Jump to content
Dogomania

owczarek podhalański uratowany przez Kasie -MA DOM u Biserki


Frotka

Recommended Posts

  • Replies 534
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

oj troszkę cierpliwości, dogomaniackie spotkanie w liczbie 6 dogomaniaków i kawałek (niemowlak Amelka :p) + 4 psy conieco się przeciągnęło :eviltong:


Dunaj - jest lepiej niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Je nadal bardzo łapczywie (ryż+kurczaczek+marchewka - gotowane przez mamę Kasie, przekochaną kobietę) 5 razy dziennie, choć niewielkie porcje i co najważniejsze już nie wymiotuje. Nie ma biegunki, choć koopka troszkę rzadkawa. Dużo pije - trzeba będzie zrobić badania, szczególnie pod kątem nerek - choć mam nadzieję, że to tylko odwodnienie.
Jest słabiutki i wywraca się na zakrętach - to wina osłabienia i... zaniku mięśni. Ta chudzina składa się wyłącznie ze skóry i kosteczek :-(
Ale jest wesolutki, ciekawy otoczenia, broni swojego terytorium głośno szczekając - jak prawdziwy podhalan :lol: Inna sprawa, że jak już się wejdzie do kojca to podstawia grzbietek do głaskania i macha ogonem jak szalony. Słodziak :loveu:
Jest malutki - wygląda jak 6 -7 miesięczny szczeniak. I to pomijając jego koszmarną chudość... Nie mał chłopak łatwego życia :shake:
Przy szukaniu domu trzeba to koniecznie podkreślić. Dunaj nawet po odkarmieniu zostanie raczej takim... podhalanem w wersji midi... to skutek niedokarmienia w fazie rozwojowej :cool1:

zanim ustawiłam aparat... było już wylizane do ostatniego ziarnka ryżu..
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img63.imageshack.us/img63/2858/11cw2.jpg[/IMG][/URL]

takie jestem chudziątko...
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img474.imageshack.us/img474/4060/42ec.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img418.imageshack.us/img418/2849/58ng.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img60.imageshack.us/img60/6871/70vi.jpg[/IMG][/URL]
troszkę mi doopiną zarzuca..
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img528.imageshack.us/img528/8830/61tv.jpg[/IMG][/URL]

ale taki mam śliczny pysio
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img47.imageshack.us/img47/8930/22cp.jpg[/IMG][/URL]

czy ktos mnie pokocha???
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img129.imageshack.us/img129/8412/38yv.jpg[/IMG][/URL]

cdn....

Link to comment
Share on other sites

A jak z innymi psami ? Suczkami ? Da się to sprawdzić ? wiem, wiem nie od razu....

[SIZE=1]Przeczytalam wątek od początku. Koszmar. Ale tak jak ktoś gdzieś już wspomniał...praca nad mentalnościa niektórych ludzi .... czasem wydaje się syzyfowa....Jest przepaść.
[SIZE=2]Cudownie, że zostal uratowany. Wspaniale. I widać jaki jest śliczny, co z tego, że midi....byle zdrowy byl.
[/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

nie wiem, czy wszyscy są w stanie uwierzyć, ale Borys jeszcze 1,5 roku temu wyglądał jak Dunaj...
więc i Dunaj będzie kiedyś taki :p
Próby poznania obu chłopaków... nie wypadły zbyt dobrze, spójrzcie na bojową postawę Dunaja: to moja buda i mój teren :diabloti:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img65.imageshack.us/img65/6521/1b6eh.jpg[/IMG][/URL]

Borys... zrejterował :evil_lol:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img394.imageshack.us/img394/1644/1c2pk.jpg[/IMG][/URL]

smakusie rozdawane przez Kasie... rozładowały atmosferę ;)
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img508.imageshack.us/img508/9641/1a7il.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

lupe... jak z innymi zwierzakami???
Jeżeli chodzi o psy... to kiepsko to widzę. Ale nie beznadziejnie. Dunaj jest w dalszym ciagu oszołomiony zmianami w życiu i reaguje troszkę nerwowo na konkurentów do żarła. Na moją sukę poszczekał ale tak bez przekonania. A ona nie była nim zainteresowana więc to raczej niczego nie przesądza.

Dunaj na parę dni przed odebraniem został pogryziony przez innego psa... może mieć jeszcze uraz na tym tle.

Poza tym jest jeszcze w takim stanie i fizycznym i psychicznym, że trudno cokolwiek wyrokować :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Ale ten bidulek chudziutki :-o
Gosiu, jemu pewnie teraz potrzebne są witaminy, może Arthroflex itd. Czy Kasie ma na to środki, czy może trzeba pomóc finansowo?
Jak Dunaja przyjął Aszot (z nową fryzurą :lol:) ?

A Borys jest pięęęęęęęęęęękny.

