Kago

Ludzicy, ponieważ u Kastora rośnie dług. [B][B]W[/B][/B]płaty podzieliłam na pół na Bońka i Kastora czyli KastOR ma do tyłu 1550,-, Bono jest na bieżąco. Uprzejmie informuję, że jeśli ktoś chciałby wesprzeć cc oty 1% - może to zrobić przez Fundację Zwierzaki w Potrzebie [URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100001904776125"]KRS 0000278981 - Radzymińskie Forum Cel szczegółowy " Zwierzaki w Potrzebie - cc"[/URL] To co jest BARDZO ważne to cel szczegółowy !!! Tylko z prawidłowo opisanego celu szczegółowego pieniądze trafią do nas czyli do cc. Z kolei jeśli ktoś chciałby dokonać wpłat na rzecz Kastora, Bono lub dług Arniego poza 1% podaję subkonto dla cc 72144013870000000012586345 Nordea Bank z dopiskiem dla którego psa lub ogólnie cc, wtedy będę dzielić po równo na cc-oty pod naszą opieką

no to chłopaczek pojechał z Doddy :) Aa my zgarnęłyśmy do weta Helmuta z dziąślakami i ropiejącym okiem. Chłopak jest super. Zna podstawowe komendy, jest przesympatyczny. Jeśli ktoś miałby choćby DT dla tego chłopczyka byłoby cudnie...

super :) na dobrą sprawę jeśli będą wokół tego schronu obracali się fajni ludzikowie nie będzie problemu z jakimiś szemranymi pomagaczami, bo tonący brzytwy się chwyta...

widocznie Mrunio tak lubi...

to chłopak, łapka fajnie nie wygląda, ale to nie jest pogryzienie, chociaż podsunę to wetowi jako opcje do sprawdzenia, to są wygryzienia ale ten psiak sam sobie to robi, wylizuje sobie łapy do krwi i rozgryza, tak jest często z astami niestety, bo to nie pierwszy taki przypadek Natomiast, jeśli chodzi o Mrunia nie mam pojęcia na ile oni są tam "posadowieni", wiem tylko, że pojawili się wtedy kiedy było bardzo, bardzo ciężko i przywieźli karmę i nadzieję na zwiększenie adopcji, a o to ludziom w schronie chodziło. My również bez problemu robimy zdjęcia w schronie, więc jak je już przygotujemy, będą wklejone jutro na ten wątek

Szkoda, że tak się stało, ale ja już na to teraz nie mam żadnego wpływu... Natomiast hasło dogomania naprawdę otwiera tam bramę, bo oni są nieprzytomnie wdzięczni za to co się ostatnio zadziało. A jak ktoś przyjedzie poznać konkretnego psa albo po prostu "po psa" to powie, że jest zainteresowany przygarnięciem psa, więc sprawa będzie jasna, ale pewnie zgody na fotografowanie innych psiaków "w klatkach" tez nie będzie... no cóż jeśli ktoś będzie chciał tam pomagać jestem do dyspozycji

wiesz co, pewnie tak by się dało, tyle, że ja na dogo też przecież nie wszystkich znam, więc wolałabym zanim kogoś zarekomenduję chociaż dwa słowa z nim zamienić...albo kilka postów przeczytać, ale jak najbardziej w większości przypadków mogę telefonicznie anonsować wizyty :)

Słuchajcie, tam się już cuda działy...uwierzcie mi, że oni nie są już w stanie odróżnić kto wróg a kto przyjaciel. Jak my - Fundacja - mówimy kto i po co przyjedzie, a jak dajemy radę to pierwszy raz jedziemy i przedstawiamy nowych wolontariuszy to oni się cieszą jak dzicy. Tam już była babka, która żeby im dowalić zatrudniła się do pracy. Oni nie sa łatwi we współpracy, ale jak komuś zaufają to na dobre i na złe. Jesteśmy gotowe "wprowadzić" nowe osoby do współpracy, nam na tym tez zależy, bo same mamy roboty na pułk wojska. Oni nie wiedzą co tym razem komu i co się nie spodoba, więc wolą mówić "bo nie", bo a nuż się okaże, że jak się przyznają do parwo to będzie znowu jazda. Chociaż ja u szczeniaków dzisiaj nie byłam i o parwo - przyznaję - nie pytałam, Jak Mona foty "obrobi" cetnie służę i dam znak jak chłopaczek i dziewuszka już będą umówieni do weta. To samo zresztą dotyczy Helmuta - cudnego ONka, który ma problemy z zębami i oczami. Tyle, że mamy fula w lecznicy, więc niestety kolejka czyli pewnie będą mogli być wzięci w wetkowe łapki koło wtorku , środy. Założę im wydarzenia na fb, bo pewnie będą potrzebne pieniąchy... Schron karmę ma z zapasem. Świeżo dostarczoną słomę i w schronie wiedzą, że słoma jest od dogomanii, więc gdyby dziewczyny dzisiaj powiedziały, ż są z dogo pewnie nie byłoby aż takiej nieufności...

