onga Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 No i widać kto tu rządzi. Baby górą!!!!:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 Podczytuję wątek i bardzo się cieszę z wszystkich wiadomości. Boksia cudnie wkomponowała się w dom i Rodzinkę:loveu: A moze odwrotnie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted February 22, 2011 Share Posted February 22, 2011 No i co? Nudna będę-super jest:loveu: Mysza zostaje na całej powierzchni domu, wygląda sobie wtedy przez okno i nie robi żadnych zniszczeń. Wcina wszystko, co wpłynęło na apetyt niejadka wilka. Szczeka, szczeka i szczeka:D Broni domku. Najgorzej jak się jej włączy w nocy, gdy mała już spi, ale Julka twarda sztuka-nic jej nie rusza;) Tak się pięknie bawią, jeju jak zgodnie....zaraz zaraz czym się bawią?....no i po obroży Abry :). Prawdziwa kobieta - zakupy jej w głowie, jutro wyprawa po nową obrożę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Abra chyba nie lubi kotów...jakoś nie mam odwagi jej pozwolić na bardzo bliskie poznanie..Nie merda ogonkiem jak je widzi, więc mam obawy. Trudno. Jakoś będziemy musieli z tym żyć, a przede wszystkim koty ;) Wczoraj była spółka z wilkiem...Truteń ściągnął miskę z ziemniakami, obwąchał i stwierdzając, że to żarcie nie w jego typie dał Abrusi, a ta małpka zaniosła miske do wiatrołapu (tam zawsze je) i wyżarła ziemniaki,,,,Więc było po obiedzie ;) Dziś spóła nr 2 - kot przebiegł pod drzwiami więc szczekaczka zaszczekała, Wódz zrozumiał, otworzył drzwi i heja za kotem...Dobrze, że rośnie drzewo na podwórku...Dranie tanie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted February 24, 2011 Share Posted February 24, 2011 Oczy musisz mieć szeroko otwarte, bo koty mogą zjeść na kolację :mad::mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 Nuuuda :) Wczoraj Miśka chciała powyglądać przez okno i się jej lekko strącił kwiatek...jak weszłam do domu to ona się czołgała ze strachu...Łzy mi się cisną do oczu jak widzę takie jej zachowanie...Nie wiem, czy tak była bita, że się boi, czy jeszcze nie do końca nam ufa :roll:. Ogólnie jest słodka, pakuje ten swój ryjaszek albo kuper na kolana, lubi się pieścić, ale trochę mniej niż typowy boksio, bo jak stwierdza, że już dość to się kładzie w naszych nogach, albo rozciąga się na podłodze. Wilka mi zagryza regularnie, a jemu wogóle to nie przeszkadza, wywala się klejnotami do góry i patrzy jak ta pchełka po nim skacze stosując techniki podgryzające. Apetyt jej dopisuje, witaminki i wyczesywanie wpłynęły na śliczniastą sierść. Muszę jakoś nagrać jak gadają ze sobą z Wodzem - kabaret, leżąc na bokach pysiorami do siebie coś tam mruczą i łałają. Abra jest tak posłuszna, że na spacerach nieleśnych to Wódz chodzi na lince, a ona biega bez smyczy... Daje się już głaskać po mordce jak je, nie merda ogonkiem, ale już nie warczy. Koty niestety straciły prawo wchodzenia do domu, gdy psy w nim są...Wolę rzadziej głaskać żywe koty, niż często wypatroszoną skórkę po nich... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 Onga, widać, że sie nie nudzisz, atrakcji masz w nadmiarze :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 [quote name='Kapsel']Onga, widać, że sie nie nudzisz, atrakcji masz w nadmiarze :):):)[/QUOTE] Nie w nadmiarze, nie w nadmiaaaarze:evil_lol: Nie narzekam. Jesteśmy szczęśliwi i super zadowoleni z takiej wesołej gromadki:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 2, 2011 Share Posted March 2, 2011 Czy ja coś mówiłam o nieślinieniu? Ja? Serio? Śśśśśśśśśśśś jednak nie jestem nieomylna... Darek podchodzi do okna i mówi, że Abra nasikała bo jest kałuża...Cóż...idę sprzatnąć, choć mnie dziwi, bo dawno nie siuuu...Za chwilę się wyjaśniło - myła mi okna :D Ekologicznie - ślinowo :)Widok załamanych promieni słonecznych na smugach okiennych - bezcenne :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted March 2, 2011 Share Posted March 2, 2011 Ja mam zaślinione okno non stop. Myje trzy, cztery razy dziennie... oby do wiosny, nie będą siedzieć w oknie :razz::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clio Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 Oj tyle czasu mnie nie było a tu Abra się zadomowiła na dobre :) Kwiatki przesadza , okna myje, kotom wietrzy futra ,zmiana garderoby . Wiosenne porządki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 Dziewczyny, potrzebujemy kogoś do wizyty przedadopcyjnej koło miejscowości Zaleszany (podkarpackie) :modla::modla::modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 [quote name='Kapsel']Dziewczyny, potrzebujemy kogoś do wizyty przedadopcyjnej koło miejscowości Zaleszany (podkarpackie) :modla::modla::modla:[/QUOTE] kurde...140 km... