Beat2010 Posted September 18, 2014 Share Posted September 18, 2014 viki pozdrawia z domku, właśnie wygrzewa sie na słońcu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 Ale dobre wiesci o Vikuni, cudnie trafiła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 biedny Dropek :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 Ale to nie jest ten Puszek, którego ogłaszam, prawda? Czy wiadomo, co u niego? Dzwonił ktoś może? Tamten to Puszek nr 2 (Loluś, Pimpek), ten Puszek nr 1. Mam nadzieję, że go weźmie moja sąsiadka, ale dopiero na początku października. Ale ogłaszaj, jak najbardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 dziuniek, gdzie on jest dokładnie? pawilon i nr boksu :) Na rejonie pierwszym(u pani Ani) , w pierwszym boksie od końca. Kiedyś podobno był na geriatrii. To malutki piesek, na zdjęciach wydaje się dużym wyżłem. Jest sam, bo inne go gnębiły. Trzeba go też będzie poogłaszać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 W środę znów nadciągnęły posiłki do wyprowadzania. Było nas sześć!!! Psiny zostały wyprowadzone, oprócz tych najsłabszych, bo nie mogłam ich dawać nowym osobom. W zewnętrznej budzie jest nowy owczar, zdaje się prosto po kwarantannie nr 1687/14. Leżał zrezygnowany i nieszczęśliwy. Wzięłyśmy go na spacer, jest piękny, ciemno brązowy. Tylne nogi słabo mu idą, jakoś dziwnie skacze na obu naraz, albo jedną oszczędza. Trochę kręcił się w kółko, wygląda, jakby w "domu" siedział w kojcu, w którym chodził, jak lew w klatce. Zobaczcie, jaki smutny: Rozumne oczy, ucho się schowało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 Szorstek był też na spacerku, sznaucerek jakiś był słaby, ale się go też wyciągnie. Szorstek wygląda jak warchlak z umaszczenia, ma jakby szara szczecinkę na głównej sierści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 Reszta zdjęć: Blue czesany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted September 19, 2014 Share Posted September 19, 2014 Tamten to Puszek nr 2 (Loluś, Pimpek), ten Puszek nr 1. Mam nadzieję, że go weźmie moja sąsiadka, ale dopiero na początku października. Ale ogłaszaj, jak najbardziej. Dzięki za odpowiedź! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 20, 2014 Share Posted September 20, 2014 Szorstek był też na spacerku, sznaucerek jakiś był słaby, ale się go też wyciągnie. Szorstek wygląda jak warchlak z umaszczenia, ma jakby szara szczecinkę na głównej sierści. Co to za piesek ? Coś o nim wiecej wiadomo ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 20, 2014 Share Posted September 20, 2014 czy te pieski są tutaj na watku? http://www.psyzpalucha.pl/index.php/katalog-psow-do-adopcji/psy-do-adopcji?sobi2Task=sobi2Details&catid=2&sobi2Id=902 http://www.psyzpalucha.pl/index.php/katalog-psow-do-adopcji/psy-do-adopcji?sobi2Task=sobi2Details&catid=2&sobi2Id=77 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted September 20, 2014 Share Posted September 20, 2014 szorstek jest niesamowity! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pollyg Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 czy te pieski są tutaj na watku? http://www.psyzpalucha.pl/index.php/katalog-psow-do-adopcji/psy-do-adopcji?sobi2Task=sobi2Details&catid=2&sobi2Id=902 http://www.psyzpalucha.pl/index.php/katalog-psow-do-adopcji/psy-do-adopcji?sobi2Task=sobi2Details&catid=2&sobi2Id=77 Kuleczka pare miesięcy temu pojechała do domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pollyg Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 Antoś pojechał dziś do dobrego domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 Antoś pojechał dziś do dobrego domku :) Tak bardzo się cieszę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 macie jakieś info i zdjęcia tego sznaucerka z geriatrii? on jest całkiem niewidomy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 Sznaucerek pojechał do domu; Państwo; którzy do