Jump to content
Dogomania

mycha101

Members
  • Posts

    2362
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mycha101

  1. Nie chce mi się przeglądać wszystkich wątków, czy wiecie coś o kursach obedience, agility lub innych dla psów na Mazurach, najlepiej Giżycko i okolice. Będę wdzięczna za info, bo myślę, że mój pies z tak wielkim potencjałem się marnuje. Podstawowe komendy zna, potrafi zostać na miejscu, na komendę przyjść do mnie, turla się, kładzie, siada i takie tam podstawy, a i pięknie chodzi przy nodze, zarówno na smyczy jak i bez. Chciałabym jednak z jego intelektem iść dalej, ale nie mam o tym pojęcia, jest to mój pierwszy tak kumaty pies. Będę wdzięczna za pomoc.
  2. [quote name='malagos']Dzięki, Mycha :) Miło Cię widzeć na dogo :)[/QUOTE] Ciebie także:), ale nie będę tu często.
  3. Lekarzem jest Gotz, a przynajmniej jego mordownia, czyt. gabinet wet. on jest tam od wielu lat. sterylizacja???? chyba zuhos byles w innym schronie. tak zostalo wykastrowanych kilkanascie psow, ale po mojej interwencji, mysle ze nie jest to kontynuuowane. a w tych betonowych boksach w budynku jest kwarantanna i suki z maluchami i jeden wielki syf.
  4. Minęło 8 lat, najszczęśliwszych w Nelci życiu i moim też. Miała wszystko, a przede wszystkim mnóstwo miłości, była moim skarbem największzym, niestety dziś to szczęście zostało przerwane. Moje słońce odeszło za TM. Zostanie pochowana tu gdzie czuła się najlepiej, na wsi. Strasznie mi przykro.
  5. U Nelci wszystko bez zmian:) Polecam zdjecia na moim profilu na fb:)
  6. Dziewczyny, dajcie mi prosze znac na pw jak bedziecie sie wybieraly do Pawlowa. Postaram sie pomoc w miare swoich mozliwosci. Musze miec dwa dni na rozmowy z prezesem PUKu, bo to tez nie jest latwy czlowiek. Zrobie wszystki zebyscie mogly robic zdjecia i jezdzic w weekendy. Jak bede w w poblizu to chyba sie tez sama z aparatem wybiore.
  7. [quote name='ostatniaszansa']I kogo to ja widze na stronie schroniska... EMIR :angryy: cmokali na Białogardem okazał się być mordownią i trzepaniem kasy , tu też cmokają ? Bronią jak lwy Magdaleny Szwarc z Korabiewic... a to sobie tak na szybko znalazłam " Jak ty mało wiesz, nie zabierajcie głosu jeśli nie sprawdziliście swoich informacji. Koleżanko po pierwsze strona nie jest aktualizowana, przeczytaj jaki był powód, po drugie EMIR bardzo dużo mi pomógł. I ja na ty zakończę, bo widzę że najlepiej na kimś "psy wieszać" nie mając pojęcia o tym co się w Pawłowie działo. Takimi wypowiedziami zniechęcacie ludzi do wchodzenia na dogo i współpracę z wami, a na tym cierpią psy. Ludzie działacie w jednej słusznej sprawie, więc się ogarnijcie i przestańcie wszystkich krytykować!!!
  8. Oj długo mnie tu nie było, właściwie to przez przypadek tu trafiłam. Przeszłam po raz kolejny przez cały wątek i łezki mi się zakręciły. Ale dla wszystkich zainteresowanych, ta mała wariatka ma się świetnie, jest zdrowa, szczęśliwa i kochana przez wszystkich. Pozdrawiam wszystkich
  9. jeśli potrzebujecie pomocy przy "pakowaniu" towarzystwa, to dajcie znać, poproszę ojca żeby podjechał. na wszelki wypadek mój nr bo na dogo właściwie mnie nie ma 505699797. powodzenia
  10. [quote name='bela51']Jestem załamana. Skąd biora się tacy ludzie? Może rzeczywiście lepiej nic nie pisac na forum?[/QUOTE] Jestem z Ciechanowa, ale obecnie mieszkam w Wawie i będę tam dopiero za 2 tyg. Tymczasem dzwońcie do straży miejskiej 606370411, nie wiem czy coś z tym zrobią, ale warto spróbować.
  11. [quote name='enia']Wielkie Dzięki Kass!!!!!:multi::multi::multi: byłyście same w schronie czy ktoś z wolo Wam pomógł? piszcie na bieżąco o postępach suni........[/quote] enia jacy wolontariusze?????????czyzby cos sie tam zmienilo podczas mojej nieobecnosci? jakos w to nie wierze? przeciez wiesz, ze tam nie ma wolontariuszy!!! super wiesci:multi:, bardzo sie ciesze i dziekuje kaas i wszystkim innym za tak ogromne zaangazowanie. kolejna bida opuscila pawlowo:loveu:
