rebellia Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 Oby tylko w którymś momencie nie stała się niesmaczna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brasi Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 [quote name='rebellia']Oby tylko w którymś momencie nie stała się niesmaczna ;)[/quote] Tu niestety ciężar tkwi na barkach modów. Ale to też sygnalizuje, co już widać, z czym przyjdzie się zmagać - nawet w sądzie - w obronie Ozziego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 [quote name='Brasi']Tu niestety ciężar tkwi na barkach modów. Ale to też sygnalizuje, co już widać, z czym przyjdzie się zmagać - nawet w sądzie - w obronie Ozziego.[/quote] Niestety obu stronom. Wiec ponawiam prosbe moda o madra powsiagliwosc w wyrazaniu kontrowersyjnych opinii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rebellia Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 Hej Elu, wysylam Ci priv Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witaminka Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 żal mi Ozzy'ego i jego poprzednich właścicielek. Dziś na jakiejś stronce trafiłam na link do tematu Ozzy'ego, przeczytałam ponad 120 stron i postanowiłam założyć konto na dogomanii. Nawet jeśli Agnieszka W nie skatowała goldiego, a uśpiła go, zasługuje na potępienie bo ukrywała się z tym, mało tego, kłamała, a pies nie był jej. dla mnie jest to za świeże, po prostu jestem w szoku :shake: sama mam psa-labradora, po przejściach, jechałam po niego do Warszawy (a mieszkam na opolszczyźnie) i nie wyobrażam sobie, żebym mogła mu cokolwiek złego zrobić ... może trochę wykroczyłam poza temat, jak tak.. przepraszam pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czort Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [quote name='witaminka'] a pies nie był jej.[/quote] Pies był jej, w końcu go adoptowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witaminka Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 z tego co wiem, psa mieli adoptować jej rodzice i to oni mieli podpisać papiery, ale wyjechali wiec ona sie nim TYMCZASOWO zajmowała. W chwili śmierci Ozzy wciąż należał do Ani, poprzedniej właścicielki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aggie Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [B]Milla, [/B]chcialam tylko powiedzieć że przeczytałam wszystkie Twoje posty i w zasadzie zgadzam sie z tobą w 100%. Brzmisz jak trzeźwo myśląca osoba , kochająca zwierzaki - i patrząca na to wszystko na dogo troche z zewnątrz - dziękuję Ci, dobrze takie opinie czasem przeczytać. OZZY - je czekam cierpliwie na prawdę o twojej śmierci... i oby ,, i chciałam tu napisać : nie okazała sie tak zła... ale z drugiej strony jakby nie była zła - to zlo w dowolności uśmiercania zwierząt znowu okaże się bezkarne. Który to już raz??:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [quote name='Myszka.xww']Rozumiem. Byl jeszcze watek, w ktorym podawano, jakie serwisy i media zostaly poinformowane o sprawie. Zostal zamkniety i usuniety na prosbe autora.[/QUOTE] Myszko, a nie mozesz tu wkleić postów z linkami z tego usunietego wątku? Albo chociaż linki do strony Ozziego? Plisssssssssssssss, plissssssssssss! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witaminka Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 nie wiem czy mi się za to nie dostanie ale na stronie netkieszonkowe.com jest baner z Ozzim, ja właśnie dzięki niemu przeczytałam tą straszną historię :( Myszko przepraszam, jezeli naruszylam regulamin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlmaMater Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [quote name='joaaa']Myszko, a nie mozesz tu wkleić postów z linkami z tego usunietego wątku? Albo chociaż linki do strony Ozziego? Plisssssssssssssss, plissssssssssss! :lol:[/quote] Strona Ozziego: [URL="http://www.ozzy.dog.pl/"]http://www.ozzy.dog.pl/[/URL] Artykuł w Super Expressie: [URL="http://www.superexpress.pl/se/index.jsp?place=mainLead&news_cat_id=40&news_id=117768&scroll_article_id=117768&layout=1&page=text&list_position=1"]http://www.superexpress.pl/se/index.jsp?place=mainLead&news_cat_id=40&news_id=117768&scroll_article_id=117768&layout=1&page=text&list_position=1[/URL] TV Lublin [URL="http://www.lubin.pl/?n=203&id=154"]http://www.lubin.pl/?n=203&id=154[/URL] Portal Miasta Lubin [URL="http://www.lubin.pl/?exid=34780"]http://www.lubin.pl/?exid=34780[/URL] [URL="http://www.lubin.pl/?n=76&opt=v&id=34789"]http://www.lubin.pl/?n=76&opt=v&id=34789[/URL] [URL="http://www.lubin.pl/?exid=34818"]http://www.lubin.pl/?exid=34818[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 Alma, dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlmaMater Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 Drobiazg :) Tyle znalazłam w historii swojej przeglądarki, może było coś jeszcze, ale ja więcej nie mam. Jeszcze jeden artykuł jest tu: [URL="http://www.lubin.pl/?n=76&opt=v&id=34789"]http://www.lubin.pl/?n=76&opt=v&id=34789[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 Powiem Wam cos takiego .Po raz pierwszy i ostatni w watku o Ozzym. Dgm nie jest głosem wiekszosci ,dgm jest marginalnym odlamem spoleczenstwa. Pracuje w miejscu gdzie codziennie przewija sie b.duzo ludzi.Prowadze z nimi rozmowy ,rowniez i psach.Przychodza stazy i mlodzi ,wyksztalceni i nie.Przekroj spoleczenstwa, jak to w salonie fryz.-kosmet. Znamienita wiekszosci ,prawie wszyscy , sadza,ze wlasciwe jest :usuwanie slepych miotow ( hm..jakos nie wspominaja wtedy o wecie) ,krycie suki zeby miala milszy charakter i dla zdrowia, pozbywanie sie psa sprawiajacego jakikolwiek problem ( tez wtedy nie mowia o schronisku wiec ...). Jest jeszcze spora grupa ktora brzydzi sie zwierzetami i uwaza wlascicieli zwierzat za "dziwakow".W naszym spoleczenstwie nie jest dziwne stanie pod budka z piwem caly dzien lub obsesyjne przekopywanie grzadek w ogrodku ale wyprowadzanie psa na spacer to jakies dziwactwo. Jest jeszcze grupa ,ktora przyspiesza widzac psa na jezdni "no nie zdazylem go walnac ...cholera" i ludzie ktorzy slyszac,ze mam chora swinke morska radzili mi ja spuscic w sedesie. Ogromu ignorancji i nienawisci do zwierzakow nawet sobie w swojej naiwnosci mlodych ,goracych serc,nie wyobrazacie. Dla przecietnego Polaka ta sprawa to tylko dowod na pieniactwo psiarzy .Im wiecej pozwolimy sobie na grozby wobec A. , na emocje tym bardziej wystawiamy sobie swiadectwo. My milosnicy psow zostalismy juz osadzeni i skazani ,niczym A. Jestesmy tylko banda dziwakow i tak wlasnie odbiera nasze spoleczenstwo cala ta sprawe jako dziwaczna i niepotrzebna. "Zajmijcie sie ludzmi ,pomozcie sierotom" nawoluja ci ktorzy w zyciu nie kiwneli palcem zeby pomoc jakiejkolwiek zywej istocie. Mam nadzieje ,ze kara nie minie winnych smierci Ozze`go . Mam nadzieje ,ze kara bedzie adekwatna do czynu i naglosniona. I mam tez nadzieje ,ze nasze podniecenie sprawa,nasze gorace reakcje ,obce reszcie Polakow ,nie zostana wykorzystane przeciw nam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 Romas - bardzo dobrze napisane!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 Zgadzam sie z tym co napisal Romas, niestety ma racje, staram sie nie grozic nikomu, ale czasem wymiekam. Przepraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delay Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [quote name='Romas'] Ogromu ignorancji i nienawisci do zwierzakow nawet sobie w swojej naiwnosci mlodych ,goracych serc,nie wyobrazacie. Dla przecietnego Polaka ta sprawa to tylko dowod na pieniactwo psiarzy .Im wiecej pozwolimy sobie na grozby wobec A. , na emocje tym bardziej wystawiamy sobie swiadectwo.[/quote] To mi przypomina niedawny artykuł z Przekroju, gdzie "nas" nazwano "kynoterrorystami"...:roll: Dla mmie to o czym piszesz niestety jest smutno-oczywiste... Czasem mam wrażenie, że ludzie nie rozumieją, że tak jak beziteresowna pomoc jest potrzebna ofiarom kataklizmów, czy głodującym dzieciom - tak samo jest potrzebna cierpiącym, samotnym, opuszczonym przez ludzi zwierzętom. Lubią się czasem wywnętrzniać, jacy to oni są współczujący, kiedy zdają się jednocześnie tego nie czuć i nie rozumieć. Wydaje mi się, że nie ma u nas czegoś takiego jak "kultura posiadania i hodowli zwierząt".Czasem myślę, że jesteśmy w tej kwestii 100 lat za murzynami, skoro pierwsze co "przeciętnemu" ignorantowi może przyjść do głowy, to pozbycie się "problemu" w postaci chorego zwierzaka na własną rękę, za pomocą choćby kija, choć przecież masa wetów usypia beznadziejnie chore, cierpiące zwierzęta, często nawet za darmo. Jak mam mieć nadzieję, że Polska idzie na lepsze i wychodzi z durnych zabobonów w stylu "krycie suki dla zdrowia"...skoro nie wychodzi i jednocześnie dzieją się takie historie jak śmierć Ozziego.