Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 04/17/17 in all areas

  1. Miesiąc temu mielismy w Białogonkowie zimę , kilka dni temu była wiosna a dziś wróciła zima .... świat stanął na głowie a Jędruś ma to w nosie ;) Najważniejsza jest zabawa bez względu na to co leci z nieba :)
    5 points
  2. Odczepcie się od anecik. Ma tyle psów na ile sił jej wystarczy ,żeby pomóc. Ale jak zwykle kto ma miękkie serce, ten musi mieć twardą d...,żeby miłe forumowiczki nie wykończyły nerwowo kolejnej osoby. Zastanówcie się dobrze co piszecie ,zanim zaczniecie klepać w klawiaturę.Szczególnie te osoby, które głównie robią to. Chcecie powiedzieć ,że po te maliznę ustawiłaby się od razu kolejka przed schronem? 200 zł jest z karmą , przewozami , szelkami, obrożami , , środkami przeciw kleszczom, posłaniami, które psy niszczą.itd, itp. anecik nie jest PDT. Jest tyle bid w potrzebie ,że każdy może pomagać jak chce i potrafi. Perełko1 , myślę ,że anecik jest dorosłą osobą i wie co ma robić. Nie musisz jej radzić .
    3 points
  3. A ja trochę z innej beczki: dwa posty Topi są tak różne pod względem stylistycznym, ortograficznym i składniowym, że w moim odczuciu, albo w jednym było " kopiuj-wklej', albo pisały je różne osoby...;)
    2 points
  4. Canis pozdrawia świątecznie:) Chciałam zrobić zdjęcie miejsca po wycięciu zmiany, ale się nie dało, Canis wije się jak piskorz:) Jest zaczerwieniona skóra, to chyba normalne po takim zabiegu, ale dopytam weta.
    2 points
  5. dzięki Poker za ten post. Miałam się nie wypowiadać, ale nagonka jaka sie dzieje od jakiegoś czasu wykańcza mnie psychicznie:( Aneta pomaga ogromnej grupie piesków! Pomaga bo ma dobre serce! Te pieniązki, które płacimy na utrzymanie (tylko CZĘŚCI z jej podopiecznych!) to nie są miliony za które anecik pojedzie na Wyspy Kanaryjskie, tylko skromny grosz który służy np. zakupieniu karmy dla CAŁEGO stada, opłaceniu kosztów dodatkowych ogrodzeń itd. Nikt nikomu na siłe nie każe płacić, a krytykować kogoś tak bezpodstawnie to jest po prostu obrzydliwe! Gdzie jesteście gdy zbierane jest nawet po 500 zł (tak! poczytajcie inne wątki) na PDT!!!??? Tam powinnyście naprawde krzyczeć! Mróweczke życze zdrówka. Mam nadzieje, że ta 'burza mózgów' na jej wątku pomoże jej w drodze do domu- tego jedynego, stałego. ps. a nadmiar energii radze przemieniać w prace na rzecz zwierząt! ogłoszenia, wyprowadzanie bezdomniaków z okolicznych schronisk/ przytulisk, bazarki. Jadu jest dość na świecie i w niczym nikomu nie pomaga!
    2 points
  6. Mam informacje z dt że maleństwo ładnie spi w nocy ale musi widzieć swoja opiekunkę . Chodzi za nią krok w krok . Jak tylko Joasia znika w innym pokoju to jest rozpacz. Je ładnie i już coraz częściej załatwia się na podwórku . Bellusia gubi teraz ząbki więc nie ma się co dziwić że są pierwsze straty ;) Rozgryzła na części ulubionego klapka Joasi ;) Duża mała została odpchlona i odrobaczona . Środki na ten cel sprezentowała Pani Renata :) Dziękujemy :)
    2 points
  7. Przecież - za zgodą Gabi - możesz ją chyba przejąć na BDT. Masz 8 to będziesz miała 9 czy ile ich tam masz. I wtedy jej szczęście będzie darmowe. Możesz również wziąć te - za zgodą opiekunów - które są u mnie za 200 zł albo poszukać im BDT. Przecież to łatwe. A ja wtedy - oczywiście jak wydam te obecne które mam na BDT - będę sobie brała małe adopcyjne suczki ze schroniska. Ale pozwolisz - to mój wybór kogo będę sobie brać SOBIE na tymczas..
