odmiśki Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='ULKA12']Bardzo chciałabym aby to była prawda.[/QUOTE] ja też bym chciała -ale moze warto żeby ktoś do weterynarza zaniósł jej zdjecie i powiedział o co chodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atrisko Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Tylko podejrzewam,że weterynarzy w Krakowie jest sporo...więc który??? Ale to też jest pomysł.... może udałoby się plakaty w przychodniach weterynaryjnych umieścić...? co Wy na to ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
odmiśki Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='Atrisko']Tylko podejrzewam,że weterynarzy w Krakowie jest sporo...więc który??? Ale to też jest pomysł.... może udałoby się plakaty w przychodniach weterynaryjnych umieścić...? co Wy na to ???[/QUOTE] ja mysle, że jemu chodziło o os. dywizjonu 303 bo ja podałam,że tam sie zgubiła, no ale mozna by by zostawic zdjęcia u weterynarzy na wszystkich pobliskich osiedlach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='odmiśki']ja mysle, że jemu chodziło o os. dywizjonu 303 bo ja podałam,że tam sie zgubiła, no ale mozna by by zostawic zdjęcia u weterynarzy na wszystkich pobliskich osiedlach[/QUOTE] też tak myślę - plakaty powiesić w poczekalniach i może ulotki w gabinecie zostawić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted December 1, 2010 Author Share Posted December 1, 2010 To na pewno dobry pomysł. U wetów sa ludzie ktorzy raczej nie sa obojetni na cierpienie zwierząt. Chyba tak jakos bardzo wiielu weterynarzy nie ma w tej oklicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaika Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Ciekawe czy mogła dotrzeć na Kurdwanów, bo widziałam podobnego psa 2-3 razy w zeszłym tygodniu. Ale był bardzo kudłaty i widać było jaka płeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted December 1, 2010 Author Share Posted December 1, 2010 Czyli że piesek na 100%? Ona teraz mogła dostac gęstszego futra na zime, w schronie w zime i lato wyglądała całkiem inaczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 do tych leczcznic do których się dało wysłałyśmy z Florentynka maile. Ale faktycznie, dobrze by było, jakby ktoś przeszedł po lecznicach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 W gabinecie weterynaryjnym przy moim bloku od samego początku wisiał plakat. Ale czy to prawdopodobne, żeby ona wróciła z Os. Strusia na Os. Dywizjonu i tu dala się komuś okiełznać? No niby teoretycznie wszystko jest możliwe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
odmiśki Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='AMIGA']W gabinecie weterynaryjnym przy moim bloku od samego początku wisiał plakat. Ale czy to prawdopodobne, żeby ona wróciła z Os. Strusia na Os. Dywizjonu i tu dala się komuś okiełznać? No niby teoretycznie wszystko jest możliwe[/QUOTE] nie wiem czy to jest prawda? ale moze tak jest, trzeba jedank dalej rozgladać sie.. napiasałam jeszcze raz do tego "jasnowidza", że trochę ciężko mi w to uwierzyć no i zeby powiedział nazwe osiedla i nr bloku gdzie ona jest... zobaczymy czy mi odpisze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REJA Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Mam krytyczne podejście do jasnowidza, ale w tym wypadku chciałabym ,żeby miał rację. Jak już wcześniej pisałam to u weterynarzy na Mistrzejowicach i Oswiecenia już zostawiłam,ale praktycznie na każdym osiedlu jest gabinet.Dobrze by było jakby każdy(mam na myśli osoby z Krakowa) zostawił taką ulotkę u najbliższego veta i w zoologicznym.Oni chętnie się zgadzają.Mam jeszcze ulotki ,bo na tym mrozie ciężko jest rozklejać,ale syn się zgłosił ,że jeszcze z kolegami porozklejają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REJA Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Mam krytyczne podejście do jasnowidza, ale w tym wypadku chciałabym ,żeby miał rację. Jak już wcześniej pisałam to u weterynarzy na Mistrzejowicach i Oswiecenia już zostawiłam,ale praktycznie na każdym osiedlu jest gabinet.Dobrze by było jakby każdy(mam na myśli osoby z Krakowa) zostawił taką ulotkę u najbliższego veta i w zoologicznym.Oni chętnie się zgadzają.Mam jeszcze ulotki ,bo na tym mrozie ciężko jest rozklejać,ale syn się zgłosił ,że jeszcze z kolegami porozklejają Przepraszam! Dwa razy się wysłało:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaika Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='olalolaa']Czyli że piesek na 100%? Ona teraz mogła dostac gęstszego futra na zime, w schronie w zime i lato wyglądała całkiem inaczej.