Jump to content
Dogomania

PUDELKA Z GUZAMI-Misia niestety za Tęczowym Mostem [*]


Fifek_Miśki

Recommended Posts

  • Replies 712
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Za szybko sie wszyscy cieszylismy. Czy decyzja Kai zapadla po zapoznaniu sie z wynikami badan? (wiadomo bylo przeciez, ze moze byc roznie). Zreszta - to nie ma znaczenia, Misia znow porzucona... Niech chociaz uda sie ja uratowac. Kiedy reszta wynikow?

Link to comment
Share on other sites

Kaja1879 uwazam ze zachowaliscie sie bardzo niepowaznie. Ten pies napewno przezywa bardzo odtracenie, nie pomysleliscie o tym?
Uwazam ze nie powinniscie brac ZADNEGO psa, jesli po jednym dniu nie dajecie psu szansy, bojac sie o swoje koty. Kot i pies zawsze beda sie czubic, nawet jak sie lubia, i czesto koty same prowokuja najspokojniejsze nawet psy. jesli Was to przerasta przestancie myslec o adopcji psa bo skrzywdzicie nastepna istote, i nastepna, bo nikt nie zareczy ze inny pies nie zachowa sie tak samo. Nie dojrzeliscie do tego, zeby miec psa. Tak uwazam.

Wsciekla jestm, biedna suczka, nie wiem ile jej zostalo, ale zasluguje na to, by choc te ostatnie chwile spedzic w cieple. Jesli bedzie zyla, operacja sie powiedzie - ma szanse na dom, i zaznanie ciepla. Jesli nie - hotel, tak?
Hotel... jak hospicjum....:shake: :-( :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

ja nie mam siły, ten pies ma w sobie tyle radosci i wiary i znowu trafia do hotelu...nie bede komentowac, szkoda tylko ze kiedys kaja mowiła "nawet jesli pies bedzie chory i ma umrzec, to umrze jak księzniczka" a teraz to...

lena próbowała do was dzwonic, ona sama miała podobną sytuacje, moze by pomogła, moze nie chcecie pomocy, nie wiem...

w kazdym bądz razie dziekuje za kolejną złudną nadzieje na poprawe jednego psiego isttnienia...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fifek_Miśki']Mam ogromną prośbe, jeśli macie czas i chęć, porozgłaszajcie na różnych portalach Misie, może jeszcze jest dla niej szansa, i czeka na nią domek, a my jeszcze o tym nie wiemy...:-(
Pomóżmy Misi odnaleźć jej miejsce na Ziemi....[/quote]

dzisiaj pogadam z leną, poprosze ją zeby sie jutro skontaktowała z redakcją metra, nie poddamy sie tak łatwo!o nie!

misia do góryyy!!!!

Link to comment
Share on other sites

Madziu, już trochę lepiej, bo jesli i Ty już całkiem zwątpisz, to biada nam... :-(
Jeszcze jest iskra nadziei, jeszcze te wyniki, no i przecież nie ma przerzutów. Z domkiem porażka, podzielam zdanie Dorothy- za szybko się Kaja poddała. Nie wierzę, że Misia, taka biedna i chora mogłaby skrzywdzić koty...Zawsze psy i koty pod jednym dachem na początku muszą się dotrzeć.Moja Lolka, dzięki przebywaniu z kotami przez pewien czas,nauczyła się chodzić po stołach, ale większych spięć nie było.
Ewa, Madzia - trzymajmy się, jeszcze jest nadzieja. Na razie najważniejsze jest zdrowie małej.

Link to comment
Share on other sites

Muszę wtrącić swoje 3 grosze. Kaju - mam nadzieje, że wczujesz sie teraz w odczucia Misi - w jej odtrącenie, i że nie da Ci to tak łatwo spokoju. Jeden dzień i odrzucenie chorego psa, bez dania mu szansy - to nieludzkie. Po co było w niej tą nadzieje rozbudzać. Teraz jest tylko gorzej.
Przecież to istota czująca i to bardzo.
Nie rozumiem - ja wiem, że przy mojej suni nie mogę wziąć innego psa, więc go nie biorę, aby za chwile oddać, jak reklamowanego pluszaka w sklepie, bo ma naderwane uszko.

