agusiazet Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 Jak tam Kundziu się spisujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 Postępy są takie, że Kundzia lubi przebywać już na ogrodzie, ba! nawet szczeka jak słyszy, że ktoś idzie! I zaraz... zwiewa do boksu ;) Z czystością lipa, potrafi nawet zrobić koopę w korytarzyku w boksach wewnętrznych - kiedy ma wszystko pootwierane i swobodne wyjście na ogród. Po każdej nocy jest cała podłoga boksu w koopach :shake: Między spacerami też zawsze jest coś do sprzątnięcia. Trzeba od razu wszystko zbierać, bo Kundzia jest bardzo ruchliwa i momentalnie wszystko rozdeptuje. Poza tym uwielbia ganiać z innymi psami i ogólnie cały czas jest w ruchu ;) Do człowieka się nie garnie, ale też coraz mniej ucieka i przyzwyczaja się coraz bardziej do wyciągniętej ręki. Jakby trafiła do domku to na pewno szybko by się oswoiła z człowiekiem. Tylko ta czystość... Pewnie będą problemy podobne jak z Carmen :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 Biedna Kundzia, od szczeniaka w schronisku, nie miala sie gdzie nauczyc dobrych nawykow. A ile takich bid-podrostkow zesmy z Halcia ostatnio widzialy :-( Na pewno wlasciciele maja problem z nauka czystosci, bo taki pies nie wiem, ze trzeba trzymac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted July 30, 2010 Share Posted July 30, 2010 Kundzia się nauczy, nie ma obaw!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Niestety,choć psy maja czasem same z siebie w głowie"zakodowaną" czystośc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted July 31, 2010 Author Share Posted July 31, 2010 że też mój Ofkors nie ma ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted August 1, 2010 Share Posted August 1, 2010 A mój jest czyścioszkiem:) Nawet czasami pucuje się jak kotek!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 takie wyuczenie czystości to spora praca. Z Kundzią musiałaby ktoś być chyba non stop i za każdym razem gdy przymierzałaby się do robienia wyprowadzałby na dwór i chwalił, nagradzał za zrobienie czego trzeba na zewnątrz. Tu potrzebny byłby bardzo cierpliwy i wyrozumiały właściciel ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 Albo domek z ogródkiem :cool3: Kundzia jest futrzasta więc nie marzłaby w budce, poza tym ona jest bardzo ruchliwa i mega szczekliwa, więc średnio nadaje się do bloku :roll: Mieszkając w domu też na pewno sprawiałaby problemy, chyba żeby ktoś cały czas z nią był, nie zostawały sama. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted August 4, 2010 Share Posted August 4, 2010 Kundzia szuka kochającego domku z ogródkiem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 ależ mamy wymagania :D Chociaż w sumie to może ułatwić sprawę, bo wiele osób szuka psa na podwórko, do pilnowania. Gdyby dostała fajny kojec z super budą i miała możliwość wybiegania się, to byłaby to dla niej prawdopodobnie najlepsza opcja. I pewnie jeszcze jakiś podwórkowy towarzysz by się przydał. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 W sumie to trudno przewidzieć, bo czasem się zdarza, że pies brudzący w boksie zabrany do domu okazuje się czyściochem (np. Bambo - też baliśmy się jak będzie z czystością, poszedł do bloku i zero problemów), ale ryzyko jest duże że będą problemy, zwłaszcza, że Kundzia ogólnie nie jest "normalnym" psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Szkoda, ze najwazniejsze miesiace spedzila w boksie bez czlowieka. Teraz to bedzie juz trodne do odbudowania :-( Ile takich szczeniakow dorasta w schronisku np. Smutna. Ciekawe jak sie Smutna bedzie sprawowac w nowym domu, na ktory ma szanse. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Niestety te pierwsze tygodnie życia są bardzo ważne. To tak jak u człowieka-jesli nie nauczy się mówic do 6 roku życia, to już nigdy nie będzie mówił. Amelka, która u mnie była, wcale nie garnęła się do człowieka, a pierwszy tydzień po wyjściu ze schroniska, który spędziła u innej wolontariuszki, przesiedziała wbita w kocią budkę. I wyobraźcie sobie pozostawienie jej w schronie jeszcze na kilka miesięcy-byłby kolejny dorosły dzikus, ciężki do zresocjalizowania. Oby Kundzia trafiła na dom na jaki trafiła Carmen, bo przy niej też kiepko widziałam adopcję, a jednak się udało. Tylko ile pracy, serca i czasu włożył w to Zbyszek, opiekun suni, to tylko ona sam to wie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted August 6, 2010 Share Posted August 6, 2010 Kundzia jest podobnie urokliwym psem jak Carmen, tylko odpowiedniego człowieka jej trzeba:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 mam nadzieję, że i ona trafi na cierpliwy i kochający dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 Kundzia się troszkę ośmiela, podchodzi już sama na przestrzeni do człowieka po smakołyki itp. Panikara jest, ale co ciekawe nie boi sie huków (mieliśmy w niedzielę odpust, więc od dwóch dni psy są testowan na petardy...). W boksie nie ma zupełnie problemu, aby podejść do niej i ją wygłaskać. Sama też domaga sie smaczków (na przestrzeni jest trochę ostrożna). Coś się jej koopki rozluźniły, podałam jej wczoraj i dziś węgiel, jestem ciekawa efektów, bo dzisiaj była tylko jedna koopka po nocy (konsystencja daleka od ideału, ale wcześniej było 3-4 ;)). I zamykamy boks gdy Kundzia spaceruje, bo ona się nigdzie nie chowa tylko wbiega do korytarzyka boksów wewnętrznych (w jednym z nich mieszka). Nie wiem czy to coś da, ona potrafi kilkanaście minut po powrocie z wybiegu w boksie się załatwić... Ale zobaczymy :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted August 10, 2010 Share Posted August 10, 2010 mogłaby wreszcie załapać, że załatwia się poza boksem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Wreszcie ogarnęłam się trochę po powrocie.Uzupełniłam zasoby finansowe Kundzi, Dziękuję Murkom za cierpliwość.Dla Kundzi zdecydowanie potrzebny dom z ogródkiem. Myślę, że jej trudno będzie załapać o co chodzi. Całe życie w schroniskowym boksie , gdzie jadła , spała, załatwiala wszystkie potrzeby.nie wiedziała bidula co to spacer. , Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 Konsultowalam sie z Anja z Fundacji i ona miala takiego psa dzikawego, ktory od malego byl w schronisku i ROK czasu sie uczyl czystosci i chodzenia na smyczy. Niestety trzeba cierpliwosci i czasu. Trzymajmy wszyscy kciuki za Kundziunie :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted August 14, 2010 Share Posted August 14, 2010 Miejmy nadzieję, że Kundzia pojmie o co chodzi. a może uda sie kiedyś domek z ogródkiem. To przeciez młoda i w sumie ładna sunieczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 Na pewno z czasem się nauczy i znajdzie dom, jestem pewna!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 Kto pokocha naszą Kunegundzię? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted August 18, 2010 Share Posted August 18, 2010 Kundziulku, proszę przekonaj się do ludzi. To twoja szansa na dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 18, 2010 Share Posted August 18, 2010 Czekamy na zdjecia Kundzi, wiadomo, ze pod aparat sie nie pchala, ale moze jakie takie fotki udalo sie zrobic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.