Kapsel

[url=http://naforum.zapodaj.net/10e0b0b096e5.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/10e0b0b096e5.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/c007f3f57952.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c007f3f57952.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/fab13e1ffafe.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fab13e1ffafe.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/135b2a41a34f.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/135b2a41a34f.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/43fe6b61583e.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/43fe6b61583e.jpg[/img][/url]

[url=http://naforum.zapodaj.net/cdc92df544f2.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cdc92df544f2.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/ed8556e59f31.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed8556e59f31.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/8315103d69c5.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8315103d69c5.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/f720311d722e.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f720311d722e.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/c242936fc113.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c242936fc113.jpg[/img][/url]

Indii, Induś, Indorek, Indulek, Duduś, Dzieciaczek [url=http://naforum.zapodaj.net/c8ea14fa51eb.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c8ea14fa51eb.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/8fa1d9130f6d.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8fa1d9130f6d.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/fb1aba741975.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fb1aba741975.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/5dbe164c69dc.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5dbe164c69dc.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/176ef9959d30.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/176ef9959d30.jpg[/img][/url]

Indii Nie mogę dodać zdjęć tak mnie muli.... na razie wszystko w porządku...... :shake: zaczął widzieć ......

Kiniu Kochany :-(:-(:-( Byłeś ikoną i symbolem fundacji i tych wszystkich bid boksiowych, dawałeś im przykład jak należy walczyć i się nie poddawać. Ile w Tobie było woli życia, chciałeś żyć za wszelką cenę dla Oli, dla Jacka :-(:-(:-( Przeszedłeś tyle cierpienia, ale się nie poddawałeś, walczyłeś z całych sił!!!! Byłeś dzielny i odszedłeś jak prawdziwy bokser!!!!! Wszyscy Ciebie kochaliśmy, a ja miałam to szczęście że poznałam Cię Kinolku :-( Nigdy Cie nie zapomnimy i ucałuj taaaaaaaam mojego Kapselka i Jenusię :-( Ciężko mi pisać, bo sama jestem teraz też w tragicznej sytuacji, ale chociaż dwa słowa napiszę ... Olu, Jacku dziękuję za te cudowne lata, które dla Kinia poświęciliście. Ukłony do samej ziemi dla Was i trzymajcie się jakoś ... :-(

[quote name='qqryq']Hej, to ja Flea, u mnie wszystko ok, radzę sobie już coraz lepiej z moimi lękami, nawet polubiłam spacery, choć zdecydowanie preferuję podwórko, jak zaczynam ganiać to ludzka babcia mówi że, nie może patrzeć, bo boi się że się rozbiję o samochody, ale ja mam niezłe przyspieszenie ale hamulce też w porządku. Jeżdżę co tydzień do weta, bo się okazało ze jestem alergikiem, miałam wstrętna wysypkę, rana na brzuszku tez się kiepsko goiła, mam zapalenie uszu, ale człowieki ogarniają. W domu czuję się świetnie, choć nie lubię zostawać sama i robię wtedy małe porządki, na szczęście rzadko bywam sama. Trochę nie mogę się dogadać z jednym z kotów, ale to on zaczyna, prycha i mruczy, więc mi czasem nerwy puszczą i koszatniczki też mnie trochę denerwują, ale po prostu przestałam do nich zaglądać, po co się denerwować :) Pozdrawiam i całuję wszystkich, którzy się mną zaopiekowali i pomogli.[/QUOTE] Tylko się cieszyć.:multi::multi::multi: Dziękuję za cudny domek dla boksiołki :loveu::loveu::loveu: i prosze ucałować chłopczyka fafelka :loveu::loveu::loveu:

[quote name='buba44']skontaktowałam się z panią od cziki czekam na formularz adopc[/QUOTE] Trzymam kciuki :)

Z Bruniem bardzo źle :-(:-(:-( Dziś zapadnie decyzja co dalej :shake: nerki odmawiają posłuszeństwa i boksio zaczyna cierpieć :-(

Podobno szczekał i bardzo tęsknił :( pojechał do nowego domu do Niemiec i właścicielka go odebrała :(

Kochani zapraszamy na wydarzenie i licytację dla boksiołków :loveu: [url]https://www.facebook.com/events/174035746117314/192763104244578/?notif_t=event_mall_reply[/url]

Boksio wrócił z adopcji niestety i nadal szuka domu :(

[quote name='tatankas']To tak kochana,teraz dobrze by było,żebyś wpisała te kwoty w rozliczeniu tu na wątku w drugim poście,bo ja na bazarku muszę wstawić link do rozliczenia ;)[/QUOTE] Zrobione :)

