytała, to czemu chciała karmę? A Pani Ania uzgodniła z nią, że ma nam nic nie dawać.
  11. Pani Ania rozmawiała z nią dzisiaj koło 15.30 i przekazała mi to co napisałam. Jeszcze pytała ile ma nam kasy oddać za tą karmę co do niej przyślemy.
  12. Z tego co się dowiedziałam dzisiaj w schronisku Misia jest na DS, bez żadnej umowy na DT. Państwo wiedzą o jej alergii, sami kupili jej już karmę, a ta zamówiona z naszej strony, to zwykła pomyłka P. Ani (nie wiedziała, że Pani otrzymała w biurze informacje o alergii). Nie ma z tym żadnego problemu.
  13. Dostałam właśnie informację, że Misia znalazła nowy domek! <3 Przyjechała rodzinka z dziećmi, która poszukiwała psa dla starszej pani. Pani ma ogródek, a większość czasu spędza na tarasie, więc Misia będzie mieć cały czas do niego dostęp. Idealnie! :)
  14. Trochę czasu poświęconego i do każdego się przekona ;)
  15. Tak jak pisałam, moim zdaniem, sam wiek nie jest jeszcze powodem do szukania DT. Poza tym u Misi trzeba nastawić się na pracę z nią i jej załatwianiem się w domu. Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, że starsza osoba będzie skłonna do czegoś takiego. Ale mogę się mylić.
  16. Wątek Bary'ego: http://www.dogomania.com/forum/topic/148151-wilczurowaty-bary-szuka-domu/
  17. W takim razie każdy starszy pies ma iść na DT, bo może kiedyś będzie trzeba go leczyć? Tym samym tokiem, jak starsza osoba weźmie młodego psa, to on się nie zestarzeje? Moim zdaniem, wysyłanie jej na DT, tylko z powodu jej wieku nie ma sensu. W ogóle nie uważam, żeby DT w przypadku Misi był uzasadniony...
  18. Tylko że tu nie ma żadnego leczenia - Misia jest zdrowa. Poza tym starsza osoba by mogła być, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że dla Misi najlepszy jest dom z ogrodem, przez to jej załatwianie się w domu.
×
×
  • Create New...