znaleźli i przywieźli do schronu; zabrali go do siebie:-) Czarny owczarek z sali Dzikuska ; chyba Karo; będzie/był zgłoszony przez opiekunkę jako niechodzący.......:-( pewnie go uśpia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 Szorstki zwany też Zwirkiem ma nr 1670/14,8 kg; przywieziony z ul. Kosodrzewiny, nie mogę otworzyć strony schronu, ram jest napisane na ile lat go ocenili. Dziś był smutny, stał przy kracie o czekał na spacer, spacer miał wczoraj; dziś nie była jego kolej:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 Szorstki zwany też Zwirkiem ma nr 1670/14,8 kg; przywieziony z ul. Kosodrzewiny, nie mogę otworzyć strony schronu, ram jest napisane na ile lat go ocenili. On nie ma swojej strony na razie, dlatego się nie otwiera. Czarny owczarek z sali Dzikuska ; chyba Karo; będzie/był zgłoszony przez opiekunkę jako niechodzący....... :-( pewnie go uśpia Teraz nazywamy go Tolkiem, Iwonka się zapłacze, jeśli to by się stało. On był słaby już przed wakacjami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 Sznaucerek pojechał do domu; Państwo; którzy do znaleźli i przywieźli do schronu; zabrali go do siebie:-) jejku jaka ulga - dziękuję za info Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 On nie ma swojej strony na razie, dlatego się nie otwiera. Wszystkie psiaki mają swoje opisy na stronie schroniska, jezeli nie ma opisu wolontariuszy, to jest zdjęcie i dane wrzucone przez schronisko. Wolontariuszka opiekująca się tą sała , czyli Ania, ma zdjęcia , wię niedługo bedzie pewnie i opis na stronie schronu, udało się skopiować- szorstki żwirek jest oceniany na 14 lat, tej informacji szukałam http://www.testowa.paluch.org.pl/czekam_na_ciebie/wszystkie_zwierzeta_do_adopcji/011402431 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 To jest najgorsze co mnie teraz może uderzyć - tak się o niego caly czas balam, w sobote jeszcze był w sali z dzikim czarnulkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beat2010 Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 To jest najgorsze co mnie teraz może uderzyć - tak się o niego caly czas balam, w sobote jeszcze był w sali z dzikim czarnulkiem w niedzielę też był, bardzo mu trudno wstac, nie mógł wrócić ze spaceru z wybiegu przy geriatrii, a w samym budynku-śliskie podłogi, łapki się rozjeżdzają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted September 23, 2014 Share Posted September 23, 2014 A Tobi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Z geriatrii ruda Basia adoptowana. Zulus ma opatrunek na łapce, bo ma ją przeciętą, ale jak się tego nabawił, to nikt nie wie. To jest taki kontaktowy pies, tak bardzo chciałby wyjść na spacer, a chwilowo nie może, że aż żal patrzeć. Dostał jako zadośćuczynienie ciasteczek wątróbkowych. Wczoraj przy pomocy kilku pań wyprowadziłyśmy wszystkie chodzące psy, kilka też z zewnętrznych budek no i Blue z suczką-parowozem. Blue na spacerze usiłuje ustawić sobie całe towarzystwo jako uczestników "swojego" stada. Jest niekastrowany, więc robi to energicznie i bez pardonu. Ale za to okazał się ogromnym pieszczochem przy czesaniu, bo Ika postanowiła, że musi go do końca wyczesać. Miły z niego bardzo pies, potrzebuje dotyku i pieszczot, bo przecież niewiele widzi. Coraz lepiej poznaję te wszystkie psy, niektóre są już w schronisku bardzo długo i aż żal patrzeć, jak bardzo się postarzały. Ciągle dochodzą nowe, jest kilka owczarkowatych z nr/14 Dałyśmy im wszystkim po trochu domowego jedzenia, bo opiekunka zrezygnowała z gotowanego, którego nie chcą jeść i stoją pełne miski suchego. Może gotowane w zimie lepiej im będzie służyć, o ile do tego czasu nie schudną zbytnio... Jedyny gruby pies to Knopers, ten potrafi zjeść wszystko, w dowolnej ilości, ze swojej i cudzej miski. Tolek "żywie i w zdrowiu przebywa" (cytat z Orzeszkowej), ale oczywiście tylne nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.