elmas Posted December 7, 2023 Posted December 7, 2023 Zapraszam na kolejny bazarek - tak jak ostatnio, 80% zysku (no, jeśli jakiś będzie) zasili kieszeń szczebrzeszyniaków 🙂 Quote
DORA1020 Posted December 7, 2023 Author Posted December 7, 2023 Dnia 7.12.2023 o 15:23, elmas napisał: Zapraszam na kolejny bazarek - tak jak ostatnio, 80% zysku (no, jeśli jakiś będzie) zasili kieszeń szczebrzeszyniaków 🙂 Serdecznie dziekujemy😊💚 Quote
DORA1020 Posted December 7, 2023 Author Posted December 7, 2023 Dnia 7.12.2023 o 11:19, Tola napisał: Organizuję płatny transport do Jaaga dla psa Bamboszka, bo musi już opuścić tymczasowe miejsce, może macie jakiegoś zwierzaka w tamte strony, transport byłby bardziej opłacalny... Niestety nie mamy:( Quote
rozi Posted December 8, 2023 Posted December 8, 2023 Dnia 7.12.2023 o 09:28, rozi napisał: Takie czasy. Wielu ludzi zwyczajnie nie stać już na zwierzaka. Kiedyś emerytka miała kotka, albo dwa, i jakoś przędła, teraz na chleb jej brakuje po opłaceniu czynszu, prądu, wody itd. A karma coraz droższa, żwirek chyba też, koszty weta wzrosły. Za worek karmy dla Perełki dwa lata temu płaciłam poniżej 200, teraz około 300. Oraz wymagania wzrosły. Dom niewychodzący musi być teraz. Siatki wszędzie. I jeszcze pułap finansowy (moim znajomym odmówiono kota, bo za małe dochody!!!!). Kot to wolne stworzenie jest, weź go zamknij w mieszkaniu. No można, ale czy naprawdę o to chodzi? Kotu znaczy. No nic. 1 Quote
sunnynight Posted December 8, 2023 Posted December 8, 2023 Dnia 8.12.2023 o 19:00, rozi napisał: moim znajomym odmówiono kota, bo za małe dochody!!!! 😄🤣 Trzeba było okazać pita czy wystarczyło podpisać oświadczenie? 🤣 Quote
rozi Posted December 8, 2023 Posted December 8, 2023 Dnia 8.12.2023 o 19:15, sunnynight napisał: 😄🤣 Trzeba było okazać pita czy wystarczyło podpisać oświadczenie? 🤣 A daj spokój. Zapytała fruzia o dochody, to powiedzieli, zanim do nich dotarł sens pytania. Quote
Madie Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 Ja wracam z wieściami, Floki i Ragnar mają się bardzo dobrze w nowym domu, całkowcie już się przywyczaiły. Gorsze wieści mam od pierwszej pary kociąt, Stiviego i Dżonego ( u nas Zarius i Loki). Chłopaki nadal sikają na pościel, właścicielka naprawdę staje na wysokości zadania, ale już widzę, że traci cierpliwość i zamowy jej chłopaka że to nienormalne u kotów i powinna się ich pozbyć nie pomagają. To co zostało do tej pory zrobione: -wizyta weta -badanie moczu x 2 - dokupienie 2 kuwety i pozostawienie żwirku jaki u mnie mieli ( sikanie zaczeło sie po zmianie zwirku na inny) - feromony do kontaktu Za tydzien koty mają badania krwi i usg, teraz biorą jakiś probiotyk który przy okazji ma działać uspokajajaco. Nie wygląda to także na znaczenie z powodu wchodzenia w dorosłość. Jedyne co mi przychodzi do głowy to metraz. Tam jest 25m2 u nas miały 100. Ale zaczely sika pozno, bo dopiero po miesiacu. Licze sie z tym, że jesli właścicielkę pokona stres to koty do mnie wrócą. Quote
Madie Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 z lepszych wieści mogę opłacić listopadowego weta zwierzaków u Murki. Poprosze numer konta i potwierdzenie kwoty Quote
rozi Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 Dnia 9.12.2023 o 12:00, Madie napisał: Ale zaczely sika pozno, bo dopiero po miesiacu. Może coś w rytmie dnia się zmieniło. Moja kociunia takie numery robiła, kiedy nagle zaczęłam wychodzić do pracy na długo. 1 Quote
