Poker Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Dziś przyjechała do nas kolejna tymczaska o imieniu Zojka.Mimo ,ze to ludzkie imię, zostawimy je , bo sunia reaguje na nie. Przeklejam wpisy z wspólnego wątku jej I Barrego. Napisany 27 październik 2014 - 09:37 We wsi skąd zabrałyśmy Barrego została taka malizna, 7-8 kg wagi, młodziutka 1,5 roczna sunia. Zyła razem z Barrym na ulicy, bo było jej tam lepiej niz w domu. Jej pan to patologia, pijak, dręczyciel zwierząt. Po rozmowie zgodził sie ja oddać, a nawet nalegał aby zabierac od razu. Tylko dokąd.....? Ledwie dla Barrego znalazło się miejsce w hotelu. Zresztą to była sytuacja nieprzewidziana, na miejscu okazało się, zę ta malutka włąściwie tez potrzebuje pilnej pomocy. Sunia jest przerażona, boi sie podejśc do ludzi, bo jest bita przez swojego pana/kata. Cały czas postawą sygnalizuje uległosć, podkulony ogon, przerazony wzrok. Bardzo przeżywała że zabieramy Barrego, kręciła sie nerwowo wkoło nas i próbowałą biec za samochodem jak odjeżdzałyśmy. Sunia ma na imię Zojka i odkąd we wsi pojawił sie Barry włąściwie żyła z nim na ulicy, spali pod kombajnem przy drodze. Powiedziałyśmy facetowi, aby dbał o nią , zostawiłyśmy worek karmy, obiecałyśmy ze Zojkę zabierzemy, jak tylko jakieś lokum dla niej się znajdzie. Relacja z transportu ..Zojka u Kuny bardzo wyluzowała, na tyle, ze nawet wyszła z kennelu. Jest młodziutka,ciekawska , interesowała się psami Kuny i szybko przełamywała strach. Gorzej dziś rano w samochodzie, znowu ślinotok, ogonek pod siebie i wielkie przerażone oczy. Ale nie szarpie się panicznie a to bardzo dobrze. Droga będzie dla małej Zojki ciężka i długa , ale musi ją pokonać. A to pierwsze wrażenia już z pobytu u nas, Zojka jest u nas od ok.1,5 godziny.Jest dużo większa niż myślałam. Sterylka pewni będzie kosztowała ok. 350-400 zł. Dolarek jak zwykle przyjął ją przyjaźnie. Wiga też ,ale bardzo chce się bawić i zaczepia Zojkę ,a jak ta nie reaguje, to burczy. Z kotą się powąchały i jak na razie nie ma problemu. Nie jest bojaźliwa, do męża podeszła na zawołanie.Oczywiście ogonek ma pod sobą,ale trudno się dziwić.Tyle zmian w jej życiu w tak krótkim czasie. Jest spokojna i łagodna. Jeść,ani pić nie chciała.Za to wzięła pasztetową i prawdziwe kosteczki do pogryzienia. Psie gamonie poszły na spacer, a Zojka odpoczywa. Wydaje mi się ,że nie ma pcheł Zojka po wyjściu z samochodu Pierwsze kroki w domu Lepiej się schować przed potworami za pańciem Wiga sprawdza kto do nas przyjechał Rozliczenie sterylki Zojki. wpłaty Doris 83 zł wpłata znajomej Doris 50 zł bazarek mój 70 zł http://www.dogomania.com/forum/topic/143915-dzi%C5%9B-koniec-prezenty-na-sterylizacje-wigi-i-zojki-do-1411g22/?p=15892242 bazarek mój http://www.dogomania.com/forum/topic/143915-dzi%C5%9B-koniec-prezenty-na-sterylizacje-wigi-i-zojki-do-1411g22/?p=15892242 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 2, 2014 Author Share Posted November 2, 2014 Kota nie może być gorsza Dalsze rozpoznanie Pierwsze kroki zawsze w kuchni Zojka po trudach podróży odpoczywa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Melduje sie na wątku naszej Zojki. Ciesze sie ze sunia juz u was i że nie boi sie panów ( przypuszczałyśmy że z uwagi na dotychczasowe przeżycia bedzie sie panów bała ). Poker na sterylkę Zojki zrobie bazarek, i pomoge ile będe mogła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I ja przypełzłam na Zojczyny wątek :) Fajne zdjęcia - widac, że mała nie jest przerażona. Boi sie chyba umiarkowanie :) Wierzę, że teraz wszystko będzie szło ku lepszemu :) Oczywiście Zojki samej nie zostawimy i będziemy ją wspomagać finansowo, jak tylko damy radę. No i wreszcie może poleżeć na kocyku - pierwszy raz w życiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Witam się u Zojki.Jak dobrze że sunia dzięki Wam cioteczki już bezpieczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Nie wiem jak Wy ciotki uważacie, ale ja uwazam że Zojka jest bardzo , bardzo ładniutka. A pierwsze słowa jakie powiedziałam do Zojki jak ją zobaczyłam pod płotem były, "a co to za ślicznotka?" a drugie były takie "Aniu musimy jej pomóc". No i słowo się rzekło do stojącej pod płotem Zojki ........i dalej to już wiecie. Zojka badź grzeczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Ja za Wigusią - też przyszłam do jej nowej koleżanki :). Bardzo lubię takie trikolorki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Ja też :) Ta sunia ... jak spojrzałam, to zamarłam - taki pysio miała nasza sunia