masienka Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 Fotomontaz??:crazyeye: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 Ha!Dla malutkow nie ma przeszkod?:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 ni ma:evil_lol: moja te 1,70 bierze z miejsca i potem zjada koze:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lupak Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 [quote name='masienka']Fotomontaz??:crazyeye: :evil_lol:[/quote] a skad, mamutki sa pomyslowe :evil_lol: :diabloti: :evil_lol: :diabloti: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img57.imageshack.us/img57/2208/obraz39gx.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img199.imageshack.us/img199/7958/obraz43gi.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 O rany!!!!!!!! A ja myslalam ze tylko kotki umieja sie wspinac! Brawo mały! Pokaz im! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rk66 Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 Ha, niesamowite :-o No to się obawiam, że pomysł Mar.Gajko z drabinką mógłby się nie sprawdzić :cool1: :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted June 6, 2006 Share Posted June 6, 2006 [quote name='lupak']a skad, mamutki sa pomyslowe :evil_lol: :diabloti: :evil_lol: :diabloti: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img199.imageshack.us/img199/7958/obraz43gi.jpg[/IMG][/URL][/quote] zobaczyłam... i szczękę do tej pory zbieram z podłogi :crazyeye::evil_lol: Saba i Pajutek to stareńkie malamutki... ale swego czasu żywotna (ludzka) staruszka tak mnie zdreptała w tramwaju biegnąć na wolne miejsce, że od tej pory wierzę w siłę wieku :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 Lupak, no to mnie dobiłaś. Płotek????? Chyba kratownica na całą wysokość!!! A swoją drogą, to niesamowite!!!! Zawsze podejrzewałam,że One wszystko mogą!!!! Czyż, nie są słodkie??????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 [quote name='masienka']ni ma:evil_lol: moja te 1,70 bierze z miejsca i potem zjada koze:mad:[/QUOTE] KOcham kozy!!!! Masienka!!!! Niech nie zjada!! Moją mamę usiłuję namówić od kilku lat na kozę, a ta się nie zgadza!! Nie zjadać kozulek!! One fajne są!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 Alez moja mamutka tez bardzo kocha kozki:mad: i koniki, sarenki, zajaczki etc. tylko niestety w charkterze ofiary:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 [quote name='masienka']Alez moja mamutka tez bardzo kocha kozki:mad: i koniki, sarenki, zajaczki etc. tylko niestety w charkterze ofiary:mad:[/QUOTE] A nie mogłabyś Jej poprosić:cool3: żeby tego nie robiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 Blagalam... Prosilam... Grozilam... Niestety najwyrazniej mam za mala sile perswazji:oops: Ale nigdy nie zapomne miny jaka miala gdy spotkala na spacerze takiego mlodziutkiego zajca, ktory nie wiedzial, ze trzeba sie ewakuowac. Wylam ze smiechu prawie jak mamutek:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 [quote name='masienka']Blagalam... Prosilam... Grozilam... Niestety najwyrazniej mam za mala sile perswazji:oops: Ale nigdy nie zapomne miny jaka miala gdy spotkala na spacerze takiego mlodziutkiego zajca, ktory nie wiedzial, ze trzeba sie ewakuowac. Wylam ze smiechu prawie jak mamutek:evil_lol:[/QUOTE] Hmmmmm, czy zajączek, hmmmmmm, przeżył???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka P Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 mar.gajko ,a co z ta pania zaiteresowana ,podobno jaks z śacza czy jakichs tam innych gór była? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 No więc już od trzeciej osoby to słyszę, że zainteresowana, ale cholera do nas nikt nie dzwonił!!! I ja nie wiem co to , ani kto to? (Frotka mówiła, potem Magda Hejda dzwoniła, teraz Ty). Ale ani śladu, poza tym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 [quote name='mar.gajko']Hmmmmm, czy zajączek, hmmmmmm, przeżył????