Danka

Link to comment
Share on other sites

Da-NUTKO -pytałam u kilku wterynarzy. Kazali zostawić Dunaja bez żadnych leków, witamin i badań. Na razie ma po prostu jeść. Co do nerek i tego, że Dunaj dużo pije- to normalne. On nie miał miski z wodą i nadrabia zaległości. Wszystkie psy które przez długi okres nie dostawały wody tak się zachowują.

Link to comment
Share on other sites

Frotka, kobieto, a śpijże Ty czasami!

Dunaj jest strasznie fajnym psiakiem. W sobotę wieczorem próbowałyśmy go wyczesać i wycięłam mu dredy na ogonie, na tylnych łapkach. Pozwala wokół siebie robić wszystko, stał cierpliwie prawie godzine. Ale później poszedł sie położyc na ganku swojej budy. Poszłam do niego z grzebieniem i warknął na mnie. Po prostu chciał odpocząć. Za godzinę wróciłam i można go było dalej czesać i był cały szczęśliwy.
Jest spokojny, zrównoważony.
Ma chyba 1/4 swojej sierści którą powinien mieć i jeszcze w fatalnym stanie.
Każdą kosteczkę widać. Przewraca sie z reguły gdy chce szybko skręcić.
Ale mam nadzieje, że dojdzie szybko do siebie.
Co do innych psów i kotów itd to będziemy sprawdzać jak wreszcie Dunajek pewnie będzie stał na łapkach.

Link to comment
Share on other sites

Baska, na razie dzięki. Frotka zapewniła mu byt, Camara tez (:mad: [SIZE=1]ona juz wie o co chodzi![/SIZE][SIZE=2])[/SIZE]

Na razie nawet nie podaję mu witamin ani innych srodków. Tylko ryż z miesem i marchewką (wiecej ryzu), żeby żołądek sie przyzwyczaił. Ale juz dzisiaj go nei czysci, tylko kupki są takie dziwne, popielate...

Jeśli wyjdzie cos niespodziewanego, jakieś leczenie itd to będziemy pisać.
Wierzcie mi, że opiekować sie Dunajem, to przyjemność. Jest naprawdę fajnym psem. Szkoda tylko, że nie mam dla niego czasu tyle ile powinnam.

Link to comment
Share on other sites

Dunaj już dzis spałaszował 3 porcję. Czyli dzis będzie pewno 6 razy miseczka... Bo zaczął po 6 jak wychodziłam z domu.
Nadal sie zatacza, ale wcale mu to ni eprzeszkadza w szczekaniu i machaniu ogonem. Bo ogon jest w ciągłym ruchu. Jest zainteresowany wyjściem z kojca i zbadaniem terenu. Może jutro spróbuję go wypuścić wieczorem.
W nocy śpi na ganku budy. Do budy wchodzi i wychodzi ale w niej nie leży. W dzień śpi koło budy, tam gdzie jest cień. Zaczyna reagować na imie (przynajmniej mam takie wrażenie...).
Lubi szczekać i ma piekny głos. Ale robi to tylko wtenczas, jak coś sie dzieje: ktoś "obcy" zbliża sie do kojca albo inny pies. I tylko szczeka jakby pokazywał: jestem tutaj, widzisz? Nie ma w tym nic więcej.
Brakuje mu jakiś witamin bo mama mi telefonowała, że przyłapali go na jedzeniu trawy. Ale podani eczekokolwiek muszę skonsultować z Frotką.

Elso, Ty wiesz, ze masz zaległą wizytę u mnie? To chyba najwyższa pora. I Środzie bym poznała.

Link to comment
Share on other sites

[B][SIZE=4][COLOR=red]KASIU jesteś wspaniała![/COLOR]:loveu:[/SIZE][/B]

To Ty powinnaś decydować co i jak z Dunajem, bo to Ty masz z nim codzienny kontakt. Ja się pytałam w kilku miejscach (ale nie konkretnie o niego, tylko tak ogólnie o zagłodzonego psa) i mówili, żeby go zostawić, ale to nie znaczy, że nie można mu dać witamin, skoro widzisz, że ich potrzebuje. Mam witaminy dla starych psów w okresie rekonwalescencji i ten środek na biegunkę o którym Ci mówiłam. Jeżeli uważasz, że to się przyda to mogę Ci jutro podrzucić do domu albo gdzies w mieście. Mam też chrupki dla rehabilitujących się psów, ale jeszcze jak był na łańcuchu próbowałam mu dawać i kilka razy poważnie się nimi zakrztusił. Lekarz, który oglądał go w lecznicy też mówił, że chrupek lepiej nie. Jeżeli uważasz że Dunaj wymaga konsultacji weterynaryjnej daj znać.

Jeszcze raz bardzo, bardzo Ci dziękuję!

