katlis Posted October 9, 2010 Share Posted October 9, 2010 Jak milutko :], tyle mnie tu nie było a tu takie wieści. Trzymam kciuki za powodzenie całej akcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica666 Posted October 9, 2010 Share Posted October 9, 2010 Katlis, jaki masz numeR, bo ten 509...nie odpowiada. Muszę zlokalizowac dokumenty Mietka, Greven rozłącza komórkę, blacki nie odbiera, do fergilki nie mam namiaru. W schronie bede koppać, ALE KTO MA KWITY TEGO PSA?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacky. Posted October 9, 2010 Share Posted October 9, 2010 Lisico, jeśli do mnie dzwonisz to już Ci mówię, że ja nie mam żadnych papierów Mietka. Był u mnie 1 dzień i jedynie co zostało spisane to umowa o DT. Greven chyba ma wszystkie dokumenty, bo to ona go wyciągała na fundację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica666 Posted October 9, 2010 Share Posted October 9, 2010 No to dup0-a...bo Greven rozłącza telefon, od niej pewnie nie wyciągne, zostanie przez schron . A swoja droga, trochę mnie dziwi, że biorac psa wzięłaś go bez papieru BEZWZGLĘDNIE POTRZEBNEGO CZYLI ZASWIADCZENIA O SZCZEPIENIU PRZECIW WSCIEKLIŹNIE. To tak dla Ciebie na przyszłość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted October 9, 2010 Share Posted October 9, 2010 [quote name='lisica666']Katlis, jaki masz numeR, bo ten 509...nie odpowiada. Muszę zlokalizowac dokumenty Mietka, Greven rozłącza komórkę, blacki nie odbiera, do fergilki nie mam namiaru. W schronie bede koppać, ALE KTO MA KWITY TEGO PSA?![/QUOTE] Rozmawiam z Fergilką, komplet dokumentów ma Sandra, jeżeli są problemy z odbiorem dokumentów można poprosić schron o wydanie duplikatów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacky. Posted October 9, 2010 Share Posted October 9, 2010 [quote name='lisica666']No to dup0-a...bo Greven rozłącza telefon, od niej pewnie nie wyciągne, zostanie przez schron . A swoja droga, trochę mnie dziwi, że biorac psa wzięłaś go bez papieru BEZWZGLĘDNIE POTRZEBNEGO CZYLI ZASWIADCZENIA O SZCZEPIENIU PRZECIW WSCIEKLIŹNIE. To tak dla Ciebie na przyszłość.[/QUOTE] Jak byłam pewna że jest zaszczepiony (bo robią to w schronie) to po co miałam mieć takie zaświadczenie? Jakby kogoś ugryzł to by się wysłało pocztą. Ja przeszkód nie widzę. A co do Greven to się przyzwyczaj, ona tak ma. Lepiej jechać do schronu po dokumenty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica666 Posted October 9, 2010 Share Posted October 9, 2010 W d... mam, jak ma Greven, ze schronu wyciągnę, bo potrafię. Ale mam ochote zrobić małą jazdę, za to, że ktoś przetrzymuje dokumenty psa nie majac do tego PRAWA! Jeżeli bowiem w ten sposób "uszczęśliwia się" zwierzaki to to jest mocno nie halo. Mam nadzieję, że w przyszłości już tak łatwo udupić schronowego psa nie będzie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 Po pierwsze nie rozłączam telefonu. Fergilka dodzwoniła się bez problemu, więc skończcie tę żałosną śpiewkę, a przede wszystkim prosiłabym o to pewną gówniarę, która dzwoniła do mnie bodajże raz w życiu. Widzę, że 09 lisica była bardzo pewna siebie w kwestii dokumetów, moja pomoc nie potrzebna bla bla, a tu proszę, wczoraj i dziś już dziś od rana telefony, bo w schroniskowych dokumentach Mietka są braki. Od razu wyjaśnię, że ja niczego nie przetrzymuję, bo zwyczajnie mam tylko umowę adopcyjną ze schroniskiem, która nikomu innemu oprócz mnie się nie przyda. Rozmawiałam przed parunastoma minutami z lekarką ze schroniska i nie powinno być problemu z odtworzeniem zaświadczenia o szczepieniu przeciwko wściekliźnie Mietka. Zaraz jeszcze tam zadzwonię, żeby się upewnić, czy wszystko ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 Rozmawiałam z dyerktor schroniska. Duplikat jest. Przed Mietkiem droga do nowego życia otwarta, z czego bardzo się cieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica666 Posted October 11, 2010 Share Posted October 11, 2010 Sandra mam propozycje. NIE ZABIERAJ JUŻ GŁOSU NA FORUM MIETKA, BO WYJDE Z SIEBIE I OPISZE JAK NAPRAWDE TO WSZYSTKO WYGLĄDA!. Dzisiejsze rozmowy ze schroniskiem odbywały sie z mojego telefonu i schroniskowego, które łaskawie raczyłaś odebrać!. Twoje NIEDBALSTWO, NIEKOMPETENCJA I BRAK WYOBRAŹNI PORAŻAJĄ! Mam nadzieje, że po dzisiejszych moich rozmowach w schronisku, po tym jak wyparłaś się, że nie dostałaś książeczki zdrowia psa, schronisko nie wyda Ci żadnego zwierzaka! To co zostało zrobione woła o pomstę do nieba. A jeżeli nie do nieba, to wiem gdzie trafić, żeby uniemożliowić Ci kolejne "uszczęśliwienie" kolejnego pokrzywdzonego zwierzaka!