Jump to content
Dogomania

Hesia - 1,5 kg nieszczęścia , zmiażdżone przednie łapy w DS!


AGA35

Recommended Posts

  • Replies 798
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

kto ma jakieś dobre kontakty z jakąś fundacją psią? może fundacja objęła by maleńką opieką? wtedy może będzie taniej u weterynarza? a ja jeszcze jednej rzeczy nie rozumiem, Hesia będzie czekać te kilka dni na konsultację? to nie za długo?

Link to comment
Share on other sites

będzie, na jutro mam zastrzyk, który jej zrobię, w niedzielę jedziemy na zmianę opatrunku i wtedy dostanie w lecznicy, a potem powiem po wizycie bo jeszcze nie wiem. Dzisiaj dostała jakiś inny , nasączony opatrunek, który nie powinien się przyklić do rany, więc mam nadzieję, że będzie przy kolejnej zmianie cierpiała znacznie mniej niż dzisiaj.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tripti']kto ma jakieś dobre kontakty z jakąś fundacją psią? może fundacja objęła by maleńką opieką? wtedy może będzie taniej u weterynarza? a ja jeszcze jednej rzeczy nie rozumiem, Hesia będzie czekać te kilka dni na konsultację? to nie za długo?[/QUOTE]

nie, dlatego, że w tej chwili i tak nie można jeszcze tej nogi operować przy jej obecnym stanie

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][COLOR=DarkRed][I][FONT=Georgia][SIZE=3]zapraszam na cegiełkowy bazarek dla Hesi
[/SIZE][/FONT][/I][/COLOR]
[/CENTER]
[COLOR=DarkRed][I][FONT=Georgia][SIZE=3] banerek do bazarku [/SIZE][/FONT][/I][/COLOR]
[CENTER][INDENT][FONT=Georgia][COLOR=DarkRed][I][SIZE=3] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/190877-NASZE-OPIEKU%C5%83CZE-R%C4%98CE-DLA-HESI-%21%21%21-cegie%C5%82ka-5-z%C5%82-do-31VII-do-24.00?p=15186649#post15186649"][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/hhesia/bbhesia.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/I][/COLOR][/FONT][/INDENT][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Zmiażdżyły mnie te zdjęcia.:-(
I mam taką sugestię... tylko sugestię ... wetem nie jestem, ale zanim on (ona) dobierze się do tych łapek ponownie, niech jej zasunie porządne środki znieczulające, żeby tak nie cierpiała przy "zdzieraniu opatrunków, bo się przykleiły".Wiadomo, że muszą się przykleić, ale małej można zminimalizować cierpienie ...
Aż mi się miękko zrobiło...:mdleje::mdleje:
Też dorzucę na leczenie.;)
Trzymajcie się dzielnie.Super, że ma w Was oparcie i opiekę.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...