AlfaLS Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 A może obróżki uspokajające? U moich kotów się sprawdzają, wyciszają emocje, kociaki przestały mi lać gdzie popadnie. Jedyna gorsza strona to dość intensywny zapach na początku ale kotom nie przeszkadzał bo nigdy żaden nie próbował zdjąć obróżki. Ja kupowałam te: https://zoopers.pl/koty/akcesoria/na-spacer/obroze/beaphar-calming-collar-obroza-relaksacyjna-dla-kotow-35-cm/112771/t?utm_source=google_merchant&utm_medium=cpc&utm_campaign=google_merchant&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIuoSKkKuCgwMVAAqiAx0IzgB9EAQYAyABEgKs2_D_BwE 1 Quote
Madie Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 Dnia 9.12.2023 o 12:58, rozi napisał: Może coś w rytmie dnia się zmieniło. Moja kociunia takie numery robiła, kiedy nagle zaczęłam wychodzić do pracy na długo. moze cos w tym byc, Pani pracuje po 12h 3 dni i potem dwa dni przerwy. podpowiem Quote
Madie Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 Dnia 9.12.2023 o 13:18, AlfaLS napisał: A może obróżki uspokajające? U moich kotów się sprawdzają, wyciszają emocje, kociaki przestały mi lać gdzie popadnie. Jedyna gorsza strona to dość intensywny zapach na początku ale kotom nie przeszkadzał bo nigdy żaden nie próbował zdjąć obróżki. Ja kupowałam te: https://zoopers.pl/koty/akcesoria/na-spacer/obroze/beaphar-calming-collar-obroza-relaksacyjna-dla-kotow-35-cm/112771/t?utm_source=google_merchant&utm_medium=cpc&utm_campaign=google_merchant&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIuoSKkKuCgwMVAAqiAx0IzgB9EAQYAyABEgKs2_D_BwE dziękuję, podpowiem 🙂 Quote
DORA1020 Posted December 9, 2023 Author Posted December 9, 2023 Dnia 9.12.2023 o 12:14, Madie napisał: z lepszych wieści mogę opłacić listopadowego weta zwierzaków u Murki. Poprosze numer konta i potwierdzenie kwoty Dziekujemy😊 Napiszę do Murki,chyba wyjechała na weekend Quote
DORA1020 Posted December 9, 2023 Author Posted December 9, 2023 Ta koteczka,którą znalazłam pod blokiem 3 listopada i umieściłam na dt u znajomej jedzie do kolejnego dt,ponieważ moja znajoma wyjeżdża w czwartek za granicę. I to ona znalazła jej dt. Została odpchlona,odrobaczona,testy/ujemne/, wysterylizowana i zaszczepiona. Koszt sterylizacji,testów i szczepienia pokryła gmina. 2 Quote
DORA1020 Posted December 9, 2023 Author Posted December 9, 2023 Tak sobie pomyślałam,ze te kotki sikają ze stresu,często tak jest. Quote
Poker Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 Licho wie czy facet nie karci ich. A może czują, że on ich nie lubi ? Quote
Madie Posted December 9, 2023 Posted December 9, 2023 Dnia 9.12.2023 o 16:34, Poker napisał: Licho wie czy facet nie karci ich. A może czują, że on ich nie lubi ? on z nimi nie mieszka, tylko "wizytuje", natomiast tak, mogą tak czuć. CO do powodu realnego, to nie wiem, może są za często same w domu, po to były dwa wzięte żeby sie nie nudziły ale cholera wie. Trzymam mocno kciuki bo Mai bardzo zależy na kotach. Wypełniła moje zalecenia 100% , kupiła wszystko, doleczała miesiac paskudztwa, balkon osiatkowany, drapak do sufitu, zabawek cała masa, wiem ze gania po małym metrazy z wedkami w zebach, do jedzenia miesko, puszeczki, no po prostu nie mogę sie przywalic. Oczywiscie nie ma mnie tak na co dzien wiec nie wiem jak to wygląda z kociej perspetywy, ale z perspektywy oddającego bardo dobrze. Quote
rozi Posted December 11, 2023 Posted December 11, 2023 Dnia 8.12.2023 o 19:00, rozi napisał: Oraz wymagania wzrosły. Dom niewychodzący musi być teraz. Siatki wszędzie. I jeszcze pułap finansowy (moim znajomym odmówiono kota, bo za małe dochody!!!!). Kot to wolne stworzenie jest, weź go zamknij w mieszkaniu. No można, ale czy naprawdę o to chodzi? Kotu znaczy. No nic. I jeszcze wiek zwierząt się zwiększył. Weterynaria poszła do przodu. Dawniej ktoś miał kotka kilka lat, teraz ma dwadzieścia. I ten kotek na starość leje po meblach na przykład, bo mu główka zaczyna inaczej pracować. I ten dobry człowiek to wytrzyma, oczywiście, ale powie sobie "nigdy więcej kota". Quote