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica666 Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Cioteczko Katlis mam nadzieję, że w sobotę jak się spotkamy zrobisz nam kilka foteczek dla przyszłych rodziców Miecia i dla fanów też... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 [quote name='lisica666']Cioteczko Katlis mam nadzieję, że w sobotę jak się spotkamy zrobisz nam kilka foteczek dla przyszłych rodziców Miecia i dla fanów też... ;)[/QUOTE] Jasne, nie mogłabym Wam odmówić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Ja Wam zrobię. Co Wy na to?;> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica666 Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Ksenka to widzimy sie w sobotę?! ;) I robimy profesjonalne portfolio Mieczysława :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Takkkkk. Ja jadę na zakupy, do mojego konia, zgarnąc Kaśkę na moje odludzie więc chętnie i z Wami się zobaczę :) Zrobimy sesję K&K&M Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica666 Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Suuuuuuuper! Chyba sobie zrobie make-up ;) Chociaż przyznam, ze z tym "up" bedzie trudno!!! Do soboty cioteczki. Spotkamy sie przed chatką Katlis powiedzmy o 10.30?! Tak zeby jeszcze fajkę pokoju zdązyć wypalić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 ja nie będę miała ani mejk'a ani ap'a, ale fajkę owszem :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 W takim zlocie "czarownic" ;) to już dawno nie uczestniczyłam, milusio będzie. Daguś Ty tak specjalnie, żebym zdania nie zmieniła:evil_lol:. ps. chemię mam na samochodzie:cooldevi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Nie pozostaje mi nic innego jak zacisnąć kciuki z całych sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AresekSE Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 pozdrawiamy wszystkich serdecznie i czekamy na nowe zdjecia naszego Mieciusia. zyczymy milej zabawy!!! nie mozemy sie doczekac na nowego domownika i jak zawsze czas jest nieublagalny tak teraz stoi w miejscu!!! renata i andrzej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
some Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 "Mieciusia" .... - już po tym widać jak go szybko pokochaliście.. aż łezka mi się zakreciła w oku ;( :) Miecio to prawdziwy szczęściarz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AresekSE Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 some: pokochalismy tego pieska zanim jeszcze go spotkalismy ale czy on jest taki szczesciarz? to moglibysmy dyskutowac ... trafilem na ta wasza strone poprzez przypadek (z onet'u) bardzo mi sie to podoba, jestescie wszystkie zaangazowane, wplacilem pieniadze tu i tam ale problemu nie rozwiazemy poprzez wplacanie i rozwiazywanie miejscowych problemow!!! tyle ludzi co jest na dogomani musi wywrzec presje na miejscowych politykach ... ja mieszkam za granica, nie mam wplywu co sie w polsce dzieje ... wy macie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zofia Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 [QUOTE]ja mieszkam za granica, nie mam wplywu co sie w polsce dzieje ... wy macie!!![/QUOTE] A ja mam wrażenie, że na to co nasi politycy, władze robią , mają większy wpływ zagraniczni obywatele, niż miejscowi.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AresekSE Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 zofia: nieprawda, to ty decydujesz jak politycy beda decydowali ... to co ty msisz zrobic to zadzwonic do tych miejscowych "politykow" i powiedziec STOP!!! nie ma meczenia zwierzatek albo nie glosuje na ciebie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zofia Posted October 15, 2010 Share Posted October 15, 2010 Wiesz ,AresekSE, u mnie w gminie jest organizacja, która prężnie działa i bezdomnych psiaków raczej nie widać. Ale jak się poczyta posty na dogo, to krew na prawdę czasami mnie zalewa. I wiem, że u nas w Polsce przydałyby się jakieś konstruktywne rozwiązania egzekwowane przez miejscowe władze , a takich rozwiązań po prostu brak. I u nas nie wyborca ma głos, bo dla wyborcy jest mamienie np drugą japonią.U nas ma znaczenie grupa nacisku. A jak nacisk zagraniczny znaczy ważny.Przykre to, ale prawdziwe. Ale to jest wątek Mietka i bardzo się cieszę, że znalazł swój dom i swoją rodzinę. Jeszcze trochę i będziecie razem. Mam nadzieję, że jeszcze wiele radosnych, wspólnych lat przed Wami. Tego Wam życzę.:p Pozdrawiam Zosia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.