Mała, identyko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Witamy, witamy u Zojki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I ja przyczłapałam z wątku Wigi.Fajna sunia.Zoja jest bardzo ładna i wygląda na zgrabniutką.Ciekawe jak z charakterkiem,jak już się zadomowi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 2, 2014 Author Share Posted November 2, 2014 Zojka jest ładniutka.Mężowi bardzo się podoba jej biały kołnierz. Ona jak na bitego psa w ogóle nie jest zastrachana. Wygląda na zrównoważoną sunię , ale czas pokaże jak jest naprawdę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Zojka jest ładniutka.Mężowi bardzo się podoba jej biały kołnierz. Ona jak na bitego psa w ogóle nie jest zastrachana. Wygląda na zrównoważoną sunię , ale czas pokaże jak jest naprawdę. Aby unikać bicia i zamykania w piwnicy wyniosła się z podwórka na ulicę i tam najcześciej żyła. Dzieci ją głaskały i do niektórych osób miała zaufanie. Jest ineligentna, wiedziała co robic aby przezyc. Jej matkę ten sam facet próbował zabić sztachetą ale mu uciekła. Później Anna te matkę zabrała i znalazła dom, ale sunia do dziś ma kłopoty z chodzeniem bo po uderzeniu sztachetą cos jej się stało z kręgosłupem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Zaglądam i ja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I ja podziwiam ślicznotę z podlaskiej wsi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Poker, Twoje kolejne Tymczasowiczki są piękne. :) Gdzie Ty wynajdujesz takie cudne uszy?! :P Byłam bardzo ciekawa, gdy zapowiedziałaś przyjazd Zojki... Bo to imię to moje ukochane PSIE imię. ;) Wszystkiego dobrego, Zojeczko. :wub: Szczęściara jesteś... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 2, 2014 Author Share Posted November 2, 2014 Ja nie wynajduję cudnych uszu, one same się znajdują.Wiga ma rzeczywiście ucholce, ale Zojka ma proporcjonalne uszy. Wychodziliśmy z sunią już z 6 razy na dwór,ale nie ma sioo , ani koo. Natomiast siedzi w domu i płacze.Nie mogę zrozumieć o co jej chodzi. Kolację z gotowanego indyka ładnie zjadła, popiła. Ma śliczne ząbki, jest posłuszna, po ogródku chodziła przy nodze, na zawołanie podchodzi, do domu wchodzie chętnie. Gdyby nie to ,że jej przeszłość jest znana, zupełnie inaczej bym ją oceniła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Może Zojce smutno, jest w zupełnie nowym miejscu... Mam jednak nadzieję, że jak zapadnie cisza nocna, to suńka zaśnie, bo inaczej nie da Wam spać... Fajnie, że jest z nią lepiej niż sądziłyśmy :) Kiedy ją pierwszy raz zobaczyłam, nie tylko nie chciała do mnie podejść, ale byłam pewna, że zwieje jak tylko zrobię krok. Dobrej nocy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Pewnie tęskni za starym ale znanym życiem, miejscem...Ochłonęła, poznała nowe otoczenie i teraz chce na wieczór umościć się w starym miejscu, którego nie widzi w swoim zasięgu....Minie jej...mam nadzieję... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Zapisuję się u kolejnej tymczasowiczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Z wygladu jakby podobna do Nutusiowej tymczaski Imki:) ale wydaje sie od niej mniej zestresowana. Miejmy nadzieje, ze dogadaja sie z Wiga. Wielki szacun dla Twoich domownikow Pokerku za zyczliwe przyjmowanie kolejnych tymczasow. A ten placz to moze tesknota za Barrym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 2, 2014 Author Share Posted November 2, 2014 Sunia postała na ogródku, chętnie weszła do domu, a teraz śpi na dole na kocyku.Próbowała wejść po schodach, ale po 17 sztukach cofnęła się na dół. Być może ,że ona płacze za wolnością.W końcu żyła długo samopas. mam nadzieję ,że da pospać w nocy i nie zaleje nam pół domu. Jest bardzo miłym pieskiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyna Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 zameldowana u ślicznotki ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Przytupciałam do Zojki, spokojnej nocy życzę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 2, 2014 Author Share Posted November 2, 2014 Przytupciałam do Zojki, spokojnej nocy życzę :) Życzenia się przydadzą, bo sunia co jakiś czas śpiewa i to donośnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwstar58 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I ja przywitam się u pięknej śpiewaczki Zoi. :) Bardzo fajna sunia. Ona ma też sporo wrażeń z całego dnia, jest więc nadzieja, że padnie i da Wam pospać. Spokojnej nocy :sleep2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.