  12. nelcia ma sie swietnie, siedzi sobie skubana na mazurach i szaleje. podobno bawi sie w kota. zlapala mysz i dumnie chodzila po podworku a ogonek myszki z buzki jej wystawal. przynajmniej jest szczesliwa i kochana najbardziej na swiecie. niestety teraz zdjec nie bedzie, bo jestem daleko, ale w lipcu postaram sie nadrobic i beda sesje zdjeciowe. ach jak ja za nia tesknie. dzieki iwonka, ze pamietasz. pozdrawiam
  13. dziewczyny, a czy ktoras sprawdzila czy dunia jest jeszcze w schronie????
  14. Malgosiu, ja juz na tym watku napisalam wszystko co chcialam i co uwazalam za sluszne. obecnie nie mam mozliwosci sprawdzenie niczego bo jestem za granica. kontaktujecie sie z plamka albo ze schronem. ciekawe tylko jak kierownik bez numeru psa bedzie w stanie go zidentyfikowac, moze wykaze sie choc raz intelkigencja i sprytem. powodzenia
  15. przebrnelam przez kilka stron i wiecie co dzieki temu rabanowi ktos oprocz mnie i plamki sie zainteresowal schronem i za to dziekuje. jak widze kierownik udziela info plamce, czyli ona wstep tam jeszcze ma, a ja czy mam to sie za kilka miesiecy okaze. jesli chodzi o weta to jest to rzeznik a nie wet. o tym kolesiu na forum gdzies przy jakiejs okazji juz pisalam. jesli chodzi o karty, ktore sa w schronie przy okazji "adopcji" wydawane, maja jeden wielki bubel, jesli pies jest szczepiony to powinna w takiej karcie byc naklejka ze szczepionki a nic tam nie ma. psy odrobaczaja raz w roku i niektore psiaki sa chude bo robale je od srodka jedza. swaego czasu probowalam wiele rzeczy tam wywalczyc, ale niestety spotykalam na mur. byla mozliwosc robienia sterylek przez innego weta, po kosztach, byla gotowa umowa miedzy pukiem a wetem, a oni nawet sie tam nie pofatygowali, zeby to podpisac i sprawa umarla. kolejna rzecza byle slepe mioty, ale nikt nie widzial potrzeby, i na to tez byla umowa gotowa, ale oni maja to w nosie. zapomnijcie o wolontariacie. jesli chodzi o pracownikow, to oni uwielbiaja pic i tego sie nie boje tez pisac na forum, i jakos kierownikowi to nie przeszkadza i tym wyzej w puku tez nie. mam nadzieje, cos tam sie uda zmienic, moze myslenie pana kierownika, i moze ten czlowiek zobaczy, ze ludzie chca pomagac, ale druga strona tez musi byc pomocna. na szczescie uwielbia plamke:evil_lol: pozdrawiam wszystkich
  16. Nie wiem czy się cieszyć, że ktoś inny oprócz mnie zareagował na sprawę Pawłowa. Właściwie to nawet nie wiem co mogę napisać. Rzeczywiście wiele psiaków zostało, dzięki wielu wspaniałym ludziom stamtąd wyciągniętych. Zastrzeżenia co do schroniska miałam od zawsze, co do kierownika, pracowników, lekarza, który teoretycznie psami tam sie zajmuje. ogólnie schronisko jest kulą u nogi dla miasta, ale aż takiej tragedii tam nie ma. psy się gryzą, nawet zagryzają i to jest fakt, schronisko jest czynne chyba już tylko w tygodniu jak jest kierownik, bo jak pojechałam w weekend to brama była zamknięta i to też fakt. wszystko co zostało napisane na tym wątku sprawi, że nie będę miala wstępu do schronu, bo wiem, że będą przekonani, że to ja burzę rozpętałam, co nie jest prawdą. mam z kierownikiem na pieńku, ale mimo wszystko psy mi wydawał zawsze i za to nie płaciłam, taki był układ. sporządzałam umowy adopcyjne i mialam w nosie te ich kwitki. niestety w żaden sposób teraz nie pomogę, bo od dziś nie ma mnie w kraju i wracam za trzy miesiące. Agnieszko, wiem że tam nie jest idealnie i nigdy nie będzie, ale nigdy nie chciałam aż takiej burzy wokół tego schronu. ale skoro już jest, to może będę miala większe wsparcie
  17. pokazałam sunię osobie, która szuka psiaka w tym typie, zobaczymy może to ona będzie miała szczęście, bo jest cudowna.
  18. ja też podnoszę jamniorki. i cały czas mam nadzieję, że jakiś dt dla duni się znajdzie. caryca pewnie cała szczęśliwa i bezpieczna.
  19. dziękuję Małgosiu, wrzuciłam link, bo zdjęć niestety nie mogę:shake: śliczną masz tymczasowiczkę:cool3:
  20. niestety nie wiem co robić, ale nie można przekreślać jej szans. być może wykonany został jakiś gest, który źle kojarzy. nie znamy jej przeszłości.
  21. a jak ja mogę o Carycy decydować???? jeśli chodzi o tą w schronie to jak najbardziej kontakt na mnie.
  22. po jakimś czasie psy muszą się do siebie porzyzwyczaić, no dobrze kochać się nie muszą, ale przynajmniej tolerować.
×
×
  • Create New...