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5825/p3120243.jpg[/IMG][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/2431/p3120227.jpg[/IMG][IMG]http://img860.imageshack.us/img860/2343/p3120215.jpg[/IMG][IMG]http://img705.imageshack.us/i/p3120215.jpg/[/IMG]Próba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted March 13, 2011 Author Share Posted March 13, 2011 Najpiękniejszy widok na świecie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 Niedzielne odpoczywanko;)[IMG]http://img860.imageshack.us/img860/3426/p3130319.jpg[/IMG][IMG]http://img846.imageshack.us/img846/5453/p3130250v.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 I walka o patyk...[IMG]http://img858.imageshack.us/img858/6383/p3130321.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 Się wie kto wygrał...;)[IMG]http://img859.imageshack.us/img859/3051/p3130325.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 U nas jakoś tak...zwyczajnie:) Abruśka robi się trochę draniem. Nic a nic nie warczy już przy jedzeniu, można jej zabrać miskę, można jej z pyszczydła coś wyjąć, nie niszczy, pięknie wygląda, mocno zrudziałą czy podbrązowiła się raczej, śliczna jest paskuda nasza:) Tylko zaczyna nie słuchać na spacerach...I jest cyrk, bo wilk zaczął się bardziej pilnować i wracać na zawołanie a Abra-zależy jaką ma ochotę:) Małpiszon taki. Dziś zamiast wrócić i się grzecznie dać zapiąć na smycz uciekła na podwórko sąsiada i buszowała tam po kątach...No i kara musi być-w sobotę przyjeżdża treser i będzie nas tresował jak układać te czorty. A jeszcze opowiem jak wczoraj na szybko chciałam, żeby się wilku załatwił ( bo on wszystko poza podwórkiem, a Aber wszystko na podwórku) i wyszłam z nim, a Abrę zostawiłam na podwórku...Efekt- Abra na dwóch łapach przy ogrodzeniu patrząca w ciężkim szoku co ja wyprawiam, a Wódz...przy końcu posesji stanął jak osioł i nie zrobi kroku na ulubione łąki, bo niby jak - bez Abry? No i musiałam się cofnąć, zapiąć rudziastą i opasana linką 15 metrową ruszyć na codzienne podboje łąki....Jak ja żyłam bez tych sierściuchów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted March 28, 2011 Share Posted March 28, 2011 Już się niepokoiłam,że wiadomości o Abrze jakoś długo brak,a tu-proszę...!:) Mądra Abrunia i mądry Wódz-wiedzą ,jak sobie Pańcię wokół ...pazurka zawinąć! Tak trzymać,psidła! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 hehehe, moje tez bez siebie na spacer nie pójdą. Jenny ledwo juz chodzi, powiem człapie, ale jak zobaczyła że kKapsel bez niej wyruszył na spacer, prawie na płot sie wdrapała :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Dostały dziś świetniaste wieeeeeeelkie legowisko do salonu i dwa do przedpokoju. Stan na chwilę obecną po powrocie ze spaceru: Wódz rozwalony klejnotami do góry śpi przy drzwiach tarasowych na podłodze, a hrabina chrapie wtulona w moje kolano na kanapie....A durna pańcia kupuje wypasione legowiska... Muszę się zmobilizować i nowe zdjęcia spacerowe porobić-jak wygląda, gdy sarna czai się na wilka by go zagryźć w locie:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted March 29, 2011 Share Posted March 29, 2011 Czekamy zatem na zdjęcia :):):) Te wypasione kanapy tez chętnie obejrzymy :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 [IMG]http://http://img220.imageshack.us/i/p3300106.jpg/[/IMG][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/2482/p3300078g.jpg[/IMG]Tropi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 [IMG]http://img231.imageshack.us/img231/1219/p3300106.jpg[/IMG]Kocha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.