Foty asta mamy, bo juz miałysmy sygnały, że kolejny ast nie daje rady i się sam okalecza. Nic nowego, astowatym zdarza się to wyjątkowo często. Umawiamy w tym tygodniu tego chłopaka do weta, tak samo jak czarną sunię popłuczyny po amstafie i też rani sobie łapy. Na przyszłość chętnie pomogę w NORMALNYCH kontaktach ze schronem

Nienawidzę takich sytuacji, a tłumaczyć kogokolwiek nie znoszę serdecznie, ale... Byłyśmy dzisiaj z Moną w schronie i p. Celina powiedziała nam jedynie, że wyprosiła kogoś , bo robił zdjęcia psów w klatkach, a po takich sesjach zawsze jest cyrk, że psy w klatkach i nie są z nich wypuszczane itede Problem polega na tym, że oni już tyle razy dostali po tyłkach, że nie wiedzą kto swój, a kto znowu przyjechał szukac taniej sensacji i narobi problemów. Część z tamtejszych pracowników to rzeczywiście prości ludzie i rzeczywiście - co może jest trudne do zrozumienia i uwierzenia - Mruniowi oddawali zwierzaki w dobrej wierzę, z przekonaniem, że jadą do lepszego życia.

no to znowu szukamy przynajmniej DT dla tej kruszynki, ale gdyby był wspaniały człowiek do wzięcia to nasz mop Odinka czeka [url]http://www.facebook.com/events/123151041138301/[/url]

Oddzwonimy i do Natalii i Justyny , tylko sie podzielimy robotą i ustalimy która co koordynuje, bo nas w końcu z roboty wywalą, mamy dom wariatów i jeszcze te przepychanki na krakvecie...

[quote name='Justyna Klimek']To świetnie! Dziś załatwiam szczegóły i wieczorem odezwę się w sprawach formalnych. Czy któraś z Was bywa fizycznie w schronisku i mogłaby podjąć się koordynacji, czyli być z nami w kontakcie i odebrać ewentualny transport?[/QUOTE] Hej Justyno, nie wiem jak wam dziękować - pomysł jest absolutnie super. Tak jak u Natalii - odezwę się jak już się podziemy tym która co koordynuje, dobrze?

[quote name='Astaroth']przypominam[/QUOTE] Natalia odezwę sie popołudniu w tej sprawie, bo mamy z lekka dom wariatów, ustalimy, która którą akcję koordynuje, bo nas w końcu z roboty powyrzucają

385 dla nich - 427 dla nas!!!! Napisałam na Vivie wyjaśnienia do tego co się dzieje w Klembowie... Obawiam się, że Stowarzyszenie nie zgodzi się na całkowite nieprzyjmowanie zwierząt, bo dostają pomoc w darach, a gdzie prąd, gaz, woda i opłaty za najem? że o karach zasądzonych na wniosek wójta klembowskiego nie wspomnę, no i jeszcze długi, które mają w firmach, z których brali żarełko dla psów...