Jeśli potrzebna jeszcze kasa, to wpłacę, czy na to samo konto co poprzednio?

Źle się stało, jeśli nawet ma być to najgorsze, czego nie zakładam, to ona nie ma szansy na ciepło i uczcucie nawet na trochę!!!!!!!
Misiu - trzymaj się.
W jakich portalach jest już prośba o pomoc i domek dla Misi - napiszcie, to ją gdzieś jeszcze umieszczę, ale nie wiem, gdzie jest!

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam przed chwilką z "hotelikiem", Misia już jest w nim... błyskawicznie się to odbyło... :angryy:
Co do ogłoszeń...
Miśka jest już na
4lapy
hittdog
wetmozga.com
allegro
zaraz będe ją wrzucać na kolejne portale...
Dziękuje Wam bardzo za pomoc, bo ja już powoli chyba się wypalam...:shake:

Link to comment
Share on other sites

TO CHYBA JAKIEŚ NIEPOROZUMIENIE!!!!!!!!!!!!

KAJA MAM NADZIEJĘ, ŻE GORZKO TO W SWOIM ŻYCIU ODPOKUTUJESZ!!!
pisze to z pełna odpowiedzialnością, nie do pomyślenia jest dla mnie wzięcie chorego pisiulka i oddanie go po 1 dniu...KOSZMAR i Kaja nie godna jesteś słowa Dogomaniak i więcej lepiej tu nie przychodz bo tu ludzie walcza z cierpieniem psim a nie pomnażaniem bólu tych bidul.....

STRASZNE!!!

Ona tak bardzo się cieszy z każdego gestu człowieka, tak bardzo chce być kochana.

Gdzieś we wcześniejszych wypowiedziach Kaja pisała "nie wiem tylko czy jesteśmy godni zaufania" (czy coś takiego)...chyba sama sobie nie ufa skoro juz wtedy wiedziała, że nie można jej ufać....tylko my mierzymy ludzi swoją miarą i myślimy, że to jest niemozliwe, że ktoś może się tak zachować......................echhhhhhhhhhhhh.....rozpisałam się, ale szczerze to co mam na myśli brzmi naprawdę dużo brutalniej...

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny to nic nie da... nie sądze że Kaje to ruszy co tu przeczyta i czy w ogóle będzie wchodzić na ten wątek, [B]supergoga[/B] pewnie że kopiuj tekst z allegro ;) [url]http://www.allegro.pl/item95242102_suczka_pudelka_pilnie_potrzebny_dom_.html[/url]
to Misi ogłoszenie na allegro, mam nadzieje że znajdzie się dla niej domek...:-(

Link to comment
Share on other sites

Dorotka Miśka wczoraj miała robione USG jamy brzusznej, badanie to nie wykazało żadnych zmian narządów wewnętrznych, jedyne co to dziwnie miała powiększoną jedną nerkę ale dr mówił że to nie wskazuje na żadne przerzuty, wątroba, śledziona, trzustka w bdb stanie, jednynie woreczek żółciowy nieco większy ale to też nie ma żadnego znaczenia
Martwi mnie ta zbyt duża ilość leukocytów...:shake: no i siedze jak na szpilkach o wyniki biopsji...
RTG i EKG będzie miała robione po wyniku biopsji, bo jeśli wyjdzie że to złośliwe to już nic nie zrobimy...i RTG i EKG nawet nam nie będzie już potrzebne...:-(

Link to comment
Share on other sites

Tak mi żle- ale może rzeczywiście z Misią nie jest tak tragicznie jeśli chodzi o stan zdrowia, Ja nie znam się na wynikach morfologii, dla mnie 20000 to bardzo dużo. Może ktoś- jakis wet. wypowie się autorytatywnie?
Niczego tu nie wymyślimy- trzeba czekać na wyniki biopsji.
No i oczywiście DOMKU SZUKAĆ !!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...