    2 points
  8. Na potrzeby suni deklaruję 50,-. Proszę dać znać na pw. kiedy i na jakie konto wpłacić?
    2 points
  9. ja mysle,ze do intensywnych psich sportow pies musi byc super zdrowy i nawet sprawdzony genetycznie (stawy), Szronik ma dużo energii, ale w przeszlosci byl moze zaniedbany i moze to prowadzic do kontuzji, pb za pare lat, nie wiadomo jak byl zywiony jako szczeniak, a wtedy tkanki sie ksztaltuja.
    2 points
  10. WSZYSTKIM DOGOMANIAKOM Z OKAZJI SWIAT WIELKANOCNYCH WESOLEGO ALLELUJA:-)
    2 points
  11. O, a mnie się pomyliło, że masz 7. Dzięki ogromne za rozglądanie się za domkiem dla Mróweczki!!!
    1 point
  12. Ja w tym "autorskim" wpisie Topi (sic!) widzę natomiast wyraźną skłonność do "oceniania" pracy Sądów :) Taką kuriozalną skłonność :)
    1 point
  13. OKULARY Topcia, O-K-U-L-A-R-Y zmień!!!! Gdzie ty tu Usiatą widzisz? Bo ja jak to czytam, to "widzę ciemność, ciemność widzę"
    1 point
  14. Aga, właśnie miałam do Ciebie pisać w związku z wizytą u okulisty, bo wiem, że masz dużą wiedzę nt. psich staruszków. Tyle, że nie chciałam zawracać Ci głowy w Święta. U mnie tzn.w Dąbrowie G. jest p. doktor okulistka, w Katowicach też chyba jest jakiś wet okulista, ale nie kojarzę nazwiska. Myślę, że Mróweczki nie bolą oczka, nie łzawią jej, nie ma żadnego boelma itp. Ale oczywiście wizyta u weta jak najbardziej wskazana.
    1 point
  15. Po wczorajszym wpisie Zagrodowego Psa Polskiego i odejściu Miki z wątku Huzara, dzisiaj rano zamieściłam Huziowi ogłoszenia na gumtree oraz olx: https://www.gumtree.pl/a-psy-i-szczenieta/krakow/huzar-+-wspanialy-pies-do-pokochania/1001957073880910480360909 https://www.olx.pl/oferta/huzar-wspanialy-pies-do-pokochania-CID103-IDipQ8j.html W wolnej chwili dorobię na inne portale. Huzar ma wciąż aktualne ogłoszenie na olx.pl (ale na inne miasto) zamieszczone przez Elik od 07 kwietnia br., a ponadto Huzio jest udostępniany przez nas na FB.
    1 point
  16. Witam poświątecznie... u nas sporo się dzieje... od ubieglej soboty jeden z kotów zaczął zalatwiać się na łóżko.... cały materac jest zlany, poduszki i kołdra również... od calej trójki złapałam mocz do badania - tylko u Ewci wyszła podwyższona bilirubina - zrobiliśmy pełen pakiet badań krwi - wyniki są ok. dostawiłam dwie kuwety dodatkowe.... Brysio ma ogromne pokłady energii i zaczął " napadać" na Ewę w newralgicznym momencie jakim jest KUWETA - podejrzewam że znaczyła na łóżku Ewa ale pewności nie mam - w związku z tym przeniosłam się ze spaniem do salonu jak wcześniej - w nocy budzę się jak Bryś zaczepia Ewę a ona syczy ... pozatym leżą obok siebie, bawią się razem - jedynie te incydenty z kuwetą których wcześniej nie było. Kupiłam płyn Trixie i popsikałam całe łóżko, wyłożylam je też podkładami i kanapę w salonie również. Zobaczymy - wykluczone są choroby pęcherza więc musi to być jakiś problem behawioralny - a chętnych domków na adopcję nadal brak :( Pipik za to pozdrawia poświątecznie
    1 point
  17. Dziękuję Murko za śliczne zdjęcia. Serce się raduje na te widoki i jednocześnie ściska z żalu , że tyle zmarnowanych lat w schronie .
    1 point
  18. oo jaki Blu jest już duuuuuży!! :D Super zdjecia z zajeć, zawsze mozesz powiedziec, ze to byla nauka psa jedzenia na komende, a nie olewania otoczenia hihi
    1 point
  19. Śliczna Melunia a futerka każdy psiak może jej pozazdrościć :)... Ślad po narośli na nosku prawie niewidoczny
    1 point
  20. Biedny Alf chowa się gdzie tylko może, powstało zamieszanie przy drzwiach, i Tofinka odfuknęła Alfikowi a biedak że nie miał gdzie to schował się pod Nina , dobrze że Nino nic mu nie zrobił, jak się zorientował że między nogami wystaje mu głowa Alfika :D.