[quote name='tatankas']Z bazarku torebkowego uzbierało się skromne 38,20zł,które przed chwilą przelałam ;) Proszę o potwierdzenie na wątku jak dojdzie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248133-ZAKOŃCZONY!!!-Torebeczki-na-prezenty-na-bokserka-Bruna-do-28-10-2013[/URL] A z firmowych ciuszków wyszło 333zł,za co serdeczne podziękowania dla Nelki: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248082-ZAKOŃCZONY!!!-Firmowe-ciuszki-kozaczki-na-leczenie-boksia-Bruna-do-28-10-2013[/URL][/QUOTE] Potwierdzam wpłatę za dwa bazarki [B]dla Bruna[/B] na kwotę [B]333 z[/B]ł i kwotę [B]38,20 zł. [/B]Bardzo bardzo dziękujemy:Rose::Rose::Rose: A teraz wieści raz smutne i trochę lepsze. :roll: :shake: [FONT=Arial][FONT=Arial]ze względu na fatalne wyniki biochemii zdecydowano w lecznicy że Brunio musi mieć Dializę otrzewnową[/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial].[/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial] Boksio zasłabł dwukrotnie w ostatnim czasie[/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial], [/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial]choć wet nie łaczy tego z niedokrwistością[/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial].[/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial][/FONT] [/FONT]Wskazane było badanie ECHO serca. [FONT=Arial][FONT=Arial][/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial]Jutro rano pies przyjdzie do lecznicy na całodzienną obserwację wraz z dializowaniem[/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial].[/FONT][/FONT] Brunio już był u dr Niziołka, gdzie miał badane serduszko i zrobione miał echo serca i tutaj wszystko w porzadku :) ale co dalej???? :shake: nie wiemy :shake:

[quote name='mdk8']jak dzisiaj czuje się Bruno?[/QUOTE] Dopiero właściwie wróciłam do domu, więc muszę się dowiedzieć i dam znać :roll:

W tym roku bardzo dużo fafelków odeszło i stale się ta liczba powiększa :shake: oby Bruniowi się udało zwyciężyć choróbsko :mad::mad::mad:

[quote name='supergoga']Właśnie do mnie dotarła wiadomość, że Flea wczoraj pojechała do nowego domu. Domownicy już wcześniej przyjechali odwiedzić suczkę i zakochali się - czemu się nie dziwię. No i tak zakończyła się, mam nadzieję, tragiczna dotąd historia suni. Chucas - gdyby nie Ty.... nawet nie napiszę. Jesteś wielka. A w klinice pod opieką Ani kolejny psiak - wychudzony maksymalnie, znaleziony na drodze - właśnie jedzie do kliniki.[/QUOTE] Cudowna wiadomość :kiss_2::kiss_2::kiss_2::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:Lepszej chyba nie mogło być :laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2: Chucas :buzi::buzi::buzi: ogromne podziękowania za boksiołeczkę :loveu::loveu::loveu:

Dziś nie mamy dobrych wieści... Bruno był dziś znów w lecznicy, miał pobraną krew - wyniki są złe... Miał dostać kroplówkę dootrzewnowo 2 razy dzisiaj zasłabł... :shake::shake::shake::-(

[LEFT]Bruno był kilka dni temu w lecznicy na zabiegu założenia dojścia centralnego, ponieważ wygryzał sobie wenflony, a założenie nowego przy tak zapadniętych żyłach było dużym problemem. [/LEFT] [LEFT]Niestety bokser poradził sobie również z dojściem centralnym, które było zakładane w lecznicy przy znieczuleniu całkowitym. Niestety każde znieczulenie wpływa niekorzystnie na stan jego nerek, więc trzeba poczekać kilka dni, żeby móc założyć nowy. [/LEFT] [LEFT]Prosimy Państwa o pomoc dla cudownego, ale chorego boksera, wpatrzonego w swojego opiekuna, pieszczocha o wielkim sercu. Karma weterynaryjna, leki, kroplówki oraz zabiegi to są stałe elementy bez których Bruno nie ma szans na przeżycie.:shake: Relacja z Domku Tymczasowego: [/LEFT] [LEFT]"Bruno jest z nami od dwóch tygodni. Staramy się robić wszystko, by jego stan zdrowia się polepszył - mocno posunięta niewydolność nerek wymaga przyjmowania przez Bruna kroplówek trzy razy dziennie, do tego musi otrzymywać leki, oraz jeść karmę – wspomagającą pracę nerek. Bruno bardzo cierpliwie znosi przyjmowanie kroplówek, niestety już mniej cierpliwie znosi wystające wenflony przy jego łapach – bardzo skrupulatnie je wygryza. Podjęliśmy, razem z fundacją i lekarzem weterynarii decyzję o wszczepieniu Brunowi dojścia centralnego do żyły głównej. Bruno jest na tyle żywiołowym psiakiem, że już następnego dnia poradził sobie z nim i musieliśmy chwilowo wrócić do wenflonów.[/LEFT] [LEFT]Spacery z Brunem to sama przyjemność, ma w naszym domu koleżankę Czesię, która uczy go psich zachowań (nauczyła go szczekać:) ). Jest bardzo posłuszny i szybko nauczył się manier ( no może oprócz porządku wokół miski :))[/LEFT] [LEFT]Adam i Ala" [url=http://naforum.zapodaj.net/376798f191ad.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/376798f191ad.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/f693e8f5f1ba.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f693e8f5f1ba.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/40c717fffbad.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/40c717fffbad.jpg[/img][/url] [/LEFT]

