Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 04/12/20 in Posts

  1. Dostałam trochę zdjęć z domu stałego Kizi (teraz Bazia). Niestety są bardzo malutkie, bo z jakiegoś starszego telefonu. Koteczka jest już po sterylizacji.
    4 points
  2. KRONIKA Dzień siódmy Dała się pogłaskać pod brodą. Chrupki zjada z mojego uda (siedzę na podłodze). Początkowo bała się podejść. Oswajam ją z moimi psami, którym też daję chrupki w jej pokoju. Gdy Mała chciała zjeść chrupka w pobliżu jej posłanka, Lilka ją pogoniła (wyszczerzyła zęby) i Mała uciekła. Wyrażnie się nudzi. Po południu leżała na środku swojego pokoju, wieczorem już leży u nas w pokoju na ręczniku sikawiku (suchym). Obok położyłam kolejne posłanko, ale na razie nie jest nim zainteresowana. W planie jest przeniesienie posłanka (z Lilką w środku) do kuchni, gdzie spędzamy teraz najwięcej czasu , bo jest ciepło. Chyba, że sama stopniowo przejdzie. A stąd blisko na werandę i na dwór, gdzie czeka masa atrakcji.
    3 points
  3. Miły akcent w tym trudnym dla wszystkich czasie: Pozdrawia wszystkich adoptowana 8 lat temu suczka Abi z zamojskiego schroniska. Sunia ma się świetnie, nadal jest ulubienicą dzieci, ma psie towarzystwo w liczbie sztuk 3. Bardzo lubi jeść i wygrzewać się na słońcu. Pan mi zaraz po rozmowie zrobił i przesłał fotkę jak się sunia wygrzewa na słoneczku:)
    3 points
  4. A tu Luka przygotowana do świątecznego śniadania (żebractwo) https://images92.fotosik.pl/347/6b0bdc07949c4e68gen.jpg
    2 points
  5. zawsze daje max czyli 8 zdjęć i staram się żeby były różnorodne- pokazywały i wygląd zewnętrzny i charakter psa. Zdjecie głowne zawsze wybieram takie by było widać oczy psa (patrz zdjęcia które wskazała hop) lub psa w całej okazałości :) nie obraż się, ale to które wyrałyśmy raczej skupia pierwszą uwage na fotelu niż na psie..... w tekście nigdy nie sugeruje, że pies tak naprawde nie szuka domu....w ogóle pisze teksty w zupełnie inny sposób. Sądze, że powinnas dopisać konkretne informacje o psie. Tzn. powinnaś/ niepowinnaś, zrobisz jak chcesz ;)
    2 points
  6. Wczoraj wieczorem myślałam, że to kwestia czasu. Dzisiaj wiem, że pani nie ma dostatecznie dużo siły i determinacji, żeby ustawić swoją sunię. Mam wrażenie, że to sunia rządzi w tym domu. Jeśli pani nie ma charakteru, to nie będę narażać Pieguska na taki stres. On zasługuje na naprawdę wspaniały dom, a nie taki, gdzie łaskawie będą go tolerować..
    2 points
  7. Siły, wytrwałości i optymizmu na te nadchodzące Święta Wielkiej Nocy. Wspierajmy się i dbajmy o siebie. Razem damy radę !
    2 points
  8. Malika przespała spokojnie całą noc z pańcostwem w łóżku.Nie bardzo chciała wyjść na spacer pewnie obawiając się,że znowu zostanie gdzieś wywieziona w nieznane ale już później chętnie szła.Ma wilczy apetyt,fajnie bawi się z młodszym synkiem,trochę zaczęła się już bawić zabawkami więc stres pomału mija.Jak na pierwsze wiadomości to są bardzo dobre :)
    2 points
  9. Ze mną jest tak, że im bardziej mi na czymś zależy, tym trudniej jest mi o tym mówić. I tak jest tym razem. Ten wątek zakładam od wczoraj i nie mogę go założyć. Cokolwiek napiszę, za moment nie podoba mi się, nie tak chciałabym powiedzieć, źle brzmi... i kasuję. Dość! Po prostu napiszę, jak było, napiszę co czułam. Basia przysłała mi zdjęcia psiaka z prośbą o zamieszczenie na wątku maluszków. Biedaczek, pomyślałam. Bardzo podobny do Albinka, psiaka, który przed tygodniem szczęśliwie pojechał do super ludzi. Psiak potrzebuje pomocy, pomyślałam, jak każdy, który znalazł się w tym strasznym miejscu. Ale jak zobaczyłam film z nim w roli głównej, byłam wstrząśnięta, porażona jego potwornym strachem. Ten biedak nie biegł, nie szedł, on się czołgał. Patrząc na niego i słysząc ten nieustanny psi jazgot, niemal czułam jego potworne przerażenie :( Pomyślałam, że jeśli on tam dłużej pobędzie, to albo zejdzie na serce, albo zagryzą go współtowarzysze niedoli, bo psy wyczuwają słabszych od siebie i wyładowują na nich swój stres. To młody pies, przed nim jeszcze długie życie, jeśli mu pomożemy i zabierzemy go z tego koszmarnego miejsca. Jeśli tam zostanie, to... Bardzo gorąco Was proszę, pomóżmy temu biedakowi. Wiem, że teraz jest bardzo trudny dla nas wszystkich czas, ale znacznie trudniejszy, znacznie gorszy jest czas dla tego biedaka tam w schronie. Jeśli nie zabierzemy go stamtąd, on zginie. SZUKAM WŚRÓD WAS POMOCY DLA NIEGO I MAM NADZIEJĘ, ŻE POMOŻECIE ODMIENIĆ JEGO ŻYCIE.
