Jump to content
Dogomania

Lucyja

Members
  • Posts

    2104
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Kraków

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Lucyja's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Mieliśmy kiedyś w fundacji psiaka, który był przeraźliwie chudy i ciągle miał biegunki. Weci próbowali wszystkiego, a biegunki wciąz wracały i pies nie mógł przytyć. W końcu trafił do domu stałego do pani weterynarz. Tak się zawzięła i badała go na wszystkie strony i okazało się, że ma chorą tarczycę. Dostał leki i nagle wszystko się zmieniło ! :) Pies przytył, biegunki się skończyły i odzyskał siłę i energię. Może trzeba dziadeczkowi zbadać tarczycę ?
  2. Poproszę o numer konta. Niewiele, ale napewno cos się dorzucę :)
  3. Ciekawe czy jest ktoś ze Skierniewic na dogomanii, żeby tam pojechał i zobaczył co to za kobieta. Ona mi mówiła, że ją całe Skierniewice znają, bo ona jest taka dobra i każdemu pomoże :)
  4. [quote name='jubu']Ten sam numer, to samo miasto i to samo imię. Pani chciała adoptować suczkę. W pierwszych informacjach podawała się za osobę samotną która straciła kota, psa i męża. Podczas następnych rozmów opowiadała o dużym domu i że mieszka z dorosłym niepełnosprawnym synem. W rozmowie z inną osobą (nie wiedziała że przekazujemy sobie informację) opowiadała że właściwie nie lubi kotów, a pieska miała małego (!) i to 4 lata temu. Opowieści stały się niespójne ale trudno było się do czegoś przyczepić konkretnie. Pani manipuluje rozmówcą. Z zapowiadanej wizyty przed-adopcyjnej koniecznie chciała zrobić wizytę adopcyjną - pies musi zostać "bo się syn zapłacze". Skierniewice, ul. Kasztanowa, pani Krystyna, 698-80*-35* Do adopcji ani nawet wizyty przed-adopcyjnej nie doszło. Ale prawdopodobnie ta pani już ma pieska (podała taki powód rezygnacji z prób adopcji naszej podopiecznej).[/QUOTE] Uwaga na tę kobietę !! Z fundacji chciała adoptowac prawie wszystkie nowe pojawiające sie psy. Opowiadała mi o niepełnosprawnym dorosłym synu. Kiedy już mieliśmy robić wizytę przedadopcyjną, to okazało się, że jej mąz zachorował na raka. Wydzwaniała do mnie i opowiadała niestworzone historie. Ciągle dzwoniła w sprawie innych psów. Mysle, że kobieta ma poważne problemy psychiczne.
  5. Wg mnie są dwie sławy w małopolsce w sprawach kostno-stawowych. Jeden to dr Orzeł a drugi to dr Przybylski z Kłaja.
  6. Przerażające ! Zboki cholerne !! Ja na szczęście nie wydałam żadnego psa za granicę.
  7. Lucyja

    Metamorfozy

    Rumba wygląda na mega szczęśliwa !!
  8. Żegnaj kochany piesku .... (*) Bardzo dziękuję Andżelice za to, że opiekowała się seniorkiem. Dziekuję Ayame, że zorganizowałaś wizytę weta. Mówiłam, że to najlepszy pomysł, żeby psa nie męczyć wożeniem, a podjąc konkretne kroki czyli albo leczyć albo pożegnać Azirka.
  9. Majeczka wygląda przeuroczo !! :) No i mam nadzieję, że stosunki sie ułożą z "tłustym ludzkim szczenieciem" :)
  10. Ja mogę polecić ten gabinet: [url]http://naszezwierzaki.net/[/url] Są tam dwie panie wet, które ratowały kiedyś fundacyjną sunię. Ich zaangażowanie było naprawde wielkie. Sunia była w ich gabinecie 24 h przez trzy dni. Badały krew, robiły usg, konsultowały w wetem we Wrocławiu. Wiem, że robią wizyty domowe. Na stronie jest podana komórka na która można dzwonić. A jeśli naprawde nie będzie już szans dla Azira, to wtedy mogą mu podać leki w domu, aby pomóc mu odejść, a nie targać go gdzies do gabinetu.
×
×
  • Create New...