    1 point
  21. Koszty wet. Julki wyniosły 188,20 zł: odrobaczenie, stronghold, oridermyl do uszu, szczepienie p. wirusówkom: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/e38193687c4ab2e5
    1 point
  22. Staruszków zawsze ogromnie szkoda :( U nas w Białogonkowie jest ich sporo i wiem jakie nieporadne stają się z dnia na dzień ... Kibicuję małej z całego serca A co do finansów to ja miałam kiedyś podobną sytuację . O 200 zł dla dziewczyny- bezrobotnej studentki , która zajmowała się " moim" bezdomnym Nikusiem musiałam zamknąć wątek i szukać pomocy poza dogo :( Oczywiście ten dt straciłam bezpowrotnie :(
    1 point
  23. Nie, nie musiały być w budzie. To normalne zachowanie w stresie (ukrywają się wystraszone, suki szczenne, kiedy coś boli, kiedy mają mdłości, itp.). Zwierzak lubi być zabezpieczony z trzech stron.
    1 point
  24. Oczywiście ,że jej dobrze u anecik i może teraz czekać na DS. rozi, pomóż w szukaniu dla niej domku, bo widzę ,że bardzo leży Ci na sercu jej los. A wtedy inna bida znajdzie miejsce u anecik.
    1 point
  25. Mozemy wspomoc jalas lepsza karma. Jesli bedzie taka potrzeba prosze o info na priw. Nie na wszystkie watki wchodze regularnie
    1 point
  26. Pani Renata ma " odwiedzać " to miejsce ;)
    1 point
  27. Heniek nie czeka :D Henio się wyłania spod obrusu i się domaga :D
    1 point
  28. Melcia i Stefcia "łagodne" łypiące w stronę aparatu.,)
    1 point
  29. W schronisku miała osobny pokoik w budynku :), w chorzowskim schronisku psy mają boksy na dwa pieski - a jak któryś jest niezgodliwy to sobie sam rządzi :). Ale wiadomo - schronisko to nie jest dom. Została tam również wysterylizowana, miała zrobione czyszczenie ząbków, usg i badanie krwi :)
    1 point
  30. Joanko, muszę przyznać, że uwielbiam te wszystkie Twoje wpisy o kotach. Ja, stara kociara, zawsze coś nowego się na Twoich wątkach dowiaduję . Chyba Ty kiedyś pytałaś skąd biorę emotikontki? Zapomniałam wtedy odpowiedzieć... Ja biorę z tej stronki: http://marlena83.bloog.pl/kat,41430092,index.html?_ticrsn=3&smoybbtticaid=618fa7
    1 point
  31. Życzę Wszystkim Pogodnych i Spokojnych Świąt spędzonych w Rodzinnej Miłej Atmosferze .
    1 point
  32. kwestia kilku kont również zmierza w stronę światła:) Wtedy popiszemy o rozkładaniu na łopatki Zresztą, co mnie niezwykle fascynuje, po co iść do sądu po wyrok, skoro nie uznaje się wydanego wyroku? Bo jest nie po myśli? Zawsze należy to brać pod uwagę. Prawo nie działa tak jak sobie życzy ten, comu się zbyt wiele wydaje W sprawie szemranych biznesików, to mam nadzieję, że się dowiemy niedługo jaki wyrok zapadnie, w sumie już długo się ta sprawa toczy. Ciekawa jestem co rozsądzi sąd, jako instytucja całkowicie z boku i oceniająca dowody i fakty a nie jakieś wyimaginowane idiotyzmy. Już jedna interwencja została oceniona, przez WSA Bardzo jestem ciekawa wyroku w sprawie hotelu u Leona. Oj, bardzo. Mam nadzieję, ze będzie co najmniej równie szumnie jak w przypadku 100 złotych mandatu dla KTOZu:) A jak wyrok będzie korzystny dla hotelu, to postaramy się żeby było NIEZWYKLE szumnie, tak jak szumne było w mediach o samej wizycie/interwencji:) Może też się "Inspktor" wypowie:)
    1 point