    1 point
  10. Wesołych Świąt Moriskowy domku I ja jestem pod wrażeniem, Morisek biega samopas :))))) Wiosenko szacun, to Twoja ciężka praca z nim, efekt najwspanialszy, miał Rudasek szczęście, że skradł Twoje serce. Mizianka dla ferajny:)
    1 point
  11. Baffi na Poznań: https://www.olx.pl/oferta/kudlaty-pyszczek-i-pelne-milosci-serce-do-adopcji-CID103-IDEqQp4.html Informację o wymiarach w kłębie dopiszę, kiedy już będzie wiadomo.
    1 point
  12. I jeszcze Tobi (braciszek Toli, jeden z kupki kociaków od Piotrka) niektóre zdjęcia wrzucam na wątek izbicowy i tutaj - tam się łatwiej znajdą, bo jest krotszy, a tu z kolei zagląda więcej osób.
    1 point
  13. ........ bez komentarza, bo tylko bluzgi bym musiała napisać. Bidny Żuczek, ma pecha do debilnych ludzi. A gdzie on teraz jest? U kogo?
    1 point
  14. Wiadomo,że bez wyróżnień nie będzie żadnych domów.
    1 point
  15. 1 point
  16. Kasia płacze, jest zdruzgotana. Nie spodziewała się tego. Sebus jeszcze tydzien temu skakał jak piłeczka na kanapę. Był jej cieniem, zawsze obok, a najchętniej na kolanach. Spędził z nią prawie rok, nie miał pojęcia, że nie ma domu. Miał go i bardzo kochal Kasie. Przed śmiercią obudził się, zobaczyl obok Kasie, zobaczył, że jest w swoim domu. Umarł spokojnie, u siebie... Za to Kasiu jestem Ci wdzięczna bardzo. Elik kochana, tak dzielnie prowadziłas i wspierałas jego finanse, dziękuję Tobie i wszystkim darczyńcom dzięki którym Sebulek żył sobie spokojnie.
    1 point
  17. Przelew na 105,00 zł poleciał ( to od pJaniny i ode mnie ). Mam obiecaną jeszcze jedną wpłatę z forum Kompostownik.
    1 point
  18. P.Janina z Forum Ogrodniczego Kompostownik wpłaciła na moje konto 50,00 zł Poproszę zatem w jej imieniu domek w górach.
    1 point
  19. Koty....bardzo go interesują na spacerach wącha tam, gdzie chodzą koty sąsiadki, na widok kota jest bardzo zainteresowany, bez agresji i zawołany reaguje, nie ma amoku w oczach, ale kota bym się nie odważyła w jego obecności zostawić :) ale Buster już domu nie szuka, biega po hektarowej posesji z laskiem, szaleje z piłeczką i nawet "wskrzesił" Tinę - staruszkę onkę państwa oto żebrak ( książę na zdjęciu powyżej ;)), też znalazł domek Pani cudowna, jak widać na zdjęciu - Betty i Kajtek też byli zainteresowani adopcją :) Poznajecie? :) tak, to Niko w swoim nowym domku :) spektakularna metamorfoza :) Dostałam zdjęcia z domku Soni, ale nie da się ich wrzucić, zamiast zdjęcia jest czarny prostokąt :( u Soni wszystko dobrze, teraz panią uznała za swoją "ostoję bezpieczeństwa" i i tylko za nią chodzi, za nią się chowa...ale powoli przełamuje swoje lęki W tej smutnej sytuacji chociaż psiaki szczęśliwe :)
    1 point
  20. Baj jest już sobą lub ewentualnie minimalnie mu brakuje:) Dzisiaj na spacerze już wyrywał do przodu. Do tego (zazdrośnik) podkładał głowę pod rękę bym to jego więcej głaskał niż Alfreda, a przed chwilą tradycyjnie pędził pierwszy do kojca gdy niosłem im kolację, a ostatnie dni były takie, że po prostu szedł za mną. Jeszcze jutro ostatnia porcja tabletek i oby ten efekt już się utrzymał:)
    1 point
×
×
  • Create New...