Witam, nie chcę się wymądrzać, ale ponieważ jestem ze "Zwierzaków w Potrzebie" siłą rzeczy zostałam w temat wprowadzona. Sunia na moje oko ma albo uczulenie i rozdrapuje pychol, bo ją swędzi, albo rzeczywiście tęskni i się samookalecza. Tak czy siak póki siedzi w schronie nie da się jej pomóc. U naszego weta jest obłęd w kratkę i po prostu nie ma miejsca w szpitalu, ale jeśli ktoś pozbiera do kupy deklaracje, załatwimy suni miejsce w lecznicy, warunkiem jest, że ktoś się zdeklaruje sunię wyjąć ze schronu no i trzeba zorganizować transport do Wawki. Jeśli nam się uda będziemy mieli lecznicę w Łodzi, wtedy do DT lub hotelu jechałaby stamtąd będę wiedziała w poniedziałek. Tyle możemy na teraz od ręki zaproponować. Dajcie znać jaka jest decyzja, to będziemy działać Hotel w Wawce dla takiej suni to 300,-/m-c i jeśli nie znajdzie się szybko BDT trzeba brać to pod uwagę.

ten ktoś to ja :) pewnie, że będę mogła zabrać, z prawdziwą przyjemnością :)

Super miau, jesteśmy Wam bardzo wdzięczne, ale sytuacja wygląda coraz gorzej niestety...

Ludzicy, ucieka nam szansa na karmę z krakvetu... tylko 15 pkt przewagi

+ 68 to jest saldo na koncie, na ym koncie było jeszcze 18,- pln innego psiny :)

Proszę uprzejmie, takie pieniąchy dla Odiego wpłynęły :)

2012-01-18 2012-01-18 [URL="https://www.nordeasolo.pl/solo/www?dest=/html/acnt/trns.jsp?id=160890147938096.100001&_printout=1&sdate=2011-12-20&edate=2012-01-19&pg=1"] Przelew [/URL] PLN 100,00 + 238,00 + [I]OD ASIA-S Z DOGOMANIA DLA ODIEGO[/I] 2012-01-18 2012-01-18 [URL="https://www.nordeasolo.pl/solo/www?dest=/html/acnt/trns.jsp?id=160890147938067.090001&_printout=1&sdate=2011-12-20&edate=2012-01-19&pg=1"] Przelew [/URL] PLN 70,00 + 138,00 + [I]Odi-Anula-20zł.Bogusik-50zł[/I] 2012-01-18 2012-01-18 [URL="https://www.nordeasolo.pl/solo/www?dest=/html/acnt/trns.jsp?id=160890147938039.090001&_printout=1&sdate=2011-12-20&edate=2012-01-19&pg=1"] Przelew [/URL] PLN 50,00 + 68,00 + [I]Dla Odiego od Sara2011[/I] 2012-01-05

A, o której zamierzacie dojechać do schronu? bo z piaseczna do Klembowa to spory kawałek - wiem bo to moja trasa :) Kochani tracimy przewagę nad koteckami rozsyłajcie info o krakvecie plissssss

Ludzicy, głosowanie na krakvecie idzie na nasza korzyść, czyli jest szansa na karmę w lutym Dzisiaj dojechała do schronu karma od [B]Sandomierskiego Stow. Przyjaciół Zwierząt[/B]. Zaproponowali - kontakt miałam z [B]Moniką i Marcinem[/B] - pomoc, bo "[B]pamiętają jak było strasznie kiedy w czasie powodzi im wszystkiego brakowało i pamiętają jak im wtedy CAŁA POLSKA pomagała[/B]" - cudny głos wśród tego zamieszania... Karma to puszki mięsne z Łukowa , sporo, ale nie powiem ile, żeby ktoś nie wpadł na pomysł, że im za dobrze i trzeba teraz im zrobić koło pióra. Ja osobiście ich KOCHAM za to co zrobili. Bez szumu, ale konkretnie... Teraz potrzebna jest w schronie słoma, PILNIE, zorganizujemy bazarek, jeśli ktoś może wesprzeć cudnie, jeśli nie to niech tylko ie przeszkadza. Potrzebny jest również makaron taki "szybkozalewalny" Będzie też zaraz bazarek na makaron. p. Celina potwierdziła też, że otrzymała karmę od Kastora - nie chcę komentarzy, że oni też a się nie mówi, ale nie chce kolejnej dyskusji kto ile, bo już bardzo źle to wszystko trawię. Tą metodą może dotrwamy do karmy z krakvetu - o ile wygramy. To pozwoli skoncentrować się na szukaniu domów mieszkańcom schronu i pomału organizować sterylki i kastracje

miała czy ma?