  33. Tak rozi, masz rację. Tak jesteśmy postrzegani. Ale z drugiej strony ciężko twierdzić, że ciepły deszcz pada, skoro cały czas ktoś na Ciebie pluje. Sprawy toczą się swoim trybem poza dogo. Ktoś zaczął ciąganie po sądach, prokuraturach i czym się da. Szuka dziury w całym. Posunął się do czegoś, co było niewyobrażalne dla szarego człowieczka, który ma na celu jedynie pomóc psiakom. Zaszło dokąd zaszło. Teraz się to już kręci i nikt, kto obrywa nie będzie siedział z założonymi rękoma, tylko oddaje co sam dostaje. Z sobie tylko wiadomych przyczyn osoba, która rozpętała całą tą spiralę nienawiści i sądy, teraz robi co może, żeby spraw nie udało się zakończyć. Niemniej jednak kiedyś w końcu to nastąpi i wszystkie poczynania łącznie lub też po kolei będą upubliczniane. Stąd też moje życzenia godności przy przyjmowaniu wyroków, bo zapewne okaże się, ze sądy też są winne całemu złu. Ale to już każdy sam sobie rozsądzi. I uwierz mi, absolutnie nie podoba mi się to, w czym zostałam zmuszona uczestniczyć. Dokąd to zaszło i co spowodowało widać było ostatnio na wątku PIT-owym i widać tutaj po wpisie ania68. Niestety na te działania nie mam wpływu. I wyjaśnię, sprawa suczki Buni została wygrana w sądzie Rejonowym i w Sądzie Apelacyjnym z odwołania kk. Niestety nawet przegraną sprawę panie wciąż starają się przekuć na swój sukces. Ale z tym już dyskutować się nie da.
    1 point
  34. W kiepskim stanie, około miesiąc temu trafiła do mnie bardzo wyniszczona kocia starsza dama- nazwałem ją Malwinka. Kicia miała rany przypominające rozległe poparzenia, stary uraz prawego oka, które niestety pozostanie już takie do końca jej życia. Na razie kotka jest w trakcie leczenia, które niestety pochłonęło już bardzo dużo pieniążków :( Malwinka miała codzienne kąpiele lecznicze, które znosiła bardzo grzecznie, masę leków w tym sterydy i obowiązkowo kołnierz przez kilka tygodni, aby nie rozlizywała ran. Na razie jest lepiej, ale może jednak być to jakaś alergia z którą przyjdzie Malwinie żyć do końca jej życia, choć przyznam szczerze, że nie nie wyobrażam sobie tego, bo kicia dosłownie wygryza sobie dziury w skórze. Po kilku badaniach Pani doktor wykluczyła już świerzb i grzybice. Malwina oczywiście na razie nie nadaje się do adopcji. Lubi inne koty, do nowych osób musi się najpierw przyzwyczaić. Potrafi wtedy być bardzo miła :)
    1 point
  35. Tobiaszek jeszcze niestety nie. :( U niego ze zdrówkiem to różnie :( Ma duże kłopoty z oczkami. Jest już po kilku antybiotykoterapiach i wcale efekt nie jest zachwycający, a przed nim jeszcze kastracja, ale w tym stanie nie wiadomo kiedy :( Natomiast Bertusia jak najbardziej :) Będę wdzięczny za pomoc przy ogłoszeniach ;)
    1 point
  36. :D Nie ma co ściemniać...trzeba włożyć dużo pracy...poświęcić jeszcze więcej czasu...nerwy zawiązać na supełek ,) Anielska cierpliwość to podstawa. Jak zrobić fajne zdjęcia Meli...bo sama widziałaś jaka z niej wesoła radosna sympatyczna ładna panienka Dianka pięknie witająca rozdająca całuski...Julcia mniej wylewna ale też bez agresji. Nie rzucają się do gryzienia ,) trzy fotki poniżej - tak też spędzamy dzień, pańcia zajęta sierściuch kombinują ,)
    1 point
  37. Posłanko takie duże, że przy odrobinie dobrej woli wszystkie się zmieszczą! A widać, że im się prezent podoba.
    1 point
  38. Posłanko dla psiaczków super ! Jednocześnie moze na nim leżeć kilka ogonków. Moze dzięki temu odzyskasz trochę miejsca w łóżku dla siebie. Za domek dla Noska trzymam mocno kciuki. Tylko nie wiadomo, czy państwo przyjadą, jeżeli dziś nie zadzwonili.
    1 point
  39. Następna ogrodniczka z bożej łaski :) Pod drzwiami jej najchłodniej.
    1 point
  40. Nie mam "słabości" do konkretnej rasy i wielkości psa. W moim przypadku kryterium wyboru psa jest jego wiek i stan zdrowia, no i oczywiście moje warunki mieszkaniowe.
    1 point
×
×
  • Create New...