Jump to content
Dogomania

>ESSA< juz w swoim WSPANIAŁYM DOMU!!!! odeszła za TM..............


mosii

Recommended Posts

Essunia powoli zasypia. Dzisiaj już ją niosłam do lekarza. Ma jeszcze siłę aby wstać na siusiu, ale na tym kończy się jej aktywność. Ciągle leży, ale nie śpi - tylko wodzi za każdym tymi swoimi mądrymi oczyskami :( Nadal nic nie zjadła. Nie ma siły podnieść głowy. Lekarz powiedział, że to potrwa jeszcze kilka dni.....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Essunia jeszcze wsrod nas. Jest niesamowita, mimo choroby nie zrobi w domu, czeka az ja wyniose przed dom na siusiu, dzisiaj w nocy i rano wyszla o wlasnych silach i wdrapala sie z powrotem sama po schodkach. Chciala nawet wejsc w nocy po schodach na pietro do sypialni babci, ale nie dala rady i spadla. Praktycznie caly dzien lezy na poslaniu... i patrzy....

Nic nie je, wymiotuje.


Podobno maja sie niedlugo pojawic objawy neurologiczne, mocznik zacznie zabijac uklad nerwowy. Wtedy pozwolimy jej zasnac :(

Link to comment
Share on other sites

Essuniu..... :-( :-( :-(
Dziuba trzymaj się:roll:
Dobrze, że Essa nie cierpi w samotności, że Mosii zabrała ją ze schroniska do siebie, potem Dziuba do swojej babci.... Dzięki temu ktoś jest przy niej i wie, że jest kochana... Co by było gdyby choroba wyszła w schronisku? :shake:

Link to comment
Share on other sites

Essuniu.... :placz:
Jeszcze w to nie potrafie uwierzyć.... :-( :-( :-(
Maleńka biegaj szczęśliwie za TM [SIZE=5][B]
[*][/B][/SIZE]
[B][SIZE=5][/SIZE][/B]
Kiedy dopiero zaczynałam swoją "przygodę" z Dogomanią , Essunia była pierwszym psiakiem, ktorego historia tak bardzo urzekła mnie... A teraz już jej nie ma... :-(

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 months later...

U mnie podobnie jak u Mysi, Essa była jednym z pierwszych psiaków, którego historię z zapartym tchem śledziłam na dogo. Pamiętam to napięcie, które towarzyszyło oczekiwaniu na szczeniaki, to odświeżanie stron co chwila, czy to przypadkiem już? Jak ma się Essa, jak maluchy, no i jak Mosii z tym wszytskim sobie radzi...Potem wspólne radości jak maluchy były już na świecie i smutki, kiedy zaczęło być źle...walka o życie...Dzielna Essa...dzielna Mosii i wspaniała babcia Dziuby, która dała to o czym Essa marzyła - własny kochający domek.Nigdy nie zapomnę tej suni i jej historii.
Śpij spokojnie (').

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...