Świetnie, ze będzie miała towarzystwo fafelka :) Teraz trzeba jej duuuuuuuuużo miłości i tej ludzkiej i zwierzęcej :) Jeśli chodzi o ten domek z Poznania, to na pewno nie dzwonił do mnie i ja ankiety nie wysyłałam. Jęsli chodzi o sunie boksie, to Zuzia bardzo pilnie szuka domku, [URL]http://www.sosbokserom.com.pl/pl/component/psy/?task=pokaz&pies_id=1391[/URL] i Karmi [URL]http://www.sosbokserom.com.pl/pl/component/psy/?task=pokaz&pies_id=1399[/URL] Supergogo mozesz sprawdzić ten domek ?

[quote name='supergoga']Podziękowanie należy sie przede wszystkim Chucas - to Ona sunie przyuważyła, suszyła mi głowe i przywiozła, oraz dla naszych kochanych Ani i Piotra - przyjęli ją tymczasowo pod swój dach i walczyli o sunię. Wczoraj miała mieć sterylke, czekam na wieści. I w tajemnicy - było juz zapoznanie z potencjalnym domkiem - pierwsze sito domek przeszedł płynnie.[/QUOTE] Co za dobre wieści :sweetCyb:Podziękowania oczywiście dla Chucas :calus: oraz Ani i Potra :calus: którzy przygarnęli na DT :loveu: Dla Wszystkich Was ogromne podziękowania :mdleje::Rose::hand: Widzę też, że Ani i Potra domek także zaboksiały :loveu:a Wy Supergogo ratujecie już drugiego faflaczka :razz: Pierwsza była Tekilka, a teraz Flea :) Jestem ciekawa tego domeczku :razz: Przesiejcie kochani bardzo gęstym sitkiem :evil_lol: bo dziewczynka już dość się nacierpiała oj dość :shake:

[quote name='Maruda666']Mocne kciuki za Bruncia. Postaram się grosik na leczenie wpłacić.[/QUOTE] Dzięki Marudko :buzi:Kochana, jak zawsze niezawodna :loveu: [quote name='phase']Zapisuje sobie...[/QUOTE] zapisz i zagladaj do fafelka :) [quote name='Nutusia']O matkoicórko!!! Na sznurku uwiązany do drzewa!!!!! Czy jeszcze coś jest w stanie mnie zadziwić?... Niestety, inaczej jak dobrą myślą, nie jestem w stanie wspomóc :([/QUOTE] Nutusiu :loveu:i dobre myśli także ważne przynajmniej dla ludzi, którzy cierpią razem z boksiem :placz: [quote name='mdk8']już jestem i puściłam 20,- dla biedaka. Trzymam kciuki za powrót psiaka do zdrowia.[/QUOTE] mdk8 :calus: Brunio bardzo dziękuje :)

Co za cudna boksiołka :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Supergoga :iloveyou::buzi::Rose:dzięki za uratowanie dziewczynki ło matko!!! :multi::multi::multi:

Tak mnie dawno nie było u Ciebie Aldusiu :shake: ale jak zobaczyłam jego wątek :-(:-(:-( jeszcze mnie strasznie boli :shake:

Cioteczki buldożkowe zapraszam na bazarek :) Jest coś dla miłośników buldożków :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248082-Firmowe-ciuszki-kozaczki-i-podusia-z-psiakami-na-leczenie-boksia-Bruna-do-28-10-2013[/url]

Brunio każdego dnia jest kroplówkowany 3 razy dziennie :shake: Bardzo nie lubi wenflonów, więc pracuje nad nim tak długo, aż sobie je wyciągnie. Jest już bardzo pokłuty, a w zapadające się żyły trudno się wkłuć. :shake: Jutro Bruno w znieczuleniu będzie miał założone dojście centralne. Umożliwi to szybsze i skuteczniejsze podawanie kroplówek, bez wkłuwania się za każdym razem. Leczenie jest drogie i długie niestety :sad: