ARKA Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='Iza i Fidel'] 3.Skoro Kacha chce podjac sie finalizacji sprawy petycji to [B]ja jak najbardziej jestem "za".[/B] Moj maz przestrzegal mnie przed wszelkimi fundacjami,bo kręty itd. Jeszcze nie wie jaka mial cholerna racje... Choc ludzie,ktorzy podpisywali mi petycje nie wiedza co sie tu wyprawia,to juz plone ze wstydu za fundacje Emir i za K.Sroczynska....[/quote] Moje przemyslenia, spokojne. Bez histerii.NIKT, nic, narazie ne zrobil bez [B]USTALEŃ.[/B] [B][COLOR=red][U]Nikt nie wydal podpisow tam, gdzie nie ich przeznaczenie.[/U][/COLOR][/B] [B][U][COLOR=#ff0000]Podali propozycje, nikt sie z tym nie zgodzil wiec..karawana idzie dalej, do celu.[/COLOR][/U][/B] Co cesarskie-cesarzowi. Emir prowadzil akcje i nalezy jedynie z nia wspolpracowac. Wyznaczyc osoby wspoluczestniczace w doreczaniu list z podpsiami i dokonczyc tak jak potrzeba aby nie sp...yć wszystkiego na koniec! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 a ja proponowałabym pojechać do Emir i zabrać podpisane petycje - oczywiście kwitując odbiór i działając zgodnie z prawem. Wtedy można je zdeponować chociażby w jakiejś kancelarii prawniczej, czy notarialnej, tak aby dane osobowe nie mogły być nikomu udostepnione. Wtedy można zdecydować , kto, jak, kiedy i w jaki sposób ma petycję dostarczyć do kancelarii Prezydenta. W tym momencie, gdy dokumenty są u Emir, to ona i jej "sztab" o tym decyduje. I jakoś cienko widzę to, że zgodzi się na cokolwiek innego, niż jej własne koncepcje. Po przeczytaniu postu Arki - ok, w takim razie zaproponować Emir, aby petycje zdeponowała w bezpiecznym miejscu. I dalej postępować tak, jak było zamierzone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 sluchajcie plan dzialania Arki jest moim zdaniem naprawde dobry, przemyslany i nie goraczkowy bo przekazanie przepisow - zeby petycja nie utknela - nie wazne czy bedzie to u prezydenta czy gdziekolwiek indziej - trzeba naglosnic medialnie - jesli chcemy zeby sie z nami liczono (szara rzeczywistosc), moim zdaniem jesli pojde dwie osoby po prostu przekazac pudelko list to taki niestety mamy kraj ze nikt sie tym nie przejmie co do tego kto ma isc to chyba sie w wiekszosci zgadzamy - ale wazne tez jest kiedy i jak podpisy zostana przekazane zgadzam sie ze trzeba zrobic to szybko ale nie zgadzam sie ze goraczkowo i w pospiechu - dlatego wlasnie podoba mi sie plan Arki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha101 Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Po Pierwsze Nie Rozumiem Dlaczego Petycja Z Podpisami Miała Trafić Do Prokuratora, Co On Niby Miał Zrobić Z Tymi Podpisami? Prokuratorowi Można Sporządzić Jakiś Raport I To Wszystko. Petycja Powinna Trafić Do Tego, Do Kogo Jest Adresowana. I Co Do Tego Nie Mam żadnych Wątpliwości. Wypowiadam Się Tu Jako Osoba, Która Petycji Nie Podpisała, Przegapiłam Sprawę I Z Tego Powodu Jest Mi Przykro. Jeśli Wyrażacie Zgodę Jutro Mogę Petycję Odebrać Od Emir I Przekazać, Ale Dopiero W Poniedziałek (nie Mieszkam W Wawie) Osobom, Które Dostarczą Ją Do Kancelarii. Niestety Po Raz Kolejny Przekonałam Się Na Dogo, że Nie Wszyscy Walczą W Słusznej I Tej Samej Sprawie, Czyli W Sprawie Zwierzaków. Padają Tu Pod Adresem Różnych Ludzi, Różne Słowa, Bardzo Często Nieprzyjemne. Jeśli Ktoś Chce Się Kłócić I Oczerniać Innych, To Niech Zmieni Stronę Www Bądź Zmieni Swoje Zachowanie. Można Próbować Się Porozumieć W Każdej Sprawie I Przede Wszystkim Spokojnie. Uważam, że Emir Nie Miała Racji I Popełniła Błąd, Ale Pamiętajcie, że Ona Nie Chce źle Dla Zwierzaków, Jej życie To Zwierzęta I Pomoc Im. Ludzie Nie Odbierajmy Sobie Resztki Wiary W