Link to comment
Share on other sites

Kasie - jedzenie trawy to normalna sprawa. Na pewno nie jest to kwestia braku witamin. Ja bym mu jeszcze dała spokój z witaminkami na parę dni, aż powróca normalne funkcje trawienne. Na razie to te witaminki przelecą przez niego jak przez sito, mało co zostanie wchłonięte.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasie']Baska, na razie dzięki. Frotka zapewniła mu byt, Camara tez (:mad: [SIZE=1]ona juz wie o co chodzi![/SIZE][SIZE=2])[/SIZE]

Na razie nawet nie podaję mu witamin ani innych srodków. Tylko ryż z miesem i marchewką (wiecej ryzu), żeby żołądek sie przyzwyczaił. Ale juz dzisiaj go nei czysci, tylko kupki są takie dziwne, popielate...
QUOTE]


Popielata kupa, jak sie utrzymuje, to trzustka. Gdyby dało się zrobić badania krwii?? Bo jak to trzustka to trzeba podawać leki koniecznie, zwłaszcza po zmianie jedzenia - czyli w jego przypadku jedzenia wogóle.

Link to comment
Share on other sites

Co do środka na rozwolnienie, to może na razie bym mu nie podawała. Wczoraj kupki były ze śluzem ale juz wieczorem i dzisiaj są bardziej constans tylko takie dziwnie popielate.
Co do witamin to mam jeszcze po Aresiku witaminy dla seniorów wiec mu zaczne je aplikować.
Chrupek na razie bym nie włączała do jego diety, może później, za tydzień co najmniej ale to zobaczę jak on sie bedzie zachowywał przy misce.

Ksera sugerowała, i słusznie, że mozna podać mu środki wspomagające trawienie. Wiec od jutra pewnie mu takie zaczne podawać.

Chce mu zrobić też morfologię ale to pod koniec tygodnia albo nawet na początku przyszłego.
A na razie mamy sie ok.
I nie ma co dziekować. Nikt tego nie oczekuje. Każdy robi to co moze.
A kazdy przecież wie jaka to frajda jak sie coś pomoże, prawda?

Link to comment
Share on other sites

Dobry pomysł z tą morfologią. Jak się wszystko mniej więcej ustabilizuje to zaczniemy go badać ;) .

Zgłosił się pierwszy chętny na psa, ale nie za bardzo mi się podobał i powiedziałam mu wprost, że to pies nie dla niego.

KASIE - jak zgłosi się ktoś sensowny: czy mogę podać Twój numer?

Link to comment
Share on other sites

Halo
Znalazłam ogłoszenie:

Przyjmę lub kupię za niewielkie pieniądze owczarka podhalańskiego do domu z podwórkiem.
Dużo miłości i pełna miska zagwarantowana oraz towarzystwo ludzi i innych zwierzat.
gg 9940662

Link:
[URL="http://ogloszenia.4lapy.info/L-ogloszenia/wiecej-15367.html"]http://ogloszenia.4lapy.info/L-ogloszenia/wiecej-15367.html[/URL]

Ogłoszenie jest co prawda z końca stycznia ale warto sprawdzić ,pan jest z Miechowa , to chyba nie tak daleko.
Gdybyście nie mogły odnaleźć ogłoszenie , odpisałam numer tel , dajcie znać.

Link to comment
Share on other sites

Napisałam do tego Pana. Z kolei ktoś inny napisał do mnie z ogłoszenia Magdarynki. Wygląda sensownie. Szuka psa do domu z ogrodem. Pies mieszkałby na zewnątrz. W domu mieszka suka owczarka niemieckiego. Gdyby się dogadali to być może Dunaj miałby szanse na zamieszkanie z nią, w domu. Ten ktoś ma też dwa konie i duży ogród. Jutro będe do niego dzwonić, bo dziś zbyt późno.

Link to comment
Share on other sites

No to mam problem.
Dunaj jest cos chory. Wczoraj wieczorem (około 22) poszłam mu dać jeszcze miseczkę. Zjadł jak zwykle łapczywie, głaskałam go ale gdy chciałam dotknąć brzuszka to warknął na mnie. Pomyślałam: ok, jest noc, przyszłam z latarką. Wycofałam sie. Dziś rano po 6 zaniosłam mu jak zwykle ryż z kurczakiem a Dunaj nie wstał. Popatrzył i lezał. Zachecałam go, w końcu sie podniósł, ale tylko powąchał i zostawił! :shake:
Chciałam dotknąć mu nosek czy ma ciepły ale dość mocno zaprotestował, pozwala sie tylko pogłaskać po głowie. Pewnie go wszystko boli, zwłaszcza brzuszek.
Obeszłam kojec: zwymiotował wczorajszą kolacje, miedzy ryżem jest też trawa. Kupki są 2 rodzajów: w miarę stałe, popielate i takie niewielkie, prawie sam śluz. Przy mnie zrobił siku ale nie widziałam zeby robił kupe pomimo, że próbował. Ale jak wszystko zwymiotował to przecież nie ma z czego. :shake:
Dzis nie mam możliwosci jechać z nim do weta. Rozmawiałam z Camarą. Skonsultujemy go na razie telefonicznie a jak wet uzna, ze trzeba przyjechac, to może Camarze się uda.
Martwie się o Dunaja, co mu może być.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...