[/QUOTE] Miało być NIE widać, ale nie udało się edytowanie postu. Pies podchodził, ale nie dało się go zwabić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dara9 Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Kurcze jakie tu wieści...oby jasnowidz mówił prawdę i Chanelka grzała pupkę u miłych ludzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyja Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 Jest też gabinet weterynaryjny na os.2 Pułku Lotniczego. Jest tam bardzo sympatyczny dr Lis. Napewno też pozwoliłby na powieszenie plakatu Chanelki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 I dobrze by było z każdym wetem pogadać, bo oni się zmieniają na dyżurach, więc żeby sobie wzajemnie poprzekazywali, trzeba by im powiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Odzyskałam internet, nareszcie! Dziś miałam dwa telefony z os. Piastów - z tym, że jeden wspominał coś o "białych portkach". Drugi był od pani która od kilku dni widuje psa na os. Piastów, okolice bloków 37, 38 - podobno pani powiadomiła schronisko i obiecali dziś podjechać i spróbować odłowić. Byłam też dziś w lecznicy Amavet na Centralnej - powiesiłam plakat i zostawiłam ulotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
odmiśki Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Florentynko, a nie wiadomo jaki to piesek biega na Piastów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
odmiśki Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Florentynko a nie wiadomo jaki to piesek biega na Piastów?, może to Chanelka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 [quote name='odmiśki']Florentynko a nie wiadomo jaki to piesek biega na Piastów?, może to Chanelka[/QUOTE] Odmiśki, Florentynka nie jest w stanie tam podjechać na każdy sygnał - mieszka na drugim końcu Krakowa, właściwie za Krakowem. Pisze tyle, co sama wie, licząc na to, że może znajdzie się ktoś kto mieszka bliżej i akurat ma chwilę, żeby podbiec i sprawdzić... Zostało też powiadomione schronisko - jesli psa złapią to na pewno dowiemy się, czy to Chanel czy nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted December 2, 2010 Author Share Posted December 2, 2010 O jak dobrze że sa jakies telefony.. potem zadzwonie do schronu i zapytam czy coś dzisija łapali, ok? Florentynko dzięki za wieści!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 [quote name='olalolaa']O jak dobrze że sa jakies telefony.. potem zadzwonie do schronu i zapytam czy coś dzisija łapali, ok? Florentynko dzięki za wieści!![/QUOTE] Właśnie dzwoniła po raz drugi ta pani, która mówiła o zgłoszeniu do schroniska - podobno oddzwonili do niej, że byli i próbowali łapać, ale się nie udało. Pani zostawia tam jakieś żarełko. Podobno psina krąży w okolicach bloków 37 i 38, placu zabaw, urzędu skarbowego. Widywana jest od kilku dni, najpierw w obroży, teraz już bez. Tylko z tych telefonicznych opisów trudno się zorientować, czy chodzi o Chanel - pojawił się w którymś telefonie kolor rudy, w innym białe portki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted December 2, 2010 Author Share Posted December 2, 2010 Ludzie widząc na syzbko psa mogą przoczyć prawdziwy kolor, białe portki to może snieg, albo złudzenie przez śnieg:diabloti: Każdy telefon może byc z informacja prawdziwa o Chanelce, kto może z tych okolic niech tam sie przejdzie, choc nie wiem jak, taka pogoda że az strach wyjść spod koca.. Tym, którzy wieszaja te plakaty nalezy się wielki podziw za poświęcenie!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 Tylko nie rude! I żadnych portek! Mam wizję armii Skutków Ubocznych... Do Waszej wiadomości psy - Florentynka nikogo już nie przygarnie!!! Chanel, wyłaź do ludzi bo wszyscy mają dość tych poszukiwań... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted December 2, 2010 Author Share Posted December 2, 2010 Dzwoniłam do schroniska- - rozmawiałam długo z Pania doktor chyba, czytała mi wszystkie wpisy o psach przywiezionych ostatnio, niestety nic nie pasuje do Chanelki. Jedna była podobna ale przywieziona ze smycza i obrozą. W końcu Pani poszła do biura i dowiedziała sie że z os Piastów sa bardzo czesto zgłoszenia- kierowca jeździ ale psa nie da się złapać. Prawdopodobnie to Chanel. Zamierzaja jutro tez tam pojechać. Ludzie dzwonią że jest piesek ale nie maja jak go przetrzymac do przyjazdu schroniska bo nie daje sie złapac. Mówiloi cos o ustawieniu klatki.. w każdym bądź razie sa pomocni, tylko trzeba dzwonic między 7-15 na biuro. Kurde, szkoda że ta klatka pojechała, KTOZ sie dorobił swojej ? Czy schronisko własnie?? Wie ktoś ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.