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [LEFT]Widzę ,że emocje nieco opadły - i dobrze - i górę zaczyna brac myślenie zdrowo-rozsadkowe. Kiedy w pierwszym wątku o Ozzym nawoływałam do spokoju i nie nagłaśniania w taki spontaniczny sposób sprawy - zakrzyczano mnie ,ze własnie trzeba. Sądzę ,że z perspektywy czasu wiele osób dzisiaj inaczej na to patrzy - jak sie okazuje- tak jak juz kiedyś napisałam - akcja "na hura" mogła przynieśc więcej złego niż dobrego.Środowisko psiarzy jest postrzegane jako pieniacze, a szkoda, bo wśród nas jest wielu wartościowych i mądrych ludzi, dla których zarówno los ludzi jak i zwierząt jest bardzo ważny. [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmbbaj Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [quote name='Kika'][LEFT]Środowisko psiarzy jest postrzegane jako pieniacze, a szkoda, bo wśród nas jest wielu wartościowych i mądrych ludzi, dla których zarówno los ludzi jak i zwierząt jest bardzo ważny.[/LEFT] [/quote] Pieniactwo to nasza cecha narodowa, a nie dogomaniacka ;) Gorzej z samokrytyką :cool1: Bo przypomnij sobie nagonki na psiarzy kiedy prasa podawała informacje o pogryzieniu lub zagryzieniu przez psa!Jak wtedy postrzegano psiarzy? Czy nie byliśmy wraz ze swoimi pupilami wrogami dla biednego, zastraszonego społeczeństwa?Czy nie było ludzi, którzy wołali "zabić te bestie"?(oczywiście nie pieniacy ;) ) W każdym społeczeństwie znajdą się różne grupy i nigdy nie przypodobasz się wszystkim :shake: Ja osobiście uważam, że dobrze się stało, że sprawa została nagłośniona! Pomijając tego efekty uboczne, to jednak teraz, tysiące ludzi czeka cierpliwie na wyjaśnienie, więc jest to chyba spora presja również dla właściwych organów, prawnie upoważnionych do dochodzenia prawdy o tym, jak odchodził Ozzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [B]mmbbaj[/B] - wszystko, co piszesz to racja. Ja też uważam,że trzeba mowic o tym, bo w każdej sytuacji człowiek odpowiada za zwierzę. Za te pogryzienia przede wszystkim!!! Przykro jednak, jak czyta się w wielu miejscach,ze ludzie z Dogomanii to świrusy, którzy poza psami nic nie widzą i mącą, i oskarżają , grożą , itd.,itp...... Każdy , kto nawet tylko czytał wątki o tej tragicznej historii, czeka na wyjasnienia końcowe, ale to - jak sadzę - może trochę potrwac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmbbaj Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [quote name='Kika'][B]mmbbaj[/B] Przykro jednak, jak [B]czyta się w wielu miejscach,ze ludzie z Dogomanii to świrusy, którzy poza psami nic nie widzą i mącą...[/B] [/quote] [B]Kika[/B], tak dokładnie piszą? Czy czytasz między wierszami?;) Ja nigdzie nie spotkałam się z takimi dokładnie określeniami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 No tak, moja interpretacja:oops:, ale taki to ma wydźwięk. Wystarczy wejśc na forum miasta, gdzie się to wszystko wydarzyło. Czytalam też wcześniej komentarze do artykułów - zostały wycięte( nie tylko na dogo robi się porządki, co się naszym mod. zarzuca). Czekajmy, na to trzeba czasu. Mam tylko takie własne przemyślenia- jest bardzo dużo ludzi, którzy nie lubią zwierząt:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TangoBlue Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 Nikt nie napisal, ze nie lubi psow czy zwierzat ( pisze o forum Lubin ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 dysponuje ktos angielska wersja historii ozziego?? albo czy moglby ktos mi dokladnie przetlumaczyc?? mam znajoma dziennikarke zajmujaca sie tego typu sprawami ale ona nie zna polskiego a moj ang nie jest dosc dobry zeby wszystko dokladnie i ze szczegolami opisac. jesli byscie wiedzieli cos to prosze na priva bo tu moge niezobaczyc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika Posted August 27, 2006 Share Posted August 27, 2006 [quote name='TangoBlue']Nikt nie napisal, ze nie lubi psow czy zwierzat ( pisze o forum Lubin ).[/quote] Ale to były moje przemyślenia, a nie kogokolwiek z forum m.Lubin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.