[/quote] przezyl przezyl, no oczywiscie:evil_lol: bo tak ja w ziemie wmurowalo, ze zdazylam zapiac smycz:evil_lol: Tak wogole to odkad jest u mnie to zdazyla zamordowac tylko jedna biedna kure, ktora podeszla do uwiazanego psa:shake: Za to zapedow morderczych nie zlicze:shake: nawet konski kopniak jej nie wyleczyl:roll: Jedyny plus to to, ze nauczylam sie na spacerach miec oczy dookola glowy:cool3: i wyrobila mi szatanski refleks:evil_lol: A juz sobie wyobrazam co wyrabiaja dwa mamutki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka P Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 Zadzwoń moze do magdy do telewizji 12 423 6600 i ja zapytaj bo ona ma chyba jakis kontakt do tej pani Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 [quote name='Agnieszka P']Zadzwoń moze do magdy do telewizji 12 423 6600 i ja zapytaj bo ona ma chyba jakis kontakt do tej pani[/QUOTE] Na komórkę po południu chyba muszę zadzwonić, bo nijak się nie dodzwaniam (z roboty usiłuję ukradkiem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lupak Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 [quote name='mar.gajko']Lupak, no to mnie dobiłaś.[/quote] To ja serdecznie przepraszam. Intencją moją nie było dobijanie kogokolwiek, tylko utwierdzenie w tym, co słusznie podejrzewasz:lol: [quote name='mar.gajko']A swoją drogą, to niesamowite!!!! Zawsze podejrzewałam,że One wszystko mogą!!!! Czyż, nie są słodkie???????[/quote] Bo po naszym spotkaniu, kiedy to tokowałam radośnie o kociej naturze, o tym, ze są psy i malamuty, i ….. (dużo tego było) zdałam sobie sprawę, ze nawet osoby znające się na psach, kochające, współczujące itd., czyli Wy, możecie mimo wszystko nabrać podejrzeń, co do kondycji mojej osoby (pacjentki ? :eviltong: ) . :oops: O reszcie społeczeństwa nie wspomnę. :oops: Widzę jednak, ze choroba malamucia ( baaaardzo zaraźliwa ) dopada i naszą MarGajko .:multi: :multi: :multi: Co do kotów, to u nas – jedno szkolenie, jedno wychowanie, jeden dom i : Starszy kotów nie jada, ba, miał nawet kumpla kota:lol: , młodszy gdyby tylko dopadł kota - zepsuje natychmiast. Kiedyś się zagapiłam i zepsuł jeża. Wcześniej myślałam, ze to niemożliwe – kolce, nos i te rzeczy.:angryy: Koza to osobny rozdział. Nawet starszy, o naturze Byczka Fernando przy zapachu kozy staje się dziką bestią i nie ma przeproś. No,caribu i już. I sporo znajomych malamutow tak reaguje na kozy. Chyba dużo łatwiej z kotem niż z kozą, niestety.:evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka P Posted June 8, 2006 Share Posted June 8, 2006 ciotki spia czy co? ze amlamutki spadły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 8, 2006 Author Share Posted June 8, 2006 Nie śpią ino ciężko pracuja na jedzonko dla Malutków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted June 8, 2006 Share Posted June 8, 2006 Słodziuchy do góry:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 9, 2006 Author Share Posted June 9, 2006 Śpieszę donieść, iż dzwoniłam do owej Pani - od Magdy Hejdy - w sprawie naszych malutków. Pani nie jest zdecydowana. W zasadzie nic nie ustaliłam, oprócz tego, że się nagadałam i poopowiadałam o tych cudach przez pół godziny. Pani ma nasze nr telefonu i Pani oddzwoni jak się zdecyduje. Tyle. A malutki szleją, szaleją, szaleją ... Usmiechają się promiennie i kokietują. I coraz piękniejsze są. I Pajutek zarasta piękną jedwabistą sierścią. I Sabunia uśmiecha się promiennie. I coraz grzeczniejsze. I takie KOCHANE!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lupak Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Wyjce do góry :multi: Znaleźć was nie mogłam :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnes_czy Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Miło znów się spotkać z Malutkami, choćby tylko pośrednio. I czytać, że im dobrze i ma ich kto kochać. Miałam zaszczyt i przyjemność opiekować się nimi w Rzeszowie. Wytarmoś słodziaki od cioci agnes.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.