Murka Posted December 11, 2023 Posted December 11, 2023 Dnia 9.12.2023 o 12:14, Madie napisał: z lepszych wieści mogę opłacić listopadowego weta zwierzaków u Murki. Poprosze numer konta i potwierdzenie kwoty Faktura z lecznicy jest wystawiona na mnie, ja muszę ją opłacić, więc najlepiej do mnie: Alior Bank, Katarzyna Mróz 66 2490 0005 0000 4500 9421 4126 Dziękuję :) 1 Quote
Sowa Posted December 11, 2023 Posted December 11, 2023 Znajoma wetka, kocia specjalistka, uważała, że w domu przy dwóch kotach powinny być trzy kuwety - czy właścicielka dokupiła drugą kuwetę, czy dwie? Quote
Poker Posted December 11, 2023 Posted December 11, 2023 Miałam 2 koty i wystarczyła 1 kuweta. A kiedyś jedna wystarczyła dla kota i królika. Tyle, że trzeba często sprzątać. Niektórzy właściciele sprzątają kuwetę raz na kilka dni i się dziwią, że kot leje po kątach. 2 Quote
Isabel Posted December 11, 2023 Posted December 11, 2023 U mnie też jedna kuweta - ale duża i z dużą ilością żwirku - musiała nieraz wystarczyć dla co najmniej 2 kotów (często się przeprowadzałam i warunki lokalowe nie zawsze pozwalały na postawienie większej ilości kuwet) Nie zdarzyło się, żeby któryś załatwił się poza kuwetą, ale oczywiście często ją sprzątałam. Może tym maluchom u p.Mai jest za ciasno na 25 m, może też z uwagi na rytm pracy pani czują się samotne, mimo że są we dwójkę. Takie zachowanie to koci rodzaj protestu, że coś im nie pasuje i teraz główkuj człowieku co to jest. 1 Quote
Madie Posted December 11, 2023 Posted December 11, 2023 Dnia 11.12.2023 o 16:54, Sowa napisał: Znajoma wetka, kocia specjalistka, uważała, że w domu przy dwóch kotach powinny być trzy kuwety - czy właścicielka dokupiła drugą kuwetę, czy dwie? Drugą, tam nie ma szans żeby się 3 kuweta mieścila. Z resztą u mnie miały najpierw jedną dużą, potem dwie średnie na 4 koty. Nie było problemu. Byłam tam dwa razy, żwirek nie wyglądał na przed chwila wymieniony, ale nie był przesikany i w mieszkaniu nie czuć było moczu...Poza pościelą. Quote
Madie Posted December 11, 2023 Posted December 11, 2023 Dnia 11.12.2023 o 21:55, Isabel napisał: U mnie też jedna kuweta - ale duża i z dużą ilością żwirku - musiała nieraz wystarczyć dla co najmniej 2 kotów (często się przeprowadzałam i warunki lokalowe nie zawsze pozwalały na postawienie większej ilości kuwet) Nie zdarzyło się, żeby któryś załatwił się poza kuwetą, ale oczywiście często ją sprzątałam. Może tym maluchom u p.Mai jest za ciasno na 25 m, może też z uwagi na rytm pracy pani czują się samotne, mimo że są we dwójkę. Takie zachowanie to koci rodzaj protestu, że coś im nie pasuje i teraz główkuj człowieku co to jest. No własnie też stawiam na tęsknotę/ciasnotę na tę chwilę...czekam co wet powiem w czwartek. póki co się nie odzywam i Pani Maja też nie, jak ma problem to pisze do mnie, a jak nie pisze to znaczy że sobie radzi. Także czekam cierpliwie. Quote
Murka Posted December 12, 2023 Posted December 12, 2023 Dnia 2.12.2023 o 20:33, Murka napisał: Najnowszy nabytek dziś rano awaryjnie ulokowany: Rudzielca nazwałam Bursztynek, bo ten rudy kolor jest taki nietypowy, jasny, jak bursztyn :) Dzisiaj byłam z nim w lecznicy, testy ujemne, został zaszczepiony, ma ok. 2-3 lata. Kastracja już po świętach. Zrobię mu lada dzień zdjęcia i mam nadzieję, że szybko dom znajdzie, bo jest cudny. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.