Ludzi. Każdy W życiu Coś Skwasi I Musi Sobie Z Tym Potem Poradzić. Napiszcie Może, że Pomimo Takiej Wpadki, Zrobiła Dla Zwierzaków Bardzo Dużo Dobrego. Nie Odwracajcie Się Od Razu. Podłością Jest Mówienie O Pieniądzach, Które Zapłaciła W Psim Losie. Zapłaciła I Tyle!!! Nie Wracajmy Do Tej Sprawy, A Jeśli Ktoś Jeszcze Chce Na Ten Bezsensowny (moim Zdaniem) Temat Podyskutować, To Niech Znajdzie Wątek Związany Z Tym Tematem. Bardzo Was Proszę Skończcie Już Tę Dyskusję. Petycja Trafi Tam Gdzie Powinna. Koniec. Pozdrawiam Zgadzam się z Arką, przecież jeszcze nic nie zostało wysłane. pisałam drukowanymi i tak się jakoś dziwnie porobiło z literami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Sluchajcie ale petycja trafi do prezydenta i nie ma co sie juz chyba na ten temat klocic. Teraz warto by spozytkowac ta cala energie zeby zastanowic sie jak powinna trafic zeby bylo najskuteczniej.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='Ela_and_Krzys']sluchajcie plan dzialania Arki jest moim zdaniem naprawde dobry, przemyslany i nie goraczkowy bo przekazanie przepisow - zeby petycja nie utknela - nie wazne czy bedzie to u prezydenta czy gdziekolwiek indziej - trzeba naglosnic medialnie - jesli chcemy zeby sie z nami liczono (szara rzeczywistosc), moim zdaniem jesli pojde dwie osoby po prostu przekazac pudelko list to taki niestety mamy kraj ze nikt sie tym nie przejmie co do tego kto ma isc to chyba sie w wiekszosci zgadzamy - ale wazne tez jest kiedy i jak podpisy zostana przekazane zgadzam sie ze trzeba zrobic to szybko ale nie zgadzam sie ze goraczkowo i w pospiechu - dlatego wlasnie podoba mi sie plan Arki[/quote] podpisuję się pod tym...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medar Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Witam, żeby nie było że nie potrafię sie przyznać do błędu i przeprosić. Padła tylko propozycja, przyznaję - dość niefortunnie zredagowana i dlatego tez zabrzmiała jak komunikat. Kto odebrał to jako "zdradę" [B]ma moje osobiste przeprosiny[/B]. Nie było potrzeby uciekania sie do określeń "wredny typ", paniusia, "oszuści" , "skończeni idioci" itp.O propozycji takiego rozwiązania wcześniej informowałem Elę, Krzysia, Anię_W i nikt nie oponował. Trochę się pogubiłem, dlatego proszę o jasne napisanie, czy mamy dzisiaj wysyłać kurierem podpisy do Katarzyny ( trochę bezsensowne skoro to kosztowne a to tylko ok 35 km od Warszawy) , czy mamy czekać na odbiór ( trzeba ustalić datę i godzinę - aby Krystyna była na miejscu). [B]Co mamy zrobić?? ,[/B] czas ucieka, choć uważam że nie ma żadnych powodów do super pośpiechu bo to przecież nic nie zmieni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha101 Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='medar']Witam, żeby nie było że nie potrafię sie przyznać do błędu i przeprosić. Padła tylko propozycja, przyznaję - dość niefortunnie zredagowana i dlatego tez zabrzmiała jak komunikat. Kto odebrał to jako "zdradę" [B]ma moje osobiste przeprosiny[/B]. Nie było potrzeby uciekania sie do określeń "wredny typ", paniusia, "oszuści" , "skończeni idioci" itp.O propozycji takiego rozwiązania wcześniej informowałem Elę, Krzysia, Anię_W i nikt nie oponował. Trochę się pogubiłem, dlatego proszę o jasne napisanie, czy mamy dzisiaj wysyłać kurierem podpisy do Katarzyny ( trochę bezsensowne skoro to kosztowne a to tylko ok 35 km od Warszawy) , czy mamy czekać na odbiór ( trzeba ustalić datę i godzinę - aby Krystyna była na miejscu). [B]Co mamy zrobić?? ,[/B] czas ucieka, choć uważam że nie ma żadnych powodów do super pośpiechu bo to przecież nic nie zmieni.[/quote] Zaoferowałam odbiór i czekam na odzew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Kochani powtarzam ustalmy najpierw jakis plan dzialania - albo powiedzcie ze zgadzacie sie na plan Arki Potem ustalmy osoby odpowiedzialne za realizacje poszczegolnych krokow Odbior to rzecz najprostsza - pytanie co dalej.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medar Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='Ela_and_Krzys']Kochani powtarzam ustalmy najpierw jakis plan dzialania - albo powiedzcie ze zgadzacie sie na plan Arki Potem ustalmy osoby odpowiedzialne za realizacje poszczegolnych krokow Odbior to rzecz najprostsza - pytanie co dalej....[/quote] A co tu jest do zatwierdzania, to przecież normalna kolej rzeczy i tak to musi sie odbyć (tak to było pierwotnie planowane - były nawet wstepne rozmowy z mediami). Padły już "żądania" natychmiastowego wydania list, dlatego pytam co robić, żeby nie było z naszej strony domniemania tz. "złej woli" i braku chęci do współpracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 plan Arki jest najbardziej OK. I sadze, ze w ten wlasnie sposob trzeba postapic. medar: ciesze sie, naprawde, ze bylo to tylko niefortunne sformulowanie. pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 "[FONT=Verdana][SIZE=3]zostaną przekazane [B]w styczniu[/B] prokuratorowi" [/SIZE][/FONT]Przyznam, ze troche ze swoimi slowami przesadzilam, nie wiem dlaczego bylam pewna, ze podpisy [B]zostaly juz przekazane [/B]Moj blad, choc nadal uwazam ze oglaszanie tego pomyslu jako decyzje, zamiast zapytania bylo nienajlepszym wyjsciem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 A ja znów z przykrością muszę stwierdzić, że musiałam się przebić przez multum okropnych postów by wyczytać meritum... Ze swojej strony chciałabym zapytać co w tym złego by skopiować listy i dać je również prokuratorowi prowadzącemu sprawę... Nie sądzicie chyba że prokurator prokuratury okręgowej zrobi coś niecnego z 93 tys podpisów:crazyeye:??? Według mnie można tu upiec 2 pieczenie na 1 ogniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marie Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 W akcje (poza podpisem) sie nie wlaczylam, a teraz, z powodu innego watku, musialam sie przebic przez (nie bede owijac w bawelne) 10 stron inwektyw wsrod ktorych po 1 sztuce na strone chowaly sie posty zawierajace jakies konkrety i propozycje. A teraz zgodze sie z Gonia. Ze drogi moga byc 2! Macie 93 tys podpisow ludzi, ktorzy podali swoje dane by pomoc zwierzetom, by sprawa Ozzy'ego nie umarla w zapomnieniu. 1) droga to ta pierwsza zalozona: Do kancelarii prezydenta, ale IMHO nie na szybko, jutro itd, tylko z pompa, mediami i szumem, bo tylko wtedy zadziala, a czas do nowelizacji jest. 2) droga to jednak zlozenie materialu w prokuraturze. Tam, nikt Waszych danych osobowych z tych podpisow wykorzystywal nie bedzie. Bo oni maja dostep do baz danych, w ktorych kazde z Was figuruje, wraz z numerem pesel i adresem zameldowania, oraz imionami matki, ojca, dzieci i rodzenstwa - to sie nazywa urzedy miejskie lub gminne. Wiec dzika awantura o to, ze prokurator przeczyta, ze Pani X o nr PESEL xxxx mieszka tu i tu ..... A prokuratura wprwdzie nie zmienia prawa, ale od nich zalezy "kwalifikacja czynu". Prokuratorzy, sedziowie powinni wiedziec, ze nie ma spolecznego przyzwolenia na lagodne traktowanie lamania praw zwierzat. Potrzebujemy w Polsce kilku precedensowych spraw, ktore zmienia spojrzenie na kwestie praw zwierzat, a na to potrzebujemy prawnikow "pod presja spoleczna" I tu 93 tys podpisow ma konkretna robote do zrobienia. Pozdrawiam i zycze sensownego konsensusu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anuleq Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 "Ze swojej strony chciałabym zapytać co w tym złego by skopiować listy i dać je również prokuratorowi prowadzącemu sprawę... Nie sądzicie chyba że prokurator prokuratury okręgowej zrobi coś niecnego z 93 tys podpisów:crazyeye:??? Według mnie można tu upiec 2 pieczenie na 1 ogniu..." Nielegalne rozporzadzanie danymi osobowymi 93tys. osob. Mowi Ci to cos? Czy znowu powtorka z rozrywki? Jest to coś b. zlego, gdyż ja zlozylam podpis pod petycją do konkretnych adresatow, nie bylo tam prokuratora. Wystarczy że jedna osoba sie nie zgadza z tym pomyslem i nie moga tego zrobic. Tak samo jak padla propozycja skopiowania, też nie moga tego zrobic. Owszem, nie zabraniam im napisania jakiegos 'raportu' ze byla taka petycja, podpisalo sie pod nia 93tys. osob itp, itd, ale nie maja najmniejszego prawa skopiowac tych podpisow czy też dac je prokuratorowi gdyż jest to niezgodne z polskim prawem. Teraz rozumiesz co w tym zlego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='anuleq'] Nielegalne rozporzadzanie danymi osobowymi 93tys. osob. Mowi Ci to cos? Czy znowu powtorka z rozrywki? Teraz rozumiesz co w tym zlego?[/quote] Posłuchaj tylko, nie do mnie tym tonem! Stwierdzenia typu "nie zabraniam im" też są nie na miejscu. Zamiast zatem dyrygować, jątrzyć i obrażać tych co najwięcej w sprawie zrobili, może ruszyłabyś d. i zrobiła coś konkretnego i wymiernego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apbt_sól Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Co by sie nie działo mam nadzieje ze ktos otworzy oczy i wrescie cos się zmieni , bo takie praw nie jest prawem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha101 Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='GoniaP']Posłuchaj tylko, nie do mnie tym tonem! Stwierdzenia typu "nie zabraniam im" też są nie na miejscu. Zamiast zatem dyrygować, jątrzyć i obrażać tych co najwięcej w sprawie zrobili, może ruszyłabyś d. i zrobiła coś konkretnego i wymiernego?[/quote] I znowu bezsensowne kłótnie, a tak dobrze zaczęło już się tu dziać (ostatnie posty). Ludzie tu trzeba konkretów!!! Zapomnijcie choć na chwilę całą aferę, która miała miejsce na tym forum. Już wiadomo, że do prokuratury nie zostaną wysłane wasze dane, bo nie ma na to zgody ogółu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anuleq Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 GoniaP. nie dyryguje, nie jatrze i nie obrazam nikogo. Po prostu oni nie maja do tego prawa. I nie, w cale a w cale nie poswiecalam swojego czasu na zbieranie podpisow, jezdzenie po plakaty, a to do mnie pewne osoby mialy jakies pretensje że nie przyszlam na spotkanie poniewaz moj pies mial goraczke i wymiotowal. I w dodatku bylam oczerniana podczas akcji ze faszeruje psa psychotropami. EOT! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moskva Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='anuleq']Ja sie czuje oszukana, gdyż jak sie okazuje, ktos (konkretnie Ty, Emir i czarok) chcial skopiowac moje dane osobowe i polozyc na biurku prokuratora...[/quote] A wiesz po co? Bo Emir jest oskerzycielem posiłkowym w sprawie AW i dla Emir dobrze by było tę sprawe wygrać i najlepiej jeszcze zgarnąć grzywne jaką ewentualnie AW będzie musiała wpłacić na jakąś fundacje prozwierzęcą. Ja sie podpisałam pod petycją do prezydenta, premiera i ministra sprawiedliwości - i do nikogo innego. I wszystkim znajomym i nieznajomym mówiłam, że ta petycja ma takich a nie innych adresatów i zostanie im przedstawiona. [B][U]Prokurator nie ma wpływu na ustawodawstwo a to właśnie o [COLOR=red]zmiane ustawodawstwa nam chodziło[/COLOR], po to był a ta petycja!!![/U][/B] [B][/B] Czy państwo w fundacji już o tym nie pamiętacie? Jest wiele dziwnych wątków w działalności Emir, niektóre już Kasia_wawa przedstawiała na innym wątku, teraz kiedy rozpoczęto akcje bernardynów widze kolejne nieścisłości. A jesli wpłace kase na bernardyny a później Emir zadecyduje zmiane adresata tych pieniędzy?? O reszcie przemyśleń rozpisywać sie nie bede, bo ludzie rozmawiający ze mną o tej sprawie wiedzą, co mam na myśli. Pointa jest taka, że chyba należy dwa razy sie zastanowić, kiedy zaczyna sie współprace z Emir. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marie Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Spadam z tego watku i nie wroce. Juz juz zaczynaliscie rzetelna dyskusje o konkretach - co zrobic i jak, ale jak tylko anuleq podrzucila kolejna porcyjke emocji to znow wrociliscie do wycieczek osobistych! I po kiego? Papapa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha101 Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='Moskva']A wiesz po co? Bo Emir jest oskerzycielem posiłkowym w sprawie AW i dla Emir dobrze by było tę sprawe wygrać i najlepiej jeszcze zgarnąć grzywne jaką ewentualnie AW będzie musiała wpłacić na jakąś fundacje prozwierzęcą. Ja sie podpisałam pod petycją do prezydenta, premiera i ministra sprawiedliwości - i do nikogo innego. I wszystkim znajomym i nieznajomym mówiłam, że ta petycja ma takich a nie innych adresatów i zostanie im przedstawiona. [B][U]Prokurator nie ma wpływu na ustawodawstwo a to właśnie o [COLOR=red]zmiane ustawodawstwa nam chodziło[/COLOR], po to był a ta petycja!!![/U][/B] Czy państwo w fundacji już o tym nie pamiętacie? Jest wiele dziwnych wątków w działalności Emir, niektóre już Kasia_wawa przedstawiała na innym wątku, teraz kiedy rozpoczęto akcje bernardynów widze kolejne nieścisłości. A jesli wpłace kase na bernardyny a później Emir zadecyduje zmiane adresata tych pieniędzy?? O reszcie przemyśleń rozpisywać sie nie bede, bo ludzie rozmawiający ze mną o tej sprawie wiedzą, co mam na myśli. Pointa jest taka, że chyba należy dwa razy sie zastanowić, kiedy zaczyna sie współprace z Emir.[/quote] I znowu kolejny podgrzewacz atmosfery. A ja po raz kolejny proszę wróćcie do właściwego tematu!!! Czy to takie trudne? Czy zadaniem waszym jest walka słowna między sobą i wzniecanie nienawiści do Emir, czy może petycja, którą trzeba przedłożyć odpowiednim władzom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Proponuje dyskutantom przenieśc sie tam!! [B][url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36157&page=2[/url] [/B]Petycja powinna dotrzec jak najszybciej do adresatów razem z prośba o weto,jako dowód,że jest wiele osób żywo zainteresowanych losem zwierzat w Polsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medar Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 [quote name='mycha101']Zaoferowałam odbiór i czekam na odzew.[/quote] Ty czekasz, ja czekam, i dalej nie wiemy co robić. Odpowiedź na razie nie padła, więc czekamy na konkret. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 Odbior to nie wszystko - musimy zastanowic sie jakie media informujemy, kto sie zglasza zeby to zrobic, kto umowi termin spotkania - kolejne kroki z planu Arki same się nie zrealizują. Niezależnie od tego ja dalej uważam, że prokuraturze można przekazać raport z akcji uwypuklajac w nim fakt, ze o sprawie ozziego wiedza wszystkie media i najwazniejsze osoby w panstwie - tak zeby wywrzec presje na rzetelnosc prowadzenia sprawy Ja moge w czyms pomoc - ale niestety nie jestem w stanie samodzielnie podjac sie realizacji kolejnych punktow planu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.